Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Alunis wrote:Wow, naprawdę piękne macie te brzuszki! Aż miło się patrzy
Natalia05 - 4 ta ciąża? Wow, super wyglądasz! Olalash - masz napisane w stopce otyłość? Znam wiele kobiet, które by zabiły za Twoją figurę, najwyraźniej ciąża bardzo Ci służy
Dodam też swoje zdjęcie, z racji tego, że jestem dość szczupła, to w końcu nastał ten moment, że już ludzie nie mają wątpliwości, że to brzuszek ciążowy.
https://zapodaj.net/6268598596b84.jpg.htmlMoże zrobiłam dobre zdjęcie
Z BMI wychodzi mi otyłość. Chociaż jakoś nigdy nie czułam się strasznie otyła, to w ciąży słyszę to u lekarza i już uwierzyłam.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Mój Stasio ostatnio tak kopał, że mój mąż przyłożył rękę i pierwszy raz poczuł. Strasznie się wzruszył.
Śmialiśmy się, że nasz synek usłyszał, że bardzo się martwię tym przodującym łożyskiem i je ciągnie do góry
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
talku wrote:Natalia, Ty to masz dopiero piękną piłeczkę. Kto by pomyślał że to czwarta ciąża. Na pewno Ty te trzy córki urodziłaś? 😊😊
Iriiska, piękna willa. Już nie ukryjesz się z brzuchem. Ale bardzo zgrabnie wyglądasz. A czujesz jak dzieci kopią z dwóch stron?
Wszystkie piękne brzuchy. To chyba taki etap że one są teraz takie zgrabne piłeczki 😊😊wczoraj jak kupowaliśmy wózek, pan się pyta na kiedy dostawa "bo widać że już za chwilę będzie potrzebny", zdziwił się że to jeszcze 3 miesiące
Czyli już się nie da ukrywać, i zaczynam chodzić jak kaczka 😱
A ruchy czuje wszędzie, choć rzadko kiedy stukają oboje na raz, raczej na zmianęogolnoe maluchy się całkiem zamieniły miejscami ostatnio, mała jest główka w dół ale jakimś trafem mnie stuka po pęcherzu. A młody główka do góry a nogi ma z boku całkiem. Lekarka mi powiedziała, że mały ustawia się już miednicowo i pozycji już nie zmienią, na duże fikołki podobno już im brak teraz miejsca. Czyli raczej przesądzona cesarka u mnie.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
nick nieaktualnySylwia a to nie jakas reakcja alergiczna? Masz opuchnieta twarz? Moze wapna sie napij? 😮
Dziekuje dziewczyny za mile slowa ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 07:24
syllwia91, Agulkowa, Olalasz, bummy, iriiska, Katy, talku lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo moze nowy krem? Albo po prostu skora teraz wrazliwa bo hormony. Mi wyszly male czerwone suche plamki po kremie vichy. Troche sie wkurzylam.
No dziewczyny to teraz beda dopiero te brzuchy rosly! 😀 W 30 tc to juz calkiem duuuze bedziemy 😀syllwia91 lubi tę wiadomość
-
talku wrote:Cześć Tunderka,
To szczęśliwy wątek więc zapraszamy i wszystko będzie dobrze.
Na kiedy masz dokładnie termin? Skąd jesteś? Jak się czujesz? 😊😊
Termin z OM mam na 13.03.2020
Jestem z woj. Łódzkiego. Czuję się w kratkę, ale w kierunku tym lepszym.
Co i raz tu kuje, tam ciągnie..No, ale powoli staram się luzować.. choć czasem ciężko mi idzie
Czas niestety mi się w ciąży dłuży...ale zaczynam powoli zagłębiać się wyprawkę więc będzie czym zająć głowęmarzec 2020czekamy...
[*] 12tc [*] 6tc
Mutacje :
Vleiden hetero, pai hetero, vr2 hetero, mthfr hetero
+ niedoczynność tarczycy
+ cukrzyca ciążowa -
Nie uwierze juz zadnej, ktora mowi cos o nadmiarze ciałka
Wszystkie wyglądacie mega sexi! 😍
Tez mi sie wydaje, ze te ruchy po obydwu stronach brzucha, to rece i nogi jednoczesnie
U mnie jest jakos na odwrot... Myslalam, ze im dalej w las, tym czesciej i mocniej bede czula kopniaki, a w ostatnim czasie musze doszukiwac sie ruchow. Moze maly ma jakis senny czas.
W szyjke jeszcze nie zdarzylo mi sie dostac, az sie boje :d -
Rany, ale cudne brzuszki. Mój jakiś taki rozlazly, może uda mi się jutro ten koszmarek uwiecznić. 😂 Nikodemka, ja z ruchami w tej ciąży to już w ogóle wariuje, ostatnio to i gin się zaniepokoil, że prawie ich nie czuję i dodatkowe usg zrobił. Niby wszystko w porządku. Ale wkurza mnie to już, syn na tym etapie to już brykal, a tu prawie nic, raz dziennie coś tam poczuje i tyle. Mam jakiś taki dołek ogólnie znów, strasznie się się martwię, czy będzie ok, ostatnio ciągle słyszę, że coś się komuś na końcówce wydarzyło. Kiedyś bez tych internetow to jednak lepiej było.
-
Ametyst, zakaz czytania złych rzeczy
ja mam jakiś filtr w głowie i takie informacje omijam. Wiem, że dzieją się źle rzeczy ale skupiam się tylko na tych dobrych dających nadzieję. Ostatnio na YT widziałam cudny filmik o wczesniaku z 24tc, uratowany i wyrósł na zdrowego szczęśliwego chłopca
syllwia91, amethyst lubią tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Iriisko, a chciałaś rodzić naturalnie? Ja już sobie w głowie układam że urodzę tak żeby dla dziecka i dla mnie było najbezpieczniej. Tyle rzeczy się może wydarzyć na końcówce że wolę się nie nastawiać na ten moment żaden poród żeby się nie rozczarować.
A przy dwóch szczesciach to chyba jedna w zdecydowanej przewadze wykonuje się cesarki, bo rzadko oboje dobrze się ustawiają. Najważniejsze żeby szczęśliwie opuściły swoją wille 😊😊
Ale to musi być niesamowity uczucie jak oni w dwójkę kopią. I jak ostatnio pisałaś że ważą już 700gr to ładnie je mamusiu karmisz 😊😊
Mój jeden ważył w 24tc ok.650gr.
Natalia, ale fajna ekipa! Ile głów do czesania! Jeszcze jedną widzę mało włochatą, ale jak one się będą szykowały do szkoły, przedszkola za 3lata to będzie wesoło. Już widzę jak okupują łazienkę 😬😬😊😊😊. Taki babiniec to spełnienie moich marzeń.
Nikodemko, Amethyst, wiem co czujecie bo mój miał takie spokojne 1.5 tygodnia ostatnio. Też się zastanawiałam co i jak u niego. Czy mało jem, czy za dużo się ruszam itd. lekarz mówił że na tym etapie to może tak jeszcze być że słabiej odczuwamy ruchy bo się maluch inaczej ułoży.
A teraz...o matko jak on cały tydzień nawałał! Mówię, że mu oddam po porodzie 😛😛 ale obawiam się że to jednak Stasiek da nam od marca popalić po tej stronie brzucha skoro ma tyle energii.
A od kiedy się powinno liczyć ruchy? I to codziennie się liczy?amethyst lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTalku ja nigdy nie liczylam, wystarczy chyba zwracac uwage a to akurat robimy az nadto 😀
Dziewczyny starsze na szczescie juz sie same ogarniaja do szkoly, najstarsza wychodzi zanim wstane 😀 Tylko mlode od razu wyje jak wstaje z lozka wiec musze nosic na rekach rano i mnie szlag trafia 🤦♀️
Moja z ruchami tez roznie, ale juz widze ze ma dwie stale pory. Jedna jest poznym wieczorem ok polnocy a druga rano o 7 😀 Swietnie wrozy na przyszlosc hahah
Sweetmalenka ale high need od samego poczatku? O kurde toscie mieli ciezko 😳syllwia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Heeej tunderka❤️❤️❤️😘
heej
Miło tu do Was dołączyćsyllwia91, Makt lubią tę wiadomość
marzec 2020czekamy...
[*] 12tc [*] 6tc
Mutacje :
Vleiden hetero, pai hetero, vr2 hetero, mthfr hetero
+ niedoczynność tarczycy
+ cukrzyca ciążowa -
talku wrote:Iriisko, a chciałaś rodzić naturalnie? Ja już sobie w głowie układam że urodzę tak żeby dla dziecka i dla mnie było najbezpieczniej. Tyle rzeczy się może wydarzyć na końcówce że wolę się nie nastawiać na ten moment żaden poród żeby się nie rozczarować.
A przy dwóch szczesciach to chyba jedna w zdecydowanej przewadze wykonuje się cesarki, bo rzadko oboje dobrze się ustawiają. Najważniejsze żeby szczęśliwie opuściły swoją wille 😊😊
Ale to musi być niesamowity uczucie jak oni w dwójkę kopią. I jak ostatnio pisałaś że ważą już 700gr to ładnie je mamusiu karmisz 😊😊
Mój jeden ważył w 24tc ok.650gr.
Poród naturalny mam/miałam w głowie jako jedna z opcji oczywiście pod warunkiem, że maluchy się dobrze ułożą, że nie będzie żadnych zagrożeń i że poród ruszy konkretnie... Ale oczywiście na to jest pewnie jakies 5% szans. Bezpieczeństwo maleństw na pierwszym miejscu.
Ogólnie nawet jak będzie ta cesarka to fajnie byłoby aby poród jednak się choć troszkę zaczął bo wiadomo że wtedy cały organizm jest już choć trochę gotowy a nie jest to otwieranie brzucha tak "na sucho".
Ja to chyba dziwna jakaś jestem bo ja się w ogóle nie boje tego bólu porodowego, tyle czekałam na tr małe stwa że biorę wszystko na klatę - lewatywy, pękające krocze i inne uroki hihi. Jedyne o co się martwię to bezpieczeństwo, już niezależnie od rodzaju porodu.
A 700 czy 650 g to żadna różnicana tym etapie margines błędu pomiarów to 100 g
niech te nasze maluchy jedzą w brzuszku ile się da
A u Was Dziewczyny, które miałyście cesarki to czy były zupełnie bez rozpoczęcia akcji porodowej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2019, 09:04
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
iriiska wrote:Poród naturalny mam/miałam w głowie jako jedna z opcji oczywiście pod warunkiem, że maluchy się dobrze ułożą, że nie będzie żadnych zagrożeń i że poród ruszy konkretnie... Ale oczywiście na to jest pewnie jakies 5% szans. Bezpieczeństwo maleństw na pierwszym miejscu.
Ogólnie nawet jak będzie ta cesarka to fajnie byłoby aby poród jednak się choć troszkę zaczął bo wiadomo że wtedy cały organizm jest już choć trochę gotowy a nie jest to otwieranie brzucha tak "na sucho".
Ja to chyba dziwna jakaś jestem bo ja się w ogóle nie boje tego bólu porodowego, tyle czekałam na tr małe stwa że biorę wszystko na klatę - lewatywy, pękające krocze i inne uroki hihi. Jedyne o co się martwię to bezpieczeństwo, już niezależnie od rodzaju porodu.
A u Was Dziewczyny, które miałyście cesarki to czy były zupełnie bez rozpoczęcia akcji porodowej?
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Iriiska U mnie był poród wywoływany. 3 dni i w końcu ruszyło. Odeszły mi wody , rozwarcie doszło do nie całych 4 cm i tętno dziecka skoczyło bardzo wysoko. Takze, szybka CC.
Talku ja też nigdy nie liczyłam ruchów dziecka. Po prostu jak długo był spokój to zjadłam coś słodkiego położyłam się na bok czy plecy i obserwowałam. Ale z tego co kojarzę to jakoś od około 28-29 tc można liczyć ruchy. -
Iriiska mi odeszły wody, miałam skurcze krzyżowe i skurcze z dołu brzucha jak przy okresie, ale nie miałam skurczy rozwierających i po 24h takiej zabawy wzięli mnie na cięcie. Jeśli tym razem nie uda się SN to również będę chciała żeby coś się zadziało, jeśli nie zdąży samo (bo to zależy jak tam cukrzyca i masa dziecka) to będę prosiła o podłączenie oxy albo coś żeby to nie było cięcie na zimno
-
nick nieaktualny