Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A moja córeczka od paru dni tak nóżki podnosi, że ciągle lądują między szczebelki w łóżeczku, i wtedy krzyk zaklinowała się i trzeba wyciągać i za 5 minut to samo, zaś rączką trzyma się szczebelka. na brzuszku lepiej, ale nie jest wielbicielka tej pozycji, chodź wtedy najlepiej jej się wkłada rączki do buzi, masakrycznie je je, one najlepsze, i ślinka leci i leci.
Sesja z laktatorem więc takie tam piszeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 00:54
-
nick nieaktualnypatryśka83 wrote:Scarlet świętujesz?? nasze maluchy skończyły 4 m-ce:)
A jak Janek miał super dzień.... Jedna pobudka w nocy, regularne posiłki, coraz lepsza technika obrotów na brzuch. Magia 4 mca jak nic!gosiaczek31, patryśka83, loszcz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja tez zagladam i tu i na fb. wlasnie skonczylam sesje z laktatorem:-) dziwna pora. mialam wczesniej sciagac ale ostatnio jak klade dziewczyny spac szczegolnie starsza bo spi ze mna to zasypiam razem z nia i budze sie okolo 1 i wtedy nie ma zmiluj czy chce czy nie, musze odpompowac z oczami na zapalki. musze sie znow przestawic na normalna pore jak wrocimy do domu.
Emartea szybko wracaj do sprawnosci. wspolczuje bolu.
u nas tez albo nozki w gorze albo glowa. ostatnio Iza pieknie lapie stopki raczkami i sie bawi nimi czesto skarpety sciaga:-). miedzy szczebelki tez wklada szkitki ale na szczescie jeszcze sie nie zaklinowala. spryciula jakos sobie radzi z tym. obroty super jej wychodza na obie strony nawet raczka juz nie zostaje pod klatka i nie przeszkadza bo ja odrazu przy obrocie wyciaga. moja mama nawet zauwazyla ze przez ten krotki czas jak jestsmy to zrobila postepy i sie rozwija z dnia na dzien. tyle ze ze zmian to rowniez doszla ciagla chec bycia na rekach:-) owszem polezy sama i sie pobawi na macie w wozku czy lozeczku ale krocej i zaczyna wolac zeby ja zabrac. na raczkach spokoj jak makiem zasial moze godzinami sobie obserwowac z tej perspektywy. no i spanie jak zajac pod miedza na kilkanascie minut w ciagu dnia.
-
nick nieaktualnywitam o porze karmienia
chyba nam ząbek idzie bo Hania znów wieczorem akcja smoczka jej dałam żeby zasnęła 10 razy u niej byłam bo wypluwala as zwrucilam uwagę jak ssa smoczka dwa razy i pluje jakby ją coś bolało. wiec nie myśląc dużo wzielam żel na dziąsła i posmarowałam i mała momentalnie zasnęła wiec chyba będzie zab. tylko zastanawiam się czy wieczorem bardziej boli ???
i pisałam tego posta na Facebooku ale chyba to nie zbyt miejsce i postanowiłam usunąć i tu napisać. a więc dzisiaj była moja kuzynka miała przyjść juz 2 mies temu zobaczyć mała ale coś nie przychodziła później dowiedziałam się że miała zabieg myślę jakiś zwykły pewnie. i wczoraj przyszła i powiedziała co to za zabieg to aż płakać mi się zachciało. miała ciążę pozamaciczna i usowali jej jajnik. najlepsze ze w ciąży była od marca albo lutego bo w marcu miała plamienia i zrobiła test i wyszła jasna Kreska wiec poszła do lekarza. lekarka zrobiła usg powiedziała ze widzi jakieś dwa zarodki ale kazała przyjść za tydz. po tyg moja kuzynka poszła do niej usg i lekarka mówi ze juz nic nie widzi że to nie była ciąża. to ta nic pojechała do domu i mówi że dalej muszą się starać. za mies to samo plamienia nie w terminie test jasna Kreska to mąż jej mówi ze ma iść do innego lekarza i umówiła się i poszła ta lekarka znów dała jej leki na podtrzymanie ciąży albo jak w ciąży by nie była to by uregulowaly jej się mies no więc ta brała po kilku dniach dostała takich boli ze myslala ze zejdzie. pojechali na IP zrobili jej badanie moczu i krwi i zaraz ja na ginekologia tam lekarz do niej ze z krwi wynika ze w ciąży jest ona już ucieszona. później usg i lekarz do położnej pod nosem coś gadał ona zszokowana bo słyszała strzepki rozmowy. lekarz zaczął dzwonić ze blok operacyjny mają szykować ona już wogóle zawał serca i dopiero wtedy jej powiedzieli ze to ciąża pozamaciczna zarodek ulokowany w jajowodzie coś juz jej tam pękło krew do brzucha się wylała i jakby tak szybko nie zareagowali to mogłaby umrzeć. usunęli jej jajnik . martwi się teraz ze trudniej będzie jej zajść w ciążę ale cóż ważne ze życie jej uratowali. mówi ze 1.5 mies tylko plakala. ja jak ta historie usłyszałam to płakać mi się chciało:(. lekarze są okropni jak można doprowadzić do takiego czegoś. jak ja poszłam do swojego pierwszy raz i powiedziałam ze test miałam dodatni z jasną kreska to on odrazu powiedział ze sprawdza czy to nie ciąża pozamaciczna a tu dwie lekarki i żadna nie zauważyła. pomyślałam że powinnam ta historie tu opisacWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 03:25
-
Justynka bardzo współczuję twojej kuzynce aż przykre ze takie sytuacje musza miec w ogóle miejsce. Ciarki mnie przeszly jak czytałam. Wspieraj ja jak tylko się da ale pewnie w tej sytuacji trudniej bedzie jej do was zajrzeć i okaz jej wyrozumiałość... Przykra sytuacja...
Ja chyba tez kupie ten zel na dziaselka bo robi sie czasem marudna i nie wiem co jej jest uspakaja się tylko na recach. Ale ogólnie tez jest bardzo pogodna i wesola. Do wszystkich sie uśmiecha. Noce nad morzem byly ok przesypiala cala noc aż do dzisiejszej nocy bo budzila sie 3 razy na jedzenie tyle ze pociagnela z 10 min i znow zasnela. Ale dzis wyjezdzamy moze dlatego ze przeczuwa??
Wszystkiego najlepszego dla zolenizantow;)
Emartea nie katuj sie tak z bieganiem:)
Ja tez zaglądam na forum i fb. Uzależniona jestem od was:) -
nick nieaktualnyWszystkiego najlepszego dla z okazji 4 miesiąca dla maluszkow
Emartea wspulczuje bólu szybkiego powrotu do zdrowia z noga
Justyska wspulczuje bardzo twojej kuzynce tej tragedii strach pomyśleć co za lekarze nas leczą to nie do pomyślenia żeby dwuch lekarzy podczas USG nie potrafiło wykryć ciąży pozamacicznej wychodzi że są niedouczeni skoro nie umia posługiwać się usg -
nick nieaktualny
-
Witajcie.
Dziewczyny,czy u któregoś z waszych bąbli było uczulenie na marchewkę? My jemy od poniedziałku,ze smakiem i dopiero wczoraj popołudniu zrobił się jeden policzek delikatnie czerwony i kilka malutkich pryszczyków wyskoczyło. Na jak długo wstrzymać się z podawaniem marchewki i kiedy teraz mogę dać np.ziemniaczka? -
Justyska szok...niestety ciaza pozamaciczna to zagrożenie...współczuję jej przeżyć..
Ja leżałam z taka kobietą u której nie byli pewni czy to ciąża czy nie a ona ciągle gadala że oby to było pozamaciczna niż żadna bo zarodek zawsze można przełożyć!!! matko..a ja jej tlumaczylam że oby to nie nie była pozamaciczna bo nic tam się nie da przełożyć..byłam w szoku jak kobieta może być nieswiadoma i niedoinformowana... ale ona była w ogóle spod ciemnej gwiazdy i w ogóle jeszcze leżała z nami druga- nie lepsza.. błagałam męża żeby mnie zabral do domu bo trafie do psychiatryka..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Czytam Rubi Twoj post i nie wierze jak przelozyc no rozne rzeczy slyszalam generalnie pracuje z patologiami niestety czesto musialam wykonac postanowienie sadu o odebraniu im dzieci i rozne rzeczy slyszalam juz w zyciu i widzialam no ale to bije na glowe co za ludzie, kiedys slyszalam ze wyksztalcona kobieta chodzila po stosunku siku bo wtedy myslala ze nie zajdzie w ciaze i mamy tu na wsi faceta ktory raz tylko raz uprawial seks i wpaf
Dli a on do dzis wypiera sie ojcostwa no bo jak za pierwszym razem, ehhh -
nick nieaktualnyRybenka dodawała ja niewiem jak to zrobić ale wiem ze loszcz jeszcze dodawała kogoś do grupy wiec jak pojawi się loszcz to pewnie was doda
dziewczyny tak mi jej zal cały dzień o niej myślę i tak mi przykro tego co się stało mam nadzieje ze zaraz znów się zaczną starać. najgorsze ze ona się boi ze znowu będzie ciąża pozamaciczna i drugi jajnik usuną. ja jej mówię że dwa razy jedna osobę to nie może spotkać
mieliście kiedyś coś takiego moja córka właśnie kupkę sobie zrobiła ale żeby to było normalne to dobrze by było ale ona prawie do pampersa nie zrobila mało co wszystko wscieklo bokiem zszokowana byłam jak to zobaczyłam. niby delikatny pierd był a tu wszystko ufajdane heh -
nick nieaktualnyApropo kup to ostatnio moja mala zrobiła zupełnie twardą kupkę a to chyba nie jest normalne u niemowlaka
Zdarzają się jeszcze ludzie niedoinformowani w tych sprawach sama mam koleżankę która mysli że jak ma okres to wtedy zajdzie w ciążę bo wtedy jest owulacją jest okres a kocha się w te dni co nie ma okresu bez zabezpieczenia bo wtedy nie ma owulacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 19:30