Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny Gratuluje udanych wizyt I slicznych dzieciaczkow.
Ja dzis w nocy mialam bole sutkow, piersi ogolnie mnie juz nie bola ale po raz pierwszy odczuwalam bol sutkow. Jak rano im sie przygladalam to zmienily wiekosc I kolor na takie 'ciazowe' jak to Moj M powiedzial. Czy Wy tez odczuwacie podobny dykomfort?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 13:30
-
Karka ja tez jestem z okolic Czestochowy
Co do lozyska to wiem ze jak jest lozysko przodujace (a to jest calkiem cos innego niz lozysko na przedniej scianie) to wtedy powinno sie wiecej lezec i jest zakaz seksu, ja w kazdej ciazy mialam lozysko na przedniej scianie i nic lekarz nie mowil ze jest cos nie tak... Tez slyszalam ze lozysko moze zmienic swoje polozenie, ale to lekarz na pewno na wizycie zauwazyAniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
ksanka wrote:Hej dziewczyny Gratuluje udanych wizyt I slicznych dzieciaczkow.
Ja dzis w nocy mialam bole sutkow, piersi ogolnie mnie juz nie bola ale po raz pierwszy odczuwalam bol sutkow. Jak rano im sie przygladalam to zmienily wiekosc I kolor na takie 'ciazowe' jak to Moj M powiedzial. Czy Wy tez odczuwacie podobny dykomfort?
Tak, Ksanka. Mnie ogolnie piersi bola, sa ciezke i widac zylki, ale same sutki tez bola, sa wieksze, otoczka ciemniejsza i zdecydowanie nie lubia dotyku. Szczegolnie nieprzyjemnie jest jak po prysznicu przetre niechcacy recznikiem przy wycieraniu.
-
Dzięki Gośśś, właśnie u mojego wizytę mam dopiero za 3 tyg, a chciałam spróbować seksu, bo na ost wizycie mówił, że możemy;) I własnie tak myślałam, że na przedniej ścianie to nie to samo co przodujące.
Gośśś lubi tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*
38+6, 19.30, 51cm, 2760 -
nick nieaktualny
-
Podobnie, jest na piersiach Duzo niebieskich zyl, I jak dotykam sutkow to jest takie wrazenia na granicy bolu. Najlepsze że biustonosze priestly juz być wygodne I po calodziennym noszeniu jak zajmuję to mam odbite wszystkie szwy. Nie usmiechu mi sie kupowanie nowych bo I tak rozmiary duze sa drugie.
-
d'nusia wrote:Hej a ja byłam dziś w diagnostyce. Mam leukocyty w moczu i krew do bani. Hemoglobina i hematokryt za nisko. Pewnie dlatego tak sie okropnie czuje i ciagle mi słabo.
Nie jesteś sama ja też się źle czuje choć badania wyszły mi w normie
Gracjanek 14 tc - 27.02.2015 [*]
-
Danusia, pij sok z burakow czerwonych. Morfologię powinna sie poprawic. Ja najbardziej lubie mieszac z jablkiem, czasem dorzucam Imbir.albo troche cytryny. Polecat wyciskarki wolnoobrotowe. Moza wykrecic sok że wszystkiego.d'nusia wrote:Hej a ja byłam dziś w diagnostyce. Mam leukocyty w moczu i krew do bani. Hemoglobina i hematokryt za nisko. Pewnie dlatego tak sie okropnie czuje i ciagle mi słabo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 13:42
d'nusia, Mietka 30:), jagood lubią tę wiadomość
-
D`nusia wiecej zelaza ci trzeba - to prawdopodobnie jest przyczyna obnizonego hematokrytu i hemoglobiny.d'nusia wrote:Hej a ja byłam dziś w diagnostyce. Mam leukocyty w moczu i krew do bani. Hemoglobina i hematokryt za nisko. Pewnie dlatego tak sie okropnie czuje i ciagle mi słabo.
d'nusia lubi tę wiadomość
-
Byłam dziś na kontrolnej wizycie u lekarza ( zastępuje prowadzącego) CRL 1,7 cm
Serduszko bije mocno i miarowo.Powiedziała że nie będzie mierzyć bo to nie ma sensu bo widać jak zasuwa a to jest najważniejsze.
Powiedziała mi że CRL nie jest wyznacznikiem zdrowej ciąży bo ważne że przyrasta a żadne normy o jakich piszą w internecie często nie maja przełożenia na ciążę. I jak stwierdziła pomiar błędu to zawsze istnieje bo to zależy od sprzętu.
I w sumie jej wierzę. Bo dziś robiła mi usg i za pierwszym razem maluch miał 1,38
zaraz jak był lepiej widoczny 1,64 a w najlepszej pozycji 1,70 i że najlepiej opierac się na biciu serca. Jak serce bije jest okey. Jak przyrasta CRL jest okey. Przecież dzieci rodzą się od rożnych rozmiarów w terminie. Syn miał 52 cm ale sa i noworodki 62
Więc jest dobrze, i dalej mam leżeć.
aaagaaatka, A.Kasia, d'nusia, Kate84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFaktycznie spokojnie tu dzisiaj Ja zdrzemnęłam się chwilę bo w nocy mało spałam. Obudził mnie dopiero telefon z luxmedu, że wyniki PAPPA są już gotowe i do odbioru osobistego w rejestracji. Sądzę więc, że wyszły dobrze bo poprzednio, kiedy były złe to nie mogłam ich odebrać tylko musiałam czekać na spotkanie z lekarzem i omówienie wyniku. No nic, i tak mnie teraz nie ma to ich nie odbiorę. Nie uciekną.
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny witam w drugim trymestrze, dla mnie to niestety nie fajny dzien, bo bol zeba nie daje mi zyc zapisalam sie do dentysty na 19:30 dzis i ciekawa jestem jak to bedzie ze znieczuleniem. W dodatku mam zaraz isc na wyklady na prawko, masakra 1,5 godz siedzenia a mi apap g...o daje
jusiakp
