Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnastacia rozumie cie z tym brakiem snu masakra codziennie zasypiam po 1 to jest tragedia mój sobie smacznie śpi a ja się przekladam z boku na bok spanie mnie bierze dopiero rano od 9 najchętniej bym wtedy spala do 12 po południu bo jak ustne po 1 to i tak się co godz budzę
-
Ja w szpitalu też oglądam tv
hobbita.Wczoraj nie zmruzylam oka a teraz ledwo widzę a spać dalej nie mogę
aha dziewczny które dostaną sterydy na plucka -dzieciaczek może być po nich mniej aktywny i to podobno normalne.Leze z dziewczyna która przenosila o 6 dni ciążę a ma cukrzycę i leży w szpitalu i powiem wam że jak widzę jak to czekanie męczy to nie wiem czy nie wolę przed terminem !!
oczywiście po 37 tc
-
nick nieaktualnyI tu się z Tobą zgadzam w 100%gosiaczek31 wrote:A z sukienkami i rajstopkami to jest tak ze jak ma 2-3 mce to owszem mozna zakladac wszystko tylko nie oszukujny sie ni jest to wygodne. I ni chodzi o lenistwo mamus. Takie sukienusie super wygdaja zgadzam sie sama ubieralam ale tylko na wyjscia. W domu najwazniejsze zeby dziecku bylo wygodnie. Spac bo to zwykle robi na poczatku. A nam zmieniac pieluszke czesto. Obcisle rajstopki za kazdym razem trzeba zdjac i znow naciagac a to przy takim maluszku no idzie tak szybko jak zalozenie luznych polspiochow. Taki szkrab nie wspolpracuje przy zakladaniu, kopie nozkami, i trzeba troche poobracac zeby zalozyc dobrze:-) ale oczywiscie polecam na wyjscia i przentacje na co dzien jednak bym darowala stresu ubierania tego maluchowi.
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO to możesz mi podesłać na priv? Ewentualnie podam Ci maila na privKasha wrote:gosiaczek, mogę podrzucić Ci jak chcesz tabelę żywieniową. Ile, w czym i w jakich ilościach są węglowodany. Czym co można zamienić. Może Ci się przyda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 23:00
Tess lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA któr chlebek nie podnosi Ci cukru, może i ja go spróbujęMisiaMonisia wrote:Przykro mi Kochana że i Ty masz problemy z wysokim cukrem. Ale powiem Ci że początki są ciężkie, później juz jest łatwiej

Mleczko wlewaj do kawki 2% (byle nie 3,2 % i nie z mniejsza zawartoscią tłuszczu).......Kawke słodzisz czy pijesz gorzką?
Ja mam ustalone posiłki co 2,5 godziny..dla mnie to za często....Nie daje rady tyle zjadać.
Musisz dopasować sobie pieczywo...Ja próbowałam duzo żytnio-razowych...Aż w końcu trafiłam na ten jeden który nie podnosi mi zbytnio cukru.
Jedz duzo surowych warzyw (pomidory, ogórki, rzodkiewka, sałata itp.)
Twaróg chudy (ze szczypiorkiem lub z rzodkiewką.......Ja dodaję trochę jogurtu naturalnego żeby lepiej się trzymał na chlebku
) -
Dorka podaj maila bo troszke tego jest. Jutro z rana wyślę. Jednak jutro zajadę do przychodni lub szpitala. Poczytałam o nieleczonej cukrzycy. Aż strach. Jeśli miałam tak wysoku przez tyle czasu, aż strach pomyśleć o konsekwencjach. Po drobnym dosłownie obiadku 144. Brrrr Idę na spacer mały, by troszkę spadł. Dobranoc.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwcia, mówisz że słodycze ograniczasz a smażone mięsa jesz, a wyobraź sobie że mi cukier po słodyczach ale tych bezmącznych to nie skacze a miesko smażone z panierką to już jest wysokoewka1990 wrote:kasha ja tam jem wszystko smażone miesa zapiekanki itd tylko słodycze ograniczam .Kasha ta twoja diabetolog to z kosmosu chyba spadła jak ma takie dziwne wymagania
-
nick nieaktualny
-
Och dziewczyny, jaka ze mnie sierota! Spadłam dziś ze schodów. Na szczęście tylko z czterech ostatnich i na szczęście instynkt zadziałał i upadłam na kolana i dłonie. Brzuchem nie zahaczyłam o nic, więc oprócz małego wstrząsu dzidzia pewnie nic nie poczuła. Natomiast ja mam zdarte kolana jak przedszkolak no i (co gorsze) podarłam jedyne ciążowe spodnie!!!! Nie uśmiecha mi się teraz na sam koniec wydawać kasę na spodnie, ale co zrobić. W czymś muszę chodzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 23:33
-
Cale szczescie ze ty i dzidzius jestescie cali...zdartymi kolanami nie ms sir co martwicEmartea wrote:Och dziewczyny, jaka ze mnie sierota! Spadłam dziś ze schodów. Na szczęście tylko z czterech ostatnich i na szczęście instynkt zadziałał i upadłam na kolana i dłonie. Brzuchem nie zahaczyłam o nic, więc oprócz małego wstrząsu dzidzia pewnie nic nie poczuła. Natomiast ja mam zdarte kolana jak przedszkolak no i (co gorsze) podarłam jedyne ciążowe spodnie!!!! Nie uśmiecha mi się teraz na sam koniec wydawać kasę na spodnie, ale co zrobić. W czymś muszę chodzić.
Emartea, Dorka1979, Ewelaa lubią tę wiadomość
-
Emartea - dobrze że refleks miałaś szybki, uff. Ja to już słyszałam o tylu ,,wypadkach" domowych w trakcie ciąży, że jak wyłażę z wanny to się za umywalkę trzymam na wszelki wypadek, by się nie pośliznąć

Czy Wy też tak macie, że zaczynacie puchnąć? Bo mało, że w ostatnim miesiącu sporo przybrałam na wadze, to jeszcze wczoraj tak mnie zaczęła uwierać obrączka, że ledwo pod zimną wodą z mydłem udało mi się ją zdjąć... palce mam jak frankfurterki
Dorka1979, Emartea lubią tę wiadomość
-
Mam kolezanke jest w 36 tyg strasznie spuchla...Tess wrote:Emartea - dobrze że refleks miałaś szybki, uff. Ja to już słyszałam o tylu ,,wypadkach" domowych w trakcie ciąży, że jak wyłażę z wanny to się za umywalkę trzymam na wszelki wypadek, by się nie pośliznąć

D
Czy Wy też tak macie, że zaczynacie puchnąć? Bo mało, że w ostatnim miesiącu sporo przybrałam na wadze, to jeszcze wczoraj tak mnie zaczęła uwierać obrączka, że ledwo pod zimną wodą z mydłem udało mi się ją zdjąć... palce mam jak frankfurterki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoje ręce już od dawna puchną, wszystko z palców posciągałam, dochodzi czasami jeszcze puchnięcie stópTess wrote:Emartea - dobrze że refleks miałaś szybki, uff. Ja to już słyszałam o tylu ,,wypadkach" domowych w trakcie ciąży, że jak wyłażę z wanny to się za umywalkę trzymam na wszelki wypadek, by się nie pośliznąć

Czy Wy też tak macie, że zaczynacie puchnąć? Bo mało, że w ostatnim miesiącu sporo przybrałam na wadze, to jeszcze wczoraj tak mnie zaczęła uwierać obrączka, że ledwo pod zimną wodą z mydłem udało mi się ją zdjąć... palce mam jak frankfurterki
anet525 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny










