Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Parę dni mnie tu nie było,wczoraj późnym wieczorem wchodzę sobie zobaczyć co tam u Was a tu takie wieści
Est wszystkiego najlepszego dla Was :*
Ale kruszynka z tego Stasia ale najważniejsze że wszystko jest w porządku.Widocznie śpieszyło się maluszkowiEst szybciutko Ci to poszło
sama życzyłabym sobie porodu w tak expresowym tempie
Jak powiedziałam mojemu Romeo że już jedna z nas się właśnie rozpakowała to wpadł w panikę bo trzeba łóżeczko zamawiać i resztę rzeczy itp. bo ja też jeszcze daaaaaleko w lesie a tu coraz bliżej.W sumie to jakoś zebrać się nie mogę. -
Falon wrote:Popieram że Kate w tej ciąży wygląda rewelacyjnie!
figura do pozazdroszczenia!
U mnie ten cellulitis czyli tzw budyń na pupie i udach () jest najgorszy feee!!!
Po porodzie jakieś masaże trzeba będzie zastosować, a potem w miarę możliwości fitnesikmogę stwierdzić że jestem jak pączek z budyniem haha
A tak na poważnie po porodzie biorę się za siebie chociażby padałabym ze zmęczenia.ksanka, Falon, Kate84 lubią tę wiadomość
[/link]
-
Didi, ja na razie jeszcze nawet nie myślę, a strachu staram się nue dopuszczać do siebie
Ciri, nie podpowiem, ja bym najpierw zadzwoniła do przychodni i zapytała, dopiero jak opcja bezwzględnego skierowania od gina się pojawi bym kombinował z ip
a nie możesz zadzwonić do Gina?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 10:20
-
ciri22 wrote:Dziewczyny ja mam takie pytanie, bo moj gin nie dal mi skierowania na ktg a kazal robic co tydzien w szpitalu w ktorym chce rodzic, czy jak sobie tak pojde na IP i powiem ze lekarz kazal robic kontrolnie to zrobia bez wskazan? (znaczy bez skurczy czy obnizonej ruchliwosci dziecka?) czy lepiej pojsc i nasciemniac ze wydaje mi sie ze mniej corke czuje? (bo wtedy nie moga odmowic)
ciri22 lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam, że mialam taka znajoma co właśnie miala takie problemy w ciazy jak my tutaj - krotka szyjka, pessar, leżenie itd. I jak jej sie zaczal porod to poszlo to migiem, bo właściwie tej szyjki nie miała, a więc myślę ze taki moze byc tego plus
ksanka, Magda lena, She86, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Karolina@ wrote:
Co do krzyków na porodówce, to podobno są nawet wskazane. Moja położna powiedziała, że ona zachęca rodzące do "wydawania odgłosów" a nie duszenia ich w sobie bo wtedy wie, że boli i dzieje się coś konkretnego
A pomyślcie że na treningach karate to krzyki też są wskazane zalecane i nue ma pozycji bez stekniecia,
No to skoro tam można i pomaga to kanalizacji oddech to tym bardziej na porodówce. -
Rano była taka ociupinka brązowego śluzu, a z godzinę temu pokazał się czerwony
...
Na razie cisza...
Gin kazał przyjechać na 15:30 ...
Tak bardzo się boję, że będzie jak ostatnio - też zaczęło się od plamień, żadnych bóli ani nic nie było, tylko plamienia zaczęły się w 7tc wtedy...
Troche boli mnie w krzyżu, ale to jeszcze przed zrobieniem testu pobolewało.12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ciri ja tak zrobiłam w poniedziałek. Było mi duszno , dzwoniłam do mojego gia który nie pracuje w szpitalu w moim mieście , kazał mi iść na najbliższe IP. Poszłam i powiedziałam że jestem w tym i tym tyg ciąży , lekarz prowadzący kazał mi zrobić kontrolne KTG.
ciri22 lubi tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
nick nieaktualnyMadlene.:) wrote:Ja też będę chodzić na ktg do swojego szpitala, mój lekarz nie daje mi skierowania. Muszę wcześniej zadzwonić i się zarejestrować, i bez problemu robią, po ktg od razu wizyta z tym wynikiem u jakiegoś lekarza w szpitalu co ma dyżur.
To tak zrobie, bo ja jak swojego zapytalam o skierowanie powiedzial ze nie potrzebuje a jak beda robic problemy to mam powiedziec ze sie martwie bo mniej sie rusza i tyle. Ale nic nie mowil ze mozna zadzwonic i sie zarejestrowac
to tak zrobie ze zadzwonie i dopytam w szpitalu
Madlene.:) lubi tę wiadomość
-
ciri22 wrote:O dzieki
To tak zrobie, bo ja jak swojego zapytalam o skierowanie powiedzial ze nie potrzebuje a jak beda robic problemy to mam powiedziec ze sie martwie bo mniej sie rusza i tyle. Ale nic nie mowil ze mozna zadzwonic i sie zarejestrowac
to tak zrobie ze zadzwonie i dopytam w szpitalu
ciri22 lubi tę wiadomość
-
Ja to się nie mogę doczekać aż zacznę zrzucać już te kg, ale też nieźle pożarłam w tej ciąży ( bo inaczej się tego nie da nazwać
). Dziewczynki nie wiem czy wiecie ale nasz organizm do pół roku po porodzie jest nastawiony na odchudzanie, włączają się inne hormony i intensywnie pracują by nam pomóc schudnąć. Wystarczy sobie trochę pomóc, jeść w miarę zdrowo a schudnie się szybciej niż normalnie. Niestety też widzę po koleżankach i rodzinie, że te co karmiły piersią ładnie schudły a te co sztucznie to już trochę gorzej.
Mania1718, Magda lena, ksanka, Falon, Kate84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorka87 wrote:W Warszawie na Żelaznej to wiem ze mozna zapisywać sie do przychodni przyszpitalnej na ktg, to w ciągu tyg, a w weekend na izbe przyjęć sie chodzi. A wiec myślę że lepiej sie umówić i na spokojnie isc na wyznaczona godzine
To tak zrobie, to jeszcze dzis zadzwonie
Dorka87 lubi tę wiadomość
-
Dorka87 wrote:Powiem Wam, że mialam taka znajoma co właśnie miala takie problemy w ciazy jak my tutaj - krotka szyjka, pessar, leżenie itd. I jak jej sie zaczal porod to poszlo to migiem, bo właściwie tej szyjki nie miała, a więc myślę ze taki moze byc tego plus
Co prawda od 3 tygodni pozwalam sobie na "rozrabianie" i łażę jakby ktoś mnie nakręcił. Nie sądziłam, że wyrzucanie śmieci, czy wyjście z domu po bułki może być takie przyjemne...
edyś, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Madlene zgodzę się z tym ze te pierwsze pół roku to świetny czas żeby dojść do siebie z wagą ale z tym karmieniem mm czy piersią to różnie bywa. Raczej zależy to od naszej tendencji tycia i chudniecia. Bratowa karmiła piersią dwa lata a niestety kilogramy po ciąży zostały. Ja karmiłam syna 2 miesiące i w tym czasie schudłam 30 kilo
ryjkek, Madlene.:), Hannia123 lubią tę wiadomość
[/link]
-
Witam się z Wami w skończonym 33 tc
34 tydzień uważam za oficjalnie rozpoczęty
Jacqueline myślami jestem z Tobą i wiem jak się drży po poronieniu, ale ja wierzę, że wszystko będzie tym razem dobrzeNie każde plamienie, krwawienie oznacza coś złego dla ciąży.
Karmelku Kciuki zaciśnięte za Malutką, mam nadzieję, że tętno się unormowało i nic złego się nie dzieje.
Kate84 jesteś stworzona do bycia w ciążyŚlicznie wyglądasz
Co do wizyt, to cały styczeń biegałam co tydzień do gina, nawet szpital zaliczyłam w 5 dni między wizytami, ale teraz mi odpuścił i kazał przyjść za dwa tygodnie, za to z kompletem ostatnich badań (WR, toxo,HBs itp), no i pobieramy wtedy GBSa.
Magda lena, Karka, Mania1718, edyś, ksanka, Czarodziejka87, A.Kasia, Falon, Kate84, Renka88 lubią tę wiadomość
-
ryjkek wrote:Dzięki za odpowiedź
Ja już czekam dwa dni i na razie wyników brak, ale może lada chwila będą.
3mam kciuki, że gbs był ujemny.
A któraś z mamusiek naszych ma dodatni gbs?ryjkek lubi tę wiadomość