Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
MoniaKr,
Nie wiem, czy jeszcze tu zaglądasz, ale...
Jest mi bardzo, bardzo przykro z powodu tego, co się wydarzyło.
Myślałam wczoraj bardzo dużo o Tobie, o tym jak musisz się czuć.
Życzę Ci mnóstwo siły. I tego, żeby szybko znów było dobrze.
Jeśli potrzebujesz rozmowy, to daj znać. Czy na ogólnym forum, czy na priv. W dowolny sposób. Jeżeli tylko miałabyś się ochotę komuś wypłakać. Po prostu daj znać. -
Dziewczynki,
A Wam życzę wszystkiego dobrego - dla Was i maluchów!
I żeby ten listopad nie był taki zły.
Dla mnie akurat to jest bardzo wyjątkowy miesiąc. Kiedyś też go nie znosiłam, ale od 2006 jest to najbardziej wyjątkowy czas w moim życiu. Zawsze na początku listopada dzieją się u mnie pozytywne rzeczy, które zmieniają moje życie: poznanie mojego męża, zaczęcie naszego związku, przeprowadzka do niego, zajście w pierwszą ciążę (=przekonanie się, że w ogóle mogę w nią zajść). Wszystko to zawsze w pierwszych dniach listopada
A więc jest dowód, że to może być dobry czas! Czego Wam bardzo, bardzo życzę!kleo2426, d'nusia, A.Kasia, MeAmerie, Karka, Mietka 30:), Kokaina, Est, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Nie chce się dzisiaj nic.. Ja mam dzień myślenia, rozmyślania co by zrobić by była już chociaż końcówka grudnia
po remoncie, styczeń zleci raczej szybko, bo będzie trzeba się zabrać za konkretne zakupy.
Na razie ciągła akcja wegetacjanudy w kit...
-
MoniaKr - żadne słowa nie wyrażą tego, co teraz czuję. A już na pewno nie ukoją Twojego bólu. Jestem po prostu wstrząśnieta, naprawdę myślałam, że nie będzie tu już takich wieści...
Muminko, ten dzień faktycznie jest jakiś straszny. Nawet nie chce mi się z piżamy przebrać w normalne ciuchy a co dopiero mówić o wyjściu do sklepu...
Gośśś i A.Kasiu - byłam wczoraj z Wami myślami. Wczorraj na cmentarzu przechodziliśmy koło dziecięcej alejki...to kolejna sprawa, którą jestem wstrząśnięta, takie rzeczy nie powinny się zdarzać, a Wy jesteście największymi siłaczkami na świecie. Naprawdę.
Co do listopada. Też go bardzo nie lubię, krótkie dni, ciemno, szaro i ponuro. Zawsze w tym okresie mój nastrój mocno się obniża. Póki co łapię się myśli, że trzeba cieszyć się z pogody, która panuje w kraju i jeszcze korzystać z witaminki D, bo potem będzie o nią coraz ciężej.
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty.
A jeszcze się tylko wyżalę. Mój M w środę rano jedzie przez pół Polski na szkolenie 3dniowe. Wraca w piątek wieczorem. A ja się denerwuję, mam jakieś cholernie złe przeczucia ;(
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
Ja postanowiłam dzis działać. Będę szukać podgrzewaczy i sterylizatorow. Moze tez od razu zamówię.
Pokój dzidzi nie skończony, zdążyliśmy tylko pomalować ściany.
Maleństwo coraz bardziej sie wierci i rano i wieczorem
Pozdrawiam Was i życzę miłego jednak dnia. Zaraz grudzień i nim sie obejrzymy nowy rok, a pózniej juz z górki. -
Hej mamusie
Nieodzywalam sie bo mialam itensywny tydzien, czytalam was codziennie. Przykro mi strasznie z powodu MoniaKrTule mocno!
Z drogiej strony ciesze sie jak czytam pozytywne wpisy, wasze wizyty, zdjecia brzuszkow i pieknych zakupow
Remont pokoju dobiega koncaWyszlo calkiem niezle
Maz nie pozwolil mi nawet sprzatac podczas prac wiec siedzialam i nadzorowalam
Szafa powoli sie zapelnia i obecnie szukam wyposarzenia do lozeczka.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7f9e39046a8c.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2748b90bed8.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0dadc6e8e415.jpgwiewiórka17, d'nusia, Magda lena, Teresa1992, muminka83, Vincent, edyś, Karka, Kajola, RudyTygrysek, Karolina@, Kokaina, Est, Kate84 lubią tę wiadomość
[/link]
-
d'nusia wrote:Hej dziewczyny!
Ja postanowiłam dzis działać. Będę szukać podgrzewaczy i sterylizatorow. Moze tez od razu zamówię.
Pokój dzidzi nie skończony, zdążyliśmy tylko pomalować ściany.
Maleństwo coraz bardziej sie wierci i rano i wieczorem
Pozdrawiam Was i życzę miłego jednak dnia. Zaraz grudzień i nim sie obejrzymy nowy rok, a pózniej juz z górki.
U mnie też najbardziej daje popis rano i wieczorem a szczególnie jak sobie dobrze pojem -
nick nieaktualny
-
Cześć
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Gośśś, wizyta już niedługo, na pewno Cię uspokoi i wszystko będzie w porządku
Muminka, mnie się prawie codziennie nic nie chce
Arien, nie denerwuj się :* te kilka dni nieobecności męża szybko zleci!
Mania, śliczny pokoikMania1718 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Dobrze, że już poniedziałek, do piątku tylko kilka dni i zaczynamy 24 tydzień
Dziś ma wpaść gość od remontu łazienki dogadać termin i szczegóły. Dowiemy się w końcu czy da się wszystko zrobić tak, jak zaplanowaliśmy. Mam nadzieję, że tak bo już mi się nie chce o tym myśleć czy zmieniać koncepcji.
Ola - witajFajnie, że jesteś! Co do echa serca to zasadą jest, że skierowania wymagane do uzyskania świadczeń finansowanych przez NFZ mogą być wystawiane tylko przez lekarzy ubezpieczenia zdrowotnego, tzn. lekarzy posiadających własne kontrakty z NFZ bądź też przyjmujących w ZOZ-ach, które takie kontrakty posiadają. Jeśli Twój lekarz nie ma takiego kontraktu to nie może Ci skierowania wystawić
Ale może to zrobić chyba lekarz pierwszego kontaktu, więc może tam się udaj przedstawiając skierowanie od swojego ginka?
Karolina@ - super foteczkaTeż myślę o jakiejś małej sesji z brzuszkiem ale dopiero po nowym roku. Na szczęście mój brat ma smykałkę do takich rzeczy, więc może uda mi się go ściągnąć żeby mi strzelił parę ładnych zdjęć
kleo2426 - nie będzie zaskoczeniem jeżeli napiszę, że radziłabym to sprawdzić u lekarza. Może i dużo dziewczyn tak miało i nie wróżyło to niczego złego ale to nie jest powód aby sprawę zignorować. Bo mi lekarka też przez telefon rano mówiła, że na pewno nic się nie dzieje i żebym przyjechała jutro a na drugi dzień to już na oddziale leżałam pod kroplówkami. Przez telefon to sobie można o pogodzie pogadać a nie diagnozy stawiać. A to co dziewczyny piszą - że jak nie ma skurczy czy bóli to nie ma się co martwić. Jak już są te skurcze i bóle to często jest już po ptakach, lepiej zareagować wcześniej. Nie chcę Cię straszyć ale niestety różne rzeczy się zdarzają i chociaż nam wszystkim się wydaje że "mi się to nie przytrafi" to jednak życie nie wybiera.
Gośśś - Gosia mam to samo, chociaż wydaje mi się, że wcale o tym nie myślę to jednak zbliża się ten 24 tydzień a ja czuję się coraz gorzej. Chyba to tkwi w psychice. Jakoś musimy przebrnąć przez ten trudny okres, dobrze, że masz wizytę już w środę. Ja muszę przetrwać te 2 tygodnie dzielące mnie od wizyty i mam nadzieję, że nie osiwieję do tego czasu...
Kajola - brzusio
Kasmira - ooo, współczuję serdecznieUciekaj z domu jeśli tylko możesz
Teresa1992 - powodzenia na wizycie
Renka88 - mam niemal identycznienajchętniej zapadłabym w zimowy sen i obudziła się w styczniu
arien - będzie dobrze kochanazorganizuj sobie ten czas na jakieś babskie spotkania itp to czas szybciej zleci
Mania1718 - superIle Ty już masz rzeczy kupionych
jusiakp - no komu jak komu ale Tobie nic nierobienie nie zaszkodziMania1718 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyolatychy wrote:A.Kasia- dziękuję za odpowiedź. Dzwoniąc do kliniki pytałam czy może być skierowanie wystawione przez lekarza pierwszego kontaktu, powiedzieli, że nie i tylko specjalista może mi je dać.
Śmieszni są bo znam dziewczyny, którym lekarz pierwszego kontaktu wystawiał skierowania nawet na amniopunkcję i przechodziło. No ale może coś się od tego czasu zmieniło. Mam nadzieję, że uda Ci się szybko sprawę załatwić