MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Paolina91 wrote:anuschka maluch jaki wyluzowany haha nóżki tak fajnie wyciągnął. Nie wiem gdzie ma raczki ale moje pierwsze wyobrazenie bylo takie ze pod glowe sobie podklada hahaha ;P Slodki!
Ja standardowo mam wizyty co 4tyg a zdarzyla sie tez 5tygodniowa przerwa. Ale ciagnie sie ten czas nieziemsko.
Jak tam sie dzis laski czujecie? Mnie od rana boli glowa. Na obiad zjadlam kielbaske na cieplo i bigos i mimo ze nie czulam sie jakas objedzona to odbijala mi sie ta kielbasa przez dobre 4 godziny srednio co 5-10minut! Myslalam ze oszaleje! Maz wyciagnal mnie do castoramy a ten sklep to juz w ogole tak na mnie dziala ze zawsze jest mi tam duszno i mnie mdli dzis tez nie bylo inaczej. A juz tak dlugo czulam sie tak dobrze no ale dzis to porazka caly dzien.Niedobrze mi okropnie cały dzień, już sama nie wiem, co mam jeść, bo po wszystkim mnie nudzi. Wczoraj miałam taki fajny dzień, już się cieszyłam, że drugi trymestr, że się bolepsza, bla bla i dzisiaj dupa. Dupa z trupa.
czirisz lubi tę wiadomość
-
Marrtusia wrote:Ja się czuję tragicznie dzisiaj, wręcz ch*jowo
Niedobrze mi okropnie cały dzień, już sama nie wiem, co mam jeść, bo po wszystkim mnie nudzi. Wczoraj miałam taki fajny dzień, już się cieszyłam, że drugi trymestr, że się bolepsza, bla bla i dzisiaj dupa. Dupa z trupa.
czirisz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymisia_ wrote:Z tym jedzeniem to mam podobnie..chce mi się jeść a jak sobie pomyślę o czymś to aż mnie muli.. I już sama nie wiem co jeść zauważyłam też że muszę mieć bardzo urozmaicone to jedzenie np.dwa dni pod rząd nie mogę zjeść ziemniaków na obiad bo mi stają w przełyku.. Chore ;/ już tak wydziwiam że mam sama dość
misia_ lubi tę wiadomość
-
misia_ czirisz u mnie to samo niestety
Dziś z mężem mieliśmy sporo załatwiania na mieście i zaszliśmy zjeść do Olimpu..jak mi się buzia cieszyła że mogę wybrać z tylu przygotowanych dań każdego po troszku a najważniejsze że wszystko mi tak smakowało..z tym że wzięłam na wynos na później to mniej więcej to samo i niestety już zostało w pojemniczku mimo głodu..
-
nick nieaktualnyHej, my po wizycie
Najpierw było mierzenie i...
udo i długość z usg 15tc+3,
brzuszek i główka z usg 15tc+1.!
Także termin wyszedł teraz podobny jak z prenatalnych (wtedy 26.02, teraz 27.02), a wg terminu z książeczki (7.03) ciąży mam 14tc+0...
Potem zaczęło się szukanie płci. Na zwykłym usg ginka nie widziała nic, potem przełączyła na 3D, a tam taki widok:
I ja już ściśnięte gardło, bo normalnie widać było pyrtusia i jajka! Ginka mówi, że nie jest pewna, mąż dolewa oliwy, że to chyba syn. Ginka na to, że zobaczymy jeszcze raz na zwykłym usg, bo może to opuchnięta łechtaczka i wargi. A na zwykłym usg ukazał się nam taki widok:
I wtedy już widzieliśmy, że na 100% córciaMamy przyzwolenie na wybieranie imienia
Na koniec kruszynka pokazała nam profil:. Chociaż raczej powinnam pisać kluseczka, bo waży już ok. 116g
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 21:00
Marynia991, MatyldaG, m@rtynka, tinaa22, misia_, Tosia 1981, czirisz, milagro, malaczarna07, chloet, Marpati, Englein, kr0pka, Anita12, Czarnuszka, Marrtusia, Nelus, borsuk, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAha!
Macicę mam 1 palec pod pępkiem
Na początku malutka spała, ale jak się rozbudziła i zaczęła się ruszać to już wiem, że to co czuję to ruchy: synchronizacja brzuch - ekran idealna
I najważniejsze! Jak patrzę na profil to czuję nadzieję, że po raz pierwszy któreś dziecko będzie podobne do mnie, nie do męża!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 21:04
czirisz, MatyldaG, m@rtynka, chloet, Englein, kr0pka, Anita12, Marrtusia, fantasmagoriia, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Ja tej infekcji tak nie czuję, jedynie jak chcieliśmy
to wtedy było okropne pieczenie i zero przyjemności. Pomimo,że miałam ogromną ochotę to nici z naszych przytulanek
No i teraz znamy winowajce.
Kark gratuluję dziewczynkikark lubi tę wiadomość
Aniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
anuschka wrote:Ja tej infekcji tak nie czuję, jedynie jak chcieliśmy
to wtedy było okropne pieczenie i zero przyjemności. Pomimo,że miałam ogromną ochotę to nici z naszych przytulanek
No i teraz znamy winowajce.
W ciąży to chyba nieuniknione.. Ja już drugi raz mam wrr.. -
anuschka wrote:Po wizycie wszystko dobrze
minus taki, że jakaś infekcja przylazła
już cieszyłam się, że nie muszę brać progesteronu dowcipnie a tu znowu przez 3 tygodnie się z tym męczyć. Mam nadzieję że nie zaszkodzi to maluszkowi... Oficjalnie mam zmieniony termin porodu na ten z badaniań prenatalnych i to już ostateczna wersja
Jedynie co mnie zmartwiło to że według wymiarów maluszek miał dziś 7.28cm a dwa tygodnie temu na prenatalnych 6.55cm. Żeby tak mało urósł? Tłumaczę sobie, że słaby sprzęt i maluszek się tak wygiął że raczej to nie był poprawny pomiar. Z całego dzisiejszego zamieszania, miałam tyle pytań do gin że zapomniałam o te wymiary po badaniu zapytać. Ale chyba wszystko ok, skoro wizyta wyjątkowo dopiero za 4 tygodnie. To najdłuższa przerwa pomiędzy badaniami jaką miałam
A to zdjęcie to albumu
super zdjęciepełen relaks..
Dominik
-
Jak u was z badaniami krwi? Ja miałam do tej pory tylko raz robione w połowie lipca i dzisiaj myślałam że na wizycie położna mi pobierze krew a ona tylko stwierdziła że skoro w lipcu było ok to nie ma po co robić i może na następnej wizycie za miesiąc zrobi... I teraz się zastanawiam czy nie pójść prywatnie zrobić badań bo od ostatnich już prawie 2 miesiące minęły.
-
Tak pisalyscie o tych infekcjach...hm...mi lekarz w ciazy nie sprawdzal ani ph ani nic... Pod wzgledem czystosci pochwy...niby nic mnie nie swedzi nie piecze..ale podczas bara bara piecze w srodku i odechciewa sie wszystkiego...tak jak u ciebie Anuschka..
Hm....moze kupie taki test np Gineintima i zrobie w domu...? Bo wizyte mam dopiero 19go...
Co do badan krwi mialam w lipcu na poczatku ciazy i teraz tezWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 22:15
-
Ale piękne widoki i tak wszystko widać
mi jakaś infekcja wyszła przy pierwszej wizycie na drugiej w celu ustalenia co jest zrobił lekarz ponownie badanie wyszło że nie będzie konieczności brania leków. Słyszałam od znajomej że np po zabiegach i w trakcie ciąży po umyciu do okolic intymnych lepiej używać ręczników jednorazowych (takich jak w kuchni) bo na zwykłym ręczniku podobno więcej bakteri
-
male_m wrote:Jak u was z badaniami krwi? Ja miałam do tej pory tylko raz robione w połowie lipca i dzisiaj myślałam że na wizycie położna mi pobierze krew a ona tylko stwierdziła że skoro w lipcu było ok to nie ma po co robić i może na następnej wizycie za miesiąc zrobi... I teraz się zastanawiam czy nie pójść prywatnie zrobić badań bo od ostatnich już prawie 2 miesiące minęły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 22:25
-
No i sprawa wczesnego czucia ruchów kark wyjaśniona. Ciąża starsza o ponad tydzień. To cc pewnie Ci na połowę lutego zaplanują? Może będzie Walentyna
Ja krew i mocz mam robioną co 2 wizytę, więc teraz co ok 2 miesiąceWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 22:32
-
No ja bym schizowała po takich tabletkach
Co do badań - ja krew i mocz mam na każdej wizycie
A tak w ogóle dziń dybry. Przespałam wczoraj od 20 do północy i tylko się przebrałam i wróciłam spać, także ambitny produktywny dzień.. tylko jak poszłam do wyra to oczywiście zasnąc nie mogłam i chgba z godzinę się przewalałam z boku na bok, jeszcze pies znowu miał jakieś dziwne fazy. Poleżal moze z 5 min na posłaniu.. wstał, glebnął się na podłogę, poleżal z 3 min, wstał, poszedł do drugiego pokoju, połaził po nim i stoi i stoi. Wstałam z wyrka sprawdzić co mu a ten sobie stanął nad stertą dokumentow i się na nie patrzy.. nie ogarniam go czasamia potem juz za mna przylazl do wyra i krolewiczowi trzeba bylo miejsce zrobic
Dotarły spodnie z bon prix, rozmiar ok, guma wbrew pozorom dośc wysoko siega (przynajmniej teraz ale to na ciązy spozywczej), wiadomo, spadaja z dupy trochę no ale ja się zawsze na maksa paskiem ściskałam bo nie znoszę poprawiania co chwilę więc muszę się przyzwyczaić do większego luzu ale przynajmniej nic nie gniecie
Szef wczoraj rozpaczał, że w sumie to prawie 2 lata mnie nie będzie i co on bede mnie zrobiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 06:34