Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolina@ wrote:Lucky Czyli proponujesz od samego początku zakładać te osłonki/kapturki na sutki? Jak długo to stosować?
Ja bardzo chcę KP, ale boję się własne tego popękania, w efekcie czego mogłabym przejść na mm...
no właśnie powiem Ci że też się zastanawiam
absolutnie pierwsze przystawienie 'na żywca' bo to takie magiczne jest jak ten mały pełzak pnie się do sutka, którego przecież niemal nie widzi a wyczuwa.
Ale chciałabym posłuchać się tego co pisze ta dziewczyna, czyli przystawiać na krótko i badać sutki. Mnie pierwszy nadpękł, ale myślałam że to niegroźne i karmiłam dalej a potem to już była rana koszmarna.
Więc po pierwszym karmieniu będę przystawiać na króciutko, w razie czego pooswajam z nakładkami (nie każdy maluch je lubi!) i może co drugie karmienie będę robić w nakładce? albo jedna pierś z nakładką a druga bez.... tak żeby się nie załatwić na amen jak ostatnioKarolina@, Mania1718 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do karmienia piersią to jestem zdania, że należy się wzajemnie szanować i np tak jak ja szanuję mamę karmiącą piersią w MacDonaldzie tak oczekuję, że ona uszanuje mnie i to, że niekoniecznie mam ochotę oglądać jej wyciągniętą na wierzch pierś. Po to między innymi są pieluszki i przeróżne szale, aby się nimi osłaniać, dziecku podejrzewam wszystko jedno czy to pierś goła czy lekko osłonięta. Poza tym w obecnych czasach jest tyle udogodnień, że można bez problemu znaleźć ustronne miejsce do karmienia. Żeby nie było to tak samo krępuje mnie widok obcego faceta bez koszulki (w miejscu innym niż np basen, plaża itp). W tych tematach mam podejście "amerykańskie", gołe klaty, sutki na wierzchu czy gołe tyłki toleruję na plaży nudystów, w filmach i magazynach bo mam wolność wyboru i jeśli nie chcę to nikt mnie nie zmusi abym na tę plażę szła czy te filmy/gazety oglądała
Tak więc nie ma dla mnie znaczenia czy ta karmiąca pierś jest aseksualna czy niemam na myśli wyłącznie to, że niekulturalne jest zmuszanie kogoś do uczestniczenia w sytuacji która tę osobę krępuje
Niech sobie każdy karmi gdzie chce i kiedy chce ale z zachowaniem intymności i bez naruszania komfortu cudzej przestrzeni osobistej
Aha! To samo zdanie mam na temat przewijania maluchów. Mój mały umysł nie pojmuje dlaczego ktoś musi przewijać dziecko na stoliku koło automatu do kawy na Orlenie (w czasie gdy ja akurat sobie tam jem parówę i piję kawę) a nie może tego zrobić w łazience. Przecież można ze sobą wozić np taką nakładkę pielęgnacyjną:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50251798/
za kilka zł i wtedy nawet na sedesie można to dziecko przewinąć z zachowaniem higieny... Pod spód podkład higieniczny i już. Jakby dziecko mogło sobie wybrać to też pewnie by nie chciało gołym tyłkiem świecić przed obcymi ludźmi...Lucky, baassiia, Teresa1992, Wanna, Czarodziejka87, Martita88, Est, M+M+?, Kate84, muminka83, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Madlene.:) wrote:Z tymi infekcjami to co lekarz to inna opinia. Gdy miałam gorączkę i chore gardło poszłam do swojej lekarki rodzinnej, przepisała mi antybiotyk. Zadzwoniłam do swojego ginka, powiedział że mam ich nie brać, że z infekcją lepiej radzić sobie naturalnymi sposobami. Wypiłam mleko z czosnkiem, potem płukałam gardło solą, dużo piłam, po dwóch dniach byłam zdrowa.
Do antybiotyków nigdy nie byłam przekonana i raczej nie będę. A obecnie też jest tak że lekarze przepisują je już nawet na katar.
no ale to pewnie zalezy od infekcji
ja poza ciążą nie biorę nic, wszystko daję radę ogarnąć płukankami, ziołami, imbirem itd
ale w ciąży byle infekcja może się rozbuchać i co wtedy robić?! dziecko najważniejsze, więc gdyby mimo domowych sposobów problem nie słabł, to ja bym jednak wybierała mniejsze zło czyli konkretny lek -
Wysłałam mojemu bratu który studiuje w Krk linka do takich kapciuszków z h&m żeby mi kupił bo nie opłaca mi sie zamawiać jednych kapci za 10 zł
Jego odpowiedź:
A po h** jej łapcie? Może jeszcze k**** buty do biegania,i balerinki.
Ale powiedział że zobaczy jutro czy są;dperła ziemi, alinalii, Izoleccc, Kate84, Hannia123, Lilou1984 lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Lucky wrote:no właśnie powiem Ci że też się zastanawiam
absolutnie pierwsze przystawienie 'na żywca' bo to takie magiczne jest jak ten mały pełzak pnie się do sutka, którego przecież niemal nie widzi a wyczuwa.
Ale chciałabym posłuchać się tego co pisze ta dziewczyna, czyli przystawiać na krótko i badać sutki. Mnie pierwszy nadpękł, ale myślałam że to niegroźne i karmiłam dalej a potem to już była rana koszmarna.
Więc po pierwszym karmieniu będę przystawiać na króciutko, w razie czego pooswajam z nakładkami (nie każdy maluch je lubi!) i może co drugie karmienie będę robić w nakładce? albo jedna pierś z nakładką a druga bez.... tak żeby się nie załatwić na amen jak ostatnio
Dziękuję Ci za Twoją opinię i poradę. Nie mam doświadczenia w KP, dlatego każda taka rada doświadczonej mamy jest dla mnie bardzo cenna.Lucky lubi tę wiadomość
-
Dorka87 wrote:Domiii dziękuję za dopisanie Luśki
Wanna Twój synek bedzie Bolko, czyli dobrze rozumiem że Bolesław?
Nope - będzie Bolko! Tzn ja wolałabym Bolesława, ale wiem, że mój mąż uparciuch i tak zarejestruje po swojemu
A co do kontroli ZUS - to nie miałam pojęcia, że tak mocno kontrolują też kobiety na etacie! To że te na DG to już legendy krążą, ale etatowe mamy na litość boską powinni zostawić w spokoju.Lucky lubi tę wiadomość
-
Haniu dziekuje :-* u mnie ok dzisiaj mi drugi raz pobrali krew na ten estriol i ok czwartku bedzie wynik, a jutro usg i badanie, az sie boje
Co do karmienia piersia to tez jakos nie wyobrazam sobie. Swiecic cyckami przy wszystkichpo prostu sie wstydze...
Tu w szpitalu mowia zeby zglaszac temperature 37stopni
Kobiety u ktorych jest podejrzenie hipotrofii i faktycznie dzieciaczki sa male to podawaja glukoze w kroplowce zeby malenstwa troche podtuczycwiec glukoza dziala widocznie dobrze na wage dzieci
Meamerie kawal chlopa juz maszfajnie
Lucky, M+M+?, Hannia123 lubią tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
A.Kasia wrote:Co do karmienia piersią to jestem zdania, że należy się wzajemnie szanować i np tak jak ja szanuję mamę karmiącą piersią w MacDonaldzie tak oczekuję, że ona uszanuje mnie i to, że niekoniecznie mam ochotę oglądać jej wyciągniętą na wierzch pierś. Po to między innymi są pieluszki i przeróżne szale, aby się nimi osłaniać, dziecku podejrzewam wszystko jedno czy to pierś goła czy lekko osłonięta. Poza tym w obecnych czasach jest tyle udogodnień, że można bez problemu znaleźć ustronne miejsce do karmienia. Żeby nie było to tak samo krępuje mnie widok obcego faceta bez koszulki (w miejscu innym niż np basen, plaża itp). W tych tematach mam podejście "amerykańskie", gołe klaty, sutki na wierzchu czy gołe tyłki toleruję na plaży nudystów, w filmach i magazynach bo mam wolność wyboru i jeśli nie chcę to nikt mnie nie zmusi abym na tę plażę szła czy te filmy/gazety oglądała
Tak więc nie ma dla mnie znaczenia czy ta karmiąca pierś jest aseksualna czy niemam na myśli wyłącznie to, że niekulturalne jest zmuszanie kogoś do uczestniczenia w sytuacji która tę osobę krępuje
Niech sobie każdy karmi gdzie chce i kiedy chce ale z zachowaniem intymności i bez naruszania komfortu cudzej przestrzeni osobistej
Aha! To samo zdanie mam na temat przewijania maluchów. Mój mały umysł nie pojmuje dlaczego ktoś musi przewijać dziecko na stoliku koło automatu do kawy na Orlenie (w czasie gdy ja akurat sobie tam jem parówę i piję kawę) a nie może tego zrobić w łazience. Przecież można ze sobą wozić np taką nakładkę pielęgnacyjną:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50251798/
za kilka zł i wtedy nawet na sedesie można to dziecko przewinąć z zachowaniem higieny... Pod spód podkład higieniczny i już. Jakby dziecko mogło sobie wybrać to też pewnie by nie chciało gołym tyłkiem świecić przed obcymi ludźmi...
Zgadzam sie w 100%, jednak czytałam, że podobno nawet kobiety, które zasłaniają pierś są obsztorcowywane za samo karmienie. Nie rozumiem tego zupełnie. A co do przewijania to nie wyobrażam sobie aby ktoś mi przy parówce swojego dzieciaka przewijał! -
Ja też na nie dla zmieniania pieluch w miejscach przeznaczonych do jedzenia.
Ostatnio byłam z koleżanką i jej dzieckiem w galerii i akurat były łazienki z pokoikiem dla mam i Wam powiem, że była to wątpliwa przyjemność przebywać tam. Niestety obsługa niezbyt dba o higienę w takich miejscachŚmierdziało tam dość mocno kupami z pampersów
Akurat koleżanka wymieniała tylko obsikaną pieluszkę, więc poszło szybko, ale jakbym ja miała tam karmić, to żyg normalnie
-
Dziewczyny jestem już w domu. Rozważam zmianę lekarza prowadzącego, choć boję się czy to nie za późno. Przy cholestazie powinno się kończyć ciążę w 37 tygodniu, a nie czekać do 39-40 zwłaszcza z taką wagą synka. Ja przecież jestem po operacji wyłuszczenia mięśniaka macicy i duże dziecko dla mnie to ryzyko pęknięcia macicy, sam lekarz mi to mówił połowę ciąży a teraz mówi że możemy czekać. Popłakałam się bo ja wiedziałam że synek tyle waży, byłam już w ciąży i wiem mniej więcej jaki synek był. Mam podrapane piersi, ręce, pośladki do krwi a lekarz chce żebym tak wytrzymała jeszcze 6 tygodni....
-
nick nieaktualnyMania1718 wrote:Ciri wszystko u Ciebie ok? Czemu byłaś na IP? A swoją drogą malutka pięknie urosła od ostatniego usg
Love_life co tam u Ciebie odezwij się
Ze wzgelu na 3 dzien slabszego odczuwania ruchow a w niedziele to juz w ogole sie mloda nie ruszala wiec po obiedzie pojechalam na ktg, do tego zrobili usg wiec mloda w 10dni przytula prawie 400g... Kolejny 3 lekarz powiedzial ze cesarka moze sie skonczyc ;/ choc odpukac przeszlam na ta diete niskosodowa i nie tyje na raazie. Kolejne usg mam 26 stycznia a jesli dalej bede utrzymywac wage to wizyta kontrolna 1 lutego i zostanie podjeta decyzja czy cesarka czy dajemy mlodej szanse utodzic sie sn... Ja bardzo bym chciala chociaz sprobowac ale to pewnie bedzie tylko mozliwe jesli wczesniej mowla zamiar sie urodzic. Choc lekarze stawiaja ze raczej urodzi sie przed czasem bo jestem mala a mloda duza wiec nie bedzie miala miejsca zeby rosnac. To tez juz zdanie 3 lekarza. Wiec licze ze urodzi wie w lutym samodzielnie.
Mania1718, Lucky lubią tę wiadomość
-
Mania1718 wrote:Nikt nie pomoże? Widzę że moje pytania po raz kolejny zostały niezauważone. No nic czas się pożegnać
Wszystkim powodzenia życzę
Mania spokojnieByć może aktualnie nie ma forum obecnej żadnej mamy, która mogłaby Ci pomóc. Jestem przekonana, że jeżeli któraś z nas miałą podobny problem to na pewno Ci odpowie
Mania1718, Est, kofeinka, M+M+? lubią tę wiadomość
-
Czarodziejka87 wrote:Bassiia ja zanim poszłam na zwolnienie pracowałam w tej firmie ponad rok więc chyba nie powinnam być podejrzana..no ale co zrobić
tak sobie myślę, że może pracodawca na Ciebie ZUS napuszcza ? Inny pomysł, że w twoim rejonie mają mało spraw to łażą do każdego
-
MeAmerie wrote:Dziewczyny jestem już w domu. Rozważam zmianę lekarza prowadzącego, choć boję się czy to nie za późno. Przy cholestazie powinno się kończyć ciążę w 37 tygodniu, a nie czekać do 39-40 zwłaszcza z taką wagą synka. Ja przecież jestem po operacji wyłuszczenia mięśniaka macicy i duże dziecko dla mnie to ryzyko pęknięcia macicy, sam lekarz mi to mówił połowę ciąży a teraz mówi że możemy czekać. Popłakałam się bo ja wiedziałam że synek tyle waży, byłam już w ciąży i wiem mniej więcej jaki synek był. Mam podrapane piersi, ręce, pośladki do krwi a lekarz chce żebym tak wytrzymała jeszcze 6 tygodni....
MeAmerie - nie jestem lekarzem, nie znam się. Ale gdybym byłam na Twoim miejscu to z pewnością interweniowałabym o wcześniejsze rozwiązanie ciąży...Waga synka to jedno, ale Ty borykasz się z tą cholestazą, jesteś po operacji -
Czarodziejka87 jeszcze tak sobie przypominam, że pisałaś, że za pierwszym razem, byli po kilku dniach od doniesienia L4. W normalnym trybie zanim ZUS papiery przerobi i kontrole wyśle to im zajmuje z 2 tygodnie, a u Ciebie byli tak jakby od razu. Też to sugeruje zgłoszenie pracodawcy.
-
Karolina@ wrote:Mania spokojnie
Być może aktualnie nie ma forum obecnej żadnej mamy, która mogłaby Ci pomóc. Jestem przekonana, że jeżeli któraś z nas miałą podobny problem to na pewno Ci odpowie
I jeszcze ta opieka prenatalna w UK... nic tylko sięgam po lody sokiem malinowym na odstresowanie
[/link]
-
nick nieaktualny