Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny.
przepraszam ze sie nie odzywam ale nie ograniam tego wszystkiego. uczymy sie siebie i nie powiem ze jest latwo. ciezko nauczyc sie roli mamy. mam lepsze i gorsze momenty. odszczekuje wszystkie slowa z wielka pokora ktore brzmialy ;a ja nigdy albo nigdy w zyciu itp itd. zycie weryfikuje nasze plany i choc nie zlamalam sie jeszcze i Ewcia nie spi z nami w lozku to jestem pelna zrozumienia dla mam ktore wysylaja meza do drugiego pokoju a spia z dzieckiem.
mam maly baby blues i musze to przetrwac.
zycze Wam wszystkim udanych szybkich i przyjemnych porodow a kolejnym narodzonym maluszka duzo zdrowka i gratulacje dla mam:) staram sie Was czytac podczas karmienia malej ale juz na odpisanie brkuje rak.
pozdrawiam i ciagle o Was pamietam:) mam nadzieje ze niedlugo sie ogarne:)Malenq, gosiaczek31, Emartea, anet525, Emca, Ewelaa, SunSun, Madzik82, MamaAdasia, jasmin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzekaja baby blues minie i bedzie duzo radochy z macierzynstwa. A to ze zycie weryfikuje to normalne, kazda z nas predzej czy pozniej sie na tym zlapie ze inaczej sobie wyobrazala bycie mama:-) nie zawsze jest pieknie i kolorowo. Ale i tak milosc do dziecka przeslania wszystko:-)
loszcz, Emartea, czekaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrokodylku piekny okragly brzusio:-)
Co do laktatora ja mam reczny avent, mi pasowal ale duzo go nie uzywalam, corka spijala na biezaco zwykle.
Kasss wspolczuje zapalenia. Mam nadzieje ze szybko przejdzie. Z kupkami ciezko doradzic. Moja starsza tez robila raz max 2 razy dziennie. Byc moze to po mm. Ono jednak ma inny sklad niz to matczyne. Moze zle reaguje na konkretna marke mleka. Sprobuj zmienic na inne.
Ja na poczatku w pierwszym tyg po urodzeniu jak mialam jeszcze malo swojego mleczka dawalam malej na dokarmienie bebilon w szpitalu bo takie tam dawali w malych buteleczkach , a w domu mialam nan. Bylo ok. A jak konczylam karmienie po roku dawalam coreczce bebiko i bardzo jej smakowalo bo bylo slodsze niz pozostale nie pachnialo jak karma dla psa:-) sorry za porownanie:-) ale dziwny smak i zapach ma mm wg mnie. Ale Ola nie reagowala alergicznie na zadne mleko wiec moglam dawac jej wszystkie. Ale bebiko jej najbardziej podchodzilo.
Aneta ja w poniedzialek bede miala skonczony 41 t wg gin. Wlasciwie w poniedzialek bede 7 dni po terminie i moglabym na upartego juz jechac. Ale jesli bedzie wszystko ok a ja bede czula sie dobrze to pojade do szpitala we wtorek rano dopiero.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Gosiaczek to trzymam kciuki ale będziesz miała wywołanie czy cesarkę?
Krokodylica super brzusio mi mojego czasem brakuje.
Czekaja Glowa do góry wszystko przychodzi z czasem musisz miec w sobie dużo sily i cierpliwosci ja pamiętam jak bylo z pierwszym dzieckiem. Tez bylo mi ciężko ogarnac wiele rzeczy i wyczuć potrzeby malej. Z drugim juz jest o wiele lepiej. Wdrozysz sie spokojnie. Jak będziesz miała jakies pytania czy wątpliwości pisz do nas napewno ci postaramy sie doradzic:)Krokodylica, czekaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gosiaczku zazdroszcze Ci tego luzu ,ja to się boje wywołania...że się nie uda , że będą męczyć i to i tak nic nie da i wkońcu skończy się cesarką. Tak mi się kojarzy indukcja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 18:46
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
noa8 wrote:Gosiaczku zazdroszcze Ci tego luzu ,ja to się boje wywołania...że się nie uda , że będą męczyć i to i tak nic nie da i wkońcu skończy się cesarką. Tak mi się kojarzy indukcja.
belladonna, gosiaczek31, noa8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynoa8 wrote:Gosiaczku zazdroszcze Ci tego luzu ,ja to się boje wywołania...że się nie uda , że będą męczyć i to i tak nic nie da i wkońcu skończy się cesarką. Tak mi się kojarzy indukcja.
Indukcji sie nie boje bo juz to przechodzilam wiem co i jak. Moze nie jest fajnie czuc mocne skurcze odrazu po oxy ale jest ok. Moj organizm ladnie zareagowal wtedy na mala dawke, akcja ladnie i szybko postepowala i mam nadzieje ze i tym razem bedzie podobnie. I tak do tego podchodze. Nie dopuszczam juz zadnych czarnych scenariuszy. I tak nie mam wplywu na to co sie wydarzy:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 19:06
belladonna, Krokodylica, noa8, Emca lubią tę wiadomość
-
ja tylko tego chce , że jeżeli będę miała oksytocyne to żeby ona zadziałała tak jak u Ciebie a nie 2h z cewnikiem 7h pod kroplówką i dupa dalej nic się nie ruszy a ja będę tym faktem zrezygnowana. Jeszcze takie pytanie z kategori " głupich" tą kroplówke miałaś ustawiona to leciała szybko czy wolno te krople zlatywały?20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia
-
nick nieaktualnyNoa ja mialam nie w kroplowce tylko taka pompe. To jest taka duza strzykawa podlaczona pod jakis elektroniczny aparacik ktory dawkuje. Wiec nawet nie wiem z jaka szybkoscia to podawalo oxy. Ale lekarka mowila ze bardzo mala dawaka poszla i odrazu praktycznie czulam skurcze co 5-6 min chyba. Nie wiem jak bedzie teraz bo rodze w innym miescie no ale skoro wtedy szybko organizm reagowal to pewnie nic sie nie zmienilo bez wzgl na sposob podania.
acha i tak czytalam opisy porodow u naszych mamus z forum i jaka mialy traume slably bo na czczo i bez picia. Ja tez musialam byc na czczo i nie pic nic ale mi w trakcie podlaczyli kroplowke z glukoza i Nacl zeby nawodnic organizm bo mowilam poloznej ze mi slabo sie robi i pic bardzo mi sie chce. Wiec moze trzeba sie upominac. Gdyby jeszcze ktorejs z przyszlych rodzacych mamus sie tak przytrafilo.noa8, noa8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie maz zadowolil i przywiozl kebaba bo mu trulam dupe ze to moja ostatnia szansa:-) objadlam sie jak glupia hehehe i cos czuje ze zgaga sie to skonczy choc juz sie chwalilam ze mi odpuscila:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 20:21
-
nick nieaktualnyAnastacia33 wrote:No teraz cisza z porodami....rzadna nie rodzi?
Ja mówiłam ze będzie zastój
tak sobie myślę i tym ze dziewczyny porody bez picia u mnie nawet w liście rzeczy do szpitala do porodu jest woda z dziubkiem zeby podczas porodu pic i coś słodkiego żeby po porodzie zjeść -
gosiaczek31 wrote:Mnie maz zadowolil i przywiozl kebaba bo mu trulam dupe ze to moja ostatnia szansa:-) objadlam sie jak glupia hehehe i cos czuje ze zgaga sie to skonczy choc juz sie chwalilam ze mi odpuscila:-)
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
Justyska89 wrote:Ja mówiłam ze będzie zastój
tak sobie myślę i tym ze dziewczyny porody bez picia u mnie nawet w liście rzeczy do szpitala do porodu jest woda z dziubkiem zeby podczas porodu pic i coś słodkiego żeby po porodzie zjeść -
nick nieaktualnyAnastacia33 wrote:Jak sobie dobrze przypominam to po pierwsxym porodzie zycie bym oddala za butelke wody mineralnej tak mi sie pic chcialo
wiec co szpital to obyczaj u mnie nawet położne podkreslaly żeby nie zapomnieć i ze z dziubkiem najlepiej bo w każdej pozycji można pić. ją właśnie musze dokupić ta wodę i wpakować do torby -
Justyska89 wrote:wiec co szpital to obyczaj u mnie nawet położne podkreslaly żeby nie zapomnieć i ze z dziubkiem najlepiej bo w każdej pozycji można pić. ją właśnie musze dokupić ta wodę i wpakować do torby