!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej ja miałam tydzień temu, trafiłam do szpitala. Krwiak 4x3 cm, częściowo się opóźnił i już się wchłania 🙂Viktoria Ka wrote:Dziewczyny czy któraś z Was ma plamienia / krwawienia wynikające z krwiak w macicy
Od tygodnia mam krwawienia na wczorajszej wizycie lekarz powiedział żtociaza rozwija się ok , widziałam serduszko A krwiak musi sam się oczyścić Ale dziś znowu mam krwawienia i zaczynam panikowac .
Viktoria Ka lubi tę wiadomość
-
Vian bardzo mi przykro 😓
Ania musimy być silne chociaż jest to baaaardzo trudne, ciężko myśleć pozytywnie ale poddać się nie możemy 💪
Natka tak jak dziewczyny piszą, ciąża może jest młodsza? Z córką wg @ powinnam być w 8tc a ciąża była na 6tc po kolejnych 2 tyg okazało się że owulacja się przesunęła... Kocno trzymam za Ciebie kciuki, trzymaj się kochana ❤️
Ja mam jutro wizytę boję się ale co ma być to będzie niczego nie ominę w duszy modlę się by jeszcze raz mogła zostać mama... Ziemska mama.. Oddałam Bogu dwa aniołki 8 2 skarby chciałabym mieć w domu.. Jeden mam czekam na 2 😍Mój aniołek Anastazja (*)39 Tc. 20.07.2013
Mój cud Alan 15. 01.2015😍
Kropeczku rośnij zdrowo 🥰 -
Zaczęło się od brązowe go plamienia z takimi jasnymi różowymi smugami.. Mój ginekolog to zbagatelizował i kazał się nie martwić, jakoś kilka dni później wieczorem dostałam krwawienia (poniedziałek wieczór), mój ginekolog kazał przyjechać we wtorek rano na usg, stwierdzil że jest jakiś krwiak ale nie wielki i może progesteron mi spadł więc dał mi dodatkową dawkę progesteronu i na tym się skończylo. Wieczorem tego samego dnia dostałam ponownie krwawienia z takim bólem brzucha, że jak mój mąż wiózł mnie do szpitala to płakałam i myślałam że zemdleje. Tam wyszło dopiero jaki krwiak i co dalej. Zalecenia magnez, nospa, leki bez zmian i leżenie, jeszcze raz leżenie. Leżałam plackiem przez 3 dni, tyle co szlam do toalety, zero kąpieli.. Nic! Krwawienie ustalo ale było nadal plamienie takie brązowe jak wtedy. Dodam że w trakcie tych plamien miałam takie małe ciemne kawałki w tym plamieniu. Po 3 dniach zmieniłam ginekologa i poszłam do kogoś innego. Dzidzia ma się dobrze a krwiak się wchłania ładnie. Ale nadal mega się oszczędzamViktoria Ka wrote:Jakie masz zalecenia ? Miałaś jednorazowe krwawienie czy powtarzające się?
-
U mnie podobnie się zaczęło, tylko bez boleści brzucha. Dzia pojawił się spory skrzyp, dzwoniłam do przychodni i położna powiedziała że oczywiście obserwować i uważaćna siebie i na ilosc krwi ale sakrzepy mogą się pojawić.
Też leżę i biorę progesteron nospa i rutinoskorbin. -
Chciałabym Cię pocieszyć, ale no przyrost jest słaby, minimum które nawet w zagranicznych artykułach podają to 33%. W chwili obecnej uważam, że sprawą priorytetową jest sprawdzenie jajowodów. To kwestia zdrowia i życia. Nie wiadomo do jakich rozmiarów mógł urosnąć pęcherzyk i czy dalej rośnie. I przede wszystkim gdzie jest.Natka95 wrote:Ale przyrost jest zły.. w porównaniu do ostatniej bety.. to jakieś 28%
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 18:06
zokeia, Akinom 59 lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie nowe koleżanki, gratulacje 🙂
Natka współczuję Ci stresu, najgorsze jak człowiek nie wie co go czeka. Może ta wizyta u drugiego gin coś zmieni. Trzymam bardzo mocno kciuki.
Ostatnio pisałam, że nie mam objawów? Odwołuje to... Wczoraj było znośnie a dziś mam dość mdłości, wymioty ba nawet biegunka i okropny ból dołu pleców ale.to chyba od leżenia.
Zanim was nadrobiłam to zapomniałam co miałam pisać, dziury w pamięci 😂
Ja we wrześniu kończę 28 lat a mąż w kwietniu 35
Czy my też mamy konflikt krwi jak ja mam 0rH - a on 0rh +?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 18:30
zokeia lubi tę wiadomość
-
Frelcia czy ty pisałaś coś ostatnio o bólu lędźwi? W jakim dokładnie miejscu cię boli? Bo ja dziś czuje ból tak w dole pleców troszkę jakby promieniujący na boki....
We wtorek mam bardzo ważne usg... 😰 mega się stresuje...👩Maaa 32
I IVF
👣 24.01 👶♥️ -
tak, jeśli dziecko odziedziczy grupę ojcaIzulaa wrote:Witam wszystkie nowe koleżanki, gratulacje 🙂
Natka współczuję Ci stresu, najgorsze jak człowiek nie wie co go czeka. Może ta wizyta u drugiego gin coś zmieni. Trzymam bardzo mocno kciuki.
Ostatnio pisałam, że nie mam objawów? Odwołuje to... Wczoraj było znośnie a dziś mam dość mdłości, wymioty ba nawet biegunka i okropny ból dołu pleców ale.to chyba od leżenia.
Zanim was nadrobiłam to zapomniałam co miałam pisać, dziury w pamięci 😂
Ja we wrześniu kończę 28 lat a mąż w kwietniu 35
Czy my też mamy konflikt krwi jak ja mam 0rH - a on 0rh +? -
Maaaa wrote:Frelcia czy ty pisałaś coś ostatnio o bólu lędźwi? W jakim dokładnie miejscu cię boli? Bo ja dziś czuje ból tak w dole pleców troszkę jakby promieniujący na boki....
We wtorek mam bardzo ważne usg... 😰 mega się stresuje...
No tak mam sporadycznie ból pachwin i lędźwi.👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka
tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍

Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Natka, w takiej sytuacji Jaszczurek dobrze mówi, powinnaś jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Może nie czekaj aż do piątku.. 😔
Izula, u Was może być konflikt, na pewno lekarz profilaktycznie zleci Ci zaszczyk.
zokeia lubi tę wiadomość
-
Natka bez obrazy ale to poważna sytuacja... ja bym nawet na IP jechała
zokeia, Lulu83 lubią tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka
tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍

Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Natka zalogowalam sie tutaj bo czytajac przewinela mi sie Twoja historia - nie czekaj do piatku i lec do innego lekarza. Gdy ja nie mialam widocznego pecherzyka w macicy a bede grubo powyzej tysiaca to pozniej sie okazalo ze jestem w pozamacicznej, a to jest grozne. Lepiej upewnic sie jeszcze u kogos ze te mozliwosc wyklucza.Natka95 wrote:Raczej nigdzie mnie wcześniej nie przyjmą na juz.. Nie mam plamień, ani żadnych bòli...😔
A poza tym to sie przywitam - jestem tu kompletnie nowa. W poniedzialek mam usg, to bedzie osmy tydzien zaczety wiec mam ogromna nadzieje ze zobacze serducho (moje poprzednie dwie ciaze skonczyly sie kiepsko wiec jestem wybitnie znerwicowana i przewrazliwiona;)
Witam wszytkie kobietki i gratuluje;)
zokeia, Akinom 59, Aga83, VianEthel2, Ania81, luśka18 lubią tę wiadomość

-
Zgadzam sięz Frelciaa. Na początku patrzyłam tylko na wynik bety, nie sprawdziłam przyrostów. Jeśli są niskie, to w tym momencie musisz zadbać o swoje zdrowie! Lepiej pojechać na IP i powiedzieć nawet, że to nie o ciążę chodzi, ale o to, że musisz ratować jajniki, żeby mieć tę ciążę w przyszłości. Myślę, że przy takim postawieniu sprawy nie zbagatelizują Twoich słów.
Lekarze często mówią: spokojnie, czekać, nie panikować, bo jak wiecie ciąże na tym etapie udają się, albo nie. Kiedyś to nawet do 12 tygodnia nikomu się nie mówiło, bo wiele może się wydarzyć. I wiem jakie my mamy podejście, ja też tak miałam że za pierwszym razem, tuż po teście czułam się już jak MATKA.
Lekarze mogą bagatelizowac sprawę, bo wiedzą, że albo się uda albo się nie uda (słowa mojego pierwszego ginekologa jak przyszłam z plamieniami). A tu o jajniki i o Twoje zdrowie chodzi. Pokaż im szerszą perspektywę!


-
nick nieaktualny








