X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • Czarnuszka Autorytet
    Postów: 539 630

    Wysłany: 18 października 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MatyldaG wrote:
    a jak sie te miesnie cwiczy?:P
    ja sobie powoli zaczynam sutki hartowac jak jestem pod prysznicem :P bo mnie dwa dziecka zadziobią przeciez :P

    Tak ściskasz mięśnie mocno jakbyś chciała wstrzymać siku, trzymasz jak najdłużej, puszczasz i tak kilka razy. Jak hartujesz sutki? Ja to przy prysznicu używam szorstkiej rękawicy i tak trę nią i trę cale ciałko. ;p

    8599s65gh4yz6p0q.png
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 18 października 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnuszka wrote:
    Tak ściskasz mięśnie mocno jakbyś chciała wstrzymać siku, trzymasz jak najdłużej, puszczasz i tak kilka razy. Jak hartujesz sutki? Ja to przy prysznicu używam szorstkiej rękawicy i tak trę nią i trę cale ciałko. ;p
    wlasnie tez mocniej tre gabka jak sie myje :P ale to i tak mi sie wydaje ze za delikatnie sobie robie jak na to co te sutki czeka :P

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Balladyna Autorytet
    Postów: 424 555

    Wysłany: 18 października 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chyba płakała z bólu gdybym się tarła gąbką po sutkach...

    czirisz, Anita12, Natka9029, taka_ja, coffee lubią tę wiadomość

    Misia ❤ 25.03.2017
    Ciąża biochemiczna 05.03.2018
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 18 października 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balladyna wrote:
    Ja bym chyba płakała z bólu gdybym się tarła gąbką po sutkach...
    lepsza gabka niz papier scierny ;p

    malaczarna07, Klarcia, czirisz lubią tę wiadomość

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 18 października 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MatyldaG wrote:
    wlasnie tez mocniej tre gabka jak sie myje :P ale to i tak mi sie wydaje ze za delikatnie sobie robie jak na to co te sutki czeka :P

    najwięcej zależy od .. dziecka. Jagoda miała wciąg jak odkurzacz, po 2 dniach już miałam krwiaki, rany otwarte, krew się lała, że piła razem z mlekiem a potem wymiotowała :/ Niby sutki bola przez pierwszy miesiąc, mnie bolały przy każdym karmieniu do samego końca, czyli 10 miesięcy. Jak się odstawiła to poczułam taką ulgę, że chciałam imprezę robić :P Mojej siostry chłopaki ssały normalnie, potrafiła 6h je karmić ciągiem (nie chciała używać smoczka), trochę bolało, ale żadnych ran, itd..

    Podcięliśmy jej wędzidełko, trochę pomogło, ale nadal bolało, bo gryzła dziąsłami, zasysała tak mocno, że często ściągałam laktatorem i dawałam z butli, żeby odpocząć. Ciąg maksymalny laktatora to był masaż w porównaniu do niej.

    Często jest tak, że jak się źle przystawi, to boli. Ale naprawdę dużo zależy od siły dziecka. Chodziłam do laktacyjnej, to już było wymyślanie pozycji, tak że jadła leżąc na brzuchu na mnie i musiała się nieźle namęczyć żeby zjeść, to z mniejszą siłą jadła, bo się męczyła. Ale karmienie w miejscu publicznym to niestety taka pozycja odpadała :P

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Czarnuszka Autorytet
    Postów: 539 630

    Wysłany: 18 października 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MatyldaG wrote:
    lepsza gabka niz papier scierny ;p


    Haha dokładnie :D

    Balladyna myślę, że i tak lepsze to tarcie gąbką i przyzwyczajanie sutków do tego co je czeka niż jak taki mały ssak zacznie Cię ssać mocno i podgryzać :p

    8599s65gh4yz6p0q.png
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 18 października 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    najwięcej zależy od .. dziecka. Jagoda miała wciąg jak odkurzacz, po 2 dniach już miałam krwiaki, rany otwarte, krew się lała, że piła razem z mlekiem a potem wymiotowała :/ Niby sutki bola przez pierwszy miesiąc, mnie bolały przy każdym karmieniu do samego końca, czyli 10 miesięcy. Jak się odstawiła to poczułam taką ulgę, że chciałam imprezę robić :P Mojej siostry chłopaki ssały normalnie, potrafiła 6h je karmić ciągiem (nie chciała używać smoczka), trochę bolało, ale żadnych ran, itd..

    Podcięliśmy jej wędzidełko, trochę pomogło, ale nadal bolało, bo gryzła dziąsłami, zasysała tak mocno, że często ściągałam laktatorem i dawałam z butli, żeby odpocząć. Ciąg maksymalny laktatora to był masaż w porównaniu do niej.

    Często jest tak, że jak się źle przystawi, to boli. Ale naprawdę dużo zależy od siły dziecka. Chodziłam do laktacyjnej, to już było wymyślanie pozycji, tak że jadła leżąc na brzuchu na mnie i musiała się nieźle namęczyć żeby zjeść, to z mniejszą siłą jadła, bo się męczyła. Ale karmienie w miejscu publicznym to niestety taka pozycja odpadała :P
    no to ostro ;P
    jak moi synowi beta miec zgryz po ojcu tez mnie to moze czekac :P

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Was juz cieżko jest o 11 nadrobić, 5,5 strony chyba :P
    karcia czytałam wczoraj w książce, ze wyciek możne być w 4/5 mies i to jest normalne. Aczkolwiek ja jeszcze nie miałam
    Balladyna je tez nie miałam badanej szyjki, chyba muszę się jutro upomnieć ;p połówkowe tez mam 4.11 :) już się nie mogę doczekać

    karcia.wawa lubi tę wiadomość

  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 18 października 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Po średnim weekendzie i poniedziałku witam we wtorek z katarem :/ dzieciaki chore przychodzą do przedszkola i chyba mój synek znowu coś podłapał, bo i ja i córki katar :/ z przyjemniejszych wiadomości kończymy dziś 20 tc !!! <omgomgaletoleci> i jutro popołudniu wizyta <3

    MatyldaG, anuschka, czirisz, milagro, Anita12, Fedra, kr0pka lubią tę wiadomość

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • chloet Autorytet
    Postów: 505 513

    Wysłany: 18 października 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 232 wrote:
    Dziewczynki,
    jak wracałam wieczorem od mojego gino, to zaczęło mnie boleć w lewym boku, sama nie wiem czy to bliżej jajnika czy z boku brzucha bo taki dość promienisty..

    mnie ostatnio cały dzień bolało podbrzusze + prawy bok, promieniujący na plecy.

    rqkqj11.png
  • Klarcia Autorytet
    Postów: 256 531

    Wysłany: 18 października 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, a ja się witam w 18 tygodniu i 5-tym miesiącu... :)

    Chwilę nadrabiałam wasze wczorajsze wpisy.

    Ja biorę Magne B6 i u mnie super działa. Przekonałam się o tym w weekend. Zwykle biorę witaminy rano jak wstaję do pracy, ale w sobotę wstałam później i jakoś mi się zapomniało. I w sumie od godziny 11 miałam uczucie strasznie twardego napiętego brzucha, tak że się zgiąć nie mogłam. Przypomniałam sobie o tych witaminach wzięłam magnez i w zasadzie po pół godzinie brzuch wrócił do normy.

    Co do śluzu, to mnie też zalewa. Jednego dnia bardziej drugiego mniej, ale i tak bez wkładki ani rusz.

    A i jeszcze jedno. Pamiętacie tę promocję w Smyku co im strona wysiadła. Zgłosiłam się wtedy do nich, że nie mogłam dokończyć zakupów i wczoraj dostałam kod rabatowy na -50% na ubrania i buty. I dziś rano zaszalałam i kupiłam kilka rzeczy dla malucha. Gorzej jak z tego mojego chłopaka z siurakiem się zrobi dziewczynka, to będę odsyłać, bo wszystko raczej bardziej chłopięce zamówiłam.

    Ale dziś mam wizytę, więc może po raz trzeci mnie lekarka utwierdzi w przekonaniu że to facet. ;)

    MatyldaG, Anita12, severi, Marynia991, Fedra, Mimi86, taka_ja lubią tę wiadomość

    0d1ydqk3xgnfcnk4.png
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 18 października 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to magnezu to biorę taki ;)

    500x500

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 11:38

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • Mamuśka level2 Przyjaciółka
    Postów: 114 152

    Wysłany: 18 października 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarcia wrote:

    Co do śluzu, to mnie też zalewa. Jednego dnia bardziej drugiego mniej, ale i tak bez wkładki ani rusz.

    )

    Ja to przez te 4 mies ciąży zużyłam rekordową ilość wkładek, cieszyłam się że "zaoszczędzę" na podpaskach a tu wkładki trzeba co chwila kupować :D

    No i wyciek tez miałam raz nie wiem czemu ale tylko z jednej piersi, wstaje rano a tu plamka na koszulce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 12:17

    Klarcia lubi tę wiadomość

    57ea6df9a5bae.png
    ec5zb32.png
  • Balladyna Autorytet
    Postów: 424 555

    Wysłany: 18 października 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może mnie zjecie, ale ja do tego karmienia piersią podchodzę z rezerwą. Bardzo chcę, ale nie kosztem siebie i dziecka. Będe wolała odciagnąć laktatorem niż męczyć się z krwiawiącymi i bolącymi sutkami. Będe wychodziła z założenia, ze szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko.

    Tyle co się naczytałam o matkach na granicy depresji i psychozy bo z karmieniem piersią cos było nie tak, że postanowiłam mieć do tego zdrowe (wg mnie) podejście.

    MatyldaG, Klarcia, jenny88, severi, okano1, Fipsik, Fedra, kr0pka, taka_ja, coffee lubią tę wiadomość

    Misia ❤ 25.03.2017
    Ciąża biochemiczna 05.03.2018
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 18 października 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balladyna wrote:
    Może mnie zjecie, ale ja do tego karmienia piersią podchodzę z rezerwą. Bardzo chcę, ale nie kosztem siebie i dziecka. Będe wolała odciagnąć laktatorem niż męczyć się z krwiawiącymi i bolącymi sutkami. Będe wychodziła z założenia, ze szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko.

    Tyle co się naczytałam o matkach na granicy depresji i psychozy bo z karmieniem piersią cos było nie tak, że postanowiłam mieć do tego zdrowe (wg mnie) podejście.
    nie zjemy Cie ja tak naprawde tez mam takie podejscie :P na poczatku to myslalam ze od razu bede tylko odciagac i z butli ale tak po przemysleniu to chociaz sprobuje jak to bedzie rzeczywiscie hardkor to stawiam na laktator.
    Poza tym dwojki piersia to i tak chyba nie wykarmie a tez nie wyobrazam sobie wisiec caly dzien i noc raz z jednym raz z drugim przy piersi jak tu trzeba bedzie w miare szybko do roboy wrocic.

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Balladyna Autorytet
    Postów: 424 555

    Wysłany: 18 października 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie myślę dość szybko wprowadzić mleko modyfikowane albo przetrzymywać moje mleko w lodówce zeby mąż mógł mnie trochę odciążyć od obowiązków

    okano1 lubi tę wiadomość

    Misia ❤ 25.03.2017
    Ciąża biochemiczna 05.03.2018
  • MatyldaG Autorytet
    Postów: 1928 2090

    Wysłany: 18 października 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balladyna wrote:
    Ja ogólnie myślę dość szybko wprowadzić mleko modyfikowane albo przetrzymywać moje mleko w lodówce zeby mąż mógł mnie trochę odciążyć od obowiązków
    w lodowce mozna chyba 2-3 takie mleko nasze trzymac ale wiem ze mozna mrozic, znam dziewczyne ktora miala taki zapas ze dodatkowa zamrazalke kupili potem tylko maz czy ona rozmrazali :P

    Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
    UC1Cp1.png
    Endometrioza IV st., problem męski
    17.V.16 crio transfer blastki 411 :(
    18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 :) bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa <3 <3 :)
    Mamy 3 mrożaczki <3

  • Anita12 Autorytet
    Postów: 856 553

    Wysłany: 18 października 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fipsik wrote:
    najwięcej zależy od .. dziecka. Jagoda miała wciąg jak odkurzacz, po 2 dniach już miałam krwiaki, rany otwarte, krew się lała, że piła razem z mlekiem a potem wymiotowała :/ Niby sutki bola przez pierwszy miesiąc, mnie bolały przy każdym karmieniu do samego końca, czyli 10 miesięcy. Jak się odstawiła to poczułam taką ulgę, że chciałam imprezę robić :P Mojej siostry chłopaki ssały normalnie, potrafiła 6h je karmić ciągiem (nie chciała używać smoczka), trochę bolało, ale żadnych ran, itd..

    Podcięliśmy jej wędzidełko, trochę pomogło, ale nadal bolało, bo gryzła dziąsłami, zasysała tak mocno, że często ściągałam laktatorem i dawałam z butli, żeby odpocząć. Ciąg maksymalny laktatora to był masaż w porównaniu do niej.

    Często jest tak, że jak się źle przystawi, to boli. Ale naprawdę dużo zależy od siły dziecka. Chodziłam do laktacyjnej, to już było wymyślanie pozycji, tak że jadła leżąc na brzuchu na mnie i musiała się nieźle namęczyć żeby zjeść, to z mniejszą siłą jadła, bo się męczyła. Ale karmienie w miejscu publicznym to niestety taka pozycja odpadała :P
    Dokładnie tak było u mnie. A później to mnie zębami nieraz ugryzła. Tylko ja jak już z bólu nie mogłam wytrzymać to kupiłam sobie silikonowe nakładki od razu była ulga. Inaczej się nie dało.

    5djy3e3kz350t8w9.png
    ug37io4p9tkemmkz.png
  • wolfik25 Koleżanka
    Postów: 36 80

    Wysłany: 18 października 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio zaszalałam i kupiłam poduszkę i kocyk z maylily w sówki :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/64766fe1daed.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/658bbe1b40dc.jpg

    severi, m@rtynka, Fedra, kr0pka, Mimi86, taka_ja lubią tę wiadomość

    a8dodqk3dpwj9wgk.png
  • Czarnuszka Autorytet
    Postów: 539 630

    Wysłany: 18 października 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeżeli będę miała pokarm to chce karmić piersią do roku. Jeżeli będę miała pokarm i będę chciała gdzieś np wyjść z domu a z dzieckiem zostanie mąż to będę ściągać pokarm. Po roku wracam do pracy. Nie chcę żadnego mleka modyfikowanego, żadnych kaszek dla dzieci itp. Roczne dziecko je już wszystko więc mam zamiar taki by nie jadło już w nocy, jedynie piło wodę. A jak wyjdzie to się okaże bo teraz to sobie mogę tylko gadać :)

    Anita12 lubi tę wiadomość

    8599s65gh4yz6p0q.png
‹‹ 697 698 699 700 701 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ