MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
pina87 wrote:Ja byłam na wizycie i mam serduszko dzidzia ma 7 mm ale nie umiem się ucieszyć tym, bo pani dr mnie nastraszyła, że do 12 tc to takie ryzyko, że wszystko może się zdarzyć itd., nie pozwoliła mojemu mężowi być ze mną - no bo to za wcześnie na radość itd....
a mnie lekarka ochrzaniła, kiedy sama zasugerowałam, że jeszcze się nie cieszę "bo jest tak wcześnie, że wszystko może się zdarzyć i nie chciałabym się rozczarować".
powiedziała mi mądre słowa: rozczarowanie będzie zawsze bez względu na to czy nastawimy się pozytywnie czy sceptycznie. na to nie da się przygotować.
i oczywiście boję się, jak my wszystkie - w śr. mam kolejne USG i mam stracha, że nie zobaczę serca, ale po to mam Was, żebyśmy się wzajemnie wspierały.
Tak więc pina, uszy do góry, jeszcze pokażemy Twojej Pani doktor pięknego bobasaanuschka, m@rtynka, Madera2000, Kasiula02, Mimi86 lubią tę wiadomość
-
W sumie ja też mam trochę dziwną sytuację, bo w sobotę (1 dzień przed spodziewaną msc) zrobiłam "sikańca" i wyszła baaaaardzo blada kreska i poleciałam na betę. Ale w mojej rodzinnej miejscowości w laboratorium pani mi pobrała krew z żyły widocznej na codzień (tzw. utleniona) i wynik - beta poniżej 5 (ale nie była w stanie określić ile konkretnie.
Wczoraj odpuściłam - testu nie robiłam.
Miesiączka nie przyszła. Piersi ogromne. Szyjka macicy mocno zamknięta. Więc myślę rano idę po "sikańca"
Kreska wyraźna, choć słabsza niż kontrolna.
Jutro idę na betę. Jadę do większej miejscowości, z nowocześniejszym sprzętem. Boję się jak diabli.
Co myślicie? W sumie już się zaczęłam cieszyć, zaraz jednak nachodzą mnie ogromne wątpliwości;/
Pocieszycie? Dobijecie? -
Fipsik wrote:chloet to razem na usg idziemy
o której idziesz? ja dopiero na 16:15
Czy też póki co jesteś na etapie pęcherzyka, czy widziałaś coś więcej?
U mnie prawdopodobnie ciąża jest tydzień młodsza - obczaiłam sobie ostatnio wykres z belly i plamienie (a więc prawdopodobnie zagnieżdżenie) miałam 25dc, więc chyba będę musiała sobie przestawić suwaczek, Ale to zobaczymy po wizycie. -
chloet wrote:o której idziesz? ja dopiero na 16:15
Czy też póki co jesteś na etapie pęcherzyka, czy widziałaś coś więcej?
U mnie prawdopodobnie ciąża jest tydzień młodsza - obczaiłam sobie ostatnio wykres z belly i plamienie (a więc prawdopodobnie zagnieżdżenie) miałam 25dc, więc chyba będę musiała sobie przestawić suwaczek, Ale to zobaczymy po wizycie.
ja 15:40, więc podobnie.
na ip jak byłam było widać pęcherzyk 9mm, zarodka brak, ale ciałko żółtkowe było, także idę z opcją, że zobaczę ok 5mm zarodek, chociaż na serduszko może być za wcześnie jeszcze.
a jaki duży pęcherzyk widziałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 17:18
-
kingus9103 wrote:W sumie ja też mam trochę dziwną sytuację, bo w sobotę (1 dzień przed spodziewaną msc) zrobiłam "sikańca" i wyszła baaaaardzo blada kreska i poleciałam na betę. Ale w mojej rodzinnej miejscowości w laboratorium pani mi pobrała krew z żyły widocznej na codzień (tzw. utleniona) i wynik - beta poniżej 5 (ale nie była w stanie określić ile konkretnie.
Wczoraj odpuściłam - testu nie robiłam.
Miesiączka nie przyszła. Piersi ogromne. Szyjka macicy mocno zamknięta. Więc myślę rano idę po "sikańca"
Kreska wyraźna, choć słabsza niż kontrolna.
Jutro idę na betę. Jadę do większej miejscowości, z nowocześniejszym sprzętem. Boję się jak diabli.
Co myślicie? W sumie już się zaczęłam cieszyć, zaraz jednak nachodzą mnie ogromne wątpliwości;/
Pocieszycie? Dobijecie?
Ciężka sytuacja bo ja się nie spotkałam z tym, żeby beta nie pokazała na tym etapie ciąży, ale fakt jest taki że każde laboratorium ma inną interpretację wyników nie zamartwiaj się na zapas
A testy sikane tych samych firm?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 17:30
-
nick nieaktualnypina87 wrote:Ja byłam na wizycie i mam serduszko dzidzia ma 7 mm ale nie umiem się ucieszyć tym, bo pani dr mnie nastraszyła, że do 12 tc to takie ryzyko, że wszystko może się zdarzyć itd., nie pozwoliła mojemu mężowi być ze mną - no bo to za wcześnie na radość itd....
Kasiula02 lubi tę wiadomość
-
Ja już po dzisiejszych wizytach W poradni chorób zakaźnych pani doktor po analizie moich wyników dot. różyczki powiedziała, że jestem zdrowa, że nie mam różyczki i żebym się niczym nie martwiła. Następnie poszłam na wizytę do mojego gina do którego chodzę prywatnie, zrobił mi USG, widziałam moją malutką żabkę wielkości 1,41 cm , bijące Analizując wynik moich badań na tą różyczkę powiedział to samo co lekarz z poradni, że jestem zdrowa, dzidziuś rozwija się prawidłowo i że nie mam co się martwić. Powiem wam, że przez weekend myślałam, że oszaleję z nerwów, dziś jestem już o wiele spokojniejsza. Teraz kolejna wizyta w połowie sierpnia na przezierność karkową
Gratuluje wszystkim dzisiejszych szczęśliwych wizytkingus9103, Fipsik, anuschka, Fedra, Dziunka, Tosia 1981, MatyldaG, Vaina, jenny88, kark lubią tę wiadomość
-
Misiowa mama jest w szpitalu na lipcówkach na ovu napisała
"
jestem w szpitalu rano pojawiło się krwawienie, beta est ok, w macicy 2 pęcherzyki, malutkie. niby ok na ten czas. Ale obok est coś, może krwiak? nie wiadomo. Mam czekać pojutrze powtórzą betę.
Wkurzona jestem, bo nic mi tu nie mówią, a ze mnie czerwona krew się leje. A oni tylko pytają czy skrzepy są " -
Fipsik wrote:ja 15:40, więc podobnie.
na ip jak byłam było widać pęcherzyk 9mm, zarodka brak, ale ciałko żółtkowe było, także idę z opcją, że zobaczę ok 5mm zarodek, chociaż na serduszko może być za wcześnie jeszcze.
a jaki duży pęcherzyk widziałaś?
2 tygodnie temu widziałam dokładnie coś takiego:
http://bit.ly/29V8tB3
Kasiula02 - o super, to w środę wszystkie zdajemy pozytywne relacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 17:53
Kasiula02 lubi tę wiadomość
-
w teorii pęcherzyk odpowiadał 5+5, ciałko żółtkowe też widać, po 2 tygodniach czyli 7+5 powinien być pęcherzyk 30mm, zarodek 17mm. Czasami zarodek widać dopiero gdy pęcherzyk ma 20mm. Więc już napewno coś zobaczysz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 17:59
-
Fipsik wrote:w teorii pęcherzyk odpowiadał 5+5, ciałko żółtkowe też widać, po 2 tygodniach czyli 7+5 powinien być pęcherzyk 30mm, zarodek 17mm. Czasami zarodek widać dopiero gdy pęcherzyk ma 20mm. Więc już napewno coś zobaczysz
ooo, jak pięknie panienka wyliczyła