X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Ewelaa Autorytet
    Postów: 785 787

    Wysłany: 24 lutego 2015, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek to u mnie jak tylko tatus przylozy ucho do brzucha to zaraz czyms tam dostaje :p tak samo jak reke przylozy, to Nadulka musi go tam smyrnac po niej. A my wtedy jak dwa glupki sie cieszymy :P

    Tygrysek, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    <3 <3 Nadia <3 <3
    201503291765.png
  • bella82 Autorytet
    Postów: 1518 1542

    Wysłany: 24 lutego 2015, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam sie i ja :-)


    Noc mialam koszmarna :-( budzilam sie doslownie co chwile, plus pocilam sie i musialam przebierac :-/ wczoraj wieczorems trasznie bolaly mnie plecy i brzuch twardy jak kamien. dzisiaj na szczescie lepiej ale spac mi sie baaaardzo chce i pewnie zaraz wroce do lozeczka.

    Duzo zdrowka mamusie, trzymam ciuki za wizytujace :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
    Sylwia zdrowia i czekamy na Lenke, daj znac kiedy wielki dzien:-)

    Ewelaa, sylwia85 lubią tę wiadomość

  • Rybeńka Autorytet
    Postów: 1404 1724

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik cudnego masz tego synka! Rozbawiła mnie gówniana historia :-D

    Sylwia wracaj szybko do zdrówka żebyś miała dużo siły przy Malutkiej :-)

    Moja też wczoraj miała leniwy dzień, i tez zawsze jak słyszy tatusia to reaguje na niego :-) śmiejemy się, że będzie córeczka tatusia :-)

    Powodzenia na dzisiejszych wizytach :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 09:02

    Ewelaa, gosiaczek31, Madzik82, sylwia85 lubią tę wiadomość

    Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa <3

    <3 MAJUSIA <3
    28.02.2015r.

    <3 MICHAŚ <3
    05.10.2017r.

    On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..

    Zaczynamy 9cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik Twoj synus jest super:-) to dobrze ze wychowuje sie w takiej bezstresowej atmosferze, wyrosnie na luzaka a to fajne:-)
    No i zdolniacha z niego jak juz alfabet zna:-)
    A u nas slowka glupie tez sa jak gdzies podslyszy, i pozniej corcia palnie cos przy ludziach to nie wiadomo czy sie smiac czy plakac ze taka "szczekata" jest:-)

    Madzik82 lubi tę wiadomość

  • Ewelaa Autorytet
    Postów: 785 787

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z moim S tez rozne glupotki sobie gadamy i wlasnie ostatnio zastanawialam sie jak to bd jak Nadulka sie urodzi :p Fajnie Madzik ze tak "na luzaku" jest u Cb w domu a ja mam nadzieje ze za bardzo nie "spowaznieje" jak dzieciatko sie w domku pojawi :)

    Madzik82 lubi tę wiadomość

    <3 <3 Nadia <3 <3
    201503291765.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha wrote:
    Dzień dobry z rana.
    Powodzenia na dzisiejszych wizytach kochane.
    Ciekawe co przyniesie dzisiejszy dzień. Bo zaczął się kiepsko.
    Co sie stalo...ze kiepsko sie dzionek zaczal?

    860isg18r6bpss11.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zjem wypije herbatke i mykam na wizyte zobaczyc mojego synusia.

    gosiaczek31, Madzik82, Emca lubią tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Kasha Autorytet
    Postów: 674 852

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wyszłam z przychodni. Wydawało mi się że jestem mentalnie przygotowana na cesarkę. Miałam ogromną nadzieję że młoda się odwróci. A tu nic. Właśnie jadę zapisać się do szpitala na cesarkę. Jestem przerażona i zestresowana. Nigdy nie byłam w szpitalu, tyle co w odwiedziny.

    Anastacia. Nocy nie przespałam, rozlałqm kawkę, ręce się trzęsą, post pisałam chyma z 20 minut z rozkojarzenia. Miałam złe przeczucia.

    Mam nadzieję że Wasze wizyty będą lepsze. Powodzenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 09:24

    34bw9jcgrkz3yjz6.png

    f2wlj44jlai3f3nz.png
    km5stv73nclev8zl.png
  • madziutek 23 Autorytet
    Postów: 1262 1807

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hey laski ;) melduje się jako pierwsza MARCÓWKA (bo się nią czuję;D) NA TERMINIE ;)

    jutro będę już przenoszona ;) nie wierzyłam w to że coś takiego się może wydarzyć a jednak ;)

    ale jak dziś albo jutro nie urodzę to ja nie wiem ;D już mały tak niemiłosiernie napiera że każdy ruch sprawia niesamowity ból tam w dole... grrr uparciuch mały ;*

    sorki że ostatnio mniej się udzielam ale po tym remoncie jeździmy z rodzicami i siostrą do mnie do domu i pomalutku ogarniają ten syf a ja muszę nadzorować ;)

    Tygrysek, gosiaczek31, Madzik82, bella82, noa8, Sarah88, Rybeńka, loszcz, Emca, ines31, kaczamila, MamaAdasia, MisiaMonisia, Juusti69 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgx78wxuhp.png
    y7y4ocjz2n6l6nvq.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha wrote:
    Właśnie wyszłam z przychodni. Wydawało mi się że jestem mentalnie przygotowana na cesarkę. Miałam ogromną nadzieję że młoda się odwróci. A tu nic. Właśnie jadę zapisać się do szpitala na cesarkę. Jestem przerażona i zestresowana. Nigdy nie byłam w szpitalu, tyle co w odwiedziny.

    Anastacia. Nocy nie przespałam, rozlałqm kawkę, ręce się trzęsą, post pisałam chyma z 20 minut z rozkojarzenia. Miałam złe przeczucia.

    Mam nadzieję że Wasze wizyty będą lepsze. Powodzenia.
    Przykro mi...niestety tak to jest z porodem nie da sie go zaplanowac tak jakbysmy chcialy wbrew pozorom

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny noc dla mnie była tragiczna 5 razy wstawiałam do ubikacji i za każdym nie mogłam się podnieść spojenie tak boli ze masakra czuje się jak inwakidka. gdyby nie to spojenie to dużo bym mogła robić a ono mnie ogranicza dzisiaj przez ten bol nie jadę na SR może jak poleze caly dziem to przejdzie ten bol

    trzymam kciuki za wizyty i za to żeby chore wyzdrowialy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarah88 wrote:
    no dobrze, ale jak bylam ubezpieczona od konca maja jakos...a wciaze zaszlam chyba 7 albo 11 czerwca to chyba nie ubezpieczylam sie specjalnie prawda? jesli teraz urodze to dostane tez te pieniadze czy nie? bo nie wiem czy oni beda chcieli termin porodu znac czy dzien kiedy faktycznie urodzilam czy nie wiem...date zaplodnienia? jak im to udowodnic?


    Sarah ja ubezpieczona byłam od września czyli jak byłamw ciaży i dostałam. Dzwonili do mnie i pytali tylko czy w okresie jak się ubezpieczałam byłam na l4, powiedziałam że nie że na l4 byłam od listopada i bez problemu przyznali. Więc okresu karencji czy jak to tam się zwie nie ma. a jak jest to słyszałam, że od 1 marca w PZU mają to znieśc..

    Sarah88 lubi tę wiadomość

  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyska89 wrote:
    hej dziewczyny noc dla mnie była tragiczna 5 razy wstawiałam do ubikacji i za każdym nie mogłam się podnieść spojenie tak boli ze masakra czuje się jak inwakidka. gdyby nie to spojenie to dużo bym mogła robić a ono mnie ogranicza dzisiaj przez ten bol nie jadę na SR może jak poleze caly dziem to przejdzie ten bol

    trzymam kciuki za wizyty i za to żeby chore wyzdrowialy
    Mnie tez spojenie rwie okrutnie...za kazdym razem gdy zmienic chce pozycje to boli wystarczy ze noge podniose juz boli...

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha bedzie dobrze. Nie ma sie co zalamywac, czy cc czy sn nie ma znaczenia. Tak jak pisalysmy wszystko ma plusy minusy, a w rezultacie i tak najwazniejsze jest dziecko.

    Madziutek wiec gratuluje dotrwania do terminu. I zycze zeby juz cos zaczelo sie dziac:-)

    Justyska wspolczuje bolu... Wiem jakie to uciazliwe wiec lacze sie z toba w bolu i wspieram.

    madziutek 23 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj w nocy to kompletnie ruszyć się nie mogłam masakra porostu nawet przyszło mi do głowy ze może pękło

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ines31 wrote:
    Witam.
    Trzymam kciuki za dzisiejsze badania i wizyty!
    Mam pytanko dla mam, które już urodziły. Czy okazało się w praktyce, że musiałyście coś dokupić, że jest coś potrzebne dla maluszka lub dla nas mam o czym nie pisałyśmy na forum? Tak się zastanawiam czy wszystko mam a po drugie chyba mi zakupów "wyprawkowych" brakuje ;)
    Miłego, spokojnego, bezbolesnego dnia wszystkim :)


    Ines z tego co kojarze to nie. u mnie dodatkowym zakupem był laktator ale to x powodu tego że mały był w inkubatorze i mniejsze ubranka dla małego ale to też z wiadomych powodów :)
    jedyne co mogę "polecić" to jeżeli można u Was w szpitalu to wygodnym pomysłem jest piżama dwuczęściowa. Chociaż tak myślę że Wy jak będziecie 2, 3 dni to spokojnie wytrzymacie w koszulach bo chwila moment i do domu :) ja leżałam 9 dni to powiem Wam że później dużo wygodnejsza była piżama ze spodniami. Na sali było duszno wiec mogłam siadać jak chcę na łóżku i nie musiałam się przkrywać

    ines31 lubi tę wiadomość

  • Tess Autorytet
    Postów: 542 508

    Wysłany: 24 lutego 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny - ja już wczoraj padłam, więc zrelacjonuję wizytę dopiero teraz.

    Chyba za bardzo się przyzwyczaiłam, że zawsze ,,wszytko w porządku" i trochę stresu było. W środku wszystko pozamykane na cztery spusty, więc pewnie do swojego 20 marca dotrzymam i będę zazdrośnie słuchać o Waszych ,,kupowych" problemach :)

    Ale już na początku wyszło mi za wysokie ciśnienie, a mały nie chciał się uspokoić na usg i miał za wysokie tętno... dlatego była szybka decyzja, że podpinamy się jeszcze dodatkowo pod ktg, także wyjątkowo mi się wizyta przedłużyła. Na szczęście zapis wyszedł w porządku, choć było minimum ruchów - no bo jak, dla mojego dziecka - leżenie na lewym boku służy do spania i że niby ,,mam się ruszać przed obiadem?" :)
    Ale ostro uświadomiłam sobie jeden fakt - gdyby sytuacja się nie unormowała, to chyba wysłaliby mnie od razu do szpitala... bez szczoteczki, torby i innych niezbędników...
    Uff - dziś muszę tę torbę dopakować, nie ma żartów.
    Młody waży już 2400 czyli nie za dużo, nie za mało... a o obwód główki zapomniałam spytać :)

    Aha, no i z wiadomości nowych - puchnę. To znaczy, puchłam już wcześniej, ale wtedy mi się tylko wydawało, że to dużo, a przedwczoraj zrobiły mi się w kostkach takie dwie wielkie gule jak u słonia :/

    ex2bp07wbjlnqxgq.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 24 lutego 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra mykam na wizyte.pozniej sie odezwe

    MamaAdasia lubi tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 24 lutego 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tess to częste dolegliwości w ostatnich dniach,tygodniach ciąży. Pachnie, bo nerki słabiej pracują. Spróbuj nie jeść soli. A ciśnienie to tez często się zdarza, kontroluj go kilka razy dziennie w domu.

    Tess lubi tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
‹‹ 1355 1356 1357 1358 1359 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ