Marzec 2025 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi jak wody wyciekały z synem, ale byłam już w terminie i u mnie tak zaczął się objawiać poród to po prostu było czuć jakbym popuściła, to naprawdę było zupełnie inaczej czuć niż jak wylatuje śluz i niby u mnie zaczynał się poród to na początku tych wód wyciekało malutko, bo wiem, że też jak zaczyna się poród to te wody potrafią aż chlusnąć, więc nawet jak wycieka ich mało to się nie da tego pomylić ze śluzem moim zdaniemMartyna wrote:Eliz ❤️❤️❤️ super wiadomosc!!
🌸zonamarynarza ja rowniez nie mialam ponownych ryzyk wyliczanych 🤷♀️(na 1 miałam)
Co do wydzieliny, bo ja już głupieję (też się na razie powstrzymałam jednak od pasków, bo we wtorek mam wizytę) to mam biaława, taka gęsta i lepka jak jakiś krem albo taka rzadsza i rozciągliwa. A wy? 🫣
W ogóle jak wygląda wyciek tymi wodami? Bo się naczytałam i w sumie nic nie wiem. -
Martynka.98 wrote:Cześć dziewczyny,
Jestem po ciężkiej nocy. Dziś rano poinformowałam lekarza, że chce na piśmie informacje o tym, że nam nie pomogą i zalecają jedynie indukcję poronienia. W tym samym czasie okazało się, że bliska mi osoba z rodziny zna lekarzy, który dziś dyżuruje. Wzięli mnie na badanie i ponowne testy w kierunku wycieku wód płodowych. Nie muszę mówić, że podejście było zupełnie inne. Wczoraj Pani doktor zapomniała o jednej ważnej rzeczy - nie zbadała mi długości szyjki. Okazało się, że od poniedziałku drastycznie się skróciła, co spowodowało delikatny wyciek wód płodowych, ale dziś dalej są w normie, a testy na wyciek wyszły negatywne. Prawdopodobnie gdzieś jest jakaś infekcja, został zlecony kolejny posiew i szukają przyczyny. Lekarz powiedział, że prawdopodobnie założą mi szew, ale ciągle czekamy na wyniki posiewu, do tego czasu luteina dopochwowa, leżenie i antybiotyki doraźne. To dalej nie wygląda dobrze, ale jednak lepiej, niż wczoraj. Dalej trzymajcie za nas kciuki i o nas pamiętajcie.
Martynka, brak mi słów na ta lekarkę wczoraj i ona już by zleciła co najgorsze. Jestem wku*wiona a tu się okazuje dziś że sytuacja nie jest taka zła. Dobrze, że obstawiają Was lekami. Naprawdę te wody mogą się uzupełnić i będzie dobrze 🤞☘️❤️
Pamiętam, że pisałaś że wyszły Ci liczne bakterie w moczu ale potem posiew był ok, może to to. No można zgłupiec. Czuje kochana że będzie dobrze 🫂29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

-
To jest dużo lepsza wiadomość, bo w końcu lekarze zaczęli coś działać, żeby pomóc i Tobie i maleństwu, dalej trzymamy kciuki i wierzymy, że się ułoży wszystko po dobrej myśli ❤️Martynka.98 wrote:Cześć dziewczyny,
Jestem po ciężkiej nocy. Dziś rano poinformowałam lekarza, że chce na piśmie informacje o tym, że nam nie pomogą i zalecają jedynie indukcję poronienia. W tym samym czasie okazało się, że bliska mi osoba z rodziny zna lekarzy, który dziś dyżuruje. Wzięli mnie na badanie i ponowne testy w kierunku wycieku wód płodowych. Nie muszę mówić, że podejście było zupełnie inne. Wczoraj Pani doktor zapomniała o jednej ważnej rzeczy - nie zbadała mi długości szyjki. Okazało się, że od poniedziałku drastycznie się skróciła, co spowodowało delikatny wyciek wód płodowych, ale dziś dalej są w normie, a testy na wyciek wyszły negatywne. Prawdopodobnie gdzieś jest jakaś infekcja, został zlecony kolejny posiew i szukają przyczyny. Lekarz powiedział, że prawdopodobnie założą mi szew, ale ciągle czekamy na wyniki posiewu, do tego czasu luteina dopochwowa, leżenie i antybiotyki doraźne. To dalej nie wygląda dobrze, ale jednak lepiej, niż wczoraj. Dalej trzymajcie za nas kciuki i o nas pamiętajcie. -
Martynka.98 wrote:Cześć dziewczyny,
Jestem po ciężkiej nocy. Dziś rano poinformowałam lekarza, że chce na piśmie informacje o tym, że nam nie pomogą i zalecają jedynie indukcję poronienia. W tym samym czasie okazało się, że bliska mi osoba z rodziny zna lekarzy, który dziś dyżuruje. Wzięli mnie na badanie i ponowne testy w kierunku wycieku wód płodowych. Nie muszę mówić, że podejście było zupełnie inne. Wczoraj Pani doktor zapomniała o jednej ważnej rzeczy - nie zbadała mi długości szyjki. Okazało się, że od poniedziałku drastycznie się skróciła, co spowodowało delikatny wyciek wód płodowych, ale dziś dalej są w normie, a testy na wyciek wyszły negatywne. Prawdopodobnie gdzieś jest jakaś infekcja, został zlecony kolejny posiew i szukają przyczyny. Lekarz powiedział, że prawdopodobnie założą mi szew, ale ciągle czekamy na wyniki posiewu, do tego czasu luteina dopochwowa, leżenie i antybiotyki doraźne. To dalej nie wygląda dobrze, ale jednak lepiej, niż wczoraj. Dalej trzymajcie za nas kciuki i o nas pamiętajcie.
To nie dobrze że nie sprawdziła tak ważnej rzeczy.... najważniejsze że jesteś pod opieką lekarzy innych już którzy chcą pomóc i robią wszystko żeby się wszystko udało. Trzymamy kciuki cały czas 🫂❤️ -
No niestety jak się nie uruchomi znajomości to tak wygląda wszystko.. Cieszę się, że jest przysłowiowe światełko w tunelu i jest chociaż jakiś plan działania. Pomiar szyjki to podstawa diagnostyczna, ja nawet mam na zdjęciu usg wymiary tej szyjki. Trzymamy cały czas ✊️🍀Martynka.98 wrote:Cześć dziewczyny,
Jestem po ciężkiej nocy. Dziś rano poinformowałam lekarza, że chce na piśmie informacje o tym, że nam nie pomogą i zalecają jedynie indukcję poronienia. W tym samym czasie okazało się, że bliska mi osoba z rodziny zna lekarzy, który dziś dyżuruje. Wzięli mnie na badanie i ponowne testy w kierunku wycieku wód płodowych. Nie muszę mówić, że podejście było zupełnie inne. Wczoraj Pani doktor zapomniała o jednej ważnej rzeczy - nie zbadała mi długości szyjki. Okazało się, że od poniedziałku drastycznie się skróciła, co spowodowało delikatny wyciek wód płodowych, ale dziś dalej są w normie, a testy na wyciek wyszły negatywne. Prawdopodobnie gdzieś jest jakaś infekcja, został zlecony kolejny posiew i szukają przyczyny. Lekarz powiedział, że prawdopodobnie założą mi szew, ale ciągle czekamy na wyniki posiewu, do tego czasu luteina dopochwowa, leżenie i antybiotyki doraźne. To dalej nie wygląda dobrze, ale jednak lepiej, niż wczoraj. Dalej trzymajcie za nas kciuki i o nas pamiętajcie. -
Martyna, ja mam podobną wydzielinę do Twojej. Nawet jak jest rzadsza to zawsze ma takie lekko białe zabarwienie chyba że to jednak cyclogest robi.
ŻonaMarynarza,kurcze to nie wiem. Myślałam że na 1 prenatalnych każda kobieta ma obliczana ta preeklampsje.
Ola32, a jaki kolor mają te wody ? Czy raczej nie mają?
Monii, mam nadzieję że Tobie ta infekcja szybko przejdzie a jak coś to jedz na sor.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2024, 11:48
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

-
Pinkflower wrote:Katri, Pushhka dzięki za odpowiedzi 😘
Ja też cały czas biorę proga dopochwowo 2 razy dziennie i wiecznie mam mam jakąś wydzielinę i mokro. Też mi się wydaje że to potęguje te wycieczki do toalety.
RainbowDeer, widzę że Ty też jeszcze przyjmujesz proga, z ciekawości do kiedy masz brać? Ja w sumie nie dopytałam o to ale jak biorę to się czuje spokojna.
Abilify05, przykro mi ze męczą Cię te infekcje 😞
Lekarz z kliniki ivf mówił że w 12 tyg. można odstawiać, ale prowadzący ciążę zaleca brać do 34 tyg.
Ja trochę tego nie pojmuję, bo od samego początku miałam progesteron wywalony w kosmos i nadal poziom z krwi wynosi ponad 100. Ale z lekarzem się kłócić nie będę. Lepiej więcej niż za mało. Do tego tygodnia brałam też duphaston, ale już odstawiam i zostają same globulki 😊
🌸Martynka.98 nie do pomyślenia, że przyjmując na oddział z takiego powodu nie zbadano ci szyjki. Szkoda że trzeba mieć znajomości, żeby coś ruszyło w dobrą stronę. Ale najważniejsze że ktoś spojrzał poważnie na twoja sytuację. Skracającą szyjkę można ratować. Infekcji szukać do skutku. Walczcie 🙏
Pinkflower lubi tę wiadomość
'96👩❤️👨'90
START STARAŃ 09.22
START LECZENIA 01.24
♀️ PCOS, AMH 5,1
♂️ oligospermia ok. 1 mln/ml
02.24 - IUI przepływowa ❌️
04.24 - cykl naturalny na letrozolu ❌️
05.06.24 - start stymulacji 💉
15.06.24 - punkcja 🧪
20.06.24 - transfer
HCG 9dpt 77 ✨️
HCG 11dpt 189 🥹
HCG 19dpt 4655 🙃
27dpt mamy ❤️
❄️❄️❄️ czekają na swoją kolej

-
Pinkflower wrote:Martyna, ja mam podobną wydzielinę do Twojej. Nawet jak jest rzadsza to zawsze ma takie lekko białe zabarwienie chyba że to jednak cyclogest robi.
ŻonaMarynarza,kurcze to nie wiem. Myślałam że na 1 prenatalnych każda kobieta ma obliczana ta preeklampsje.
Ola32, a jaki kolor mają te wody ? Czy raczej nie mają?
Monii, mam nadzieję że Tobie ta infekcja szybko przejdzie a jak coś to jedz na sor.
Wody są przezroczyste jak odchodzą samoistnie też zaczęły mi odchodzić a jakieś 4 godziny później urodziłam.
Pinkflower lubi tę wiadomość
28.03.2025🤴Wiktor 3430g 55cm 11:11 SN
22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20 SN
31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25 SN
10.09.2016💒
17.03.2008💞 -
🌸Martynka.98 więc jakies światełko w tunelu jest! Musi być dobrze... 🫂 tule mocno!
🌸Moni mam nadzieje ze ta infekcja Ci szybko przejdzie. Co do szyjki to też mam zdjecie usg z wymiarami jej. Więc nie rozumiem czemu inni lekarze nie sprawdzają tego od razu.
monii00 lubi tę wiadomość
-
ŻonaMarynarza wrote:Wody są przezroczyste jak odchodzą samoistnie też zaczęły mi odchodzić a jakieś 4 godziny później urodziłam.
Oki rozumiem ale raczej jest to takie nagłe ? A nie ze parcie na siku ?29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

-
Pinkflower wrote:Martyna, ja mam podobną wydzielinę do Twojej. Nawet jak jest rzadsza to zawsze ma takie lekko białe zabarwienie chyba że to jednak cyclogest robi.
ŻonaMarynarza,kurcze to nie wiem. Myślałam że na 1 prenatalnych każda kobieta ma obliczana ta preeklampsje.
Ola32, a jaki kolor mają te wody ? Czy raczej nie mają?
Monii, mam nadzieję że Tobie ta infekcja szybko przejdzie a jak coś to jedz na sor.
Wydzieline też mam rzadszą i białawe zabarwienie a nie biorę nic dopochwowo więc może tak musi być
Pinkflower lubi tę wiadomość
-
I ja akurat nie czułam jakiegoś parcia nic poprostu wstałam poszłam siku później poszłam i poleciało i mówię do męża że chyba wody mi odeszły... Później w aucie już leciały co jakiś czas, pamiętam jak szłam na Izbę przyjęć ginekologiczna i zostawiłam mokry ślad bo płynęło 🤣 później oxy i poszło28.03.2025🤴Wiktor 3430g 55cm 11:11 SN
22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20 SN
31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25 SN
10.09.2016💒
17.03.2008💞 -
Ja przepraszam że zmienię temat, ale chyba oczadziałam. Właśnie kupiłam z olx kosz Mojżesza za niecałe 4 stówki 🫣
Większość zakupów robię w sposób przemyślany. Nie lubie mieć w domu "zawaliska" i podchodzę minimalistycznie do tematu bobasa. Ale jak zobaczyłam ten kosz to wyłączyło mi mózg. Wygląda cudownie, muszę się podzielić
https://zapodaj.net/plik-K49PS7qGcD
Mam nadzieję że nie będzie problemów z paczuchą i że młody polubi swoją pierwszą przestrzeń do spania
Ktoś z was używał kosza przy poprzednich dzieciaczkach lub zamierza tym razem?
Wiem że to starcza na max pół roku, ale no kurcze nie mogłam się powstrzymać 🙈
eliz, Pinkflower, Agula31, Pusshka, Abilify05 lubią tę wiadomość
'96👩❤️👨'90
START STARAŃ 09.22
START LECZENIA 01.24
♀️ PCOS, AMH 5,1
♂️ oligospermia ok. 1 mln/ml
02.24 - IUI przepływowa ❌️
04.24 - cykl naturalny na letrozolu ❌️
05.06.24 - start stymulacji 💉
15.06.24 - punkcja 🧪
20.06.24 - transfer
HCG 9dpt 77 ✨️
HCG 11dpt 189 🥹
HCG 19dpt 4655 🙃
27dpt mamy ❤️
❄️❄️❄️ czekają na swoją kolej

-
Ja kosz będę miała ze względu na dom piętrowy 🥰 na dole będzie spała młoda w koszu, a na górze w sypialni łóżeczko. Mamy dostać robiony na szydełku, już nie mogę się doczekać. One są dla mnie po prostu piękne wszystkie 🤩
monii00, Pinkflower lubią tę wiadomość
-
@RainbowDeer ja uważam, że to Wasze dziecko i wybieracie sobie co chcecie 🙂 jeśli sprawia Ci to radość to dlaczego masz tego nie mieć, przetestujesz sama czy Ci się to sprawdzi ❤️ pięknie wygląda to na pewno
Wczoraj aż dostałam ciarek bo mojemu mężowi śniła się zmarła 13 lat temu na raka mózgu mama i dzwoniła do niego, żeby przyjechał po nich (rodziców) jak się umawiali pod adres Mikołajki 15. Wierzę w sny i podejrzewamy, że Mikołaj przyjdzie na świat 15 lutego a ona sama urodziła się 11 lutego 😳
Przed stłuczką ja miałam sen o zmarłych wujkach, którzy zginęli w wypadku samochodowym a ja odp przez telefon, że oni przecież nie żyją i dobrze, że pojechaliśmy innym samochodem niż zwykle bo w drugim mamy gaz 🙄
Edit. Co do infekcji to mam w e-booku, że dobrze brać jeszcze żurawinę, wit. C i cynk. Kupiłam właśnie w aptece, więc sprawdzę czy coś pomoże. Z żurawiny to piję herbatę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2024, 13:53
-
@Martynka.98 ktoś nas Wami czuwa, my się modlimy o szczęśliwe zakończenie i z całego serca wierzymy! Cieszę się że jest światełko w tunelu 🥹
My po połówkowych, Pannica jak się patrzy 💝 nie krępowała się w pokazywaniu tego nic a nic 🤭
Ale uparciucha z niej straszna profilu nie pokazała, cały czas patrzyła w naszą stronę. Chyba jej przeszkadzaliśmy, aż kopnęła ze złości w głowicę 😂
Po 30 minutach odpuściliśmy bo nie było na nią siły, zdjęcie 4D zrobimy na wizycie 06.11 😇
Ryzyk nie mieliśmy drugi raz robionych, krew była tylko przy I prenatalnych
Co do wydzieliny już ostatnio miałam sprawdzaną na wizycie, raz biała, raz bardziej wodnista 🤷🏼♀️
U mnie znowu objawy infekcji były takie że bolało mnie na środku brzucha przy spojeniu łonowym i zielonkawo/żółte upławy ale na cytologii nic nie wyszło. Antybiotyk od razu i po sprawie, mam nadzieję że nie wróci...
Gratuluję udanych wizyt! 🩵🩷
339g naszej malutkiej Alicji melduje się na pokładzie i ma się dobrze 👧🏼🩷
RainbowDeer, ŻonaMarynarza, Pinkflower, Katri94, Martynka.98, eliz, Pusshka, Abilify05 lubią tę wiadomość











