X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌷MedArt w ciąży🌷
Odpowiedz

🌷MedArt w ciąży🌷

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2020, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja88 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was używa lub kupiła już monitor oddechu? Możecie coś polecić?


    My mamy BABYSENSE V35PG, natomiast wiele znajomych poleca Babysesnse 7, tylko pytanie, moje dziewczynki od początku spaly w swoim pokoiku i osobnych łóżeczkach, więc u Nas niania była obowiązkowa, jak planujesz mieć dostawkę to niania jest zbędna, te do pieluszki były uwagi co do wagi i łapania oddechu Twojego a nie dziecka, już nie pamiętam o co dokładnie chodziło z tą waga bym musiała sobie przypomniec. Tak czy inaczej jeżeli myślisz o monitorze oddechu to ja polecam BABYSENSE.

    Gaja88 lubi tę wiadomość

  • al87 Koleżanka
    Postów: 57 46

    Wysłany: 27 listopada 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasiaaa wrote:
    Cześć.
    Jestem po tej fioletowej stronie nowe i chciałabym zostać na dłuższy czas.
    Wszystkim Wam gratuluję :)
    Postanowiłam napisać bo Wy macie ten etap za sobą i macie wiedzę w temacie.
    Byłabym bardzo wdzięczna za poradę.
    7 grudnia będę miała wizytę. Jeśli będzie wszystko ok to dr K. zaproponowała pobrać krew na test Harmony. I też wtedy będę się pewnie umawiać na usg prenatalne.
    Jednak zastanawiam się nad testem. Czy lepszy jest Harmony (ta wersja z badaniem zaburzeń w ilości chromosomów płci i wykrywanie mikrodelecji) czy może NIFTY pro.
    Macie tego rodzaju doświadczenia? Co wybrałyście?
    Pozdrawiam Was serdecznie :)

    Ja robiłam testy Harmony w medarcie ale tylko dlatego że mnie porządnie nastraszyli bo w sumie na pierwszych prenatalnych wyszło wszystko dobrze a po około 3 tyg byłam na przepływach i nagle dr dopatrzył się że są u małej nieprawidłowości i dobrze będzie zrobić te badania. Dlatego zrobiłam za wynikiem czekałam pełne 2tyg. Wyniki wyszły prawidłowe ale stresu trochę było..

  • Martyna95 Ekspertka
    Postów: 142 384

    Wysłany: 27 listopada 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora88 wrote:
    Hej, chciałam tylko napisać, że po jakimś czasie leżenia i dodatkowym progesteronem szyjka z 3cm zrobiła się na ok. 3,5cm (nie wiem jak to możliwe, czytałam w necie No to leżę i czekam aż Bąbel napisze :) że one się nie wydłużają, ale na forum też tak niektóre dziewczyny miały), dalej jest niestety miękka (taka raczej zostanie). Doktor powiedział że ma złe doświadczenie z pressarami itp. (nie bardzo zrozumiałam dlaczego, chyba był marny skutek) i narazie mam dalej leżeć.

    Dziewczyny mam pytanko do wszystkich, którym zalecono leżenie z powodu skracającej się szyjki. Rozumiem, że co do zasady wstajemy tylko do łazienki. Czy jadłyście przy stole czy na leżąco w łóżku? Czy leżałyście płasko, czy poduszki pod plecy i lekko uniesione plecy są dopuszczane? Czy mogę leżeć na boku? Czy leżałyście z jakąś poduszką pod miednicą? Macie jakieś zalecenia? No i jak nie zwariować?:)
    Dostałam zalecenie leżenie nie jest jeszcze bardzo źle z tą szyjką ale skraca się niestety.

    gann3e3k3z1xxf20.png
    maj/czerwiec 2020 - stymulacja na cyklu naturalnym
    czerwiec 2020 - punkcja 6 prawidłowo zapłodnionych, 6 komórek zamrożonych,
    czerwiec 2020 - świeży transfer - nieudany
    sierpień 2020 - transfer mrozaczka
    beta:
    7 dpt - 26
    8 dpt - 47
    10 dpt - 115
    17 dpt - 1996
    20 dpt - jest pęcherzyk żółtkowy
    28 dpt jest serduszko ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helena93 wrote:
    Tak jesteśmy w kontakcie, wszystko pod kontrolą 🙂

    To dobrze 🙂, dawno się nie odzywała a tak patrzę i już ma 31 tc, ale ten czas leci 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2020, 22:24

  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 27 listopada 2020, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Jasiaaa - gratulacje :)
    @Glonojadek - to już zaraz, najważniejsze że niedługo marzenie się spełni w całości ze tak powiem ;) przyznam, że jak któraś z Was zbliża się do końca to po cichu zazdroszczę, ale tak zdrowo :)
    @Martyna95 - ja akurat robię tak, że tylko siku i ogólna toaleta wstaje, jem w łóżku ale tak na prawdę lepiej usiąść żeby się nie zadławić czasami, badania lub lekarz-wiadomo,leżę już teraz głowie na bokach, ale tego nie konsultowałam. Mama kiedyś leżała z siostra w szpitalu tez z powodu szyki i mówiła że mogła leżeć tez na bokach. Wieczorem na godzinę podkładam sobie pod nogi wielka poduchę żeby krew krążyła, pewnie można by na dłużej, ale coś mnie kłuje w kroczu i daje sobie tylko tyle leżenia z nogami ku gorze. Wcześniej wsadzalam coś pod tyłek jeszcze, ale tez bolało. No i tak to wyglada, zalecenie było leżeć. Ostatnio zastanawiałam się czy ktoś powinien mnie opukiwać, wiecie o co chodzi, po plecach.
    Ile leżysz? Mi leci 7 tydzień jakoś. Netflix, komputer, audiobooki, książki. Najgorsze jest to, że jest dużo czasu na myślenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2020, 22:29

    Glonojadek, Jasiaaa lubią tę wiadomość

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • Martyna95 Ekspertka
    Postów: 142 384

    Wysłany: 28 listopada 2020, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kora88 wrote:
    @Jasiaaa - gratulacje :)
    @Glonojadek - to już zaraz, najważniejsze że niedługo marzenie się spełni w całości ze tak powiem ;) przyznam, że jak któraś z Was zbliża się do końca to po cichu zazdroszczę, ale tak zdrowo :)
    @Martyna95 - ja akurat robię tak, że tylko siku i ogólna toaleta wstaje, jem w łóżku ale tak na prawdę lepiej usiąść żeby się nie zadławić czasami, badania lub lekarz-wiadomo,leżę już teraz głowie na bokach, ale tego nie konsultowałam. Mama kiedyś leżała z siostra w szpitalu tez z powodu szyki i mówiła że mogła leżeć tez na bokach. Wieczorem na godzinę podkładam sobie pod nogi wielka poduchę żeby krew krążyła, pewnie można by na dłużej, ale coś mnie kłuje w kroczu i daje sobie tylko tyle leżenia z nogami ku gorze. Wcześniej wsadzalam coś pod tyłek jeszcze, ale tez bolało. No i tak to wyglada, zalecenie było leżeć. Ostatnio zastanawiałam się czy ktoś powinien mnie opukiwać, wiecie o co chodzi, po plecach.
    Ile leżysz? Mi leci 7 tydzień jakoś. Netflix, komputer, audiobooki, książki. Najgorsze jest to, że jest dużo czasu na myślenie.
    Dzięki za odpowiedź:)
    Dopiero zaczynam leżenie dostałam zaleceni w tym tygodniu. Jestem obecnie w 20 tygodniu i podejrzewam że będę leżeć do rozwiązania. Oby tylko ta szyjka przestała się skracać.

    gann3e3k3z1xxf20.png
    maj/czerwiec 2020 - stymulacja na cyklu naturalnym
    czerwiec 2020 - punkcja 6 prawidłowo zapłodnionych, 6 komórek zamrożonych,
    czerwiec 2020 - świeży transfer - nieudany
    sierpień 2020 - transfer mrozaczka
    beta:
    7 dpt - 26
    8 dpt - 47
    10 dpt - 115
    17 dpt - 1996
    20 dpt - jest pęcherzyk żółtkowy
    28 dpt jest serduszko ❤️
  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 28 listopada 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To trzymam kciuki i pozdrawiam z pozycji poziomej :)

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glonojadek nie spodziewałam się że poród będą chcieli wywoływać.
    Jak dziewczyny opisują wywoływany to mam wrażenie że on jest gorszy taki wymuszony i ciężej się przechodzi . Ale to są moje takie odczucia . Mam nadzieję ,że jednak coś ruszy samo.
    Co do leżenia polecam takiego rogala dla ciężarnych tą poduszkę z początku go nie używałam ale teraz nie wyobrażam sobie spać bez tego gadżetu . Ułatwia leżenie .

  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 28 listopada 2020, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Glonojadek nie spodziewałam się że poród będą chcieli wywoływać.
    Jak dziewczyny opisują wywoływany to mam wrażenie że on jest gorszy taki wymuszony i ciężej się przechodzi . Ale to są moje takie odczucia . Mam nadzieję ,że jednak coś ruszy samo.
    Co do leżenia polecam takiego rogala dla ciężarnych tą poduszkę z początku go nie używałam ale teraz nie wyobrażam sobie spać bez tego gadżetu . Ułatwia leżenie .
    No ogolnie tak jest, ze porody wywoływane częściej koncza sie cesarka czy innymi zabiegami. Jak 3 lata temu oswiadczylam dr K, ze mam zamiar czekac z wywolywaniem do 42+0 to krecila nosem i mowila, ze najpozniej 41+0 do szpitala. To w sumie nie jest zla opcja isc, byc pod kontrola i poczekac jeszcze czy cos sie zacznie samo, ale juz w warunkach szpitalnych :-) A teraz jesyem w pokoju z dziewczyna, ktora jest kilka dni po terminie i lekarz chcial jej dac czas w weekend na rozpoczecie porodu naturalnie, ale ona z kolei bardzo chciala, zeby juz sie zaczelo, wiec zalozyli jej balonik. Także roznie kobiety i lekarze chca :-)

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2114 1339

    Wysłany: 28 listopada 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glonojadek a herbata z lisci malin i daktyle??? 🤔🤔🤔Niektórym to pomaga.

  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 28 listopada 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze to wszystko trawie, jestem tak samo zaskoczona 🙈 dzięki za to co napisalyscie. Ja się zastanawiam jak szpital do tego podejdzie, bo żyje w przekonaniu że szpital może nie potraktować tego poważnie 🤔 ale na dziś plany takie żeby robić wszystko żeby samo zaczęło. Myślałam że chociaż da mi czas do 11 chociaz, ze ktoś uwierzy w mój poród naturalny. A tak to czuję się trochę dziwnie z tym. No nic będę starała się jakoś to przeciągnąć chociaż trochę. Zobaczymy może los sam za mnie zadecyduje 🙈 edit: a liście malin gdzie dostanę na szybko? Bo ten 3 grudnia to tak blisko..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 11:29

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po cichu liczę że donoszę do tego 37 i urodzę szybciej bo boje się że jak mała tak urośnie to nie dam rady jej urodzić.
    Ale chcieć to ja sobie mogę .
    Glonojadek dziewczyny kiedyś tutaj i na tamtym wątku opisywały liście malin , olej rycynowy , sok z ananasa , sex , ja te liście malin widziałam w rossmanie .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 11:39

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2114 1339

    Wysłany: 28 listopada 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że w aptece albo sklepie zielarskim

  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 28 listopada 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Glonojadek jesli czujesz, że to za szybko, a wskazan tak naprawde nie ma, to moze skonsultuj sie jeszcze z jakims lekarzem spoza kliniki, jeśli sama nie chcesz sie sprzeciwiac. Tak naprawde to nie musisz korzystac z tego skierowania. Chyba wszedzie poza Raszei przyjma Cie jak przyjedziesz w skonczonym 41 tc (w Raszei 10 dni po termiinie). Nie stresuj sie 😘 Bedzie dobrze!!!!

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 28 listopada 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo a ile ostatnio ważyła? :) kiedy masz teraz wizytę?

    Poszłam przed chwilka do rossmana ale nie było, mój facet ma kupić dzisiaj w aptece w drodze do pracy sprawdziłam na ktomalek.
    Daktyli i ananasa nie lubię - ale na ananasa chyba się jeszcze przemogę.
    A piłka pomoże też?

    Antonna - aktualnie jestem zmotywowana i muszę urodzić sama nie ma innej opcji hehe. Stwierdziłam że jak nie będę czuła się na siłach żeby tak szybko pójść na wywołanie po prostu szczerze napiszę o tym Panu doktorowi powinien zrozumieć. Ale nie chce zakładać na razie nic do przodu. Zobaczycie że urodzę sama! Nie widzę innej opcji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 12:47

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 28 listopada 2020, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glonojadek wrote:
    Za dużo a ile ostatnio ważyła? :) kiedy masz teraz wizytę?

    Poszłam przed chwilka do rossmana ale nie było, mój facet ma kupić dzisiaj w aptece w drodze do pracy sprawdziłam na ktomalek.
    Daktyli i ananasa nie lubię - ale na ananasa chyba się jeszcze przemogę.
    A piłka pomoże też?

    Antonna - aktualnie jestem zmotywowana i muszę urodzić sama nie ma innej opcji hehe. Stwierdziłam że jak nie będę czuła się na siłach żeby tak szybko pójść na wywołanie po prostu szczerze napiszę o tym Panu doktorowi powinien zrozumieć. Ale nie chce zakładać na razie nic do przodu. Zobaczycie że urodzę sama! Nie widzę innej opcji.

    Z aktywności to dobrzw sprawdza sie chodzenie po schodach. Z innych rzeczy, ktorych Za duzo nie wymienila to zjedzenie czegos ostrego. Niestety czasem sie mozesz nachodzic i nic 🙈 Musi przyjsc ten odpowiedni moment. My wierzymy w Twój poród! Twoje ciało wie co robić! I tak jak piszesz. Nikt za Ciebie nie urodzi, więc masz prawo głosu :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 13:26

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizytę mam za tydzień .
    Nasza tydzień temu miała 2800 .
    Ja tyje średnio kilogram w tydzień . Nie mam pojęcia skąd ta waga bo dużo nie jem praktycznie same zupy i tyle . Więc wiadomo że jak tyje ja to ona też 🙈.
    Kru trochę przesadza czasami . Więc jeśli czujesz to daj sobie czas. Ja sama z nim czasami dyskutuje .
    Nie wiem czy piłka wywołuje mi siedzenie na niej pomaga na bóle pleców .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 13:19

  • Glonojadek Autorytet
    Postów: 720 349

    Wysłany: 28 listopada 2020, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie 3xS się nie sprawdza. Wieczorem spróbuję liści malin a jutro sok z ananasa 🙈 przy okazji poczęstuje partnera.

    Piłka też bardziej mi pomaga na ból pleców 🤔 ostre jedzenie jem od tygodnia. Ale z plusów to zauważyłam że strasznie brzuch mi się obniżył. 👍

    Jestem ciekawa ile Twoja będzie ważyła za tydzień 🤔

    Antonna jak w szpitalu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 14:58

    3 lata starań
    24.03.2020r. - ⏸️
    d70f5fc7b3.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 28 listopada 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nudno. Dzis kontynuuja podawanie sterydow i robili mi KTG. Jutro bedzie moj lekarz to zapytam co jeszcze planuje zrobić i kiedy mnie wypusci 😂 No ale mam komputer i cos tu staram sie popracować. Zostałam sama w pokoju, wiec nawet nie mam z kim pogadac.

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 28 listopada 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piłka to sie raczej przydaje do porodu. Jak sie ma skurcze mozna usiasc na piłce i rozluzniac miesnie, zeby rozwierala sie szyjka.

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
‹‹ 185 186 187 188 189 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ