X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • konwalianka Autorytet
    Postów: 4581 3644

    Wysłany: 13 marca 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo to chyba o mnie chodzi z tą ospą

    Nasz Tymuś

    17u99vvjrkw5nnt9.png
    PL

    Gang 18+

  • Emca Autorytet
    Postów: 347 517

    Wysłany: 13 marca 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Hmm a czemu Wy tak macie co chwilę ktg? A ja nie mam w ogóle?

    Mój brzuchol ze wczoraj:

    37tc%2520forum.jpg

    Od 37 tygodnia co tydzień powinno być podobno i ja tak mam.

    anet525, Krokodylica lubią tę wiadomość

    f2wl20mm925bvyc3.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 13 marca 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet mój już poszedł do pracy,poza tym mam opory kiedy wiem że jest główka nisko :-\
    Jeśli chodzi o apetyt to dziś jem za 2 albo i 3 ludzi.Non stop coś miele w buzi.
    Powera nie mam specjalnie...

    201503231678.png
  • czekaja Autorytet
    Postów: 1883 1921

    Wysłany: 13 marca 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    przepraszam ze sie nie odzywam ale nie ograniam tego wszystkiego. uczymy sie siebie i nie powiem ze jest latwo. ciezko nauczyc sie roli mamy. mam lepsze i gorsze momenty. odszczekuje wszystkie slowa z wielka pokora ktore brzmialy ;a ja nigdy albo nigdy w zyciu itp itd. zycie weryfikuje nasze plany i choc nie zlamalam sie jeszcze i Ewcia nie spi z nami w lozku to jestem pelna zrozumienia dla mam ktore wysylaja meza do drugiego pokoju a spia z dzieckiem.

    mam maly baby blues i musze to przetrwac.

    zycze Wam wszystkim udanych szybkich i przyjemnych porodow a kolejnym narodzonym maluszka duzo zdrowka i gratulacje dla mam:) staram sie Was czytac podczas karmienia malej ale juz na odpisanie brkuje rak.

    pozdrawiam i ciagle o Was pamietam:) mam nadzieje ze niedlugo sie ogarne:)

    Malenq, gosiaczek31, Emartea, anet525, Emca, Ewelaa, SunSun, Madzik82, MamaAdasia, jasmin lubią tę wiadomość

    iv099vvjggrlv6wt.png



    hchydqk3i4qembie.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekaja baby blues minie i bedzie duzo radochy z macierzynstwa. A to ze zycie weryfikuje to normalne, kazda z nas predzej czy pozniej sie na tym zlapie ze inaczej sobie wyobrazala bycie mama:-) nie zawsze jest pieknie i kolorowo. Ale i tak milosc do dziecka przeslania wszystko:-)

    loszcz, Emartea, czekaja lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylku piekny okragly brzusio:-)

    Co do laktatora ja mam reczny avent, mi pasowal ale duzo go nie uzywalam, corka spijala na biezaco zwykle.

    Kasss wspolczuje zapalenia. Mam nadzieje ze szybko przejdzie. Z kupkami ciezko doradzic. Moja starsza tez robila raz max 2 razy dziennie. Byc moze to po mm. Ono jednak ma inny sklad niz to matczyne. Moze zle reaguje na konkretna marke mleka. Sprobuj zmienic na inne.

    Ja na poczatku w pierwszym tyg po urodzeniu jak mialam jeszcze malo swojego mleczka dawalam malej na dokarmienie bebilon w szpitalu bo takie tam dawali w malych buteleczkach , a w domu mialam nan. Bylo ok. A jak konczylam karmienie po roku dawalam coreczce bebiko i bardzo jej smakowalo bo bylo slodsze niz pozostale nie pachnialo jak karma dla psa:-) sorry za porownanie:-) ale dziwny smak i zapach ma mm wg mnie. Ale Ola nie reagowala alergicznie na zadne mleko wiec moglam dawac jej wszystkie. Ale bebiko jej najbardziej podchodzilo.

    Aneta ja w poniedzialek bede miala skonczony 41 t wg gin. Wlasciwie w poniedzialek bede 7 dni po terminie i moglabym na upartego juz jechac. Ale jesli bedzie wszystko ok a ja bede czula sie dobrze to pojade do szpitala we wtorek rano dopiero.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

  • anet525 Autorytet
    Postów: 1495 1354

    Wysłany: 13 marca 2015, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek to trzymam kciuki ale będziesz miała wywołanie czy cesarkę?
    Krokodylica super brzusio mi mojego czasem brakuje.
    Czekaja Glowa do góry wszystko przychodzi z czasem musisz miec w sobie dużo sily i cierpliwosci ja pamiętam jak bylo z pierwszym dzieckiem. Tez bylo mi ciężko ogarnac wiele rzeczy i wyczuć potrzeby malej. Z drugim juz jest o wiele lepiej. Wdrozysz sie spokojnie. Jak będziesz miała jakies pytania czy wątpliwości pisz do nas napewno ci postaramy sie doradzic:)

    Krokodylica, czekaja lubią tę wiadomość

    mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
    24.09.2006 Nikola
    06.03.2015 Ineska
    q2diesc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wywolanie. Ale nie obawiam sie tego jakos specjalnie bo pierwszy tez mialam indukowany i poszlo ok:-) szybko i sprawnie.
    No ale do tego czasu jeszcze kilka dni:-)

    noa8, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • noa8 Autorytet
    Postów: 928 1021

    Wysłany: 13 marca 2015, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczku zazdroszcze Ci tego luzu ,ja to się boje wywołania...że się nie uda , że będą męczyć i to i tak nic nie da i wkońcu skończy się cesarką. Tak mi się kojarzy indukcja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 18:46

    20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia :)
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 13 marca 2015, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noa8 wrote:
    Gosiaczku zazdroszcze Ci tego luzu ,ja to się boje wywołania...że się nie uda , że będą męczyć i to i tak nic nie da i wkońcu skończy się cesarką. Tak mi się kojarzy indukcja.
    Dziewczyny a ja mam nadzieje ze wszystko samo sie jednak zacznie i indukcja nie bedzie pitrzebna

    belladonna, gosiaczek31, noa8 lubią tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noa8 wrote:
    Gosiaczku zazdroszcze Ci tego luzu ,ja to się boje wywołania...że się nie uda , że będą męczyć i to i tak nic nie da i wkońcu skończy się cesarką. Tak mi się kojarzy indukcja.
    Noa to prawda w tej ciazy podchodze do porodu z zupelnym luzem i spokojem. Nie wiem czemu tak poprostu mam. Wtedy balam sie okropnie indukcji, porodu, pologu itd.. i psychicznie bylam wykonczona. teraz liczylam sie z tym ze przenosze po terminie i ok. Pogodzilam sie z tym. Dzis po drodze mezowi tlumaczylam o co chodzi i czemu po terminie nadal chodze. Ja poprostu znam swoj organizm dobrze. Wiem kiedy bylo zaplodnienie i stad termin z om byl tylko umowny. Tak naprawde teraz miedzy 13-15 jestem w swoim terminie.
    Indukcji sie nie boje bo juz to przechodzilam wiem co i jak. Moze nie jest fajnie czuc mocne skurcze odrazu po oxy ale jest ok. Moj organizm ladnie zareagowal wtedy na mala dawke, akcja ladnie i szybko postepowala i mam nadzieje ze i tym razem bedzie podobnie. I tak do tego podchodze. Nie dopuszczam juz zadnych czarnych scenariuszy. I tak nie mam wplywu na to co sie wydarzy:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 19:06

    belladonna, Krokodylica, noa8, Emca lubią tę wiadomość

  • noa8 Autorytet
    Postów: 928 1021

    Wysłany: 13 marca 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tylko tego chce , że jeżeli będę miała oksytocyne to żeby ona zadziałała tak jak u Ciebie a nie 2h z cewnikiem 7h pod kroplówką i dupa dalej nic się nie ruszy a ja będę tym faktem zrezygnowana. Jeszcze takie pytanie z kategori " głupich" tą kroplówke miałaś ustawiona to leciała szybko czy wolno te krople zlatywały?

    20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noa ja mialam nie w kroplowce tylko taka pompe. To jest taka duza strzykawa podlaczona pod jakis elektroniczny aparacik ktory dawkuje. Wiec nawet nie wiem z jaka szybkoscia to podawalo oxy. Ale lekarka mowila ze bardzo mala dawaka poszla i odrazu praktycznie czulam skurcze co 5-6 min chyba. Nie wiem jak bedzie teraz bo rodze w innym miescie no ale skoro wtedy szybko organizm reagowal to pewnie nic sie nie zmienilo bez wzgl na sposob podania.
    acha i tak czytalam opisy porodow u naszych mamus z forum i jaka mialy traume slably bo na czczo i bez picia. Ja tez musialam byc na czczo i nie pic nic ale mi w trakcie podlaczyli kroplowke z glukoza i Nacl zeby nawodnic organizm bo mowilam poloznej ze mi slabo sie robi i pic bardzo mi sie chce. Wiec moze trzeba sie upominac. Gdyby jeszcze ktorejs z przyszlych rodzacych mamus sie tak przytrafilo.

    noa8, noa8 lubią tę wiadomość

  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 13 marca 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No teraz cisza z porodami....rzadna nie rodzi?

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie maz zadowolil i przywiozl kebaba bo mu trulam dupe ze to moja ostatnia szansa:-) objadlam sie jak glupia hehehe i cos czuje ze zgaga sie to skonczy choc juz sie chwalilam ze mi odpuscila:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 20:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastacia33 wrote:
    No teraz cisza z porodami....rzadna nie rodzi?


    Ja mówiłam ze będzie zastój :)

    tak sobie myślę i tym ze dziewczyny porody bez picia u mnie nawet w liście rzeczy do szpitala do porodu jest woda z dziubkiem zeby podczas porodu pic i coś słodkiego żeby po porodzie zjeść

  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 13 marca 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosiaczek31 wrote:
    Mnie maz zadowolil i przywiozl kebaba bo mu trulam dupe ze to moja ostatnia szansa:-) objadlam sie jak glupia hehehe i cos czuje ze zgaga sie to skonczy choc juz sie chwalilam ze mi odpuscila:-)
    Mnie za to napadlo na lody z wisniami i syropem wisniowym

    gosiaczek31 lubi tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 13 marca 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyska89 wrote:
    Ja mówiłam ze będzie zastój :)

    tak sobie myślę i tym ze dziewczyny porody bez picia u mnie nawet w liście rzeczy do szpitala do porodu jest woda z dziubkiem zeby podczas porodu pic i coś słodkiego żeby po porodzie zjeść
    Jak sobie dobrze przypominam to po pierwsxym porodzie zycie bym oddala za butelke wody mineralnej tak mi sie pic chcialo

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastacia33 wrote:
    Jak sobie dobrze przypominam to po pierwsxym porodzie zycie bym oddala za butelke wody mineralnej tak mi sie pic chcialo

    wiec co szpital to obyczaj u mnie nawet położne podkreslaly żeby nie zapomnieć i ze z dziubkiem najlepiej bo w każdej pozycji można pić. ją właśnie musze dokupić ta wodę i wpakować do torby

  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 13 marca 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyska89 wrote:
    wiec co szpital to obyczaj u mnie nawet położne podkreslaly żeby nie zapomnieć i ze z dziubkiem najlepiej bo w każdej pozycji można pić. ją właśnie musze dokupić ta wodę i wpakować do torby
    U mnie można wziąść ale pic dopiero po porodzie

    860isg18r6bpss11.png
‹‹ 1514 1515 1516 1517 1518 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ