Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się Wam bałam przyznać ale też zupka chińska za mną a nawet dwie :p
Mdłości mi odpuściły, wczoraj nawet poćwiczyłam ale wwieczorem dopadł mnie taki ból żołądka 😞 pół nocy nie spałam, wzdęta byłam jak balon. Jak nie urok to sraczka
Dzisiaj staram się delikatnie jeść, właśnie zjadłam kaszkę manną wszak nie z sokiem z malin ale z jagodami. Mam nadzieję że mi nie zaszkodzi! -
Ja też nie stresuje się poronienie, mimo iż pierwszą ciążę poroniłam. Tak naprawdę stres dziecku szkodzi, a często dzieje się coś niezależnie od nas. Musimy słuchać siebie i naszego organizmu.
Z Olka nie mogłam jeść mięsa, w tej od 2 dni też nie mogę patrzeć. Mdli mnie całymi dniami. Na szczęście na wadze -0.5 kg. Nadal jestem strasznie senna.
[*] 27.09.2014 (8tc) -
Nikodemko, dziękuję za wyjaśnienie. Ja też mam żylaki i choroby serca w rodzinie. Ale nie myślałam nigdy żeby sprawdzać mutacje. Nie interesowałam się tym tematem więc w ogóle nie mam wiedzy. W czasie starań trochę zaczęłam czytać, z tego forum się co nieco dowiedziałam, ale to nadal bardzo połowiczna wiedza. Teraz chyba nic nie będę sprawdzać.
A ja w ogóle nie mam ochoty na słodycze, chipsy, na syf. Dziwne bo zawsze lubiłam coś tam sobie przekąsić. I wczoraj pierwszy dzień nie miałam mdłości! Szok.
Oby na ten weekend mi odpuściły bo właśnie jedziemy na festiwal pod namiot będziemy szaleć i odpoczywać cieszę się ogormnie. Niech tylko mdłości odejdą precz żebym mogła cieszyć się tym czasem.
A co do zębów, to ja co roku chodzę na kontrolę. Przed ciążą byłam w styczniu i wyleczyłam jednego zęba, zrobiłam generalny przegląd i higienizacje.
Dla mnie higiena jamy ustnej to bardzo ważny temat i mocno o niego dbam. Chyba mam fioła na tym punkcie ale wiem, że wiele chorób się bierze od nieleczonych zębów z których nawet nie zdajemy sobie sprawy.
Ja używałam jedną ósemkę i miałam powikłania niestety. Skończyło się antybiotykiem. W ciąży bym się bała tak ingerować ale jeśli nie ma wyjścia to lekarz na pewno o tym powie. Ja do swojego mam 200% zaufania więc zrobiłabym dokładne tak jakby mi powiedział.
A na pewno im wcześniej się zareaguje z jakimkolwiek bolącym zębem tym lepiej. -
Ja się tak wlansie zastanawiam nad tą mutacja czy wlasnieto elczneie ejstkonieczne bo myślałam że wiele osób ma to penwie tylko o tym nie wie. Ja miałam.robione badania odnośnie niepowodzen. Trochę się boję brać kwas salicylowy dlatego pytałam. Ja oczywiście bardzo boję się poroniens ale staram się o tym nie myśleć bo nie mam na to wpływu. Talku wow pod namiot! Jaki to festiwal?
Z wczorajszego USG wynika że jestem łutówka pozna ale zostaje tu z wami !strasznie się wzruszyłam bo dzidziuś machał sobie nóżka i wsadzał paluszek do buzi:)
A sok z malin czymś podpadl kolendra? Też byłam wczoraj wzdeta jak balonWiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2019, 11:48
-
Ja na pewno zbadalabym mutacje jesli mialabym za soba poronienie, bo moga byc jedna z przyczyn niepowodzen, latwa do usuniecia. Sama zrobilam glownie z ciekawosci, mialam jakies zle przeczucie, ktore na szczescie sie nie sprawdzilo
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natalia05 wrote:Dziewczyny ale trombofilia a zakrzepica zyl to dwie rozne choroby. A te mutacje przyswajania kwasu nie oznaczaja ze ktos ma ma problemy z krzepliwoscia od razu.
-
nick nieaktualny
-
Tak tak acetylosalicylowy oczywiście. zastanawiałam się nad tym no bo niby w ciąży właśnie nie można używać kosmetyków z kwasem acetylosalicylowym i z retinoidami Plus nie można używać aspirynę. Z drugiej strony akarczma chyba dużo mniejszą dawkę. natomiast i tak zastanawiam się czy nie zrobić sobie jutro na szybko po prostu badań z krwi krzepliwosci. bo u mnie genetyk powiedział że ta mutacja jak już to może mieć wpływ trochę na moje żylaki albo na samo zagnieżdżenie się zarodka ale że raczej ta homozygotyczna ma taki wpływ, a ginekolog żeby brać acard i rozważyć heparynę więc zastanawiam się trochę nad rozbieżnością
-
Natalia05 - tak, to dwie rozne rzeczy, ale pozostale mutacje mowia o trombofilii wrodzonej. Jest to opisane np tu:
https://www.poronilam.pl/badania/trombofilia-wrodzona-przyczyna-poronienia/?gclid=Cj0KCQjwhdTqBRDNARIsABsOl99NGket-9fcPUnw_7V7Dd-3xD3NAsXmHqAHuxlYEBvGYf_eqP-WhZAaAhR-EALw_wcB
No i tak, jak pisalam wczesniej, do kompletu badania przy zdiagnozowaniu trombofilii potrzebne jest tez m.in zbadanie białek.
Ja biore acard 75mg od prawie pol roku, moj ginekolog twierdzi, ze mam go nie odstawiac, to samo powiedzieli mi na IP.
Podobno korzystnie wplywa na przeplywy, a zaszkodzic nie moze, mimo ze kiedys byla taka teoria. -
Dziewczyny, czy Wy planujecie robić jakieś dodatkowe prenatalne typu nifty czy panorama? Ja wczoraj w mojej książce o ciąży znalazłam statystyki wiek a ZD i się przestraszyłam Nie mamy obgadanej z M do końca tej sprawy.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
nick nieaktualnyJa sie jeszcze zastanawiam nad panorama, bo w tym roku koncze 35 lat... Za usg plus pappe zaplace 200 euro a za usg plus panorame 600 e i dumam jak lepiej. W razie watpliwego wyniki tak czy siak trzeba robic amniopunkcje. Najbardziej sie obawiam niewykrytego zd i niespodzianki przy porodzie 😳 U nas jest jasna decyzja, rodzimy tylko zdrowe genetycznie dzieci.
-
Nikodemka wrote:Natalia05 - tak, to dwie rozne rzeczy, ale pozostale mutacje mowia o trombofilii wrodzonej. Jest to opisane np tu:
https://www.poronilam.pl/badania/trombofilia-wrodzona-przyczyna-poronienia/?gclid=Cj0KCQjwhdTqBRDNARIsABsOl99NGket-9fcPUnw_7V7Dd-3xD3NAsXmHqAHuxlYEBvGYf_eqP-WhZAaAhR-EALw_wcB
No i tak, jak pisalam wczesniej, do kompletu badania przy zdiagnozowaniu trombofilii potrzebne jest tez m.in zbadanie białek.
Ja biore acard 75mg od prawie pol roku, moj ginekolog twierdzi, ze mam go nie odstawiac, to samo powiedzieli mi na IP.
Podobno korzystnie wplywa na przeplywy, a zaszkodzic nie moze, mimo ze kiedys byla taka teoria.