X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 12 września 2017, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od paru dni tak śmiesznie z nim jest podczas kąpieli. Patrzy na swoje nóżki i macha nimi jak wariat. Cała koszulkę mi ochlapie. Śmiesznie on tak skupiony wtedy jest.
    Prędzej potrafił caly słoiczek obiadku zjeść a od 3 dni po połowie juz mu staje w gardle i nie chce tak samo z owocem. Daje najpierw tak koło południa owoc a koło 14 obiad no i ta "kaszka" na noc i w między czasie cyce. To malo?? ??

    uch5i09k3eicivpk.png
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 13 września 2017, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/890a26f9f7e6.jpg

    Mój Kotus <3

    ewa81, klaudia.29, coffee2 lubią tę wiadomość

    uch5i09k3eicivpk.png
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 13 września 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa ! Malwinka jaki cudny!!!! Nie moge sie napatrzec na Igorka ♡♡♡ Kochany ♡ Jakie bystre spojrzenie;)
    Ja ostatnio probowalam zdjecie wstawic ale cos mi sie nie chce skopiowac. Sprobuje zaraz.
    Moja tez ciagle przybiera 600g miesiecznie. Ja ciagle czulam ze jest tego jakas przyczyna. Bo jadla dosc duzo... Noi wyszlo. Ma niskie żelazo przy dobrej hemoglobinie. Czyli prawdopodbnie po mamusi i babci ma z wchlanieniem zelaza problem. Suplementuje jej zelazo i pani doktor powiedziala ze powinna byc roznica w apetycie, ktory jakis czas temu stracila i w przybieraniu na wadze. Zobaczymy bo poki co malutko je przez zeby... Jak juz pisalam 2 dolne jedynki wyszly prawie bez bolu to prawa gorna daje malej popalic. Je naprawde niewiele. doslownie jej wciskam bo sie denerwuje jak ma cos w buzi. Malwinka ona wczesniej tez chetniej jadla. Moze Igorkowi jednak ida zabki tez? Ja sie modle zeby juz sie przebil ... Bo widac ze chcialaby jesc... A wscieka sie na maxa...Po chwili od rozpoczecia jedzenia. Ja polecam kaszke Sinlac. Jest troche drozsza niz inne ale u nas jest bardzo lubiana przez mala. Pediatrzy tez ja polecali i jest smaczna. Teraz jest na nia promocna 19zl w biedronce za 500g. Ciekawe czy Igorkowi by smakowala bo Wiktoria ja uwielbia;)
    Moja tez uwielbia szalec w kapieli. I wiem o ktorej minie piszesz ,) u nas tez jest tak;) Baaaardzo duze skupienie i mega jaaazda nozkami,)
    U nas mala tez przewraca sie tylko na jeden boczek na lewy. Pediatra kazala ja motywowac zabawkami zeby sie zainteresowala. Ale poki co srednio to wychodzi ...
    Moja teraz tez jest marudna ale u nas to napewno ten zab.... widac to bardzo po niej.
    Powiem Wam ze te cybexy chyba wszystkie sa takie waskie. Tez sie zastanawiam nad tym jak wcisne Wiktorie w tych grubych ubraniach. Tak zalecaja zeby dziecko jezdzilo w foteliku bez kurtek ze niby bezpieczniej .Ale w praktyce to jakos tego nie widze...W zimnym samochodzie sciagac dziecku kombinezon... hmmm ciezka sprawa:/

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Macie cudne dzieci :)
    Klaudia jestem w szoku że Wiki ma już tyle włosów i takie długie :), jest prześliczna :).
    Mój w kąpieli też czasem tak wierzga nóżkami, że cała łazienka zalana jest:).
    Leoś też zaczął pić coraz mniej mleka. Ma w ciągu dnia obiadek i deserek. Kaszek na razie nie daję. Pije czasem soczek ale też boję się podawać ze względu na próchnicę butelkową żeby nie nabawił się tego. Wodę tylko parę łyczków. Już dwie dolne jedynki się przebiły.
    Klaudia jak patrzę na Twój fotelik, to masz lepszy. Bo dodatkową wkładka jest tylko pod głowę a w naszym jest na całej długości. Zauważyłam że główka Wiki już wystaje co oznacza że fotelik jest już za mały. To długa jest Twoja Wiki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 19:55

    klaudia.29 lubi tę wiadomość

  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 13 września 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa Dziekuje bardzo. Te wlosy ma takie jak moja starsza corka miala w wieku 1,5 roku;)Ale jak patrze na moje zdjecia z takiego okresu to tez mialam duzo;) Wiec odziedziczyla po mnie,) Jedyne minusy u lezacego dziecka z taka iloscia wloskow jest to ze jest wiecznie rozkopana i robia jej sie kołtuny z tylu haha,)
    Ewa czyli po bokach tez jest ta wkladka? czyli dodatkowo zmniejsza szerokosc.:/ szkoda ze jej sie nie da wyjac. Nie przemysleli tego:/ Pozdrowienia mamuski i dzidziuski ;)

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    A to mój Leoś

    zdjęcie usunęłam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2017, 20:21

    Malwinka, klaudia.29 lubią tę wiadomość

  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 14 września 2017, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki Leoś wspanialy,) Piekny i uroczy;) Wyglada na baaardzo duzego ,) Marzy mi sie jeszcze synus do mojej damskiej ekipy,)
    A fotelik rzeczywie w naszym jest ta wkladka na plecach i przy glowie. A po bokach nie. Dlatego Leos nie lubil jezdzic. Ale szkoda ze nie ma mozliwosci wyjecia jej. :/

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, aaale się za Wami stęskniłam, ale jak czytam- wszystko u Was ok. Cudne te Wasze słodziaki Igorek, Leoś-takie na zdj bystre chłopaki, a Wiki-zazdroszcze tych włosków, wygląda przecudnie i na dużo starszą. Nam dopiero łysinkę meszek zarasta :) Też bardzo chciałabym rodzeństwo dla córcią, marzy nam się taki cudny synek jak Wasz, ale czy się odważnym że też spróbować, nie wiem, chyba jeszcze za wcześnie o tym myśleć, nie zawsze można mieć to czego się pragnie..
    U nas wszystko dobrze. Mała rośnie i dobrze się rozwija. Od kilku dni rozszerzamy dietę, chętnie wcina nowe warzywka, później podam po kolei owoce i gluten. Po ślinieniu i wsciekaniu cisza, ząbków jak nie było tak nie ma i chyba nie prędko wyjdą.. Przewraca się ładnie z pleców i odwrotnie, obraca wokół osi, próbuję raczkować choć bardziej się slizga. Jeszcze nie siedzi, nie sadzam na siłę, nie podkładam, nie podciagam za rączki, mamy czas..
    Ostatnio żyjemy w strachu i każdy dzień jak na szpilkach. Przyjaciółka urodziła przedwcześnie synka w 24tc. Całe 620g szczęścia. Mały radzi sobie z każdym dniem coraz lepiej, ale pamiętam naszego małego wojownika na forum, któremu nie było dane zostać tutaj.. Jakie to wszystko jest pochrzanione, ja drżałam o każdy dzień mojej kruszyny, masa leków strachu, a urodziła się w terminie, u niej zero dolegliwości, mnóstwo siły i wigoru, żadnych problemów, a mały walczy o życie.. Ach.. Ryczę jak bóbr tuląc swoją kruszynę. Tak bardzo dziękuję Bogu za to, że ją mam..
    Cieszę się, że u Was wszystko dobrze. Jestem i czytam, tylko czasu brakuje. Buziaki dla Was

  • coffee2 Ekspertka
    Postów: 178 66

    Wysłany: 17 września 2017, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, masz racje Nadiii, mamy duzo szczescia. Swoja droge ciekawe co Kate, zycze im z calego serca, zeby ponownie, tylko tym razem ze szczesliwym zakonczeniem pojawilo sie u nich nowe malenstwo.
    U nas mala tez wariuje w kapieli, do spania zazwyczaj przekreca sie na jeden bok(w sumie ja tez mam swoj ulubiony, hehe ;)) A co do kaszki to dawalas Kochana taka gestsza czy rzadsza? Bo nasza jakos tez niezbyt przyjela, byla rzadka, dzis sprobuje w druga strone. A poza tym co jej nie dam, to jest ciagle zachwyt nad jedzenie, az sie z mezem smiejemy jak sluchamy ;) hehe
    Co do fotelikow to Wam powiem, ze u nas jak mala byla malutka ;) to sie w nim totalnie topila,a teraz tez ma ciasno i pociesze Was, ze jak spojrzalam na Wasze zdjecie to u nas jeszcze ciasniej, z tym, ze nasza chyba mniejsza i ma wiecej cialka ;) a fotelik mamy maxi cosi. Wloski cudne :) Piekne macie dzieciaczki :)

    ug37e6yd4s1y6vkl.png

    xnw4xzkrrmel5zdk.png

    maj 2015 - aniolek Irenka (pamietam o Tobie, na zawsze w moim sercu)
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 17 września 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka wrote:
    Cześć moje Kochane :*
    My też mamy ten fotelik cybex Atom 4, i nie pomyślałam, że to niedługo trzeba grubiej Małego ubierać. On teraz w tym foteliku jak sardynka siedzi. Na bank się nie zmieści razem grubszym odzieniem. Chociaż slyszalam,że przed włożeniem do fotelika należy kombinezon ściągać, tak????
    A. tez jeździ w Cybexie ale miejsca jeszcze sporo, mimo że ma 8kg :D
    Tak, w zimie wszelkie kurtki i kombinezony powinny być zdjęte do fotelika.

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Leoś dziś skończył 6 miesięcy :). Kiedy to zleciało??
    Dziś mu podałam na obiadek pomidorowa z kurczakiem i ryżem ze słoiczka. Nie wiem co mu nie spasowało ale za każdym razem jak podawałam to miał jakby odruch wymiotny. W tym przecierze były kawałki marchewki i ryż więc to nie była totalna papka. Nie wiem czy mu to nie smakowało czy te kawałki mu przeszkadzały w połykaniu?
    Kurcze mój nie jest jakimś pulpecikiem, ma ponad 8 kg a ma ciasno w ramionkach w tym foteliku cybex aton 4.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2017, 19:51

    coffee2 lubi tę wiadomość

  • coffee2 Ekspertka
    Postów: 178 66

    Wysłany: 17 września 2017, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa i za nastepne pol roku nasze maluszki skoncza juz roczek ;) jak bym chciala zeby ten czas tak szybko nie pedzil ;)
    jenny widze, ze Antos niedawno skoczyl juz 7 m-cy, a jak u Ciebie dogaduja sie dzieciaczki? :)

    ewa81 lubi tę wiadomość

    ug37e6yd4s1y6vkl.png

    xnw4xzkrrmel5zdk.png

    maj 2015 - aniolek Irenka (pamietam o Tobie, na zawsze w moim sercu)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadii, coffee, jenny - dziewczyny pochwalcie zdjęciami pociech :)
    jenny jak sobie radzisz z czwórką dzieci? :)

  • coffee2 Ekspertka
    Postów: 178 66

    Wysłany: 13 października 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo ale tu pusto ;) prawie miesiac przerwy ;)

    Ewa jak bede miala taka mozliwosc to jak najbardziej :)

    Dziewczyny co u Was, nie pozwolmy temu watkowi umrzec smiercia naturalna ;)

    Buziaki

    ug37e6yd4s1y6vkl.png

    xnw4xzkrrmel5zdk.png

    maj 2015 - aniolek Irenka (pamietam o Tobie, na zawsze w moim sercu)
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 14 października 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamusie. U nas intensywne dni, starsza córka ma sporo nauki, zajęcia dodatkowe i przygotowania do komunii. A Wiktoria ma słaby apetyt i musze się sporo namęczyć zeby zjadła. Napiszcie co mniej więcej jedzą wasze maluszki. Moja dzisiaj zjadła naprawdę nieźle : o 4.30 150ml mleka, 8.30 kaszka mleczna z 120ml, 11.30 150ml mleka z kleikiem ryżowym, 14.45 mały słoiczek obiadku z ryba, 17.45 słoiczek owoców, 19,40 kaszka sinlac z 125ml wody i o 20.30 80ml mleka. To byl naprawdę dobry dzien bo zwykle je mniej. Pierś od kilku dni poszła w odstawke bo przez to ze mało sala zaczęło zanikac i się wkurzala.
    Tak poza tym 2 tyg temu mieliśmy chrzciny wszystko super się udało. Wiki juz prawie sąma siedzi troszkę się jeszcze gibie na boki ale kwestia kilku dni i stabilnie będzie siedziała. Dupke do góry podnosi i na rączkach wysoko się podnosi ale nie potrafi zsynchronizować bo by chyba zaczęła raczkowac. W poniedziałek mamy szczepionkę to dowiem się ile mała waży bo ciągle jest szczuplutka,
    A jak u Was¿ czemu nie piszecie nic ? Pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2017, 23:01

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 16 października 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Moje Kochane :*
    Przepraszam za swoją nieobecność....ale przeprowadziliśmy się i nie mieliśmy Internetu.. .no ale już jest...ufff
    Szok...nic tu się nie dzieje!!!! Gdzie podziewaja się wszystkie mamusie????? Hallllooooooo!!!!!
    Igorek to chyba niejadek od 21 do 7 rano zje ze 3 butle ( tak butle.. .., co chwila budził się w nocy na cyce i padalam już. Z wielkim bólem i moim płaczem dałam mu butle) no i przez to cycusie nie mają tyle mleczka no i oczywiście nie chce już tak dużo cycusiac....;( w dzień próbuje mu dawać cyce, ale może ze dwa razy coś pociumka, pół malego słoiczka obiadku, parę chrupek kukurydzianych tych długich, pół malego słoiczka owoców. W między czasie herbatkę koperkowa, lub soczek. Ooo i jeszcze jednego biszkopcika rozmoczonego w soku. To malo??
    Lekarka mówiła że malo przytyl i kazała zrobić posiew moczu. Zrobiłam i muszę tylko wyniki odebrać.
    Mieliśmy ostatnią kontrolę z bioderkami i wszystko jest ok :)
    Nie ma jeszcze zabka .. ..ale za to od wczoraj "raczkuje" tzn. udaje mu się pomalutku isc do przodu :) też nie siedzi sztywno, giba się.

    uch5i09k3eicivpk.png
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 17 października 2017, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej my dzisiaj mialysmy szczepienie na WZW nawet dobrze zniosla. Wazy 7400g. Przybrala w normie choc jest drobnym dzieckiem. Ma 71cm. Najgorsze ze malo je .nie wiem jak to sie stalo ze q 2 tyg przybrala ponad 400g. U nas kaszki sinlac i raz mleczna. Ale nie je ze smakiem .Musze ja motywowac. ale u nas 4 zab.... I chyba kolejne w drodze. Mamy po 2 jedynki....Jestem juz dzisaj mocno zmeczona. naprawde meczace jest jak dziecko nie chce jesc;( Malwinka a ile Igorek wazy? My ciagle suplementujemu zelazo. Bo ciagle ma za niskie.

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 17 października 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka super ze z bioderkami ok,) I ze raczkuje. Wiktorka tez cos probuje "tworzyc" zwiazanego z przemieszczaniem sie,) haha,) Ale u nas narazie zabkowanie mocno jej doskwiera:/ mam tylko nadzieje ze jak powychodza jej zeby to sie uspokoi.Wiki je zwykle ok.caly sloiczek owocow i tak samo obiadku. Mleka je dosc malo ale daje jej tez serki . Pozdrowienia.

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny :)

    Już myślałam, że nasz wątek umarł śmiercią naturalną ;), no ale że nasze Maleństwa rosną i wymagają coraz większej uwagi z naszej strony, to wiadomo czasu dużo nie mamy :).
    Mój Leoś wczoraj ukończył już 7 miesięcy. Chodzimy cały czas na rehabilitację, ciągle ma obniżone napięcie. Ma słabe rączki, nie umie się podpierać na wyprostowanych rączkach, więc nawet nie ma mowy o raczkowaniu. Fajnie, że Wasze Maluszki już raczkują, zazdroszczę Wam ;).
    Leoś w ciągu dnia w ogóle mleka nie pije, po prostu nie chce. Daję mu rano kaszkę, obiadek ze słoika, deserek albo przecier owocowy do picia, a mleko pije dopiero wieczorem, w nocy i nad ranem. Dziś spróbowałam mu dać chrupka kukurydzianego, zjadł, ale jeszcze ma problem, trzeba uważać żeby całego do buzi nie dał.
    Dwa tygodnie temu jak miał zaległą szczepionkę, to ważył 8600 gram i 69
    cm wzrostu. Oczywiście na drugi dzień dostał gorączki na cały dzień. Jutro ma znów szczepionkę - ostatnią dawkę WZW. I pewnie zaś gorączka będzie. Całe szczęście, że następna szczepionka jest za 6-7 miesięcy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 07:36

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2017, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Mamuśki! Zaglądałam tu często, ale była taka cisza, że ho, ho... a ostatnio brakuje mi na wszystko czasu. U nas wszystko w porządku, mała zdrowa i to najważniejsze. Wczoraj byliśmy na szczepieniu, waży zaledwie 6800. Nie wiem czy to zepsuta waga, czy moje ręce już nie dają rady, obstawialiśmy z mężem coś koło dychy naszego klocusia, a tu nawet 7 kg nie ma. Chyba będzie fit po mamusi. Ogólnie po 6 mcach cudownie przesypianych całych nocek teraz karmimy się nawet co dwie godziny :( Ach, jakie to były cudowne czasy..\musimy przetrwać i liczyć na to, że przespane noce znów u nas zagoszczą. Często też problemem jest wieczorne zasypianie. Wcześniej zasypiała koło 21 sama w łóżeczku i spała do rana. Teraz zasypia przy cycu po 20, pośpi ok 30 min i zaczyna się cyrk do około 22.30 Na rączkach jest ok, a przy próbie usypiania straszny płacz, więc czekamy po prostu aż się zmęczy, albo czytam jej bajki lub śpiewam w naszym łóżku aż zaśnie. Wieczory we dwoje odchodzą na razie w odstawkę. Od jej narodzin mamy mało czasu dla siebie, właściwie jeszcze nigdzie nie wychodziliśmy we dwoje.. Niestety nie możemy liczyć na cudowną instytucję typu babcia, na razie trzeba poczekać, aż przestanie wybudzać się ze snu, bo kto zastąpi jej cycusia? Często wieczorem jesteśmy wykończeni, maż pracą+ młoda, ja całym dniem z nią+obowiązki domowe, ale mimo wszystko zasypiamy szczęśliwi, że jest z nami. W ciągu dnia jest cudowna, potrzebuje już dużo uwagi, ale wciąż uśmiechnięta. Jeszcze nie raczkuje, na razie tylko obroty wokół osi, czołganie. Nie siedzimy, ząbków też brak. Córuś z tych leniwych, na wszystko ma czas.. Na razie "leży i pachnie"- tak odpowiadam wszystkim ciekawskim ludziom w koło. Wciąż cycusiujemy, około 6 razy w ciągu dnia (i niezliczona ilość razy w ciągu nocy) Do tego koło 10 kaszka z owockiem na wodzie, kolo 12,13 obiadek-jakaś zupka czy warzywka, koło 16,17 owoce lub warzywko do ręki. Ostatnio mam wrażenie że cały dzień kręci się w okół jedzenia. Jak nie cycuś to memla coś innego. Chrupek kukurydzianych nie daję, bo wg lekarzy z Centrum Zdrowia Dziecka nic nie wnoszą tylko niepotrzebnie sklejają jelita. Ja wiem, że wszyscy dają i jest ok, ale póki młoda nie protestuje- unikam. Wolę podać jej kawałek jabłka do rączki czy kawałek marchewki, lubi też miętolić bułkę. Zrobiłam zapasy warzyw i owoców na zimę, by móc jej gotować zupki ze sprawdzonych źródeł. Dużo czasu spędzamy na spacerach, wykorzystujemy te słoneczne dni jak najwięcej i nawet mi się nie chce myśleć co będzie zimą..
    Cieszę się, że u Was wszystko dobrze i maluchy rosną zdrowo. Przesyłamy moc buziaków

‹‹ 1036 1037 1038 1039 1040 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ