!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
KJ napisałam również bo pisałaś że koleżanka też miała większe NT. U nas NT wyszło ok. Wierzę w to że u Was wszystko będzie dobrze. Zrzucilabym to na brak wyszkolenia u lekarza.
KJ2020 lubi tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Na początku dziecko ma raczej 'zimno' stąd większe spowiajanie, większe opatulanie. W domu temperatura chyba powinna być na poziomie 20-21 st plus wilgotność 40-60, tak robiliśmy ze starszakiem. Ilona duże dzieciątko, dobrze, że jesteś pod kontrolą. Agnieszka zakładając, że moja gin dobrze wymierzyła młodego idziemy równo 70 centylem. A jakie masz afi? Pij dużo, bo to faktycznie ważne.
-
straw_berry wrote:Na początku dziecko ma raczej 'zimno' stąd większe spowiajanie, większe opatulanie. W domu temperatura chyba powinna być na poziomie 20-21 st plus wilgotność 40-60, tak robiliśmy ze starszakiem. Ilona duże dzieciątko, dobrze, że jesteś pod kontrolą. Agnieszka zakładając, że moja gin dobrze wymierzyła młodego idziemy równo 70 centylem. A jakie masz afi? Pij dużo, bo to faktycznie ważne.
-
Agnieszka_s wrote:Wpisane mam 12, co do picia wody to pilnuje i pije minimum 2 l dziennie ale zazwyczaj kolo 3l samej wody. Powiedział, że jeden parametr jest niżej ale wszystko niby na spokojnie
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Wód płodowych na tym etapie jest mniej. Dziecko jest większe wiec jest mniej miejsca na wody.
Właśnie przez co wywoływanie? Przez te wody? Ja nie wiem jakie powinny być normy. Nie znam się akurat na tym.
Mam tez miekka szyjkę i lekarz powiedział, ze nie będzie wsadzać tam jeszcze palcu , sle po następnym ktg na pewno to zrobią. Przypomniało mo się co to za ból 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2021, 17:14
-
Agnieszka_s wrote:Ja się nie znam, stwierdził, że jakis parametr(czynnik) jest niższy i jak będą dalej schodzić to oddział i będą wywoływać ale szyjki czy rozwarcia mi nie sprawdzał. Kużwa nie mam bladego pojęcia nawet nie wiedziałam o co konkretnie pytać
-
Dzięki dziewczyny. Patrząc racjonalnie oczywiście wiem że mamy bardzo duże szanse na zdrowego dzieciaczka ale wiecie jak jest.... coś tam zawsze z tył głowy zostaje. No i jestem przykładem że „książki nie ocenia się po okładce”. Pozornie mam idealną ciąże i w 9mcu ciąży fikam jak kozica. Ale mało kto wie ile już w tej ciąży przeżyliśmy... u nas NT na pewno było powiększone tylko prawdopodobnie minimalnie a ten pierwszy wynik to albo błąd lekarza albo być może zbyt wczesne badanie... ale tak jak pisałam, na żadnym innym etapie nie było nieprawidłowości i tego się trzymam.
Inna sprawa ze być może to wpływa na moje podejście. Bo i w poprzedniej i w tej ciąży, przynajmniej na ten moment tak się wydaje, wszystko co najgorsze spotkało mnie na początku. Wiec jak już to przetrwałam to potem inne, drobne rzeczy typu zmęczenie, zgaga, jakieś bóle naprawdę są bez znaczenia. Po prostu uznaje że dopóki nie zagraża to dziecku to to nic takiego, staram się nie narzekać i normalnie funkcjonuje.
Zaznaczę że w ogóle nie znam się na tematach o których piszecie i absolutnie nie piesze że to źle. Ale w szoku jestem że lekarze tak często mówią o indukcji porodu, nawet patrząc tylko na naszą grupę. Oczywiście nie jestem w stanie porównać konkretnych sytuacji ale wydaje mi się że te pare lat temu, jak byłam w ciąży ze starszakiem to był nacisk w drugą stronę - żeby poród zaczął się naturalnie, nawet jeśli było planowane cc albo jeśli potem wspomagało się dziewczyny oksytocyną. Ale tak jak mówię nie umiem ocenić Waszych sytuacji i generalnie uważam ze najważniejsze jest zdrowie dzieciaczków.
Inna sprawa że nawet mój lekarz mówił że teraz raczej nie czeka się do 42 tc aż zacznie się poród tylko jeśli nic się nie dzieje to po terminie w większości przypadków szpital o wywołanie. Wiec może to faktycznie aktualne zalecania żeby nie czekać za długoWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2021, 20:05
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Boziuu strawbeery cóż za pytania 😁nie powiedział mi, ja głupia nie dopytałam bo juz nie myślałam. Wgl. Mam wrażenie, że mój lekarz w porównaniu z waszymi jest jakiś mało rozgarnięty. Teraz się zastanawiam czy nie powiedział tak żeby kasę za tydzień wyciągnąć i wtedy tak do końca. Mam nadzieję, że mało mówi ale faktycznie ogarnia co ma 😅 a wymiary młodego są dobre. Ja nie wypowiem się na tematy NT bo z racji braku prenatalnych jestem całkowicie zielona w tych tematach ale wierzę, że będzie dobrze 😉
Jutro fryzjer juz nie mogę się doczekać 🤪 i bierzemy się za ogarnianie pokoju tak wrazie czegoIlona92 lubi tę wiadomość
-
Agnieszka ja fryzjer w piątek!
tez nie mogę się doczekać
a po fryzjerze lekarz. Mój już dawno, nie widząc u mnie żadnych nieprawidłowości, powiedział mi że w 9mcu widujemy się co tydzień wiec może niektórzy pi prostu tak praktykują.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Agnieszka nie jesteś głupia, ja poprostu jestem uczulona, dlatego teraz zawsze pytam o łożysko, przepływy czy poziom wód. Podejrzewam, że masz to info na wydruku, a może głośno Ci nie mówi. Tylko ciekawi mnie powód ew wywołania. Moja wtedy tylko kazała ktg robić i kontrolowała. Fryzjer hmmm od lat mam ochotę na blond, ale tak się boję tej zmiany (pielęgnacja bardziej wymagająca...)
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kj święta racja z tymi orzyodlosciami zgag itp w porównaniu z kiepskimi wynikami prenatalnych. Człowiek może zwariować od o formacji. Będzie dobrze na pewno.
Agnieszka może właśnie o te afi chodzi bo jeśli chodzi o płyn to onnego parametru raczej nie ma.
Kj pisałaś niedawno, ze lekarz woli Tobie robić przepływy zamiast ktg teraz rozumiem dlaczego. U mnie o dziwo robią i to i to teraz.
Ważne żeby mieć zaufanie do lekarza i nie jesteśmy w stanie ocenić takich rzeczy bo to, ze to nasze kolejne ciąży nie świadczy o jakiejś większej wiedzy. To jest jednak loteria z ciąża, jak się ciało będzie zachowywało ect.
Co do indukcji u mnie. Choruje na cukrzyce t 1 od 2003 wiec zaraz stuknie nam 20 lat razem! Niestety jest to ciąża zwiększonego ryzyka, jak każda inna która wymaga jakiegoś specjalistycznego leczenia. Niestety w tych czasach spotkać w 100% zdrowa osobę graniczy z cudem. Większość coś zawsze ma lub wyjdzie. To jest najsmutniejsze, ze nie dość ze kobieta przeżywa ciaze to jeszcze jakaś choroba lub komplikacje u Dziecka.
Wole ta indukcje niż żeby dziecko rosło, ale się nie rozwijało. Cukrzyca to wredna choroba niby nic nic, sle każdy spadek, każdy wzrost niesie za sobą jakieś konsekwencje. Oczywiście nie pojedyncze, ale to przez lata się sumuje. Jak ja mam za wysokie cukier to dziecko wytwarza tez więcej insuliny, jeśli za niski tez musi umieć sobie go podnieść. Także na samym starcie już musi sobie radzić z kiepsko działającym organizmem matki, który powinien dać mu jak najlepszy start.
Po urodzeniu córki 3 katar temu od razu dostała butle mleka bo urodziła się z cukrem chyba 29lub 39 nie pamietam dokładnie. Takie normy same wiecie są przynajmniej od tych 70.
Moja ciocia tez przechodziła swoje. Lekarz jej stwierdził, ze dziecko ma wodogłowie a dziecko zdrowe jak ryba. Konsultacje po warszawscy ect. I jak iść dalej do tego samego lekarza.
Co do częstych wizyt w ostatnim miesiącu to chyba już standard. Sprawdzają przepływy bo jak dobre to dziecko tez dobrze się czuje i jest wsysstko pod kontrola. Gdyby coś się zadziało to od razu powiadamiać itp. Nawet dziś moja doktor dała mi kontakt do się ie gdyby coś się zaczęło dziać. Słabe ruchy, wody by odeszły, cukry szalay itp to dzwonić i przyjeżdżać na izbę.
-
zOsIa88 wrote:Dziewczyny mam pytanie jaka Wy macie czapeczke na wyjście ze szpitala bawełniana czy grubszą ja będę rodzić marzec / kwiecień i zastanawiam się czy ta bawełniana nie jest za cienka
:
-
Ja oczywiście mam tylko bawełniane czapeczki póki co... ale w razie W kombinezon ma kaptur więc powinno być ok.
Dzień dobry! u mnie dzień 3 tygodnia próby. rano byłam na badaniach i nawet luz ale wychodzenie bez śniadania to nie moja bajka normalnie a co dopiero w ciąży. Wróciłam, zjadłam a głowa i tak boli.
Ilona ja zupełnie nie podważam opcji indukcji u Ciebie czy kogoś innego. Może to nawet lepsze. Znów mi się po prostu pojawiła refleksja, że niby w ciąży ze starszakiem byłam 6 lat temu a czasami myślę że to było 100 lat temu:)
Przyszła moja ostatnia koszula porodowa ale jest tragiczna więc od razu odsyłam. Najchętniej już tą jedną kupiłabym w sklepie ale jak wpadłam gdzieś po drodze to albo są koszmarnie drogie (a dla mnie to zakup na chwilę) albo koszmarnie brzydkie albo bardzo jasne a ja po porodzie z racji krwawienia czułabym się bardzo niekomfortowo w takiej.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Hej! Kj ja nie mam żadnych pretensji co do indukcji. Wydaje mi się, ze jeśli są przesłanki to dobrxe żeby sprawdzaj i robili niż później były by z tego jakieś problemy.
Dziewczyny w nocy miałam dziwny ból brzucha tak jakby miesiączkowy, albo taki jakbym miałam zaraz do toalety iść, teraz się to powtarza. Czysto może oznaczać końcówkę ciąży? Plus jakby mi jakoś niedobrze było.
Wcześniej tego nie czułam i się zastanawiam czy to dziecko czy mega silne jakieś prace macicy?
Z czapkami mam to samo , córce kupiłam gruba polarowa i założyła ja może 3 razy , wiec szkoda kasy.
Co do koszul to moim faworytem jest ta z lidla taka siwa wiskozową No mogłabym w tym chodzić non stop 😂 -
nick nieaktualny
-
Ilona ja tez miewam takie skurcze brzucha ale miesiączkowe ala na "2" wiec myślę, iż to poprostu przy końcówce.
Zosia mam nadzieję, że będzie już coraz cieplej.
Moj m mi wróży, ze w wtorek na wizycie odesla mnie na oddział ja nadal mam nadzieję, że będzie dobrze.
Po fryzjerze czuje się jak księżniczka 😍 a co do indukcja faktycznie dość często ostatnio lekarze o tym mówią, gdzie jeszcze miesiąc temu nie widziałam co to jest 🙈 ale jeżeli są wskazania to jak najbardziej jestem za.Ilona92 lubi tę wiadomość