X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • *Beacik* Przyjaciółka
    Postów: 119 202

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) Parę dni mnie tu nie było,wczoraj późnym wieczorem wchodzę sobie zobaczyć co tam u Was a tu takie wieści :)
    Est wszystkiego najlepszego dla Was :*
    Ale kruszynka z tego Stasia ale najważniejsze że wszystko jest w porządku.Widocznie śpieszyło się maluszkowi ;) Est szybciutko Ci to poszło :) sama życzyłabym sobie porodu w tak expresowym tempie :)
    Jak powiedziałam mojemu Romeo że już jedna z nas się właśnie rozpakowała to wpadł w panikę bo trzeba łóżeczko zamawiać i resztę rzeczy itp. bo ja też jeszcze daaaaaleko w lesie a tu coraz bliżej.W sumie to jakoś zebrać się nie mogę.

    mhsv3e5ehjywnm6i.png
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Falon wrote:
    Popieram że Kate w tej ciąży wygląda rewelacyjnie! :-) figura do pozazdroszczenia! :-)
    U mnie ten cellulitis czyli tzw budyń na pupie i udach (:-P) jest najgorszy feee!!!
    Po porodzie jakieś masaże trzeba będzie zastosować, a potem w miarę możliwości fitnesik :-)
    Ooo Falonku trafne stwierdzenie z tym budyniem :D mogę stwierdzić że jestem jak pączek z budyniem haha
    A tak na poważnie po porodzie biorę się za siebie chociażby padałabym ze zmęczenia. ;)

    ksanka, Falon, Kate84 lubią tę wiadomość

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Didi, ja na razie jeszcze nawet nie myślę, a strachu staram się nue dopuszczać do siebie

    Ciri, nie podpowiem, ja bym najpierw zadzwoniła do przychodni i zapytała, dopiero jak opcja bezwzględnego skierowania od gina się pojawi bym kombinował z ip
    a nie możesz zadzwonić do Gina?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 10:20

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Dziewczyny ja mam takie pytanie, bo moj gin nie dal mi skierowania na ktg a kazal robic co tydzien w szpitalu w ktorym chce rodzic, czy jak sobie tak pojde na IP i powiem ze lekarz kazal robic kontrolnie to zrobia bez wskazan? (znaczy bez skurczy czy obnizonej ruchliwosci dziecka?) czy lepiej pojsc i nasciemniac ze wydaje mi sie ze mniej corke czuje? (bo wtedy nie moga odmowic)
    Ja też będę chodzić na ktg do swojego szpitala, mój lekarz nie daje mi skierowania. Muszę wcześniej zadzwonić i się zarejestrować, i bez problemu robią, po ktg od razu wizyta z tym wynikiem u jakiegoś lekarza w szpitalu co ma dyżur.

    ciri22 lubi tę wiadomość

    28whyx8d41olhvnv.png
  • Dorka87 Autorytet
    Postów: 493 865

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że mialam taka znajoma co właśnie miala takie problemy w ciazy jak my tutaj - krotka szyjka, pessar, leżenie itd. I jak jej sie zaczal porod to poszlo to migiem, bo właściwie tej szyjki nie miała, a więc myślę ze taki moze byc tego plus :)

    ksanka, Magda lena, She86, Kate84 lubią tę wiadomość

  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:

    Co do krzyków na porodówce, to podobno są nawet wskazane. Moja położna powiedziała, że ona zachęca rodzące do "wydawania odgłosów" a nie duszenia ich w sobie bo wtedy wie, że boli i dzieje się coś konkretnego :D

    A pomyślcie że na treningach karate to krzyki też są wskazane zalecane i nue ma pozycji bez stekniecia,
    No to skoro tam można i pomaga to kanalizacji oddech to tym bardziej na porodówce.

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rano była taka ociupinka brązowego śluzu, a z godzinę temu pokazał się czerwony
    ...
    Na razie cisza...
    Gin kazał przyjechać na 15:30 ...
    Tak bardzo się boję, że będzie jak ostatnio - też zaczęło się od plamień, żadnych bóli ani nic nie było, tylko plamienia zaczęły się w 7tc wtedy...
    Troche boli mnie w krzyżu, ale to jeszcze przed zrobieniem testu pobolewało.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri ja tak zrobiłam w poniedziałek. Było mi duszno , dzwoniłam do mojego gia który nie pracuje w szpitalu w moim mieście , kazał mi iść na najbliższe IP. Poszłam i powiedziałam że jestem w tym i tym tyg ciąży , lekarz prowadzący kazał mi zrobić kontrolne KTG.

    ciri22 lubi tę wiadomość

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene.:) wrote:
    Ja też będę chodzić na ktg do swojego szpitala, mój lekarz nie daje mi skierowania. Muszę wcześniej zadzwonić i się zarejestrować, i bez problemu robią, po ktg od razu wizyta z tym wynikiem u jakiegoś lekarza w szpitalu co ma dyżur.
    O dzieki :) To tak zrobie, bo ja jak swojego zapytalam o skierowanie powiedzial ze nie potrzebuje a jak beda robic problemy to mam powiedziec ze sie martwie bo mniej sie rusza i tyle. Ale nic nie mowil ze mozna zadzwonic i sie zarejestrowac :D to tak zrobie ze zadzwonie i dopytam w szpitalu :D

    Madlene.:) lubi tę wiadomość

  • Dorka87 Autorytet
    Postów: 493 865

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    O dzieki :) To tak zrobie, bo ja jak swojego zapytalam o skierowanie powiedzial ze nie potrzebuje a jak beda robic problemy to mam powiedziec ze sie martwie bo mniej sie rusza i tyle. Ale nic nie mowil ze mozna zadzwonic i sie zarejestrowac :D to tak zrobie ze zadzwonie i dopytam w szpitalu :D
    W Warszawie na Żelaznej to wiem ze mozna zapisywać sie do przychodni przyszpitalnej na ktg, to w ciągu tyg, a w weekend na izbe przyjęć sie chodzi. A wiec myślę że lepiej sie umówić i na spokojnie isc na wyznaczona godzine :)

    ciri22 lubi tę wiadomość

  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się nie mogę doczekać aż zacznę zrzucać już te kg, ale też nieźle pożarłam w tej ciąży ( bo inaczej się tego nie da nazwać :)). Dziewczynki nie wiem czy wiecie ale nasz organizm do pół roku po porodzie jest nastawiony na odchudzanie, włączają się inne hormony i intensywnie pracują by nam pomóc schudnąć. Wystarczy sobie trochę pomóc, jeść w miarę zdrowo a schudnie się szybciej niż normalnie. Niestety też widzę po koleżankach i rodzinie, że te co karmiły piersią ładnie schudły a te co sztucznie to już trochę gorzej.

    Mania1718, Magda lena, ksanka, Falon, Kate84 lubią tę wiadomość

    28whyx8d41olhvnv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka87 wrote:
    W Warszawie na Żelaznej to wiem ze mozna zapisywać sie do przychodni przyszpitalnej na ktg, to w ciągu tyg, a w weekend na izbe przyjęć sie chodzi. A wiec myślę że lepiej sie umówić i na spokojnie isc na wyznaczona godzine :)
    Super bo pierwszy wybor mam zelazna :D To tak zrobie, to jeszcze dzis zadzwonie :)

    Dorka87 lubi tę wiadomość

  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka87 wrote:
    Powiem Wam, że mialam taka znajoma co właśnie miala takie problemy w ciazy jak my tutaj - krotka szyjka, pessar, leżenie itd. I jak jej sie zaczal porod to poszlo to migiem, bo właściwie tej szyjki nie miała, a więc myślę ze taki moze byc tego plus :)
    Chociaż jakiś plus .... leżałam plackiem od 25 tygodnia ciąży, więc taki plus chętnię przyjmę :D Co prawda od 3 tygodni pozwalam sobie na "rozrabianie" i łażę jakby ktoś mnie nakręcił. Nie sądziłam, że wyrzucanie śmieci, czy wyjście z domu po bułki może być takie przyjemne...

    edyś, Izoleccc lubią tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • ryjkek Autorytet
    Postów: 415 769

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm... a mój gin nic mi nie mówił o ktg. :/ Jeszcze nigdy tego nie miałam. Cóż chyba będę musiała się tym sama zainteresować.


    A ja dzisiaj mam straaaszną ochotę na kapustę kiszoną z marchewką plus ziemniaczki.

    Syn Stasiu ur 02.03.2016
    zrz6wn1558wbfsvl.png
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene zgodzę się z tym ze te pierwsze pół roku to świetny czas żeby dojść do siebie z wagą ale z tym karmieniem mm czy piersią to różnie bywa. Raczej zależy to od naszej tendencji tycia i chudniecia. Bratowa karmiła piersią dwa lata a niestety kilogramy po ciąży zostały. Ja karmiłam syna 2 miesiące i w tym czasie schudłam 30 kilo ;)

    ryjkek, Madlene.:), Hannia123 lubią tę wiadomość

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • ryjkek Autorytet
    Postów: 415 769

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki, ile czekałyście na wynik GBSu???

    Syn Stasiu ur 02.03.2016
    zrz6wn1558wbfsvl.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ryjkek wrote:
    Dziewuszki, ile czekałyście na wynik GBSu???
    Ja czekałam 4 dni, ale dlatego, że był weekend. Tak to czekałabym 2 dni.

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • ryjkek Autorytet
    Postów: 415 769

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedź :) Ja już czekam dwa dni i na razie wyników brak, ale może lada chwila będą. ;)

    Syn Stasiu ur 02.03.2016
    zrz6wn1558wbfsvl.png
  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami w skończonym 33 tc :) 34 tydzień uważam za oficjalnie rozpoczęty :) :) :)

    Jacqueline myślami jestem z Tobą i wiem jak się drży po poronieniu, ale ja wierzę, że wszystko będzie tym razem dobrze <3 Nie każde plamienie, krwawienie oznacza coś złego dla ciąży.

    Karmelku Kciuki zaciśnięte za Malutką, mam nadzieję, że tętno się unormowało i nic złego się nie dzieje.

    Kate84 jesteś stworzona do bycia w ciąży :) Ślicznie wyglądasz :)

    Co do wizyt, to cały styczeń biegałam co tydzień do gina, nawet szpital zaliczyłam w 5 dni między wizytami :), ale teraz mi odpuścił i kazał przyjść za dwa tygodnie, za to z kompletem ostatnich badań (WR, toxo,HBs itp), no i pobieramy wtedy GBSa.

    Magda lena, Karka, Mania1718, edyś, ksanka, Czarodziejka87, A.Kasia, Falon, Kate84, Renka88 lubią tę wiadomość

    1usai09khne0c7t3.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 3 lutego 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ryjkek wrote:
    Dzięki za odpowiedź :) Ja już czekam dwa dni i na razie wyników brak, ale może lada chwila będą. ;)
    Ja oddałam w piątek rano, a wyniki były w poniedziałek wieczorem.
    3mam kciuki, że gbs był ujemny.

    A któraś z mamusiek naszych ma dodatni gbs?

    ryjkek lubi tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
‹‹ 1762 1763 1764 1765 1766 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ