Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Mojego gina o szyjkę zapytałam dopiero po tym jak Wy o swoich pisałyście, to powiedział, że ma zapisane w karcie, że ok, po prostu tego nie mówił.
Ciuszki chciałam w połowie stycznia zacząć prać i prasować, a mój mąż od 2 dni i mówi, że on to już by chciał zacząć!! haha to niech se robi sam
Gośśś - Ja mam te twardnienia jak Wam pisałam, ale i wypychanie też czuję, dziwne i niekomfortowe faktycznie to jest, bolesne to nie aż tak. Ale czuję różnicą mdz twardnieniem a wypinaniem.
Ja dzień przed pozytywnym testem piłam szampana i drinki, bo była nasza rocznica ślubu, a wtedy jeszcze był negatyw.
Vira - ja mam linię od początku samego przez cały bęcoli zrobiła się po prostu ciemniejsza.
Madzialena90 - współczuję Ci tych stresów, wcale się nie dziwię, że się denerwujesz. Dziwny system, że tak mało sprawdzają
Przykro mi strasznie, że macie problemy z tymi wypłatamiJa mam zawsze na czas, pracuję w dużej firmie i tak z tym akurat problemów nigdy nie miałam.
Malina81 - ja nosiłam 75B i kupiłam sobie teraz 80B bo tak mi pani doradziła - mówiłam, że uciska w obwodzie pod piersiami, ale jak zaczęłam w nim chodzić to stwierdzam, że i tak ciśnie:/ Ja nie umiem kupować staników... Kupiłam też L sportowy i też wydaje mi się, że ciśnie:/
Do glukozy mi nie kazali dawać cytryny a pytałam, ale mnie smak nie odrzucałGorzej było po 20min po wypiciu, myślałam, że umrę!
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Karka, ja też nie umiem kupować staników
aż mi słabo na myśl o kupnie karmnika, ale jakoś to będzie.
Kobitki, jestem normalnie załamanaMój mąż od piątku wieczora miał na szyi plamy czerwone, myslelismy że od koszuli, w sobotę już się ich porobiło więcej łącznie z ramieniem i takie sączące. Dziś wyslalam go do lekarza, własnie dzwonił. I kurza twarz diagnoza : Półpasiec
Spimy razem, w sobotę był seks nawet
i teraz się martwię że i jak coś złapie
i nasz starszak. Wczoraj to we 3 oglądaliśmy film leżąc na kanapie. Mąż ma spać przynajmniej przez 3 dni w osobnym pokoju i zakaz bliższych kontaktów.
Boję się że coś złapiemy:(
Własnie wyczytalam w necie, że jest duża szansa, ze jesli chorowałam w dzieciństwie na ospę wietrzną to mam male szanse na zarażenie się. W tym roku w lutym w szkole mialam wysyp ospy u dzieci i mi nic nie było. Syna szczepilśmy przeciw ospie wiec moze jakoś unikniemy zarażenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 18:08
-
Malina81 wrote:Kobitki, jestem normalnie załamana
Mój mąż od piątku wieczora miał na szyi plamy czerwone, myslelismy że od koszuli, w sobotę już się ich porobiło więcej łącznie z ramieniem i takie sączące. Dziś wyslalam go do lekarza, własnie dzwonił. I kurza twarz diagnoza : Półpasiec
Spimy razem, w sobotę był seks nawet
i teraz się martwię że i jak coś złapie
i nasz starszak. Wczoraj to we 3 oglądaliśmy film leżąc na kanapie. Mąż ma spać przynajmniej przez 3 dni w osobnym pokoju i zakaz bliższych kontaktów.
Boję się że coś złapiemy:(
Własnie wyczytalam w necie, że jest duża szansa, ze jesli chorowałam w dzieciństwie na ospę wietrzną to mam male szanse na zarażenie się. W tym roku w lutym w szkole mialam wysyp ospy u dzieci i mi nic nie było. Syna szczepilśmy przeciw ospie wiec moze jakoś unikniemy zarażenia.
Kochana, jeśli masz dobrą odporność to raczej jesteś bezpieczna. oczywiście zachowajcie środki ostrożności.
Na półpaśćca można zachorować mimo że chorowało się na ospę, ale tylko przy obniżonej odporności. Nasze organizmy są raczej "zmobilizowane" w czasie ciąży, więc trzymam kciuki żeby było okMalina81, muminka83 lubią tę wiadomość
-
Malina81 wrote:Karka, ja też nie umiem kupować staników
aż mi słabo na myśl o kupnie karmnika, ale jakoś to będzie.
Kobitki, jestem normalnie załamanaMój mąż od piątku wieczora miał na szyi plamy czerwone, myslelismy że od koszuli, w sobotę już się ich porobiło więcej łącznie z ramieniem i takie sączące. Dziś wyslalam go do lekarza, własnie dzwonił. I kurza twarz diagnoza : Półpasiec
Spimy razem, w sobotę był seks nawet
i teraz się martwię że i jak coś złapie
i nasz starszak. Wczoraj to we 3 oglądaliśmy film leżąc na kanapie. Mąż ma spać przynajmniej przez 3 dni w osobnym pokoju i zakaz bliższych kontaktów.
Boję się że coś złapiemy:(
Własnie wyczytalam w necie, że jest duża szansa, ze jesli chorowałam w dzieciństwie na ospę wietrzną to mam male szanse na zarażenie się. W tym roku w lutym w szkole mialam wysyp ospy u dzieci i mi nic nie było. Syna szczepilśmy przeciw ospie wiec moze jakoś unikniemy zarażenia. -
Malina81 jedyne co teraz możesz zrobić to zadbać o odizolowanie się i musicie bardzo uważać, myć ręce itp. Będę trzymać kciuki żebyście się nie zarazili
domiii ja nigdy nie miałam czegoś takiego, nie pomogę.
niecierpliwa ja na początku ciąży miałam ból pod lewą piersią, poszłam na badanie serduszka nawet, ale wyszło ok, teraz mi ten ból powraca, gorzej się oddycha momentami, robi mi się duszno zauważyłam już od 2 dni. Ale to najprawdopodobniej od tego, że teraz uciska wszystko do góry.
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
nick nieaktualnyHej, my już po wizycie. Ginek mówi, że nie ma tragedii. Zewnętrzne ujście szyjki jest zamknięte i pessar na nim ładnie siedzi. Na więcej nie mamy wpływu, możemy tylko mieć nadzieję, że jeszcze chociaż z miesiąc szyjka wytrzyma. Mam leżeć i się oszczędzać czyli w sumie to samo co zawsze. I mam się nie stresować, unikać nerwów i pić melisę
To w tym wszystkim będzie najtrudniejsze
Malina81 - a mąż na te kilka dni nie może się przenieść do rodziców np? Wywietrz porządnie mieszkanie i może będzie dobrzeTrzymam kciuki!
domiii - nie miałam ale wiem co to za dolegliwośćNic przyjemnego, mam nadzieję, że Ciebie nie dopadło.
domiii, Est, Hannia123, Karka, aleksandrazz, Renka88, krówka_muffka, Kajola, baassiia, muminka83, Czarodziejka87, Kaarolina, Karolina@, Kate84, Madlene.:), wiewiórka17, wiewiórka17, Lilou1984, d'nusia, perła ziemi, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
Gośśś wrote:Madziu wspolczuje
a moze tak jak Ola radzi poszukaj jakiegos gina i jedz do niego to sprawdzic?
Hania to teraz lez i sie oszczedzaj jak najwiecej, a ile maluszek wazy?
Kasiu co do remontow to nie pomoge, bo u nas wiekszosc rzeczy robil nam moj tata wiec jemu nic nie placilam ja tylko kupowalam material
Vira ja tez nie mam tej linea nigra i chyba sie nie zapowiada zeby mi wyszla
Gośś nie mierzył mi dzisiaj Małego, miałam usg 2 tygodnie temu, a mój gin generalnie z tych co jeśli nie ma wskazań, to na tym etapie usg dziecka robią raz w miesiącu (w I trymestrze gdy miałam krwiaka kontrolował Małego co 2 tyg). Przyłożył głowicę usg do brzuszka by sprawdzić bicie serduszka i tak wyłapał, że Mały jest ułożony główkowo, a potem już była akcja: piąstki pod pupę, pupa do góry i usg "dowcipne", żeby sprawdzić szyjkę.
Oszczędzać zamierzam się zdecydowanie bardziej, ale na leżenie z prawdziwego zdarzenia to nie mam szans przy dwójce dzieci w domu, staram się zalegać i polegiwać, gdy to tylko możliwe. W poprzedniej ciąży miałam podobną akcję, tylko jakieś 2-3 tygodnie później i udało się tę szyjkę opanować lekami i zwolnionym tempem życia, wiec staram się myśleć pozytywnie i tym razem, aczkolwiek mogłyby być już chociaż lutowe ferie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 13:49
-
Kasiu, no właśnie nie wiem, ale boje się tego. Dzisiaj się poślizgnęłam i tak mi poleciała jedna noga do przodu, że zabolało mnie w okolicach kości łonowej jakbym sobie coś naciągnęła... dwie godziny prawie się nie mogłam ruszyć z bólu
tera chodzę normalnie i ruszam, ale boli jakbym cos sobie tam stłukła i to spojenie przyszło mi do głowy...
-
Madzialena90 wrote:Nie podali mi, tutaj w ogóle mają pojebane podejście szlag mnie dzisiaj trafia, zamiast od razu skierować mnie na USG żeby wszystko sprawdzili, to muszę czekać do 4 stycznia na wizytę u położnej jak mnie zmierzy i nie będzie przyrostu to dopiero wtedy skieruje mnie na USG . Poje.......ni!!! To proszę ją żeby mi zmierzyła szyjkę to ona na to że niebezpieczne jest grzebanie w niej w tak wysokiej ciąży bo może doprowadzić to do przedwczesnego porodu????!!! no Kur..........a mać !! Święta mam do dupy, w stresie tyle czasu.
Madziu łącze się w rozgoryczeniu i złości. W środę mam spotkanie z położną I właśnie chciałam zapytać o prywatne usg ale coś czuję że tak jak u Ciebie usłyszę ze po 30 tygodniu nie ma szans.Możesz napisać ile teraz miałaś centymetrów nad pępkiem (zakończenie macicy od spojenia łonowego)? Porównam se
A i jak położna sprawdza położenie dziecka? Myślę o tym non stopWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 18:54
[/link]
-
domiii wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała kiedyś rozejście spojenia łonowego?
Nie, i z tego, co pamiętam to raczej zdarza się to pod koniec ciąży (w trakcie porodu chyba też może) i chyba oprócz bólu jest gorączka. Ale jeśli, aż tak Cie boli to ja bym poszła do gina wcześniej na wizytę, a już na pewno gdy masz do tego gorączkę pojechała na IP. -
Est wrote:Dziewczyny widzialyscie? Na grudniowkach jakas dziewczyna urodzila sn dziecko.prawie 5 kg i 62 cm !!! Szacun!
Oj szacun, szacunchoć w sumie to dziwi mnie, że lekarze pozwolili na poród SN przy takiej wadze płodu... Ciekawe jaki był obwód główki, bo tutaj bym jednak upatrywała "tajemnicy" sukcesu
Est lubi tę wiadomość
-
Karka wrote:Malina81 jedyne co teraz możesz zrobić to zadbać o odizolowanie się i musicie bardzo uważać, myć ręce itp. Będę trzymać kciuki żebyście się nie zarazili
domiii ja nigdy nie miałam czegoś takiego, nie pomogę.
niecierpliwa ja na początku ciąży miałam ból pod lewą piersią, poszłam na badanie serduszka nawet, ale wyszło ok, teraz mi ten ból powraca, gorzej się oddycha momentami, robi mi się duszno zauważyłam już od 2 dni. Ale to najprawdopodobniej od tego, że teraz uciska wszystko do góry.
No właśnie pomyślałam o uciskajacej macicy ale z drugiej strony tak wcześnie już? Ty jest dużo dalej ode mnie. U mnie 25.4 z OM a z usg by było 26.2 bo mały duży. Więc już sama nie wiem.Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
alinalii wrote:dziewczyny ja to już jestem cała zielona z tą szyjką , może mnie oświecicie ...
mi gin nigdy nie mierzył szyjki , i na ostatniej wizycie (zaniepokojona tymi waszymi szyjkami) powiedziałam mu aby mi zmierzył szyjkę , i jedyne co powiedział to że rozwarcia nie ma , że jest zamknięta i ma 3 cm , to dobrze?
skoro teraz piszecie że macie 3 cm i jestescie zmartwione?
Hej dziewczyny. Wpadam na chwile i zaraz lece dalej.
ALINALI ja mialam dzis wizyte i ginek mierzyl mi szyjke i tez mialam 3 cm i powiedzial mi ze faktycznie nje jest to najdluzsza szyjka ale do najkrotszych nie nalezy a ze wszystko zamkniete to nie ma sie co martwic i wszystko jest ok. A zapewniam Cie ze to baardzo dpbry ginekolog i mam do niego zaufanie wiec mysle ze smialo mozesz sie nie stresowac;)
tak ogolnie to wizyta pozytywna,na te moje twardninia mam brac wszystko jak bralam a w razie czego pisac i dzwonic o kazdej porze:) a moja mala juz nie jest taka mala bo wazy prawie 1,5kg!!!zszokowal mnie tym;) malo czuje ruchy bo fiknela dupka w dol wiec na wizycie 4 stycznia trzeba bedzie sprawdzic czy sie obrocila juz glowka do dolu.
Noo to na tyle co u mnie,lece robic kolacje bo moj luby zaraz wraca;) buziaki laski;)Mania1718, A.Kasia, Czarodziejka87, alinalii, edyś, Karolina@, Kate84, Est, M+M+?, Madlene.:), d'nusia, perła ziemi, Karka, Mietka 30:), muminka83 lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa ja od ok 25 tyg mam problemy z oddychaniem w szczegolnosci jak poloze sie na plecach lub na prawym boku, po chwili musze zmienic pozycje, bo nie umie zlapac powietrza, a na poczatku to mialam wrazenie jakby mi ktos na klatce piersiowej siedzial... Do tego jeszcze czasami mam takie glupie wrazenie jakby mi wszystko w gardle stalo i jakby mi zoladek uciskalo...
Domi moze zadzwon do gina? O tym rozchodzeniu sie spojenia to slyszalam, ale skoro upadlas to moze po prostu naciagnelas tam cos?Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]