Marzec 2026👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaniepokojona1234 wrote:Ja wciąż czekam na wyniki pappa stresuje się trochę. Miałam dziś wizytę na NFZ pierwsza bo chciałam zmienić z prywatnych doktor super zmienił termin na 4.03
i powiedział że będziemy mieć chłopczyka 😍
Gratuluję synka!🥳🩵Zaniepokojona1234 lubi tę wiadomość
-
Cześć, ja się bardzo słabo odzywam, pierwszy trymestr jest niezbyt łaskawy.
Zauważyłam w wątku, że kilka z Was wykonało NIPTy - głównie interesuje mnie Sanco. Jaki był czas oczekiwania na wynik??
Obecnie mam 9+4, planuję pobrać w weekend bo we wtorek jadę na urlop i nie wyobrażam sobie spokojnych wakacji bez uspokojenia 🤣 (jeśli wynik będzie zły to wakacje staną się koszmarem co prawda). -
Gala wrote:Cześć, ja się bardzo słabo odzywam, pierwszy trymestr jest niezbyt łaskawy.
Zauważyłam w wątku, że kilka z Was wykonało NIPTy - głównie interesuje mnie Sanco. Jaki był czas oczekiwania na wynik??
Obecnie mam 9+4, planuję pobrać w weekend bo we wtorek jadę na urlop i nie wyobrażam sobie spokojnych wakacji bez uspokojenia 🤣 (jeśli wynik będzie zły to wakacje staną się koszmarem co prawda).
Trzymam kciuki, żeby pierwszy trymestr szybko minął i potem było już łaskawie 🥰
Ja chyba już mogę powiedzieć, że mdłości mijają, wczoraj dopiero późnym wieczorem coś mnie mdliło
Cieszę się,bo jutro raniutko ruszamy do Gdańska
A dziś o 18 jeszcze wizyta 🥰 -
Kasiastaraczka wrote:Hej,a kiedy masz termin? Wpisać Cię na listę,wizyty? Bo nie widzę nic...
Trzymam kciuki, żeby pierwszy trymestr szybko minął i potem było już łaskawie 🥰
Ja chyba już mogę powiedzieć, że mdłości mijają, wczoraj dopiero późnym wieczorem coś mnie mdliło
Cieszę się,bo jutro raniutko ruszamy do Gdańska
A dziś o 18 jeszcze wizyta 🥰
Ogarnęłam dzisiaj szkole młodego. Jeszcze mam mu kupić koszulki na wf ale to przy okazji.
Moja sukienka na wesele z vinted to totalna porażka, zamówiłam druga dużo bardziej ryzykowna, jeżeli tamtą nie spasi to zamówię coś na zalando przynajmniej w razie w odeślę.
-
Jednorożec89 wrote:U mnie podobnie dopiero wieczorem coś tam mnie dopada ale jest lepiej. Zmęczenie też przechodzi, ale zaczynam delikatnie odczuwać pachwiny.
Ogarnęłam dzisiaj szkole młodego. Jeszcze mam mu kupić koszulki na wf ale to przy okazji.
Moja sukienka na wesele z vinted to totalna porażka, zamówiłam druga dużo bardziej ryzykowna, jeżeli tamtą nie spasi to zamówię coś na zalando przynajmniej w razie w odeślę.
Synek idzie do 1 klasy? -
Kasiastaraczka wrote:O kurcze,a co z tą sukienką? Rozmiar,nie Twój krój?
Synek idzie do 1 klasy?
Tak młody do pierwszej klasy idzie. Zacznie się nauka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 14:27
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Jednorożec89 wrote:Totalnie wszystko nie tak. Wyglądam w niej jak w namiocie. Na szczęście tanie była. Zamówiłam jeszcze jedna ale to będzie albo całkowity sztos i będę powalać na kolana albo porażka większą niż za pierwszym razem🤣
Tak młody do pierwszej klasy idzie. Zacznie się nauka
No tak,nowe obowiązki i jak to mówią,teraz to poleci,zaraz studia 😁 -
Cześć dziewczyny, ja już melduję się po wizycie. Z dzidzią wszystko dobrze, dzisiaj pierwszy raz słyszałam serduszko 🥹 pan doktor widział już kość nosową i mówił, że nie widzi żadnych nieprawidłowości więc odetchnęłam z ulgą ale czekam jeszcze do następnego czwartku na prenatalne.
Trochę mam stres bo rano odebrałam wyniki krwi i nie mogłam uwierzyć jakie mam tsh..0,02 🤯 Jestem w szoku bo zawsze było na idealnym poziomie. Muszę powtórzyć badanie bo pan doktor mówi, że albo błąd laboratorium albo idziemy w kierunku hipoglikemii.
Dzisiaj zaliczyłam pierwszą aferę na korytarzu ze starymi babciami 😂 U mnie wizyty są na godziny, ale ciężarne mają trochę inne zasady bo zawsze przychodzą koło 12 i mają wchodzić od razu po przyjściu. No nie mogły sobie babeczki tego wydarować, bo przecież kto to słyszał, że ciężarne wchodzą pierwsze. Jak one były w ciąży to im nikt nie ustępował. Dla mnie to niezbyt komfortowa sytuacja bo nie lubię się wykłócać, coś czuję, że każda wizyta będzie dla mnie stresująca przez to..Kasiastaraczka, Patisonek 25, Sagi, Zaniepokojona1234, M_onia, Dżozu, bambusek-94, A-6, Andzia2519, _Hope, aleksaa lubią tę wiadomość
-
Ronnie wrote:Cześć dziewczyny, ja już melduję się po wizycie. Z dzidzią wszystko dobrze, dzisiaj pierwszy raz słyszałam serduszko 🥹 pan doktor widział już kość nosową i mówił, że nie widzi żadnych nieprawidłowości więc odetchnęłam z ulgą ale czekam jeszcze do następnego czwartku na prenatalne.
Trochę mam stres bo rano odebrałam wyniki krwi i nie mogłam uwierzyć jakie mam tsh..0,02 🤯 Jestem w szoku bo zawsze było na idealnym poziomie. Muszę powtórzyć badanie bo pan doktor mówi, że albo błąd laboratorium albo idziemy w kierunku hipoglikemii.
Dzisiaj zaliczyłam pierwszą aferę na korytarzu ze starymi babciami 😂 U mnie wizyty są na godziny, ale ciężarne mają trochę inne zasady bo zawsze przychodzą koło 12 i mają wchodzić od razu po przyjściu. No nie mogły sobie babeczki tego wydarować, bo przecież kto to słyszał, że ciężarne wchodzą pierwsze. Jak one były w ciąży to im nikt nie ustępował. Dla mnie to niezbyt komfortowa sytuacja bo nie lubię się wykłócać, coś czuję, że każda wizyta będzie dla mnie stresująca przez to..
Hmm to idzie w stronę nadczynności
Ja po porodzie miałam zapalenie tarczycy i tsh 0,00002
Teraz mam 0,345 i też mocno spadło.. ciekawe co doktorek dziś na to powieRonnie lubi tę wiadomość
-
Kasiastaraczka wrote:Bardzo lubię sukienki,ale też nie we wszystkich wyglądam dobrze i zawsze kupuję nowe,bo nie lubię właśnie takiego ryzyka 🙃
No tak,nowe obowiązki i jak to mówią,teraz to poleci,zaraz studia 😁
Dla mnie największy plus chodzenia w ciąży w lecie to właśnie sukienki mam ich cała masę niekoniecznie specjalnie na ciążę, ale chodziła w nich wszędzie. A wizyta u giną w sukience to inny wymiar 🤪Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Kasiastaraczka wrote:Oo ja też dziś wizyta,a w czwartek razem mamy prenatalne 😁 cieszę się, że wszystko u was dobrze
Hmm to idzie w stronę nadczynności
Ja po porodzie miałam zapalenie tarczycy i tsh 0,00002
Teraz mam 0,345 i też mocno spadło.. ciekawe co doktorek dziś na to powie
My to w ogóle jak bliźniaczki bo od początku mamy te same daty wszystkich wizyt i termin porodu chyba też ten sam jak dobrze pamiętam 🙊
O, masz rację, nadczynność. Pomyliło mi się bo w kierunku hipoglikemii też idę i pomyliłam te dwa pojęcia 😂 ja dostałam jeszcze dodatkowo badanie ft3 i ft4. Zobaczymy co tutaj wyjdzie.Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Ronnie wrote:My to w ogóle jak bliźniaczki bo od początku mamy te same daty wszystkich wizyt i termin porodu chyba też ten sam jak dobrze pamiętam 🙊
O, masz rację, nadczynność. Pomyliło mi się bo w kierunku hipoglikemii też idę i pomyliłam te dwa pojęcia 😂 ja dostałam jeszcze dodatkowo badanie ft3 i ft4. Zobaczymy co tutaj wyjdzie.
Też zrobiłam teraz na tę wizytę ft4,ale bez ft3
He he mózg ciążowy -myslisz jedno, mówisz drugie 😂Ronnie, A-6 lubią tę wiadomość
-
Gala wrote:Cześć, ja się bardzo słabo odzywam, pierwszy trymestr jest niezbyt łaskawy.
Zauważyłam w wątku, że kilka z Was wykonało NIPTy - głównie interesuje mnie Sanco. Jaki był czas oczekiwania na wynik??
Obecnie mam 9+4, planuję pobrać w weekend bo we wtorek jadę na urlop i nie wyobrażam sobie spokojnych wakacji bez uspokojenia 🤣 (jeśli wynik będzie zły to wakacje staną się koszmarem co prawda).
Zrobiłam w poniedziałek, wynik w środę. Robiłam bezpośrednio w genomedzie. -
Jednorożec89 wrote:Dla mnie największy plus chodzenia w ciąży w lecie to właśnie sukienki mam ich cała masę niekoniecznie specjalnie na ciążę, ale chodziła w nich wszędzie. A wizyta u giną w sukience to inny wymiar 🤪
O tak, wygodnie, i od razu widać że jesteś w ciąży. Wprawdzie dla 90% społeczeństwa im większy masz brzuch tym bardziej jesteś niewidzialna, ale zawsze to coś
Czuję, że tej zimy w płaszczu będę wyglądać jak mała buka -
Ronnie wrote:Cześć dziewczyny, ja już melduję się po wizycie. Z dzidzią wszystko dobrze, dzisiaj pierwszy raz słyszałam serduszko 🥹 pan doktor widział już kość nosową i mówił, że nie widzi żadnych nieprawidłowości więc odetchnęłam z ulgą ale czekam jeszcze do następnego czwartku na prenatalne.
Trochę mam stres bo rano odebrałam wyniki krwi i nie mogłam uwierzyć jakie mam tsh..0,02 🤯 Jestem w szoku bo zawsze było na idealnym poziomie. Muszę powtórzyć badanie bo pan doktor mówi, że albo błąd laboratorium albo idziemy w kierunku hipoglikemii.
Dzisiaj zaliczyłam pierwszą aferę na korytarzu ze starymi babciami 😂 U mnie wizyty są na godziny, ale ciężarne mają trochę inne zasady bo zawsze przychodzą koło 12 i mają wchodzić od razu po przyjściu. No nie mogły sobie babeczki tego wydarować, bo przecież kto to słyszał, że ciężarne wchodzą pierwsze. Jak one były w ciąży to im nikt nie ustępował. Dla mnie to niezbyt komfortowa sytuacja bo nie lubię się wykłócać, coś czuję, że każda wizyta będzie dla mnie stresująca przez to..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 15:40
Ronnie lubi tę wiadomość
-
ZOSIA88 wrote:Zero wyrozumialości kiedys mądrze uslyszałam , że jeżeli nie chcesz przepuscić kobiety w ciąży to umiej takiej kobiecie pomóc jak zaslabnie dla mnie kobieta w ciąży pierwszeństwo potem starsi sama źle się czuję i wiem jak to jest jefna ciąza przebiega ksiażkowo a inna ledwo na nogach stoisz. Ja dzisiaj cały dzień przeleżalam w łózku zrobiłam tylko pranie nie jestem w stanie pracować nawet w domu. To, że cięzarne mają pierwszenstwo też z ustawy wybika m.in w laboratorium do pobrania krwi więc takie jest prawo ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych – ciężarne, osoby niepełnosprawne ze znacznym stopniem oraz weterani mają pierwszeństwo.
No niby mówi się, że ciąża to nie choroba ale dla mnie to ludzie powinni się 10 razy zastanowić czy to na pewno prawda.. bo co jak wymiotujesz, jest Ci słabo i nie masz siły na nic? Jak nie jesteś w ciąży i masz takie odczucia to nie myślisz z automatu, że jesteś chory? A w ciąży to już nie choroba 😂 ja zaliczam się akurat do tej szczęśliwej grupy, która nie ma praktycznie żadnych dolegliwości ale jak czytam, co wy przechodzicie to bardzo wam współczuję i wiem, że w życiu nie będę kwestionować czy ciąża to choroba czy nie i czy mam kogoś przepuścić czy nie. Kobieta w ciąży tworzy nowe życie, poświęca na to dużo swojej energii i chociażby sam ten fakt powinien już dać do myślenia. Ale przecież to tym starym babeczkom najwięcej powinno się należeć. Wyobraźcie sobie, że jedna była na tyle bezczelna, że zjechała mnie kilka razy od góry do dołu wzrokiem jak usłyszała, że jestem w ciąży, a później wparowała do gabinetu z pretensjami co tak długo i dlaczego w ciąży się ma pierwszeństwo. Z pretensjami to do ministerstwa zdrowia niech idzie, co ja winna, że taka ustawa jest 😂 -
Ja już słyszę komentarze jaka to ja będę potwornie gruba do porodu skoro już mam widoczny brzuszek, przykre są takie uwagi jeszcze teraz naprawdę wszytko mnie ruszą wystarczy mi powiedzieć że mam brzydkie włosy a ja już ryczę. Mózg ciążowy tak mi działa.
I to uwagi od kobiet które rodziły i oczywiście są ekspertami bo jeden porod 18 lat temu upwaznie go głoszenia takich opinii -
Dziewczyny, mega współczuję takich komentarzu. U mnie natomiast zupełnie odwrotnie. Dzisiaj kadrowa do mnie zadzwoniła, czy mogę jutro przyjechać do biura podpisać aneks do umowy, bo potem jestem na urlopie i nie będzie kiedy. Jak jej powiedziałam, że jestem w ciąży i nie wiem czy będę na siłach to od razu to zrozumiała i to ona do mnie przyjedzie, bo okazało się że mieszka niedaleko. Zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, w ogóle się nie spodziewałam. A kompletnie nie miałam ochoty jutro jechać, jak to ostatni dzień przed urlopem 🙈
Sagi, Kasiastaraczka, Aliana, bambusek-94, Katt, A-6, Andzia2519, _Hope lubią tę wiadomość
30 l👩 +29 l👨
2021 💕
2023 👰🤵
2024.09 - początek starań
2025.01 - III histeroskopia (nieudana? w macicy dalej coś jest)
2025.04 - powrót do starań po zabiegu
Niedowaga + Hiperinsulinemia + Niedoczynność tarczycy
Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022, marzec 2024, styczeń 2025)
08.06.25 - szczęśliwy cykl 🍀
10.07 (33dc) - owulacja ?! 💕
16.07 (39dc) - test negatywny ⚪
24.07 (47dc) - test pozytywny ⏸️
Beta 105,7; Progesteron 22,19
26.07 (49dc) - Beta 313,3, TSH 2,28
04.08 - widoczny pęcherzyk ciążowy
08.08 - zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
22.08 - 1.76 cm bobasa ❤️
08.09 - CRL 3.8 cm ❤️
🔬 19.09 - prenatalne (krew)
🩺 22.09 - prenatalne (USG)
🩺 03.10 - wizyta (NFZ)
🩺 06.10 - wizyta (prywatnie)
-
Wracam z wizyty, wszystko dobrze ❤️ Bobo kilka dni do przodu 12+1 , więc na prenatalnych za tydzień będzie 13+1, serduszko bije 150
Doktorek mówi, że ruchliwe 🥰
Cyclogest zostaje jeszcze z nami,za miesiąc decyzja o odstawieniuJednorożec89, Ronnie, Patisonek 25, ZOSIA88, Sagi, bambusek-94, Zaniepokojona1234, Carla, Aliana, Katt, A-6, _Hope, Kłębuszek, aleksaa, Dżozu lubią tę wiadomość