Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
my we wtorek idziemy na szczepienie, w ogóle jak szczepicie? odwlekacie czy w terminie? 5w1 czy inaczej, pneumokoki, meningokoki, rotawirusy?
jak z lekarzami u Was, prywatnie przyjmują, tylko na nfz nie ma? ja nie byłam jeszcze na wizycie popołogowej, ale chyba pójdę w końcu, bo z tym wirusem to lepiej nie bedzie
a co u Olalasz? wiecie może? -
Ja nie byłam na wizycie popologowej jeszcze i nie wiem kiedy pojde...Poki co chce Kacprowi te biodra sprawdzic i jak sie uda to go zaszczepic, jutro zadzwonię do przychodni w tej sprawie. Bedziemy szczepic tymi na nfz chyba tylko.
Ja akurat mam ochotę na seks, moze sobie chce odbić za ta posuche w ciazy 😂😂 Tylko poki co zostają nam prezerwatywy tylko jako zabezpieczenie, a jakos nie do konca im ufam xd
Kacperek, wodzi wzrokiem za przedmiotami, nie wyciąga rączek jeszcze:p
-
Inka przerabialam to tydzien temu i dwa dni temu tez. Ciepla kapiel jest ok, ale ja bym jeszcze zalala goraca woda ściereczkę i przyłożyła na obrzmiale miejsce przed karmieniem chwile i trzymala jeszcze chwilę w czasie karmienia, po karmieniu przyłożyć schłodzony zelowy kompres na bolace miejsce na 15 minut - dwa dni temu po takim zabiegu ustapilo od razu. A i nie laktator tylko dziecko, bo lepiej wyciaga.Inka150 wrote:Dziewczyny, zrobił mi się chyba zastój w jednej piersi bo jest takie twarde zagubienie wyczuwalne i pokarm nie leci. Próbowałam ogrzać i dopiero ściągać laktatorem, ale nie pomogło
miała któraś z Was tak, ze cieple okłady nie pomogły? Nie wiem jak mam to ogarnąć
Ja na wizytę poporodowa się wybieram w przyszlym tygodniu, chce koniecznie pójść zobaczyć czy wszystko ok. Wcześniej odliczalam kiedy minie te 6 tyg do sexu, ale im bliżej tym jakoś zapał maleje 😅
Moja za zabawkami wodzi wzrokiem, ale raczek jak narazie nie ogarnia
-
Katy chyba to jednak nie był okres bo dziś już bardzo jasne plamienie, ale przynajmniej mnie uspokoiłaś że miałaś coś podobnego bo już miałam pisać do położnej
Agulkowa mnie to już żaden skok co parę dni nie zdziwi, wydaje mi się że moja to miała kilka takich kryzysowych momentów a dopiero skończyła 5 tygodni za to od kilku dni obserwuje pewną zmianę, śmieje się po zrobieniu kupki/siusiu, jest w stanie chwilkę sama poleżeć bez płakania, częstotliwość karmień też się wydłużyła, bo kilka dni temu jeszcze było co godzinę a teraz co 2/3 h w ciagu dnia, aż mi z tym dziwnie! Wiadomo, że za kilka dni znowu może przyjść jakiś kryzys, ale tak się cieszę, że dziś było normalnie, daje to jednak nadzieję na dobre dni.
Jeśli chodzi o stosunki damsko męskie to ja czekam do wizyty popołogowej, którą mam 06.05 wolę tam nic nie grzebać do tej pory))
Słonykarmel ja juz wcześniej pisałam jakoś że szczepimy w terminie szczepionką 6w1 i na rotawirusy póki co.
Agulkowa, Katy lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny! melduje się ja i Ignacy. Czytam Was na bieżąco. U nas w porządku 😉 czas leci jak szalony, nie wyrabiam na zakrętach. Malutki czasem marudzi, najlepiej tylko na rękach by chciał, a jeszcze starsza potrafi dać w kość.
U nas w Szwecji większość funkcjonuje normalnie pomimo wirusa. Korzystamy z pogody i spacerujemy! Jutro mamy wizyte kontrolną z lekarzem w przychodni.
Któraś kiedyś pytała o ubrania dla kobiet karmiących...
https://www.hafija.pl/2020/04/lookbook-dla-mam-wiosna-2020.html
Fajne są niektóre rzeczy ale ceny też 😬
Katy, Makt lubią tę wiadomość
-
My po usg bioder, wszystko w porzadku
Przy okazji poprosilam o sprawdzenie obojczyka i tez jest już w porzadku, nie trzeba więcej kontrolowac
30.04 zapisalam Kacpra na szczepienie, dowiem się w koncu czy na pewno dobrze przybiera:p
Agulkowa lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj zapisałam Laure na szczepienie, ale na 25 mają więc będzie miała 7 tygodni. Chcieliśmy ją szczepić tak samo jak syna, ale w obecnej sytuacji nie wiem jak to będzie finansowo bo pamiętam, że 6w1 plus pneumokoki i rota u nas na jednej wizycie to był koszt coś koło 900 zł więc dużo a mąż teraz cały czas w domu więc krucho z kasą. Ewentualnie będę to rozbijać na wizyty, ale znowu strach chodzić tak często do przychodni.
Moj starszak przechodzi chyba bunt 2 latka, po wczorajszym dniu miałam ochotę albo jego albo siebie wysłać w kosmos, takie awantury robi o wszystko, że sąsiedzi to chyba mają dość jego histerii. Mała chyba boi się jego krzyków bo najlepiej to by chiala na rękach być i mało śpi w ciągu dnia, jedynie jak odłożę ja w sypialni jak zaśnie to jest ok i pospi trochę bo w salonie to tragedia a nie chciała ja przyzwyczajac do ciszy, ale jak widać krzyki brata to jednak za dużo. Dziewczyny ile kupek dziennie robią Wasze dzieci? Bo pamiętam, że Stasiek to potrafił przy każdym karmieniu robić a Mała zazwyczaj 2 dziennieAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualnyMarcela u nas to samo, emilia bunt a do tego zazdrosna wiec drze sie o wszystko i o nic, mala w odpowiedzi na to drze sie rowniez takze wczoraj caly dzien rykow. Mam ochote strzelic se w leb. Mala pare dni bylo lepiej a teraz tak samo nie spi w dzien, ciagle na rekach i co chwile wycie cholera wie czemu. A moj jeszcze dzisiaj wrocil do pracy🤦♀️ Do tego starsze dziewczyny ze zdalna nauka 😩
Moja kup 1-2 dziennie. -
Moj zabrał dzisiaj starszaka na kilka godzin na spacer i byłyśmy tylko we dwie to i dziecko odespalo wreszcie, nie było ich 3h i wstała tylko zjeść i spala dalej czyli ewidentnie nie jest fanką awantur brata 🙂 ale cóż zrobić, jak Mlody się nie uspokoi to oszaleje jeśli mąż wróci do pracy a ja zostanę sama z dwójką 😱Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Niestety łączę się w bólu... Noc też była kiepska bo spałam może 3 h łącznie.Natallia05 wrote:Marcela u nas to samo, emilia bunt a do tego zazdrosna wiec drze sie o wszystko i o nic, mala w odpowiedzi na to drze sie rowniez takze wczoraj caly dzien rykow. Mam ochote strzelic se w leb. Mala pare dni bylo lepiej a teraz tak samo nie spi w dzien, ciagle na rekach i co chwile wycie cholera wie czemu. A moj jeszcze dzisiaj wrocil do pracy🤦♀️ Do tego starsze dziewczyny ze zdalna nauka 😩
Moja kup 1-2 dziennie.
Córka po przerwie świątecznej dziś zachowywała się jakby wszystko zapomniała a materiału znów od cholery do przerobienia. Oszaleje z tą szkołą...
No i mąż już w pracy.
Dziś to już mi się ryczeć chce taki ch....wy dzień
Mój też tak max 2 kupy dziennie teraz
[*]3.05.2016- 9 t.c -
My bylismy dziś na kontroli u pediatry i całe szczęście bo okazało się ze:
- żółtaczka fizjologiczna nie ustąpiła, ma cały czas żółte uczy co oznacza ponoć poziom Bilirubiny powyżej 8
ponoć białka z mleka z piersi przyczyniają się do utrzymania żółtaczki i mam 3 dni podawać odciągnięte zagotowane mleko ... masakra jakas! Boje się o kp, o pokarm i o to ze potem będzie chciał już tylko butelkę... zwłaszcza ze teraz średnio lubi ssać z piersi bo strasznie szybko mu leci i ciagle się krztusi i walczy na cycku... ale co zrobić... nie mogę ryzykować teraz szpitala
- ma asymetrię ulizeniowa i prawa stronę głowy spłaszczona. Jestem wściekł bo z córka wykryliśmy to po 3 tyg na wizycie u fizjoterapeuty wiec bez problemu się naprostowało na tamtym etapie a teraz przez tego wirusa nie bylismy u fizjo i przegapiliśmy i teraz ciężko go kłaść na druga stronę na nic bo id razu sam się przekręca
- ciagle minimalnie ropieje mu oko i przeszła bakteria do nosa niestety. Dostaliśmy nowe krople z antybiotykiem i niestety przez to i przez żółtaczkę nie zrobił szczepień... będzie trzeba przyjść jeszcze raz...
Waga 6160g, głowa 40 cm, długość 64 cm - pediatra powiedział ze wymiary jak półrocznego dziecka :p
Zrobiliśmy tez dziś usg bioderek i wszystko jest dobrze
Kupy robi 2 dziennie a córka tez robiła po każdym karmieniuWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 22:22
-
nick nieaktualnyAgulkowa wrote:Niestety łączę się w bólu... Noc też była kiepska bo spałam może 3 h łącznie.
Córka po przerwie świątecznej dziś zachowywała się jakby wszystko zapomniała a materiału znów od cholery do przerobienia. Oszaleje z tą szkołą...
No i mąż już w pracy.
Dziś to już mi się ryczeć chce taki ch....wy dzień
Mój też tak max 2 kupy dziennie teraz
A wiadomo juz u was kiedy wroca do szkoly? U nas dalej dumaja nad tym kiedy i w jakiej formie, ja juz mysle ze w byke jakiej formie bo serio mam tego dosc. O ile starsza sie wziela do roboty bo duzo ma na kompie to mloda napisala dzisiaj 1 kartke zadan z matmy i to wszystko. Rece opadaja. A od noszenia tych dwoch malych wyjcow odpadaja mi plecy. Co gorsze to na spacerze mala tez nie spi i wyje wiec katastrofa🤦♀️😭 -
nick nieaktualnyRusalka z ta zoltaczka to zasiegnij drugiej opinii bo nie sądze zeby tak trzeba bylo robic. Normalnie karmic i w koncu zejdzie. Byke nie rosla. Mojej pierwszej sie dlugo utrzymywala i bylam z nia 2 razy w szpitalu i poza odstawieniem od piersi, zbadaniem na miliard chorob i podaniem nitramigenu nie chciala pic nic nie pomogli. Ja nie odstawilam i byla kp dalej samo zeszlo i tyle. A asymetrie ma wiele dzieci i jeszcze spokojnie zdazycie z terapia. Bez stresu.
Katy lubi tę wiadomość
-
Dziś dostaliśmy informację, że od 4.05 ruszają szkoły ale od 4 klasy.... Młodsze dzieci nie wiadomo kiedy...
Dziś otworzyli też więcej sklepów i mam nadzieję urzędy rusza już normalnie bo nadal czekam na akt urodzenia....
Dziewczyny czy którąś z was ma doświadczenie jeśli chodzi o nosidełka dla dzieci? Jakieś polecacie? Z córką próbowałam chusty ale nie chciała teraz wolę spróbować nosidło a jestem zielona w temacie.
[*]3.05.2016- 9 t.c -
Rusalka - co bedziecie robic z ta asymetria? Sa jakies specjalne cwiczenia? Moj tez ma.. normalnie poszlabym do fizjo, ale nie ma jak, a strasznie mnie to martwi, bo on ma glowe non stop na jedna strone Codziennie przykladam wage do tego, zeby pielegnowac go z obydwu stron, podchodzic z obydwu stron, przekrecam go itd., ale poki co bez efektu...
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
Nikodemka, na razie mamy go kłaść na druga stronę 2/3 czasu i 1/3 czasu na te preferowana. Wydaje mi sie ze z
Córka tez tylko takie mieliśmy zalecenia od fizjo ale poszukam może jeszcze mam w archiwum jakiś filmik od fizjoterapeuty bo czasem nagrywałam jak pokazywała ćwiczenia.
Natalia, ufam temu pediatrze i szczerze mówiąc ze względu na sytuacje nie chce się szwendać po specjalistach czy nie daj Boże szpitalach. Normalnie kp byłoby dla mnie priorytetem i pewnie bym kombinowała ale w tej sytuacji zdam się na niego. Już 7 tyg mamy wyłącznie kp wiec liczę ze przez 3 dni przerwy nie odrzuci piersi ... lekarz powiedział ze jeśli żółtaczka jest fizjologiczna to na 100% odpuści po tym zabiegu a jeśli nie odpuści to znaczy ze ma inne podłoże i trzeba leczyć, tak tez wyczytałam potem E internecie. Zrobię wiec co każe i mam nadzieje, ze pobędziemy się żółtaczki i wrócimy na stare tory. Mówił ze przedłużanie obecnego stanu może prowadzić do anemii...
-
Mi sie to zalecenie wydaje dziwne, moj pierwszy syn mial dlugo zoltaczke i tylko musialam go jak najczęściej przystawiac zeby to wydalal.Kazdy lekarz ma inne podejście do tematu widocznie;)
Waga u Was niezla juz faktycznie :p
Kacper tez preferuje jedna strone bardziej
Ja powiem szczerze, ze gdyby Kacper byl moim pierwszym dzieckiem to bym miala luzik, jest zupelnie inny niz starszak w jego wieku :p Wiadomo, ze placz sie zdarza itp, ale samo to, ze spacery przesypia to dla mnie juz jest wow xd
-
Katy a jak długo miał i jakie wartości ? Pediatra nam powiedział ze u nas jest wysokie stężenie i długo się utrzymuje, normalnieje mnie skierował do szpitala na pomiar ale teraz musi ocenić sam. Gałki oczne ponoć robią się żółte przy stężeniu powyżej 8, a to jest już dużo inpowiexzial ze jeśli przez 7 tyg samo nie odpuściło to trzeba działać (a na cycku wisi czasem całymi dniami)
