Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wax używałam i taki sobie bez rewelacji. Ja tą odżywke Jantar kupiłam w zielarskim. W drogeriach typu rossman nie ma. Możesz zapytać w aptece choć wątpie czy będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 17:32
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
Są mamuśki o podobnych nickach i zawsze Was myle Emrica, Emartea i Emca i jak napisałyście , że Emrica rodzi to pomyślałam o Emcy. Taka ciekawostka
SunSun, gosiaczek31, MamaAdasia, Tygrysek, Rubi, Emca lubią tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
nick nieaktualnyGosiaczek to napisz raz jeszcze
co Ci lekarz powiedział?
Ja kiedyś chwaliłam Biovax do włosów ale stosowałam wtedy łącznie kilka preparatów i nie wiem co mi pomogło.
A że jak widać moje dziecko i tak wyjdzie kiedy samo będzie chciało to co mam się stresować? Ani go nie będę popędzać ani spowalniać. Spakowana jestem, nic więcej zrobić nie mogę. Funkcjonuje normalnie i zobaczymy.
A muszę tylko szybko kupić nowy telefon. Bo przy moim staruszku mogę zostać bez kontaktu ze światem w szpitalugosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo wiec ja po wizycie i na dzien dzisiejszy na porod sie nie zapowiada nadal:-)
Szyjka przepuszcza palec. Ale jest podatna jak to okreslil wiec wystarczy ze mala zacznie napierac i wg niego szybko pojdzie. Wiec uczulil mnie ze jak tylko cos poczuje to mam nie czekac w domu godziny dwoch tylko jechac, szczegolnie ze gbs +.
Mala ma sie badzo dobrze, jak powiedzial narazie ma w brzuszku komfortowo. Wody ok Afi 8, lozysko 2 st. Wiec badzo wydolne, przepona pracuje prawidlowo wiec malutka cwiczy oddechy. Tetno prawie 180 nie mowil ze za wysokie. Kosc udowa dluga, glowka 34, waga 3490 wiec stwierdzil ze duza nie jest. Max 3600 przy porodzie.
Morfo bardzo dobrze, mocz tez.
Lekarz idzie teraz na urlop wiec kolejnej wizyty nie planowalsmy. Chyba ze na porodowce juz jesli na siebie trafimy. Gdybym przenosila to mam sie zglosic 8 dni po terminie do szpitala. Acha i "pocieszyl" mnie ze znieczulenia pewnie nie zdarze wziac:-) bo zapowda sie na szybki porod a u nich w szpitalu daja do 4 cm. Czyli predzej pierworodki sie lapia bo wolniej akcja postepuje. Ale tak czy siak na wszelki wypadek pojechalam na konsultacje z anestezjologiem do szpitala. Dlugo sie naczekalam bo taka babulenka siedzia w gabinecie prawie godzine:-) ja zalatwilam w 10 min. Bardzo sympatyczna lekaka sie tafila. Dala bez problemu tym bardziej ze juz mialam za pierwszym razem. Potwierdzila ze marne szanse ze zdarze skorzystac:-) ale jakby co swistek mam. To nie kosztuje a glowa spokojniejsza z tym.Scarlett2014, Sarah88, noa8, Madzik82, Niunia86, SunSun, MamaAdasia, Emca, kaczamila, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyScarlett wlasnie ja to samo zrobialam. Wymienialam telefon w tym tygodniu, bo ledwo zipal ten stary i bylabym bez kontaktu nawet zdjecia bym coreczce nie zrobia bo karty pamieci nie czytal. Do tego bateria starczala na 2-3 godziny:-) wiec specjalnie ze zgl na pobyt w szpitalu jaki mnie czeka musialam to zalatwic bo pewnie bedzie goraca linia przez kilka dni:-)
-
nick nieaktualnyNo właśnie mój ma tragiczną baterie i gubi sieć co chwilę. Muszę go szybko wymienić ale jeszcze nie zdecydowałam na jaki. Jutro może męża wyciągne do sklepu
Gosiaczek u Ciebie niby nic się nie zapowiada ale jak każda z nas jesteś jak bomba tykająca...jak ktoś to dziś ładnie napisał -
nick nieaktualnyOpowiadal mi podczas usg ze w tym tygodniu urodzilo sie u nich dziecko 5300!!! Sami byli zdziwieni bo sie nie spodziewali takiej wagi. Obstawiali max 4600 po usg. Skonczylo sie oczywiscie cc bo bali sie ryzykowac:-) w szoku bylam. Olbrzymie dziecko.
MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyScarlett to prawda. Porodu nie da sie przewidziec. Ciaza jest donoszona wiec wszystko moze sie zdarzyc. Ale moja starsza corcia tez sie nie spieszyla. do terminu normalnie funkcjonowalam jak codzien i nic nie czulam zadnych objawow. wiec spokojnie czekam. Nie licze ze urodze lada dzien. Bo pewnie tym razem bedzie podobnie:-)
Madzik82, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
noa8 wrote:Niunia a Ty po cesarce doszłaś już do siebie? Jak wogóle zniosłaś ten połóg , bo to dla mnie istotny temat
noi drobnostkowe pytanie , ile kg Ci zleciało?
Noa po cesarce jeszcze troszke czuję takie zgrubienie nad blizną. Jak nacisnę mocniej to lekko boli ale to normalne. Dzisiaj byłam u gina i powiedział,że wszystko już się ładnie zagoiło i mogę zacząć współżyćOwulacji jeszcze nie mam ale na wszelki wypadek poprosiłam o pigułki,żeby nie było niespodzianek
Co do połogu to ja jakoś nie miałam czasu o tym myśleć bo pierwsze tyg jeździłam do małej do szpitala więc szybko musiałam zapomnieć o bólu i skupić się na Malutkiej. Najgorszy był pierwszy tydzień bo naprawdę bolało. Ciężko było siedzieć,przekręcać się na boki i szybciej przejść. Co do kg to tak. Przed ciążą ważyłam 70kg. W pierwszym trym schudłam do 68kg a jak szłam do porodu to miałam 75kg. Dzisiaj waga pokazała 67kg więc schudłam 8kg w niecałe 5tyg. Także zeszło mi wszystko plus 1kg:) Chciałabym jeszcze z 8kg póki karmie
Ps. Gratuluje kolejnym nowym mamusiomSuper,ze jest nas już tyle i wszystkie razem z Maluszkami czujemy się dobrze
Oby tak dalej
Pozdrawiam
SunSun, Rybeńka, gosiaczek31, Madzik82, noa8, MamaAdasia, Endi84, kaczamila lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak na chwilke bo jestem mocno zmeczona.
ja po wizycie tak krotkiej jak jeszcze nie mialam. szybkie usg i analiza ktg po ktorym Pani doktor stwierdzila ze w weekend urodze;) hi hi wrozneie z fusów. w takim razie Sarah powinna juz ze 3 razy urodzic bo moje skurcze zapisane na ktg to nic w porownaniu do ktg Sarah;)
szyjki nie mierzyla nic ale to moze i dobrze bo by mi powiedziala ze jest rozwarcie a ja wkrecalabym sobie ze juz rodze:)
dalej twierdze ze urodze po terminie ale wiadomo okaze sie:)
skorzystalam z promocji reserved kupilam sobie spodnie dresowe po ciazy i bluze zeby delikatnie ukryc moje kilogramy po ciazy zanim wskocze w obcisle rurki do ktorych bede musiala zgubic kilka kilo:)
maz tez zalapal sie na spodnie i dzieki promochji zamiast 230 zaplacilam kolo 160zł wiec jest roznica:)
milego wieczoru:) walczylam dzis zeby nie zjesc milki ktora dostalam od mamy z orzechami i sie udalo ale zahaczyłam po drodze o mc donalda i zjadlam mc wrapa z grilowanym kurczakiem mam nadzieje ze jest mi to wybaczone;)
kass trzymamy kciuki za Twoja slodka coreczke zeby szybciutko zczela przybierac na wadze!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 20:43
Scarlett2014, MamaAdasia, SunSun, Niunia86 lubią tę wiadomość
-
Ja wlasnie pisze smsy z Madziutkiem, noi jeszcze nie urodzila , jest w szpitalu , w nocy miala skurcze a rano plamienia i krwawienie , ogolnie strasznie ja boli. Jest juz w pelni gotowa na porod takze moze byc w kazdej chwili.
Rubi lubi tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
nick nieaktualnyNo to kciuki za madziutka. Sama juz ze szpitala nie wyjdzie:-) Zycze szybkiego porodu. Bolu wspolczuje ale coz... chyba to nieuniknione. Najwazniejsze zeby sie dlugo nie meczyla. A synus szczesliwie przyszedl na swiat:-)
Czekaja:-) wiesz nigdy nie wiadomo. Lekarze niby maja doswiadczenie i lepiej niz my rozpoznaja symptomy porodu ale czesto tez jak mowisz wroza z fusow. Dziecko czesto plata psikusa:-) w kazdym razie juz niedlugo bedzie na nas czas:-) godziny dni kto to wie. U mnie to moze i ze 3 tyg jeszcze sie zejsc:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 21:08
-
nick nieaktualnyCzekaja to jeszcze możesz mnie wyprzedzić
i się okaże że to nie ja nie zaczekałam na Ciebie tylko Ty nie zaczekałaś na mnie
a dlaczego lekarz obstawia weekend?
U mnie bez zmian. Czop odchodzi przez cały dzień. A przy okazji depilacji oczywiście się zaciełam.
Noa dzięki za informacje! Właśnie zastanawiałam się co z Madziutkiem.noa8, czekaja, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
No niby wiedzą lepiej ale z drugiej strony nawet na fotelu mnie nie badała
tylko to ktg i mało wód płodowych. A i moja lekarka dalej uważa że Ewa będzie wielka a w szpitalu że jest mała i bądź tu człowieku mądry;-)
Nasze dzieci zdecydują same co i jak;-)
Madziutek powodzenia:-)
Aaaaaa! Dziewczyny my wszystkie wkrótce urodzimy każda z nas już nie ma odwrotu;-)Scarlett2014, Ewelaa, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Witam.
Trzymam kciuki za rodzące mamusie!!!
Ja jutro mam wizytę u gin (usg) a później do szpitala na rozmowę w sprawie cc. Proszę o kciuki, żeby wszystko było ok. Kciuki trzymane przez nas na forum mają Moc, moim zdaniem
Jeżeli jutro są jakieś wizytujące mamusie to trzymam kciuki.
Scarlett2014, Rybeńka, Ewelaa, gosiaczek31, SunSun, MisiaMonisia, anet525, Rubi, Emca, Endi84, noa8, bella82, kaczamila, Niunia86, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny