Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikodemka piękna sukienka😍. Fajna długość bo później jak brzuszek rośnie to "podnosi" przód. I cena dobra. Martwi mnie tylko dekolt na kopertę. We wszystkich tego typu co wczoraj przymierzalam dekolt mi odstawal. Mam mały biust i kurczę jak się pochyle to mi wszystko widać. Nie ma na czym się trzymać materiał. A masz z tej str już podobną sukienkę? Może bym zamówiła 🤔. W tej mojej kolor nie do końca mi odpowiada. Źle się czuje w niebieskim
-
Olalasz wrote:Mi napisali, że najlepiej 27-29 tydzień. Ja na początku grudnia będę w 27 tygodniu, ale tak sobie myśle, że to górna granica. Czemu nie można wcześniej?
-
Gratka - mam kilka, ale podobnej niestety nie, wszystkie z innymi dekoltami
Moze jakbys zrobila jakas mala zaszewke to bedzie ok? Na dollyglam sa tez fajne w podobnym stylu, tylko ze sciagaczami w talii
Gratka lubi tę wiadomość
-
Tak, serce dzidzi bije ok 2 razy szybciej. Przyloz sobie glowice do swojego serca i wtedy zobaczysz jak twoje bije ;p. Ja zawsze znajduje dziecko po lewej stronie-na wysokoscu majtek, tuz przy kosci miednicy. Z reguły za bardzo mi nie ucieka. Po srodku ani po prawo nigdy nie bylo.
-
nick nieaktualnyWiecie co ja juz nawet nie sprawdzam tym detektorem bo co mi to da tak naprawde? Dowiem sie tydzien dwa wczesniej ze serce np juz przestalo bic? I tak nic na to nie poradze, nic zrobic nie mozna to ta wiedza kilka dni wczesniej czy pozniej malo istotna dla mnie. I nawet jak sie znajdzie to i rownie dobrze za pare minut moze dojsc do czegos, nie wiem odklejenia lozyska czy wezla na pepowinie i dupa.
Gratka, White Innocent, Auricomka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja z innej beczki. Ma któraś z Was pakiet wykupiony w Tu Zdrowie? Chciałabym wykupić ale nie wiem czy jest ok.16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
Ja też mam szkole rodzenia na grudzień, nie chciały mnie wcześniej zapisać mimo bliźniaków, może się jakoś tam dotocze
Zaczęłam wczoraj L4 i zamiast się cieszyć i nadrobić wszystkie domowe zaległości to skonczyłam na antybiotyku. Mam leukocytozę i wysokie crp
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Natalia05 wrote:Wiecie co ja juz nawet nie sprawdzam tym detektorem bo co mi to da tak naprawde? Dowiem sie tydzien dwa wczesniej ze serce np juz przestalo bic? I tak nic na to nie poradze, nic zrobic nie mozna to ta wiedza kilka dni wczesniej czy pozniej malo istotna dla mnie. I nawet jak sie znajdzie to i rownie dobrze za pare minut moze dojsc do czegos, nie wiem odklejenia lozyska czy wezla na pepowinie i dupa.
Jak tak się stanie to już nic się nie da zrobić oczywiście. Czasu się nie cofnie. Ale wolałabym wiedzieć od razu. Poprzednio żyłam ponad 2 tyg nieświadoma że serduszko nie bije. Mówiłam do brzucha, oglądałam wyprawki, zastanawialiśmy się nad imieniem. Czułam się oszukana przez własny organizm... -
iriiska wrote:Zaczęłam wczoraj L4 i zamiast się cieszyć i nadrobić wszystkie domowe zaległości to skonczyłam na antybiotyku. Mam leukocytozę i wysokie crp
O rany a co to ?? jakąś infekcje ??? czy wirus ??? grypa/przeziębienie??
Wchodzimy w ciezki okresjesien - zima... no i wiosna
Ja puściłam dzieci do pprzedszkola na kilka dni, aby się ogarnąć a tu codziennie strach czy czegoś nie przyniosąWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 13:04
-
Nikodemko, fajne te sukienki. Idę popatrzeć co jeszcze mają w ofercie. Ja lubię nosić sukienki ale jakoś teraz z brzuchem przeraża mnie wizja rajstop, ale może ogarnę jakieś ciążowe.
Wy jesteście pewnie wysokie, bo dla mnie ta sukienka byłaby za długa...chyba. Mam 162 cm.
Iriisko, zdrowia. Dobrze że masz leki które pomogą.
Nikodemko, a jak Ty się czujesz?
Natalia, kiedy dokładnie macie mieć pełne wyniki badań? -
talku, rajstopy ciążowe z Gatty są fajne, mam 4 pary, 2 już podarte
przydały się, bo mam luźne sukienki, spódnice, a tylko zwykłe rajstopy mi przeszkadzały, więc teraz jest ok, tylko musiałam się przyzwyczaić, że prawie cały brzuch zasłaniają
talku lubi tę wiadomość
-
Talku, modelka na zdjeciu ma 164
A rajstopy ciazowe z Gatty sa mega. Ja kupuje na allegro.
Dziekuje, ze pytasz. Czuje sie lepiej. Jeszcze boli, ale lekko. Pierwszy raz od soboty moge normalnie podniesc sie z lozka.
Jelita chyba tez zaczynaja pracowac. Strasznie sie ciesze... Balam sie, ze to cos powaznego i, ze ten bol zostanie juz na stale.
A jak dzis u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 14:08
-
nick nieaktualny
-
Nikodemka wrote:Talku, modelka na zdjeciu ma 164
A rajstopy ciazowe z Gatty sa mega. Ja kupuje na allegro.
Dziekuje, ze pytasz. Czuje sie lepiej. Jeszcze boli, ale lekko. Pierwszy raz od soboty moge normalnie podniesc sie z lozka.
Jelita chyba tez zaczynaja pracowac. Strasznie sie ciesze... Balam sie, ze to cos powaznego i, ze ten bol zostanie juz na stale.
A jak dzis u Ciebie?
Ah Nikodemko, ta modelka ma z 20 kg mniej niż ja 😂 ale dużo jest fajnych sukienek. Chyba z dollyglam podobają mi się bardziej.
Rajstopy z Gatty też kupię. Podeślesz sprawdzonego sprzedawcę? ☺️
Ciszę się, że Twoje samopoczucie lepsze. Ważne żebyś teraz pilnowała regularnych wypróżnienien. Jak już dzisiaj mam problem, najadłam się orzechów i nic, zaraz wjadą śliwki. Bo okazuje się że ciąży niezwykle istotne jest żeby się nie zakorkować.
Ja wczoraj byłam na masażu i tego fijzo co go profesor w szpitalu przysłał na konsultacje. Wzięłam prywatne namiary i mnie wczoraj masakrował. Dosłownie. Sam powiedział że będę cierpieć. I cierpiałam. Wczoraj okrutnie, całą noc nie spałam bo każdy przewrót to ból, dzisiaj też czuję każdy mięsień ale idę zaraz na spacer trochę rozchodzić te obolałe mięśnie.
Ból brzucha zniknął, ten pierwotny z którym pojechałam do szpitala, co mnie cieszy. Niestety mam kaszel od wczoraj i spina mi się trochę brzuch jak kaszlę ale chyba to nie zagraża dziecku. Kuruje się intensywnie żeby pozbyć się wirusa.
Także dziękuję, jest lepiej, ale niestety fizjo twierdzi że jeszcze daleka droga przed nami bo ten wypadek pospinal mi wszytskie mięśnie plus do tego ciąża i będę miała takie bóle 🙁 zatem chce chodzić do niego regularnie. Szkoda że za kilkanaście tygodni się wyprowadzamy i będę musiała w Krakowie szukać kogoś od nowa. Poza tym ten Pan jest bardzo przystojny i uroczy więc zniosę ten ból który mi sprawia bo godzinna wizyta u niego to przyjemność 😬😜😜😜 tylko nie mówcie mojemu chłopu 😁
I z tego co pamiętam wizytujemy razem 21.10. Czy wcześniej masz jeszcze spotkanie ze swoim doktorkiem?
-
nick nieaktualny
-
Dorjana wrote:O rany a co to ?? jakąś infekcje ??? czy wirus ??? grypa/przeziębienie??
Wchodzimy w ciezki okresjesien - zima... no i wiosna
Ja puściłam dzieci do pprzedszkola na kilka dni, aby się ogarnąć a tu codziennie strach czy czegoś nie przyniosą
Podobno Jakaś infekcja bakteryjna. A mnie tylko lekko w gardle drapie. W środę byłam ostatni dzień w pracy, żegnałam się z masa ludzi i pewnie ktoś mi coś sprzedał ;/ ale w szoku jestem że od razu antybiotyk ech, 3 lekarzy potwierdziło to nie ma wyjścia.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
teraz sobie myślę, że dobrze, że poszłam na zwolnienie i to chyba ostatni moment był, bo też wszyscy chorują, i pracownicy i ludzie się kręcą, u nas w szpitalu jeszcze jest jakaś niebezpieczna bakteria, jakby ktoś przyszedł i mi sprzedał to nie wiem co bym zrobiła
-
nick nieaktualnysłonykarmel wrote:syllwia91 to mnie też tak kuje, nieraz nie mogę wytrzymać jak siedzę, ostatnio nawet jak leżałam na boku to kuło, czasem też tam z tyłu... może to przez infekcję, a u Ciebie, wiesz dlaczego?