Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli nie dostaniesz w aptece to mogą być sklepie np.zoologicznym (do sprawdzania pH w akwarium), ogrodniczym (niektórzy sprawdzają pH gleby) lub z artykułami dla chemików. Wszystkie są takie same. zmieniają kolor pod wpływem ph
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 18:02
Rubi lubi tę wiadomość
-
gosiaczek31 wrote:Od dwoch godz mam juz malutka obok:-) dzieki za kciuki jak zwykle sie sprawdzaja. Napisze wiecej jak sie ogarne z poporodowej. SN 50 cm, 3780g. Mala byla w nietypowym polozeniu ustawiona. Owinieta raz pepowina na szyi. Ale poszlo sprawnie:-)
-
Rubi tak jak Loszcz mowi - papierki lakmusowe. Spraedzisz ph plynu na wkladce. W pierwszej ciazy tez mi sie tak wody saczyly jakbym popuszczala ale szybko sie rozkrecily i juz mi lecialo po nogach wiec juz nie mialam watpliwosciNadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnygosiaczek31 wrote:Od dwoch godz mam juz malutka obok:-) dzieki za kciuki jak zwykle sie sprawdzaja. Napisze wiecej jak sie ogarne z poporodowej. SN 50 cm, 3780g. Mala byla w nietypowym polozeniu ustawiona. Owinieta raz pepowina na szyi. Ale poszlo sprawnie:-)
Ogromne gratulacje! Dużo zdrowia dla Was! -
A moje dziecko dzis testuje moja cierpliwosc... od rana 10 mial tylko 3 drzemki polgodzinne... i 8 godz przy nim siedze i dzis nie zrobilam kompletnie nic... wyciaglam deske do prasowania, wyprasowalam 2 rzeczy i stala caly dzien i w koncu ja schowalam bo bez sensu takie prasowanie po 2 rzeczy na godzine...
-
nick nieaktualnyRubi u mnie to nie był ani mocz ani wody tylko taki śluz. Odczekałam chchwilę i nic się nie działo a że parę godzin później miałam Ktg powiedziałam o tym lekarzowi i sprawdził to właśnie tym specjalnym papierkiem. Inna sprawa że jakieś 24 h u mnie zaczął się poród
Co do."dobrych rad" to ja myślałam że wrzucę moją mamę za drzwi jak była u nas pierwszy raz. Jej zdaniem dziecku było za zimno, cały czas było głodne i narażone na śmiertelne niebezpieczeństwo bo nosimy je bez różka. Tak mnie wkurzyła że gdyby nie była moja mamą wyrzucialabym ją za drzwi. Chyba mój tato ją uspokoił bo następnym razem było nieco lepiej ale jak dzwoni do mnie 4 raz tego samego dnia to wprost jej mowie że nie będę z nią rozmawiać bo przesadza. Teściowa była póki co u nas może 15 minut więc dopiero w sobotę zobaczę jak z nią będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 18:59
-
nick nieaktualnymadziutek 23 wrote:A moje dziecko dzis testuje moja cierpliwosc... od rana 10 mial tylko 3 drzemki polgodzinne... i 8 godz przy nim siedze i dzis nie zrobilam kompletnie nic... wyciaglam deske do prasowania, wyprasowalam 2 rzeczy i stala caly dzien i w koncu ja schowalam bo bez sensu takie prasowanie po 2 rzeczy na godzine...
A moje dziecko odwrotnie. Po kilku ciężkich dniach i nocach dziś miał przyzwoitą noc (a ja wyrodna matka byłam tak zmęczona że nie wybudziłam go na karmienie i spał 4h) i cudowny dzień. Jeśli dzisiejsza noc będzie taka jak dzień to chyba się rozpłacze ze szczęścia. Zdążyłam wypełnić Pita, przygotować wnioski o urlop macierzyński, coś ogarnąć w domu a nawet miałam całą godzinę na ploteczki i chwalenie się JaśkiemEmartea lubi tę wiadomość
-
gosiaczek31 wrote:Od dwoch godz mam juz malutka obok:-) dzieki za kciuki jak zwykle sie sprawdzaja. Napisze wiecej jak sie ogarne z poporodowej. SN 50 cm, 3780g. Mala byla w nietypowym polozeniu ustawiona. Owinieta raz pepowina na szyi. Ale poszlo sprawnie:-)
Gratuluje! -
mąż nie dostał nic w trzech aptekach..ale teraz siedzę jakieś pół godziny i nic nie leci póki co...jutro wizyta znów powiem lekarzowi..on jak mnie teraz badał to nie robił usg, ani nie sprawdzał papierkiem lakmusowym
a o tych wkładkach czytałam ale ponoć kosztują nawet ponad 70zł więc chyba się nie skuszęStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Gosiaczek gratulacje.
Kasss trzymam kciuki za malutką i jej zdrówko.
My po wizycie, status quo u nas czyli szyjka krótka, ale zamknięta. Dzidziunia waży 3300, ma się dobrze. Mam skierowanie do szpitala na 26 marca jak sama nie urodzę.
Bella &&&& za jutrobella82, loszcz lubią tę wiadomość
-
Jesteśmy już w domu z brzuszkiem Julci wszystko dobrze na usg nic nie wyszło ale powiem wam ze jestem bardzo zadowolona z naszej Pni Pediatry wolała chucać na zimne i wysłała nas do szpitala a nie olała jak to niektóre robia musimy tylko uwazac na to ulewanie podobno minie Jeisteśmy obie tak umęczone tym szpitalem i droga choc malutka lubi jezdzic teraz sobie spi wiec pewnie nadrobi w nocy biedna sie upłakała bo głodna była a jak to w szpitalu wszystko długo trwa i nakarmiłam ja dopiero po badaniu a mój okruszek wazy juz 4160g
Gosiaczek gratulacje w końcu masz córcie przy sobie jakie imie wybraliscie? Scarlet mi położna mówiła ze nie trzeba w nocy budzic dziecko same sie obudzi po 4,5 godz
bella82, Krokodylica, kaczamila, gosiaczek31, SunSun, Scarlett2014, loszcz lubią tę wiadomość
[/url]