Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, czy boli Was brzuch jak na miesiączkę? Mnie codziennie od tygodnia. Całe podbrzusze i trochę wyżej na wysokości pępka.
Wiem, że się macica rozciąga, że wszytsko się w środku układa i przestawia ale ten ból jest dość silny i trwa całe dnie.
Lekarz powiedział, że to dlatego, że odbywam podróże samochodem i kazała brać magnez 3x2. Biorę ale ból nadal jest i to silny.
Wczoraj miałam prenatalne i wszystko z dzieckiem w porządku.
Ale bardzo mnie to zaczyna niepokoić. Macie tak? Miałyście?
-
Talku mnie bolało dwie noce pod rząd. W tą drugą mocno. Na szybkim podglądzie wszystko było ok. Wizyta jutro, zobaczymy co z szyjką ale nie przewiduję niczego złego. Nie plamię, nie krwawię więc raczej jestem spokojna.Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Talku to raczej normalne, mnie dzisiaj tak ciągnie cały brzuch, że ledwo chodzę, jakby mnie miało rozerwać. Ale to czuć że to typowo ból mięśni, więzadeł, do tego mi jelita świrują. Ciągnie, kłuje, wszystko na raz. Jest Ci lepiej jak polezysz?
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI
cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Kazio, Iriiska no właśnie dokładnie tak.
Taki ból brzucha jakbym miał zatrucie i biegunkę. I właśnie chodzę często do toalety, ale nie mam biegunki. Więc pewnie te wizyty w toalecie przez to że wszystko tam się rusza.
Ten brzuch mnie mocno ciągnie. I nie przechodzi jak leżę 😕
Iriiska, a co masz na myśli, że jelita Ci świrują? -
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Talku mnie jak na okres boli od początku ciąży. Czasem trochę a czasem mocniej i prawie ciągle. Nieraz jakby do nogi szło tak jak typowo na okres
A zdarza się, że ta silnie, że nie możesz chodzić?
Mnie bolał brzuch na początku ciąży, ale nie tak bardzo i trwało to do 8-9 tygodnia. A teraz jak mnie rozbolał tydzień temu to od razu minęły mi zaparcia, zaczęłam często korzystać z toalety co mnie początkowo ucieszyło. Ale wczoraj i dzisiaj ten ból jest tak silny, że się martwię i trochę nie mogę sobie dać rady. Dzisiaj w nocy obudził mnie ból. A ja naprawdę nie jestem zbyt wrażliwa i miesiączki wytrzymywałam bez przeciwbólowych.
Daleka jestem od paniki a na pewno od izby przyjęć, zniosę wszytsko jeśli tylko z dzieckiem jest ok. Ale skoro wczoraj wszystkie przepływy, łożysko i dziecko było w porządku to skąd te skurcze brzucha.
Nawet analizuje co dzisiaj jadłam i czy się nie zatrułam ale mama z siostrą jadły to samo a nawet dwa razy więcej i nic im nie dolega. -
nick nieaktualny
-
Natalia05 wrote:Mnie tez boli na okres, tak cmi. Czasem mocno a czasem mija i w ogole nie czuje ciazy. Talku a moze jakies witaminy zmienilas? Zelazo bierzesz?
Zmieniłam. Od wczoraj biorę OmegaMed, który ma 30mg żelaza. A wcześniej brałam Pregna Plus, który miał 27mg żelaza.
Myślisz, że może być coś związane z witaminami?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 20:24
-
nick nieaktualnyNie nie tak silnego nie miałam, raczej takie bóle normalne albo cmienie jak na okres ale takich że chodzić nie mogłam to nigdytalku wrote:A zdarza się, że ta silnie, że nie możesz chodzić?
Mnie bolał brzuch na początku ciąży, ale nie tak bardzo i trwało to do 8-9 tygodnia. A teraz jak mnie rozbolał tydzień temu to od razu minęły mi zaparcia, zaczęłam często korzystać z toalety co mnie początkowo ucieszyło. Ale wczoraj i dzisiaj ten ból jest tak silny, że się martwię i trochę nie mogę sobie dać rady. Dzisiaj w nocy obudził mnie ból. A ja naprawdę nie jestem zbyt wrażliwa i miesiączki wytrzymywałam bez przeciwbólowych.
Daleka jestem od paniki a na pewno od izby przyjęć, zniosę wszytsko jeśli tylko z dzieckiem jest ok. Ale skoro wczoraj wszystkie przepływy, łożysko i dziecko było w porządku to skąd te skurcze brzucha.
Nawet analizuje co dzisiaj jadłam i czy się nie zatrułam ale mama z siostrą jadły to samo a nawet dwa razy więcej i nic im nie dolega.
Gratka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytalku wrote:Zmieniłam. Od wczoraj biorę OmegaMed, który ma 30mg żelaza. A wcześniej brałam Pregna Plus, który miał 27mg żelaza.
Myślisz, że może być coś związane z witaminami?
Moze byc, z opisu twojego wlasnie jakby skurcze jelit. Moze sie przyzwyczaisz albo jest takas sunstancja ktorej jietolerujesz, czasami tez forma zelaza jest zle tolerowana a inna dobrze. Hmm no nie wiem, ale az tak bardzo to mysle ze to nie od macicy...
-
Mnie tez często boli brzuch do tego mam dziwne kłucia i rozpieranie w szyjce. A dzisiaj mialam taki atak bolu w macicy gdzie dzidziuś az sie wystraszyłam dwa takie zakłucia jakby mi rozrywalo od środka cos dwa razy dosłownie sekundowe uczucie jedno po drugim. I to podczas lezenia samo nagle mnie chwyciło. A raz mialam tak ze czułam cos jakby mi miało zaraz z szyjki wylecieć i poleciało mi troszke krwi i przestało. A później znowu mialam kilka razy takie rozpieranie. Mam nadzieje ze z dzidziusiem jest wszystko dobrze a to tylko rosnąca macica i więzadła jak to gin powiedzial. Brzuch mi wywaliło jakbym w 4 miesiącu conajmniej byla. Kulka sie robi juz nad linia majtek widoczna bo mialam zawsze płaski brzuch a teraz chyba mam zagazowany bo twardy i wypukły
Makt lubi tę wiadomość
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
To z góry sorry za szczegółytalku wrote:Kazio, Iriiska no właśnie dokładnie tak.
Taki ból brzucha jakbym miał zatrucie i biegunkę. I właśnie chodzę często do toalety, ale nie mam biegunki. Więc pewnie te wizyty w toalecie przez to że wszystko tam się rusza.
Ten brzuch mnie mocno ciągnie. I nie przechodzi jak leżę 😕
Iriiska, a co masz na myśli, że jelita Ci świrują?
latam często do łazienki jakbym miała mieć biegunkę ale niewiele się dzieje. Takie fałszywe alarmy
Więc podejrzewam że mamy to samo.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
iriiska wrote:To z góry sorry za szczegóły latam często do łazienki jakbym miała mieć biegunkę ale niewiele się dzieje. Takie fałszywe alarmy
Więc podejrzewam że mamy to samo.
Mi tam nic co ludzkie nie jest obce i nie brzydzą mnie takie tematy. Myślę, że poród to taka fizjologia, że kobiety z kobietami mogą rozmawiać na takie tematy
Tak, to możemy mieć podobnie.
Zobaczę co przyniesie jutro. Dzisiaj spróbuję zasnąć. A rano zjem grejfruta czy jabłko żeby może pobudzić jelita.
Dzięki dziewczyny za wsparcie i podpowiedzi.
Nie są to typowe bóle umiejscowione w szyjce czy macicy albo któryś jajnik. Nie mam plamień, nic mi nie wylatuje, nie kłuje.
Stały ciągły ból o różnym nasileniu i raz bardzo nisko jak na miesiączkę, a raz wyżej przy pępku.
Może jutro zastosuje dietę bardziej pobudzającą jelita i zobaczę jak się będę czuła.
iriiska lubi tę wiadomość
-
To w skrócie
Wszystko w porządku. Parametry w normie. Dzidziuś zasnął i źle się ułożył. Dr musiała szturchac głowicą po brzuchu. Pomógł dopiero spacer i słodycze. Na płeć za wcześnie. Ale było takie jedno ujęcie (niestety nie wydrukowala) że coś między nogami mignelo. Mąż też zauważył.
talku, Natalia05, Katy, Makt lubią tę wiadomość
11.03.2020 - Alicja 3500g, 57cm
11.2018 - Julia 8 tc [*]
33lata -
nick nieaktualny
