Marcowe mamy 2020 :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        No podobno ma wejść teraz do Polski niestety 5g.Majowa_nadzieja wrote:W ciąży głowa może boleć. Taka burza hormonów zachodzi że ma prawo. Mi z kolei cały dzień dziś słabo i mam zawroty głowy... tą pogoda tak na nas działa. Raz upał raz zimno. Już nie wspomnę o sieci 5g....To dopiero będzie kosmos..nie będę wnikać w szczegóły może się orientujecie.
 
 Spróbuj zasnąć:* jutro będzie lepiej  To dopiero na mózgi wpłynie. To dopiero na mózgi wpłynie.
 Właśnie wiem że może z tym że mi właśnie migreny na początku ciąży minęły i martwię się co się zmieniło że wrocily 
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        talku wrote:Guu ja jestem na Facebooku na wątku marcowych mam (w ogóle są chyba dwa), ale nie udzielam się tam, bo te dziewczyny mnie denerwują 😬
 
 Ja prenatalne będę miała 2 września, będę miała dokładnie 12t skończony.
 To mamy dzień po dniu. będziemy przeżywać razem będziemy przeżywać razem 16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa 16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa 
 20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
 15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
 
 05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
 29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka 
- 
                        
                        Kurcze nie wiem czy mnie źle nie zrozumiałaś... Ja nikomu nie wypominam częstych wizyt. Co to to nie. Ja w poprzedniej chodziłam co 3tyg. ze względu na cukrzycę a potem co 2 bo szyjka się skracała. Mi chodziło o to że ja na wizycie nie mam usg. Mam je tylko jak się osobno zapiszę za 150zł. Więc chodzę na potwierdzające ciążę z serduszkiem i trzy prenatalne. Chyba że lekarz zechce częściej. Ostatnio dwa prenatalne miałam za darmo w Warszawie ale teraz chyba to nie przejdzie. Zwłaszcza że to dla mnie cały dzień od świtu do wieczora.Morwa wrote:A ja to bym chciała mieć tak rzadko wizyty każda wizyta mnie stresuje, więc wolałabym mieć ich jak najmniej...ale... jestem na lekach , biorę ich całą masę,  jestem po in vitro i nie wytwarzam sama progesteronu, który by utrzymał moją  ciążę.  To wszystko wymaga wizyt każda wizyta mnie stresuje, więc wolałabym mieć ich jak najmniej...ale... jestem na lekach , biorę ich całą masę,  jestem po in vitro i nie wytwarzam sama progesteronu, który by utrzymał moją  ciążę.  To wszystko wymaga wizyt 
 Mój mąż "psioczył" na lekarza że tak często wizyty bo drogo (taki żart bo na to to mu akurat kasy nie szkoda) (taki żart bo na to to mu akurat kasy nie szkoda) Tp 26/27.04.2021 Tp 26/27.04.2021
 10.2019 Aniołek 18tc
 02.2018 Synek
 12.2016 Aniołek 24tc
 09.2014 Córeczka
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Syllwia91 o wow a ja myślałam że ja dużo płacę... niby u mnie dojdzie jeszcze diabetolog za 120 ale u gina bez usg 200 a usg osobno w innym miejscu 150. Leki nie wychodzą mnie drogo bo tylko Euthyrox a potem paski do glukometru. Poprzednio zapisał mi jedynie drogie żelazo. 50zl za op. 800 to mega dużo i to nie świadczy dobrze o służbie zdrowia skoro kobiety muszą tyle płacić by donosić ciążę Tp 26/27.04.2021 Tp 26/27.04.2021
 10.2019 Aniołek 18tc
 02.2018 Synek
 12.2016 Aniołek 24tc
 09.2014 Córeczka
- 
                        
                        Kiedyś na pewno się zdarzyło. Już nie pamiętam dokładnie ale najbezpieczniejszy chyba paracetamol. Wydaje mi się że ibuprofen nie wskazany.Auricomka wrote:Dziewczyny brakyscie coś przecuwbolowego w pierwszym trymestrze? Mega się bo ja z bólu to chyba zaraz oszaleję Auricomka lubi tę wiadomość
                                Tp 26/27.04.2021 Auricomka lubi tę wiadomość
                                Tp 26/27.04.2021
 10.2019 Aniołek 18tc
 02.2018 Synek
 12.2016 Aniołek 24tc
 09.2014 Córeczka
- 
                        
                        Oj w ogóle tak tego nie zrozumiałamKazio14 wrote:Kurcze nie wiem czy mnie źle nie zrozumiałaś... Ja nikomu nie wypominam częstych wizyt. Co to to nie. Ja w poprzedniej chodziłam co 3tyg. ze względu na cukrzycę a potem co 2 bo szyjka się skracała. Mi chodziło o to że ja na wizycie nie mam usg. Mam je tylko jak się osobno zapiszę za 150zł. Więc chodzę na potwierdzające ciążę z serduszkiem i trzy prenatalne. Chyba że lekarz zechce częściej. Ostatnio dwa prenatalne miałam za darmo w Warszawie ale teraz chyba to nie przejdzie. Zwłaszcza że to dla mnie cały dzień od świtu do wieczora.
 Mój mąż "psioczył" na lekarza że tak często wizyty bo drogo (taki żart bo na to to mu akurat kasy nie szkoda) (taki żart bo na to to mu akurat kasy nie szkoda)  też jestem zdania,że niech każdy chodzi sobie ile i kiedy chce na wizytę. Jednych stresuje to jak długo nie były na USG a mnie stresuje jak mam na nie iść też jestem zdania,że niech każdy chodzi sobie ile i kiedy chce na wizytę. Jednych stresuje to jak długo nie były na USG a mnie stresuje jak mam na nie iść dlatego chciałabym jak najrzadziej chodzić. Ja na fundusz nie chodzę. Będę na fundusz przy porodzie i to mi wystarczy:p dlatego chciałabym jak najrzadziej chodzić. Ja na fundusz nie chodzę. Będę na fundusz przy porodzie i to mi wystarczy:p
- 
                        
                        Morwa mam tak samo;) chociaż to chyba mniejszościowe . .
 Nikodemka słuchaj a masz jakiś plan jak potem z tymi żylakami ! Jakieś usyluwsnie czy coś?
 Wczoraj udało mi się zasnąć bez ale jak się ruszałam to paskudny ból. Jak bym musiała iść do pracy tak w tygodniu to nie dałabym rady Jak bym musiała iść do pracy tak w tygodniu to nie dałabym rady  Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 09:14  
- 
                        
                        Ja tez jestemGuuu wrote:Kochane a co z dziewczynami, które byly na poczatku?? Sa dalej na pierwszej stronie - niektóre widzialy juz serduszka... uciekly czy cos sie stalo ? Ktos wie czy ile osób juz sie wykruszyło ?
 Tak bym chciala, żeby wszystkie z nas dodawały do konca dużo czytam ale mało pisze dużo czytam ale mało pisze w czwartek mam kolejna wizytę u lekarza, zobaczymy o ile dzidzia urosła, nie mogę się już doczekać, na usg prenatalne jestem umówiona na 29 sierpnia, czyli będzie to 13+0, 2 dni przed moim ślubem, liczę na to ze zasugerują mi już płeć dziecka w czwartek mam kolejna wizytę u lekarza, zobaczymy o ile dzidzia urosła, nie mogę się już doczekać, na usg prenatalne jestem umówiona na 29 sierpnia, czyli będzie to 13+0, 2 dni przed moim ślubem, liczę na to ze zasugerują mi już płeć dziecka poza tym moje samopoczucie bardzo zmienne, dużo mdłości, czasem wymioty a czasami jest idealnie poza tym moje samopoczucie bardzo zmienne, dużo mdłości, czasem wymioty a czasami jest idealnie   Guuu, Katy, Morwa lubią tę wiadomość Guuu, Katy, Morwa lubią tę wiadomość
- 
                        
                        A czy któraś z Was ma silną alergie?
 Od wczorajszego wieczora ledwo dysze, caly czas kicham i to nie tak cicho, tylko z calym impetem
 . Martwie się, bo przez to boli mnie podbrzusze, niemocno, ale jednak boli... lekarz mowil ze zyrtec w ostateczności, bo jest w miare bezpieczny
 Wapno juz nie daje rady... ma ktoras z Was doswiadczenie z zyrtecem na poczatku ciazy ? 
 2019
 10.07 - beta HCG - 36
 13.07 - beta HCG - 146
 17.07 - beta HCG - 1208
 19.07 - beta HCG - 2738
 25.07 - USG - pęcherzyk, z cialkiem żółtym i CRL 4.3 bez serduszka
 01.08 - USG - CRL 1.02 mamy ❤
 08.03.2020 - zdrowa córka ♥️
 
- 
                        
                        Ja mam astmę, którą wywołują kurzu roztocza. Mam lek wziewny , który mogę brać w ciąży także nie mam problemu. Na co masz alergię?Guuu wrote:A czy któraś z Was ma silną alergie?
 Od wczorajszego wieczora ledwo dysze, caly czas kicham i to nie tak cicho, tylko z calym impetem
 . Martwie się, bo przez to boli mnie podbrzusze, niemocno, ale jednak boli... lekarz mowil ze zyrtec w ostateczności, bo jest w miare bezpieczny
 Wapno juz nie daje rady... ma ktoras z Was doswiadczenie z zyrtecem na poczatku ciazy ?
 
 Edit: mam też krople do nosa , na alergię na sierść , też mogę brać w ciąży ,ale nie biorę bo na chwilę obecną nie mam ostrych nawrotów alergicznych;)
 
 Edit 2 : oba na receptęWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 10:19 
- 
                        
                        Auricomka - na szczescie moje zylaki sa plytko osadzone i wystarczy, ze usune je laserowo, zrobie to po ciazy, bo jednak jest ryzyko, ze zrobi sie mocniejsze zakrzep.
- 
                        
                        Płytki tzn tak przy skórze? U mnie też , nie wystają tylko po prostu widać żylaka. BleNikodemka wrote:Auricomka - na szczescie moje zylaki sa plytko osadzone i wystarczy, ze usune je laserowo, zrobie to po ciazy, bo jednak jest ryzyko, ze zrobi sie mocniejsze zakrzep. 
- 
                        nick nieaktualnyMoj bierze 200 z usg ale wizyta 2 razy w miesiącu pluz zastrzyki, glucophage, luteina dupek witaminy i badania i endo wizyta 100 plus letrox no to może przesadziłam że 800 ale w sumie z dojazdami to wyjdzie 800 heheKazio14 wrote:Syllwia91 o wow a ja myślałam że ja dużo płacę... niby u mnie dojdzie jeszcze diabetolog za 120 ale u gina bez usg 200 a usg osobno w innym miejscu 150. Leki nie wychodzą mnie drogo bo tylko Euthyrox a potem paski do glukometru. Poprzednio zapisał mi jedynie drogie żelazo. 50zl za op. 800 to mega dużo i to nie świadczy dobrze o służbie zdrowia skoro kobiety muszą tyle płacić by donosić ciążę Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 11:01 
- 
                        
                        Tak, ale takie sa wlasnie najlatwiejsze do usunieciaAuricomka wrote:Płytki tzn tak przy skórze? U mnie też , nie wystają tylko po prostu widać żylaka. Ble Ja nie chce dopuscic do tego, zeby rozeszly mi sie po calej lydce. Ja nie chce dopuscic do tego, zeby rozeszly mi sie po calej lydce.
 
         
				
								
				
				
			





 
        

