X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz wrote:
    Za mało materiału genetycznego w pobranej krwi. Lekarz powiedział, że może tak być, że jestem przypadkiem u którego ten test się nie powiedzie :( Zaproponował amniopunkcję, choć podkreślił, ze tak naprawdę to po USG nie ma wskazań. No wiec zaproponował opcję z Panoramą. Zryczalam się, bo czekam w napięciu na te wyniki już tyle czasu. No ale nie mam na to wpływu... Otrzepałam się, oddałam ponownie krew i znowu 10 dni czekania🙈

    Czekanie na wynik jest okropne wiem cos o tym. Napewno jest dobrze ale warto sprawdzic. To kurcze oby tym razem wyszlo .

    Fajna sprawa z ta polozna do porodu, tylko troche kosztuje nie? Ale jest to mysle duzy atut bo ma doswiadczenie w pracy z lekarzami i jakby sie cos dzialo niepokojacego to bedzie interweniowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 20:04

    Olalasz lubi tę wiadomość

  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 24 września 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mowilam o srodowiskowej, bo prywatnej nie bralam pod uwage, malo o tym wiem :D
    Ile u Was kosztuje oplacenie takiej poloznej?

    Dori - co lekarz powiedzial o tych bolach? Na usg wszystko ok?

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwsze moja wizyta u lekarza wczoraj trwała krótko... Usg 10 sekund, żadnego zdjęcia nic tylko dziecko żyje rusza się serduszko bije koniec. O temacie wątroby on się nie wypowiada bo jeśli bym miała kwasy ponad normę to by mnie dał do szpitala a tak to on się nie zna nie wypowiada i nie odzywa mam sobie sama dać radę... Miałam mieć wizytę u rodzinnej i znowu przeniesiona..... Dopiero w czwartek... Znalazłam hepatologa nie w Rzeszowie pomoc dobrego kazali mi przyjechać jutro rano i prosić go o przyjęcie ale nie mam skierowania więc kolejny raz mogę próbować za tydzień w środę.... Naczytalam się znowu że z takim wynikiem to powinnam w szpitalu być... Inne dziewczyny ze tylko kwas szkodzi dziecku a ja kwas mam ok, mama ginekolog też tak napisała, mam nadzieję że rodzinna powie co w końcu i da mi skierowanie do lekarzy i na usg. Nic nie idzie po mojej myśli ostatnio.... Jestem głodna bo zła na dodatek.

  • słonykarmel Ekspertka
    Postów: 250 118

    Wysłany: 24 września 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też kiedyś myślałam o tej położnej do porodu, mogę zapłacić nawet, ale...
    -ona przecież też gdzieś pracuje, i jak zadzwonię, że rodzę to od razu rzuci wszystko i przyjedzie? co jeśli sama będzie po 12h dyżuru?
    -czy położne właściwe nie mają nic przeciwko? bo w razie komplikacji kto odpowiada?
    -co jeśli mój poród będzie trwał 24 godziny? będzie siedziała ze mną do skutku i parę godzin po?

    dziwne to wszystko, powinny te właściwe położne dobrze się zajmować i tyle a nie tak się wymieniają, umawiają :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia no ale skoro masz kwasy w normie, nie masz zwiekszonej bilirubiny ani objawow swiadu itd to to nie moze byc cholestaza...A tamte wyniki przeciez ci spadly tak? Na spokojnie, podejdz do tego, ale warto zebys miala jakiegos sensownego lekarza... Ten wczoraj to ten twoj czy inny jakis?

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 24 września 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta polozna "wynajeta" raczej nie odbiera porodu tylko asystuje (tak mi sie wydaje) wiec pewnie odpowiada za wszystko tamta ze szpitala :p

    Ja trafilam na super polozna, mam nadzieje, ze teraz tez mi sie uda ;)

    Sylwia, mam nadzieje, ze Ci ta rodzinna rozjasni w glowie i nie bedzie potrzeby leżenia w szpitalu 😘 szkoda tylko, ze tyle stresu Cie to kosztuje..

    A co do środowiskowej to ciekawa jestem czy muszę znowu ja wybierac jesli mam juz dziecko xd W zasadzie nie jest mi potrzebna do niczego :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Dori1811 Autorytet
    Postów: 418 516

    Wysłany: 24 września 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemka wrote:
    A ja mowilam o srodowiskowej, bo prywatnej nie bralam pod uwage, malo o tym wiem :D
    Ile u Was kosztuje oplacenie takiej poloznej?

    Dori - co lekarz powiedzial o tych bolach? Na usg wszystko ok?
    Ogólnie ze takie bóle mogą być i raczej nie świadczą o czymś złym, powiedział ze rano raczej powinno ich nie być a ja miałam je przez 4 dni non stop, wiec trochę za dużo, usg wyszło wszystko okej, mały tylko mnie olał po całej linii i nie chciał pozować, zapowiada się duży człowiek bo już jest o tydzień większy niż wg terminy miesiączki xD na badani na fotelu wyszło ze troszkę bardziej twardo niż ostatnio, stad luteina i magnez :)

    Synek 💙
    img

    Problem męski: morfologia 1%
    2 lata starań,Udany cykl po HSG <3
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 24 września 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia przytulam wirtualnie 🤗 ten stres jest straszny. Mam nadzieję że w końcu trafisz na kogoś kto Cię dobrze pokieruje i uspokoi. Przykre że nie masz oparcia w lekarzu i kiepska perspektywa jego zmiany... Oby rodzinny był bardziej ogarnięty. Pamiętaj zawsze możesz się do nas odezwać zamiast chować się w skorupie. Może uda Ci się przy nas choć na chwilę oderwać od problemów 😘

    Co do położnej nigdy nie miałam swojej i w obu przypadkach miałam ogromne szczęście i trafiałam na fajne kobitki, dzięki nim mam dużo pozytywnych wspomnień w porodów. Za to swoją środowiskową mam jedną jedyną wybraną na szkole rodzenia w pierwszej ciąży i jestem jej wierna bo jest super babką. Nawet dzisiaj u niej byłam po skierowanie na badania. Dzięki niej mogę te podstawowe robić za darmo :)

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 24 września 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz, strasznie z tym badaniem! Tyle stresu i czekania! Oby ten trzeci wyszedł, a z maluszkiem jestem przekonana że będzie wszystko dobrze :)

    Olalasz lubi tę wiadomość

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 24 września 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia - w zupelnosci rozumiem Twoja frustracje, czuje to samo po wczorajszej wizycie. Mam nadzieje, ze rodzinny powie Ci wiecej. Kochana, postaraj sie tylko tak mocno nie przejmowac, nie czytaj nic wiecej w Internecie... Najwazniejsze, ze te kwasy wyszly dobrze, reszte powie Ci lekarz. Nie myslisz o zmianie ginekologa?

    Dori - no wlasnie. Tez mi sie wydawalo, ze bole na tym etapie nie sa niczym nienormalnym... Mimo, ze moj cudowny lekarz twierdzi inaczej.

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 24 września 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zastanawiam nad doulą do rodzenia, bo pewnie nie będziemy mieli z kim zostawić Starszej żeby mąż mógł być przy mnie. Ale to pewnie dużo później będę ogarniać. Myślę, że po nowym roku pojadę do szpitala, w którym bym chciała rodzić (bo chce gdzie indziej niż ostatnio) i tam się dowiem jakie mają zasady i zwyczaje i wtedy będę myśleć co dalej :)

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak wczoraj byłam na wizycie u tego swojego gin. Myślę nad zmianą ale nie wiem do kogo bbo chciałabym rodzic w tym szpitalu co oj jest a nie chciałabym spotkać go rodzac...podjelam decyzję że będę się starala z nim umawiac co miesiąc a raz na jakiś czas z kimś innym konsultowac.

    Tak kwasy mam w normie a aspat i alat spadły trochę ale nie wiem jak tetwz wyglądają. Czekam do czwartku i zobaczę co dalej... W razie czegoś w środę pojadę do hepatologa a może ona zleci jakieś usg wątroby i będę wiedziała więcej albo sama powie że nie ma co narazie jeździć i że kontrola. Mam taką nadzieję.... Z jednej strony dobrze ze mój się przyznał że nie zna się na tym i nie chce doradzać żeby zle nie doradzić i woli wysłać do specjalisty...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 21:12

    Mia ❤️ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co nie wiem co mam robić.... Czekać na rodzinna i posłuchać jej bo jest mądra babka czy nie wiem iść w tym tyg do ginekologa jakiegoś znowu i płacić czy już nawet myślałam jechać na ip i ich zapytać.... Ale mogę wyjść na durnia zresztą boie się szpitala jak ognia. Znowu na jednej grupie na fb dziewcztnt pisały że skoro kwasy ok to dziecku nie grozi nic i że one były w szpitalu tylko dieta plus leki inne znowu że szpital że jak to tak że nawet bez kwasów miały cholestazę....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 21:32

  • Karola0255 Przyjaciółka
    Postów: 85 62

    Wysłany: 24 września 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak macie, że chce wam się sikać co chwile? Ja mam ciagle uczucie pełnego pęcherza. A jak jest już naprawde zapełniony to mnie podbrzusze boli. Co to może być?
    I to boli po stronie, po której dzidziek sobie siedzi, tak jakby w okolicach jajnika prawego.

    8e9vqcq.png
    23.03.2015-aniołek 9tc
    22.03.2020-widzimy się na świecie 💕
    Synek 💙💙💙
  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 24 września 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola0255 wrote:
    Też tak macie, że chce wam się sikać co chwile? Ja mam ciagle uczucie pełnego pęcherza. A jak jest już naprawde zapełniony to mnie podbrzusze boli. Co to może być?
    I to boli po stronie, po której dzidziek sobie siedzi, tak jakby w okolicach jajnika prawego.

    Tak, czasem mi się zachce nagle teraz już :D Mam dokładnie tak samo, pewnie maluszek już naciska na pęcherz. :)

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 24 września 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia czwartek jest już pojutrze. Mysle, że lekarz by zareagował od razu jeśli wyniki byłyby niepokojące. Tym bardziej, że lubi straszyć bez powodu. Przede wszystkim nie czytaj w internecie co to może być... Bo wszystko można sobie dopasowav. Naprawdę.... Ja w pierwszej ciąży nawet raka jąder bym sobie dopasowała.... W czwartek pójdziesz do lekarza i on dalej cię pokieruje. Tym bardziej, że mówisz że mądra ta babeczka.

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sikam normalnie, tak jak przed ciaza. W nocy tez nie wstaje :)

    Mnie brzuch boli wiele razy dziennie, pewnie nawet wiecej ten bol jest niz go nie ma. I czuje na dole bol, napiecie rozpieranie i widze jak mi przez kilka dni brzuch urosl! Z plaskiego na taka mala pileczke, musze fotke strzelic 😀 Nikodemko na temat bolu to facet nawet lekarz nie bedzie gadal madrze bo w ciazy nie byl 🤣 Swoja droga ze tak traktuja pierworodki to troche skandal, ode mnie to by ci wasi uslyszeli pare slow prawdy.

  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 24 września 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola0255 wrote:
    Też tak macie, że chce wam się sikać co chwile? Ja mam ciagle uczucie pełnego pęcherza. A jak jest już naprawde zapełniony to mnie podbrzusze boli. Co to może być?
    I to boli po stronie, po której dzidziek sobie siedzi, tak jakby w okolicach jajnika prawego.
    Ja mam czasami tak, że muszę co chwilę do toalety a za chwilę mogę wytrzymać parę godzin bez toalety.
    Taki ból na pełny pęcherz budzi mnie w nocy tak około 00.40. codziennie prawie stała godzina co do minuty 😅

    Natalia ja nie chcę nic mówić ale fotkę tego brzucha to ty już kilka tygodni robisz 😂😂😂 jeszcze trochę to nam z porodówki tu bębenek wrzucisz 😂😂😂
    A z tym, że faceci nie powinni się wypowiadać na temat bólu to się zgadzam. Oni przy przeziębieniu już umierają... Męski katar to już katastrofa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 22:00

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w sumie to ona u mnie zdiagnozowala guza tarczycy, refluks od razu, jak poszłam z bólem głowy to od razu mi powiedziała że to na bank przez to se mam odcinek szyjny za prosty i potem zdjęcie to samo pokazało także lubię ją. I mam nadzieję że mi pomoże🙏 no myślę t3s właśnie tak że jak mój gin tak panikuje i straszy to też mógłby od razu wysłać do szpitala a skoro tego nie zrobił to widocznie to nie zagraża mi. Znajoma która do niego chodzi właśnie napisała że jej kazał jutro Max w czwartek przyjść do szpitala bo dziecko duże i on się boi żeby nic się nie stało a ma 38 tc i że wolalby już akcje porodowa

  • amethyst Autorytet
    Postów: 350 261

    Wysłany: 24 września 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, ja mam napady takiego sikania czasem, że aż mnie to przeraża. Są dni, że ok, a są i takie, że ranyyy... Już testy na infekcje z moczu sobie robiłam, bo w tamtej ciąży często miałam - ale to nie to. I też czuję prawy jajnik jakby momentami. To chyba normalne.

    db91f7f0a3.png
‹‹ 269 270 271 272 273 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ