X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️
Odpowiedz

❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Marribella Znajoma
    Postów: 29 17

    Wysłany: 3 listopada 2021, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zapalenie pęcherza zaczęło się tym, że brzuch twardniał baaardzo często. Po 2 dniach pojawił się ból podbrzusza, częste sikanko a ostatniego dnia już ból w plecach i robienie siku bez czucia (leciało ale nie było czuć). Dostałam jednorazową dawkę antyku i ulga ogromna...

  • Maggy_88 Autorytet
    Postów: 319 207

    Wysłany: 3 listopada 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maribella dajesz mi nadzieję, że w takim razie to dziadostwo może szybko minie 🙂

    zi13gov36gutrlme.png
  • Marribella Znajoma
    Postów: 29 17

    Wysłany: 3 listopada 2021, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggy_88 wrote:
    Maribella dajesz mi nadzieję, że w takim razie to dziadostwo może szybko minie 🙂
    Po wypiciu wieczorem kubka wody z antybiotykiem już nocka przespana bez skurczy. Dostałam Monural.

    Maggy_88 lubi tę wiadomość

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8119 10595

    Wysłany: 3 listopada 2021, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marribella wrote:
    Po wypiciu wieczorem kubka wody z antybiotykiem już nocka przespana bez skurczy. Dostałam Monural.

    Najlepszy antybiotyk ever! Jeszcze dawno, dawno temu, mialam zapalenie pęcherza co kilka tygodni. Raz trafiłam na inną lekarkę (wcześniej dostawałam wszelkiego rodzaju furagine) u ona wlasnie mi go wypisała - jak ręka odjął! Kolejne zapalenie pojawiło się po latach. Tylko jak dobrze pamiętam to okropnie słodki byl ten antybiotyk 😅

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Maggy_88 Autorytet
    Postów: 319 207

    Wysłany: 3 listopada 2021, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też dostałam ten antybiotyk 😊
    Jak glukozę wypiłam do badania ogtt to ten antybiotyk nie może być słodszy 😉

    Księgowa lubi tę wiadomość

    zi13gov36gutrlme.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8119 10595

    Wysłany: 3 listopada 2021, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggy_88 wrote:
    Też dostałam ten antybiotyk 😊
    Jak glukozę wypiłam do badania ogtt to ten antybiotyk nie może być słodszy 😉

    Jak to teraz porównałas to czarno widzę swoją krzywa 🙈

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 3 listopada 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa kciuki za jutrzejszą wizytę ✊❤️ Daj koniecznie znać!

    Księgowa lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Maggy_88 Autorytet
    Postów: 319 207

    Wysłany: 3 listopada 2021, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Jak to teraz porównałas to czarno widzę swoją krzywa 🙈
    Robiłam obciążenie glukozą w ostatni piątek i aż byłam zdziwiona, bo takie niskie wartości wyszły. 71/116/85

    Powodzenia jutro na wizycie. Oby szyjka się trzymała i już nie skracała 😉

    Księgowa lubi tę wiadomość

    zi13gov36gutrlme.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8119 10595

    Wysłany: 3 listopada 2021, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny ❤️ dam znać. Na ten moment wiem tyle, że w badaniu ogólnym nie ma bakterii, CRP w normie, więc czekamy na posiew i wymazy. I oby jutro szyjka miala dalej tyle samo chociaz 🙏

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Maggia Ekspertka
    Postów: 237 343

    Wysłany: 4 listopada 2021, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!

    Rzadziej tu ostatnio zagladam, bo mam duzo spraw do ogarniania, skoro juz jestem na zwolnieniu ciazowym. A to mlodego na lekcje plywania zapisuje, a to szukam nowego przedszkola, a to oddaje auto sluzbowe i kupuje prywatne, rejestracja, opony. Wozek sprzedaje, fotelik wymieniam, mieszkania szukam… no duzo tego 😬😉😀

    Mialam wizyte polowkowa 26.10, wszystko dobrze u Karolka Maxa Oliverka. Teraz musze zrobic ten test obciazenia glukoza i jakies tam inne laby. Nastepna wizyta 23.11. Wczoraj byl 3.11, wiec dokladnie za 4 miesiace mam termin porodu. Czas po prostu tak szybko leci, ale staram sie w tym wszystkim tez zatrzymac, poczytac, pojsc na masaz, zwolnic tempo. Z rzeczy na liscie dla Bombla nr 2 (bo moj 5cio latek to tez Bombel) mam do kupienia wozek (znacie ten Yoyo 2 Zen? co o nim myslicie? wg mnie ma troche male kolka, wiec nadaje sie tylko po miescie), mate skip hop na podloge, lozeczko dostawne (tu widzialam ze cos polecalyscie kiedys), rogal i fotel do karmienia (fotela wygodnego szukam). Wydaje mi sie, ze cala reszte (poza pieluchami i kremem do pupy) mam, czeka w szafie od 5ciu lat ;)

    Czuje sie bardzo dobrze, poza waga ktora leci w gore jak oszalala, mimo ze jem mega zdrowo i ruszam sie, nie wiem, skad tyle wody zatrzymuje. Chcialabym byc taka szczesciara, u ktorej progesteron jedynie podtrzymuje ciaze a nie powoduje tych wszystkich pozostalych dolegliwosci typu obrzeki czy suchosc sluzowek nosa, jamy ustnej. No ale nie jestem, wiec pozostaje mi sie pocieszac, ze do maja juz bede zyleta 🙈😀😅 oby!

    Milego dnia Wszystkim i duuuuzo zdrowka dla Maluchow i Was ❤️

    Maggy_88, Caro lubią tę wiadomość

    Olaf - okaz zdrowia i szczęścia 10/10 urodzony 7.05.2016 <3
    f2w3ugpjd54wqphk.png
    atdcwn151udni0f0.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8119 10595

    Wysłany: 4 listopada 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju, dziewczyny, ja już mam dość :( chce mi się płakać.
    Właśnie odebrałam wyniki badań - badanie ogólne moczu OK, CRP w normie, a w posiewie.. "więcej niż 3 bakterie, wskazane kontrolne badanie, nie przeprowadzono lekooporności". Nosz ku*wa!

    Naprawdę mam już dość :( zaczynam się zastanawiać, czy to labo czegoś nie z*ebało. Jak to możliwe, że dwa różne badania i w obydwu jest "wskazane powtórne badanie". Ileż można? Jestem przerażona.. Przerażona tym, że jeśli ta szyjka się skraca, to ja nie mam czasu na czekanie na kolejne badania, wyniki :( już nie wiem, co robić i myśleć. Poza tym, że ryczę.

    Przepraszam za te żale, ale brak mi sił :(

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • lindalia Autorytet
    Postów: 2322 1377

    Wysłany: 4 listopada 2021, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Jeju, dziewczyny, ja już mam dość :( chce mi się płakać.
    Właśnie odebrałam wyniki badań - badanie ogólne moczu OK, CRP w normie, a w posiewie.. "więcej niż 3 bakterie, wskazane kontrolne badanie, nie przeprowadzono lekooporności". Nosz ku*wa!

    Naprawdę mam już dość :( zaczynam się zastanawiać, czy to labo czegoś nie z*ebało. Jak to możliwe, że dwa różne badania i w obydwu jest "wskazane powtórne badanie". Ileż można? Jestem przerażona.. Przerażona tym, że jeśli ta szyjka się skraca, to ja nie mam czasu na czekanie na kolejne badania, wyniki :( już nie wiem, co robić i myśleć. Poza tym, że ryczę.

    Przepraszam za te żale, ale brak mi sił :(
    Hej, uszy do góry! Ja od początku ciąży mam stale coś w moczu, a przed byłam czyściutka. Od drugiego miesiąca brałam zurawit, trochę pomogło, bakterie były nieliczne, ale i tak lekarz zrobił wymazy. I co? Wyszła bakteria w sporej kolonii. Dostałam krem z antybiotykiem, jestem właśnie w trakcie kuracji.
    To nie Twoja wina, w ciąży takie rzeczy lubią się przypałętać i trudno je wytępić. Powiedz o tym lekarzowi, na pewno wdroży leczenie. Najgorzej, że tego w ogóle nie czuć. O ile w przypadku grzybicy jest jakiś dyskomfort, to w przypadku bakterii praktycznie zero.

    Moja szyjka też nie jest najpiękniejsza, ale pocieszam się tym, że dzięki antybiotykowi wytępię dziada i może pomogę w nieskracaniu.

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8119 10595

    Wysłany: 4 listopada 2021, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia za godzinę wizyta, jakoś wytrzymam 🙈 chociaz od nadmiaru złych wieści ostatnio boli mnie już dziś głowa. 😔

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • lindalia Autorytet
    Postów: 2322 1377

    Wysłany: 4 listopada 2021, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    lindalia za godzinę wizyta, jakoś wytrzymam 🙈 chociaz od nadmiaru złych wieści ostatnio boli mnie już dziś głowa. 😔
    Trzymam kciuki ! Daj znać po wizycie.
    Wiem, że trudno się nie martwić, ale stres i nerwy szyjce nie pomagaja, tak mówił mój lekarz. :(

    Księgowa lubi tę wiadomość

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8119 10595

    Wysłany: 4 listopada 2021, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Trzymam kciuki ! Daj znać po wizycie.
    Wiem, że trudno się nie martwić, ale stres i nerwy szyjce nie pomagaja, tak mówił mój lekarz. :(

    I ma rację, choć przyznam, że nie jest to łatwe 🙈

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Maggy_88 Autorytet
    Postów: 319 207

    Wysłany: 4 listopada 2021, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa uszy do góry! Z moczem dużo zależy od próbki i ja nigdy nie jestem pewna na 100% czy dobrze przygotowałam próbki do badań.

    Może z szyjką będzie dobrze, a stres i płacz na pewno nie pomogą. Chociaż pewnie już byś chciała odetchnąć z ulgą...Trzymam kciuki!

    Mi po antybiotyku się poprawiło. Nie boli już tak podbrzusze i brzuch też rzadziej robi się twardy. To leżenie i oszczędzanie się mnie wkurza, ale jak trzeba to trzeba. W ogóle dziś dowiedziałam się, że zmarła moja kuzynka. Młoda dziewczyna i to jeszcze bardzo bliska rodzina. Bije się z myślami czy jechać na pogrzeb, jak ustalą datę...

    zi13gov36gutrlme.png
  • M-ka1990.. Koleżanka
    Postów: 53 12

    Wysłany: 4 listopada 2021, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    I ma rację, choć przyznam, że nie jest to łatwe 🙈
    I jak wisyta ?;)

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8119 10595

    Wysłany: 4 listopada 2021, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Szyjka ma 22mm, ale jest bardzo miękka i rozwarta. Dostałam skierowanie na oddział, tam podejmą decyzję, co dalej - albo pessar, albo szew. Wymazy pobrane ponownie, reszty badań mam nie powtarzać. Lekarz mówił, że wygląda to na ewidentny błąd laboratorium albo pobrania, a nie infekcje, bo akurat ta, która rzekomo miałabym mieć daje odczuwalne objawy. Na szczęście z mala jest okej. Chociaz mina lekarza jak zobaczył szyjkę była straszna 😔

    Prawdopodobnie skracanie się szyjki jest u mnie na podłożu genetycznym, mam miękkie tkanki.

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Maggia Ekspertka
    Postów: 237 343

    Wysłany: 4 listopada 2021, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksiegowa - trzymaj sie dzielnie! Bedziesz juz zaopiekowana, wiec bezpieczna. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie! 💪🏼❤️

    Maggy88 - jak to zmarla mloda kuzynka? Straszne…. 🥺😥 COVID?

    Sluchajcie, a w ogole slyszalyscie o tej matce 30letniej z Pszczyny, ktora zglosila sie w 22gim tyg ciazy z bezwodziem i lekarze nie chcieli pomoc, tylko czekali az dzidzius umrze i matka w efekcie dostala sepsy i tez zmarla… 😥😥😥😥 dla mnie to jest jakis horror. XXI wiek i takie rzeczy sie dzieja…

    Księgowa lubi tę wiadomość

    Olaf - okaz zdrowia i szczęścia 10/10 urodzony 7.05.2016 <3
    f2w3ugpjd54wqphk.png
    atdcwn151udni0f0.png
  • lindalia Autorytet
    Postów: 2322 1377

    Wysłany: 4 listopada 2021, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa, z tego co wiem, to dziewczyny, które mają szew lub pessar, po założeniu są dużo spokojniejsze, bo jedno i drugie jest trudne do ruszenia.

‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ