SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 00:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarah88 wrote:
    u mnie rozpoczął sie 8 miesiac ciazy i 4 dzien niemocy...nie moge chodzic normalnie na lewa noge,wrecz kuleje,nic dzwigac,schylac sie,strasznie boli,momentami az wyje z bolu,butow zalozyc nie umie,spodno,majtek,nie wiem co juz robic.wizyte mam 15 maz chyba z pracy sie urwie zeby mnie tam zawiezc jak tak dalej ze mna bedzie,bo pod gore nie zajde a teraz pp przeprowadzce mam dluzszy kawalek
    Oj biedactwo. Wiem o czym mówisz, ja chodzę baaaardzo powoli tak mnie boli spojenie łonowe i biodra, brzuch też boli. Najlepiej jak bym tylko leżała ale to też boli.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi wrote:
    Witam się...Niunia co za wieści :( trzymaj się kochana jesteś bardzo dzielna...mam koleżankę która miała zakładany ten pesar i jak jej zdjęli to jeszcze musiała czekać długo na poród więc jak na złość jej się to wszystko wydłużyło...będzie dobrze trzymamy wszystkie kciuki za Ciebie...

    Scarlett powodzenia na USG...zazdroszczę Ci, ja już się nie mogę doczekać a do poniedziałku wydaje mi się taaaaak daleko...

    aha, z tym parciem to dobrze wiedzieć bo czasem siedzę i siedzę i jak się już wkurzę to właśnie spinam się a teraz to już nie odważę się zrobić żadnego wysiłku na wc!!

    Ja wróciłam niedawno z krwi...poszłam trochę bliżej koło domu to mnie tak skasowali, że więcej nie pójdę...za mocz, krew i tsh zapłaciłam 56zł ze zniżką 5% ;/ już tam więcej nie pójdę...!
    Skoro poruszałaś temat parcia przy załatwianiu się to przestroga dla pierworódek, bo ja np nie wiedziałam rodząc pierwsze dziecko, taki wysiłek podczas załatwiania się, to nic innego jak parcie które należy zrobić podczas porodu, czyli jak położona będzie kazała przeć to tak jak byście chciały kupsko zrobić podczas zatwierdzenia. Sorki za dosłowność ale ja podczas pierwszej ciąży chciałabym to wiedzieć

    MamaAdasia, Madzik82, Emartea lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Witaj Słodka, gdzie się podziewałaś. Widzę że zaszalałaś z zakupami, super guścik.
    slodka100 wrote:
    Witam was dziewczynki po dłuższej nieobecnosci ;)
    widze ze u niektorych z was ciezkie chwile, wspieram was serdecznie ;) Niunia trzymaj sie bedzie dobrze ;) Sarah88 spokojnie mam nadzieje ze szybko ci ten bol przejdzie ;)

    czytałam ze poruszalyscie wiele tematow min. wózki, łóżeczka to ja moge polecic z czystym sumieniem wózek który mam Tutek trido w eco skorce jest boski ;)
    2m342no.jpg

    a łóżeczko zamówiłam to:
    16116iq.jpg
    w takim komplecie
    20zqzdd.jpg

    i taką huśtawkę:
    117d76f.jpg na zywo jest jeszcze ładniejsza taka milusia ;)

    Staś juz sie tak wypycha ze masakra az czasem boli taka kulka sie wyciska i przesuwa :P czekam az bedzie widac rączkę lub stópke :)

    slodka100 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 01:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastacia33 wrote:
    I to dziala jak lewatywa?czyli oczyszczajaco
    Niektórzy się śmieją żeby pić to siedząc już na kibelku ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmin wrote:
    Proszę: to link do strony na allegro z produktami,które oferują rodzyneczki :)
    http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=11612773
    Powinnyśmy dostać u niego jakaś hurtową zniżkę za te wszystkie zakupy

    loszcz, jasmin lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 02:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emily83 wrote:
    Kupujecie może smoczek? Słyszałam że od 6 tygodnia można dawać smoczek i najlepiej dynamiczny a co wy o tym myślicie kiedy dawać i jaki?
    Ja dzieciakom dawałam już w szpitalu zaraz po urodzeniu

  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 02:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    loszcz wrote:
    kass jeśli córeczka będzie smoczka ssać to myślę ze 3 to idealna ilość.Zawsze gdzieś ci się jakiś zapodzieje,spadnie na podłoge czy na ziemie (a musisz go wysterylizować)a w tm czasie masz awaryjny do buziaka i tyle.Dzieci niestety mają swoje ulubione smoczki i moze sie okazac,że Julcia nie bedzie chiała ani jednego z tych które masz... A wszystkie masz takie same czy innej firmy?
    no niestety wszystkie avent dwa kupiłam a jeden dostałam jak będzie potrzeba to kupię inny
    Loszcz a ty jak się czujesz?

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 02:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    loszcz wrote:
    kass jeśli córeczka będzie smoczka ssać to myślę ze 3 to idealna ilość.Zawsze gdzieś ci się jakiś zapodzieje,spadnie na podłoge czy na ziemie (a musisz go wysterylizować)a w tm czasie masz awaryjny do buziaka i tyle.Dzieci niestety mają swoje ulubione smoczki i moze sie okazac,że Julcia nie bedzie chiała ani jednego z tych które masz... A wszystkie masz takie same czy innej firmy?
    A po co sterylizować, wystarczy pod kran umyć czy wypłukać, jak tak będzie wszystko sterylizowane to dziecko będzie często chorować

    jasmin, MisiaMonisia lubią tę wiadomość

  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 02:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kass,MamaAdasia:
    Sama nie wiem jak się czuję:-( Spędziłam cały dzień w łóżku.Sporo spałam.Ogólnie kaszel nie ustaje pomimo antybiotyków,nie wymiotuje za to i w miare normalnie jem i pije więc nie jestem już tak obolała i osłabiona.Jednak jak mam napad kaszlu to jest bardzo długi i intensywny (zawsze potem mam twardy brzuch ).Mam takie "fale",że robi mi się gorączka kaszle itd a potem jest trochę lepiej i tak w kółko...

    Jutro(znaczy dzisiaj) mam USG.Nie dokońca rozumiem po co mi ono bo dopiero co miałam jedno prywatne w niedziele i oprócz gigantycznych rozmiarów wszystko z synkiem ok,jednak muszę jechać do szpitala i koniec.Wyników krwi nie dostałam.Ciekawe co tam nowego wymyślą.

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 02:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    A po co sterylizować, wystarczy pod kran umyć czy wypłukać, jak tak będzie wszystko sterylizowane to dziecko będzie często chorować

    Każdy robi jak uważa:-) Ja mam zamiar sterylizować butelki i smoczki przez pierwsze miesiące(zapytam położnej co ona na to i jak długo poleca sterylizacje) a potem już nie będe aż taka nadgorliwa i po prostu przepłukam wodą.Z tego co wiem to jeśli się karmi piersią nie jest źle bo maleństwo dostaje przeciwciała od mamusi razem z pokarmem ale jeśli jest na mm to nie ma tej ochrony i jest bardziej podatne na choroby dopóki mały układ odpornościowy i pokarmowy nie dojrzeje i nie nauczy się "walczyć".Jako szczęśliwa posiadaczka psa i kota muszę też brać pod uwagę,że moja podłoga choćby myta codziennie to czysta nie będzie,a kotek ma kuwetke w której zakopuje odchody a potem dumnie się przechadza po domu.Nie dam noworodkowi smoczka z podłogi nawet jeśli go przepłukam bo sama bym nie chciała nic z podłogi do buzi brać.Mam sterylizator tommee tippee do mikrofalówki,minutka dwie i gotowe.

    Wiem,że jak mały zacznie raczkować to będzie na podłodze wszystkie brudy zbierał ale mam nadzieję,że do tego czasu nabierze odporności.
    Kąpać małego też nie chcę codziennie tylko co 2-3 dni.Zobaczymy co z tego wyjdzie.

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 02:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie sprawdziłam że sterylizacja w tym pojemniku 4 butelek+smoczków do butelek+normalnego smoczusia dydusia do buźaczka trwa 4-8 minut.W poprzednim poście napisałam minutka dwie ale to nie prawda.Przyznaje się bez bicia ;-)

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 03:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kass a może akurat te smoczki jej podpasują i nie bedziesz musiła zmieniać.Też muszę jakieś kupić.

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 05:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze nie śpię :-(
    Kolejna nieprzespana noc.

    201503231678.png
  • madziutek 23 Autorytet
    Postów: 1262 1807

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja juz o 5 pobudka i po spaniu... grrr...

    ojj coraz wiecej lezacych mamus... ;/

    dziewczyny dacie rade ;* jeszcze tylko 2 miesiace a nawet 1,5 i mozemy rodzic na lajcie ;)

    super zakupy i zdjecia brzuszkow ;*

    aco do czkawki to ostatnio na lutowkach ktoras pisala ze jesli dzidzia ma ja czesto to znaczy ze ma extra czyste wody plodowe i ze jeszcze sie nie bierze na druga strone... ;)

    to moj ma jakies 4 razy przez dzien i w nocy tez mi sie zdarza czuc jak sie akurat przebudze ;) to se jeszcze posiedzi...;*

    f2w3rjjgx78wxuhp.png
    y7y4ocjz2n6l6nvq.png
  • Kasha Autorytet
    Postów: 674 852

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany... nie zaglądałam na forum dwa dni. Nadgonić Was graniczy z cudem :)

    Gratuluję wizyt udanych. Dziewczyny leżące... będzie dobrze. Jeszcze kilka tygodni i się rozpakujemy.
    Ja dziś chyba zadzwonię do lekarza, bo od około dwóch tygodni co wieczór aż do rana kłuje mnie szyjka. Bez pomocy nie wstanę. Lekarka przed świętami mówiła, by nie panikować, póki nie ma krwi czy brzuś nie jest twardy. Ale nie wiem co o tym myśleć już.

    A od dziś zabieram się za przygotowanie małego pokoju do malowania. Nie duży jest, ale dałam sobie 3 dni na umycie ścian. Spokojnie własnym tempem. Ciuszki poprane, posegregowane. Już nie dużo do zrobienia zostało.

    A jak u Was z przygotowaniami?

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    34bw9jcgrkz3yjz6.png

    f2wlj44jlai3f3nz.png
    km5stv73nclev8zl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    loszcz wrote:
    Jeszcze nie śpię :-(
    Kolejna nieprzespana noc.
    Kurcze, współczuję Ci, że o tej porze jeszcze zasnąć nie możesz

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha wrote:
    O rany... nie zaglądałam na forum dwa dni. Nadgonić Was graniczy z cudem :)

    Gratuluję wizyt udanych. Dziewczyny leżące... będzie dobrze. Jeszcze kilka tygodni i się rozpakujemy.
    Ja dziś chyba zadzwonię do lekarza, bo od około dwóch tygodni co wieczór aż do rana kłuje mnie szyjka. Bez pomocy nie wstanę. Lekarka przed świętami mówiła, by nie panikować, póki nie ma krwi czy brzuś nie jest twardy. Ale nie wiem co o tym myśleć już.

    A od dziś zabieram się za przygotowanie małego pokoju do malowania. Nie duży jest, ale dałam sobie 3 dni na umycie ścian. Spokojnie własnym tempem. Ciuszki poprane, posegregowane. Już nie dużo do zrobienia zostało.

    A jak u Was z przygotowaniami?
    No u mnie chyba robią się postępy, bo zrobione przemeblowanie w sypialni. Teraz po mojej części pokoju jest dużo miejsca dla Heńki prawie 2 metry na 4 m.zmieści się więc komoda, wanienka na stelażu, łóżeczko i jeszcze miejsca zostanie. Także dobrze jest, teraz tylko jechać i kupić komodę a resztę na allegro. Chyba włączył mi się syndrom wicia gniazdka ;)

    gosiaczek31, Emartea lubią tę wiadomość

  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do sterylizacji to ja pp prostu zalewalam wrzatkiem z czajnika. Potem juz zwyczajnie mylam butelki.

    Wroce do wyciskania dzieci z brzucha przy porodzie. Wczoraj lekarz u polozna z poznanskiego szpitala zostali skazani na wiezienie za taka praktyke. Przez wyciskanie pekla macica i zmarla matka i dziecko...
    Praktyka z XIX wieku...

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny co za noc masakra jak tak mają wyglądać moje noce jeszcze długo to ja nie wiem jak będę funkcjonowała po 1 zasnęłam i co godz się budziłam i za każdym razem pić i wycieczka do ubikacji a podnieść się jest mi tak ciężko ze szok. przed 7 pobudka i koniec spania.
    a dzisiaj jadę na szkole rodzenia :) i jeszcze po drodze zachacze o targ bo tam sklepiki do 17 i może jakaś koszule nocna kupie. jedna juz mam.
    współczuję dziewczyny takich nocy jak mam ja :(

  • bella82 Autorytet
    Postów: 1518 1542

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej mamuski,
    ja tez kiepsko spie, czesto sie budze ale nie ma tragedii. Moim koszmarem sa zgagi :-/ od jakiegos czasu co noc sni mi sie albo porod albo jak karmie Malego :-)
    U mnie przygotowania powoli ale skutecznie :-) we wtorek zlozylam zamowienie na alle,a w weekend bedziemy miec sofe i lozeczko wiec od poniedzialku zaczne pranie :-) a torbe do szpitala spakuje dopiero poczatkiem lutego :-)
    milego dnia!

‹‹ 954 955 956 957 958 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Programy dawstwa komórek i moment, w którym warto o nich pomyśleć.

Gdy własne komórki mówią „nie”. A medycyna wciąż potrafi powiedzieć „tak”. Kiedy pada słowo „dawstwo”, niewiele osób reaguje spokojnie. To nie jest temat do rozmów między zupą a deserem. W życiu większości kobiet i par pojawia się dopiero wtedy, gdy ich pierwotna wizja drogi do rodziny zaczyna się kruszyć. Gdy mają za sobą kilka cykli IVF i za każdym razem wychodzą z wynikiem, na którym znów widnieje słowo „negatywny”. 

CZYTAJ WIĘCEJ