Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBylam na kontroli w szpitalu no i wg nich nie jest dobrze. Wg ich pomiarow nie urosla nic przez te 2 tyg i teraz jest ponizej 3 centyla. Kontrole mam znowu w piatek Juz mnie straszyli szpitalem ze jak tak dalej bedzie to mnie przyjma na oddzial i beda przeciagac do 34 tyg a pozniej najdluzej jak sie. Zajebiscie. Ja napewno wykluczam hospitalizacje takze ten
-
Natalia05 wrote:Bylam na kontroli w szpitalu no i wg nich nie jest dobrze. Wg ich pomiarow nie urosla nic przez te 2 tyg i teraz jest ponizej 3 centyla. Kontrole mam znowu w piatek Juz mnie straszyli szpitalem ze jak tak dalej bedzie to mnie przyjma na oddzial i beda przeciagac do 34 tyg a pozniej najdluzej jak sie. Zajebiscie. Ja napewno wykluczam hospitalizacje takze ten
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Natalia aż dziwne , że ani trochę nie przybrała jak do tej pory było całkiem ok. Może spróbuj gdzieś indziej iść na USG.
Sylwia trzymam kciuki żeby w miarę się uspokoiło to ciśnienie. Dobrze , że pojechałaś skontrolować i jesteś pod dobrą opieką. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natalia05 wrote:To asnie dopiero co bylam w czwartek u mojego gina i tam bylo prawie 1500, a dzis 1380. Inny lekarz byl mlody i srednio mu szlo z tymi pomiarami no ale... To jakies fatum w tej ciazy no
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Dziewczyny, jak Wasze samopoczucie dzisiaj? Ja się trochę czuję jakbym wróciła do I trymestru. Nudności, osłabienie, uderzenia gorąca i w ogóle kiepskie samopoczucie🙈
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Sylwia- dobrze, ze zareagowalas w pore. Wczoraj podobno szpitale kipialy od ciezarnych z podwyzszonym cisnieniem...
Natalia - kurcze, dziwny bylby taki spadek moze faktycznie lekarz zle ja zmierzyl. U mnie tez byl moment, ze maly byl rzekomo za maly, a u nowego lekarza wszystko w normie...
Ushio - ja jutro wybieram sie do przychodni do ktorej chce sie przeniesc. Przyznam szczerze, ze nie wiedzialam, ze juz moge zapisac tez dziecko, myslalam, ze mozna dopiero po porodzie 🙈 -
U mnie samopoczucie świetne. Zresztą wczoraj też. Mam dużo sił i energii. Słonko świeci, ja zaraz na zajęcia aby się trochę poruszać
Ostatnio zgaga mnie opuściła i mam nadzieję że już nie wróci. Zrezygnowałam wieczorem z nabiału i pomidorów i jak na razie to działa -
mnie trochę głowa boli, bo mam włosy nieświeże- tak już mam mi się bardzo nie spieszy do porodu, chcę jeszcze trochę się przygotować, nacieszyć tym czasem, trochę mi brakuje rzeczy, w domu też by się przydało coś zrobić...
no i dalej martwię się tymi ruchami, w czwartek na wizycie muszę dopytać o to dokładnie
Ushio, ja w listopadzie się przepisałam do innej przychodni, żeby już być tam z dzieckiem, tzn na razie tylko ja jestem zapisana, miałam spotkania z położną środowiskową, a dziecko to chyba po porodzie zapytają mnie gdzie ja jestem zapisana i poinformują tą przychodnię
-
słonykarmel wrote:mnie trochę głowa boli, bo mam włosy nieświeże- tak już mam mi się bardzo nie spieszy do porodu, chcę jeszcze trochę się przygotować, nacieszyć tym czasem, trochę mi brakuje rzeczy, w domu też by się przydało coś zrobić...
no i dalej martwię się tymi ruchami, w czwartek na wizycie muszę dopytać o to dokładnie
Ushio, ja w listopadzie się przepisałam do innej przychodni, żeby już być tam z dzieckiem, tzn na razie tylko ja jestem zapisana, miałam spotkania z położną środowiskową, a dziecko to chyba po porodzie zapytają mnie gdzie ja jestem zapisana i poinformują tą przychodnię
Dziewczyny co do położnej środowiskowej i przychodni to w szpitalu po porodzie podpisujecie dwa oświadczenia gdzie trzeba podać te dane. Ja polozna mam ze szkoly rodzenia, przychodni jeszcze nie. Dwa razy w roku można zmienic pediatre.
Wszystkim dziewczynom, tym którym cos dolega i nie, życzę dużo zdrowia :*
Natalia czy Twoja mała jest jednak główką w dół tak jak przypuszczałas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 12:49
Olalasz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo tylko pojscie na kolejne usg gdzie indziej niewiele mi da bo oni robia swoje pomiary skoro jestem pod ich opieka do porodu wiec sie nie beda sugerowac innym lekarzem. Nawet nie patrza na te od ginekologa, bo mialam wydruk. Mysle ze zle pomierzyl glowe i brzuch bo fl uroslo sporo. Przeplywy w pepowinie niby ok ale juz te w mozgu chyba nie do konca. Podejrzenie niewydolnosci lozyska. Wzieli krew na gestoze (jak ja objawow nie mam ale ok). Ja nie chce wczesniaka 😩
A macie gdzies z usg 3 trym takie pomiary jak A. cerebri media i cpr PI? -
Usiłowałam właśnie spakować się do kabinowej walizki tak jak planowałam ale przez te wszystkie produkty higieniczne to raczej nie wchodzi w grę.
Dzisiaj na zakupach dokupię resztę i się dopakuję jednak w tę większą.
Do przychodni planowałam się przejść pieszo, ale jakoś tak powoli zaczynam się oszczędzać. Już same zakupy spożywcze powodują ból spojenia i twardnienie brzucha. Zostaje mi więc czekać aż mąż zostawi mi samochód w jakiś dzień.
Wczoraj u lekarza wszystko ok, szkoda tylko że nie pomierzył małej.
Mam jakiś problem z niedokrwistością i przepisał mi Tardyferon-Fol i magnez dodatkowo
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Ja obecnie nie sugeruję się 1 ani nawet 2 pomiarami.
Bo wiem że to wszystko zależy od wielu czynników, np: lekarza, ułożenia dziecka, sprzętu czy nawet ostatniego posiłku.
W poprzedniej ciązy jak brali nas na kontrolę to zawsze robili 2x usg (na początku i na końcu pobytu czyli 7-10 dni) i tez miałam sytuację że dzidziuś się skurczył.
Oczywiście trzeba kontrolować ale 1 pomiar jeszcze nic nie znaczy.
Może maleństwo jeszcze posiedzi w brzuszku oby tylko rosło...
NA fb tez ostatnio pisałam z dziewczyną co miała podejrzenie zahamowania wzrostu i przez ostatni miesiąc maleństwo sporo podrosło.
Chociaz te przepływy do mózgu to faktycznie może niepokoić.
Mi takich cudów to nawet nie sprawdzali
U nas to chyba lekarze są przeciwnikami diagnozowania wszelkich wad
Byle do porodu a później to już trzeba jakoś żyć dalej...
WHITE dziękuję za info o tych kuponach
Zamówiłam jeszcze jeden pakiecik Pampersow 1+2 właśnie z tą zniżką
Pieluszki mam już w odpowiednim zapasie.
Dziekuję
Nikodemko - tobie też bardzo dziekuję ze pomysł z workami
Wszystko sobie tutaj pięknie popakowałam w sensie pawie wsszystko ... i jakoś taka spokojniejsza jestem że się nie kurzy
Kalendarz mi podpowiada ze za 3 dni mogę juz zacząc masaż krocza.... hmmm.... nigdy tego nie robiłam a wy ??? planujecie ???Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 13:27
Nikodemka, White Innocent lubią tę wiadomość
-
Mia, środowiskowa przychodzi do domu po porodzie, ale w ciąży przysługuje kilka spotkań na nfz, takie edukacyjne, mało kto z tego korzysta, ale mnie akurat lekarz wysyłał i w tej przychodni było coś takiego
bummy, ja chyba też w 60 będę prać, bo mam program ubranka dziecięce i dzisiaj sprawdzałam to tylko 60 stopni tam jest, mam nadzieję, że porządnie wypłukuje proszki itd, a ruchy rzeczywiście zawsze miał słabe, tylko teraz trzeba będzie je liczyć chyba i tu będzie ciężko
ja sobie wymyśliłam, że kupię torbę w Decathlonie, może któraś tam kupowała? dobre są?Mia ❤️ lubi tę wiadomość