🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
antonna wrote:Moja starsza córka miała kawałek zostawiony, bo przeoczyłam i szczerze to to wcale samo nie zeszło. Miała 2 lata i jeszcze widziałam coś żółtego na głowie w tamtym miejscu. Ja z kolei czytałam, że jak się to zostawi i zrobi się z tego taka twarda skorupa, to potem ona schodzi z włosami. Myślałam, że tak właśnie jest, więc staram się wszystko zetrzeć. U nas się to nie odnawia, tylko po prostu miała tego na połowie głowy, czole i brwiach. Nie usunę wszystkiego od razu, bo dziecko mi się wścieknie 😜
Rozumiem. U nas w końcu samo zeszło. A z tymi włosami, to też jest trochę tak, że te strupki trzymają włos i on może nie wypaść naturalnie...a później to wygląda jakby razem ze strupkiem i włoski wychodziły. Ja tylko pamiętam, że położna mi mówiła, że to kiedyś się natłuszczało i natłuszczało a teraz się już tak nie robi. U nas dodatkowo było lato i milion stopni, więc zrezygnowałam z dodatkowego pocenia i "zaklejania" główki. Każdy musi indywidualnie zadbać o sprawę, bo różnie bywa. 🤔😉antonna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle_ks a myjesz głowę szamponem jak kąpiesz ? Ja wcześniej nie robiłam i mi zaczęła wracać zaczęłam myć szamponem i nic nie mamy nic nie wraca.
Z tym że to samo zejdzie to się nie zgodzę . Mój siostrzeniec urodził się z bujną czupryną i mimo iż ma 3 lata nadal w jednym miejscu jest ciężko usunąć do końca . -
Dziewczyny, we wtorek na świat przyszła Różyczka ❤️ Jestem mamą
CC przeżyłam strasznie (stres), a pobyt w szpitalu wspominam koszmarnie, jeśli chodzi o opiekę po porodzie-calkowity brak wsparcia.
Walczę o pokarm, ale mam problem z przystawieniem małej bo już tak mnie zgryzła że są rany. Nie potrafię jej dobrze przystawić. Nie śpię prawie nic, mała chce jeść a ja nie mam jak jej dać cycka, bo nie wytrzymuje. Jestem załamana. Malutka dużo płacze a ja nie wiem czego chce. Boje się jak zostanę z nią sama za 2 tygodnie.
Ma też jakiś ubytek w komorze serca, co mnie bardzo zmartwiło, ale dopiero po konsultacji z kardio będę wiedzieć więcej.
Miałyście racje, im dalej tym ciężej. Chce być bardziej szczęśliwa, ale chyba potrzebuje na to czasu.antonna, Kaach, Catlady, Misia01 lubią tę wiadomość
-
@Kora88 przede wszystkim gratulacje, ze zkstalas mama!!! Co do karmienia polecalabym skorzystac z profesjonalnej pomocy, jesli chcesz karmic piersia, a sa takie trudnosci (wiekszosc kobiet przez to przechodzi i ma z tym problem). Piszesz, ze potrzebujesz czasu, zeby byc bardziej szczesliwa. Pewnie tak jest. Daj go sobie! Jesli nie czujesz jeszcze jakiejs wielkiej milosci i wielkiego przywiazania fo dziecka to tak tez moze byc. To przyjdzie z czasem! Pamietaj, ze poczatki sa trudne, u jednych latwiejsze u innych gorsze, ale to wszystko mija. Powodzenia!👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Antonna dziękuje za wsparcie Rozmawiałam z psychologiem, który wytłumaczył mi pewne moje emocje, także daje sobie czas jak mówił. Była u mnie wczoraj super babka cdl, jak przystawala małą - nic nie bolało. Ja sobie nie radzę z tą techniką, dlatego mnie to dobija. Będę walczyć, dla małej
-
Kora88, wielkie gratulacje! 😍 Dużo zdrówka dla Różyczki, a dla Ciebie wytrwałości. Początki są trudne, ale z dnia na dzień uczycie się siebie i jest lepiej. Co do poranionych brodawek, jeśli nie próbowałaś jeszcze, to wyślij męża do apteki po kompresy multi-mam, mnie uratowały po wyjściu ze szpitala.
Kora88 lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
nick nieaktualnyZa dużo wcześniej nie używaliśmy żadnego szamponu. Teraz przy każdej kąpieli będę tego płynu używać, mam nadzieje ze zejdzie całkowicie.
Kora gratuluje mamusiu! Twoje emocje są oczywiście zrozumiałe i normalne, zmęczenie robi swoje.
Masz cały czas kontakt z ta cdl? Dzwoniłaś do niej ze sobie nie możesz dalej poradzić? Jak nie to daj jej znać a ona na pewno Ci pomoże!
Jak mąż/partner? Wspiera Cię? Przejmuje obowiązki nad małą których ty nie musisz wykonywać? W nocy przewijasz ją przy pobudkach?
Co do tego ze malutka płacze i nie wiesz czemu, tutaj nie ma niestety złotego środka. U nas od początku bardzo wyciszalo Stasia jak tatuś brał go na klatkę. W zasadzie do tej pory jak już brakuje mi siły, to Go sobie tak układam a On się uspokaja i często tak zasypia, to ogromna bliskość której On potrzebuje. Spróbujcie tak robić.
Nie myśl co będzie za dwa tygodnie, do tego czasu na pewno wszystko się poukłada, nauczycie się siebie z Różyczką i będziesz się cieszyć z macierzyństwa. Pamiętaj, ze nie jesteś sama, dobrze ze rozmawiałaś z psychologiem, a zawsze jak chcesz się wygadać to pisz tu do Nas, każda z nas (rozpakowanych) przez to przechodziła i dostaniesz ogrom wsparcia.
❤️.Kora88 lubi tę wiadomość
-
Kora88 wrote:Antonna dziękuje za wsparcie Rozmawiałam z psychologiem, który wytłumaczył mi pewne moje emocje, także daje sobie czas jak mówił. Była u mnie wczoraj super babka cdl, jak przystawala małą - nic nie bolało. Ja sobie nie radzę z tą techniką, dlatego mnie to dobija. Będę walczyć, dla małej
Nie wiem wlasciwie czy u Ciebie tak jest, ale po CC nie czulam milosci do dziecka. To przychodzilo z czasem. Powiedzmy ze dwa miesiace mi to zajelo 🤣 Wiedzialam, ze dziecko jest moje i musze sie nim zajac, no ale nie bylo milosci od pjerwszego wejrzenia. A teraz po SN bylo zupelnie inaczej. Od początku jestem w corce zakochana po uszy. Takze jak widac po moim przykladzie, duza role odgrywaja hormony i nie ma co porównywać, ze u innej jest tak, a u mnie inaczej. Za KP trzymam kciuki. Mnie strasznie bolal moment zasysania. Okropny bol, ale minął po jakims czasie.Kora88 lubi tę wiadomość
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Gratulacje Kora! Jesteś wielka, urodziłaś dzieciątko które Cię kocha najbardziej na świecie i będzie Ciebie potrzebować a kochać Cię będzie za to jaka jesteś. ❤️
Moj pierworodny właśnie się obudził postaram się tu zajrzeć później :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2021, 09:48
Kora88 lubi tę wiadomość
-
Za dużo za dużo wrote:Ale_ks a myjesz głowę szamponem jak kąpiesz ? Ja wcześniej nie robiłam i mi zaczęła wracać zaczęłam myć szamponem i nic nie mamy nic nie wraca.
Z tym że to samo zejdzie to się nie zgodzę . Mój siostrzeniec urodził się z bujną czupryną i mimo iż ma 3 lata nadal w jednym miejscu jest ciężko usunąć do końca .
A masz na myśli zwykły szampon czy coś specjalnego na ciemieniuchę? Bo ja już nie mam pomysłu jak się tego pozbyć. Zawsze na pół godziny przed kąpielą nacieram żelem na ciemieniuchę, potem wyczesuję a i tak ciagle wraca. U nas stosowanie olejków odpada, bo przez łzs po zastosowaniu olejku poza ciemieniuchą Nastka ma jeszcze wysypkę polozna pokazała nam jeszcze sposób żeby nasmarować gruba warstwą kremu główkę i po 10 minutach zetrzeć pieluchą tetrową, ale dosłownie na jej oczach wyszło znowu...starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
nick nieaktualnyGaja88 wrote:A masz na myśli zwykły szampon czy coś specjalnego na ciemieniuchę? Bo ja już nie mam pomysłu jak się tego pozbyć. Zawsze na pół godziny przed kąpielą nacieram żelem na ciemieniuchę, potem wyczesuję a i tak ciagle wraca. U nas stosowanie olejków odpada, bo przez łzs po zastosowaniu olejku poza ciemieniuchą Nastka ma jeszcze wysypkę polozna pokazała nam jeszcze sposób żeby nasmarować gruba warstwą kremu główkę i po 10 minutach zetrzeć pieluchą tetrową, ale dosłownie na jej oczach wyszło znowu...
A próbowałaś z ziaja olejku myjacego na ciemieniuche? Nie jest to typowy tłusty olejek. Staś tez ma łzs, ale ten płyn nie wpłynął na to. -
nick nieaktualnyGaja88 nie takim zwykłym (Mustela Bebe Enfant Szampon delikatny. ) zawsze jak wkładam ja do kąpania to najpierw moczę głowę natrę szamponem i dopiero jak całą ja umyje to na końcu zmywam szampon . Oczywiście to pierwsze to też robiłam oliwka i wyczesałam ale jak myje jej głowę szamponem to nie narasta mi to z powrotem . Ona ma jasne włoski i wyglądała jak by była brudna strasznie mnie to irytowało 😩.
Kora gratulacje tak jak dziewczyny piszą daj sobie czas masz prawo do różnych emocji i to jest normalne . Początki bywają trudne ja pierwsze 3 miesiące mało spałam praktycznie siedziałam na fotelu z małą przy cycku bo ona tak chciała . A w nocy wstawałam z 15 razy bo stale płacz . To czasem się normuje i będzie lepiej.Gaja88, Kora88 lubią tę wiadomość
-
Ale_ks wrote:A próbowałaś z ziaja olejku myjacego na ciemieniuche? Nie jest to typowy tłusty olejek. Staś tez ma łzs, ale ten płyn nie wpłynął na to.
Jeszcze nie próbowałam bo myślałam, że to taki klasyczny olejek i bałam się wysypki. Dzięki za polecenie, przetestujemy 🙂
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Nie mam tyle pokarmu ile jeszcze trzeba, ciagle za mało. Pojutrze kupię lepszy laktator wiec może się bardziej rozkręci. Kompresy multimam też używam, po prostu sutki są strasznie poranione, bo nie umiem małej przystawić tak, żeby łapała całą brodawkę, w efekcie nie daje jej cycka, tylko to, co ściągnę + sztuczne mleko.
Mąż bardzo pomaga, wręcz on chyba robi więcej, także z tego się cieszę. I tak, nie mam wybuchu miłości, muszę na spokojnie to ogarnąć. Dziękuje dziewczyny 😘 -
Kora ogromne gratulacje !!
Nie martw się pokarmem, raz, że miałaś cc, a dwa, że jesteś w szpitalu i mocno zestresowana.
Ja tez nie miałam, dopiero w domu ruszył na spokojnie jak doszłam do siebie.
Super, że ściągasz laktatorem! Pamiętaj, że noworodek potrzebuje nawet tylko kilku kropli mleka wiec spokojnie!
Wrócisz do domu rozkręcisz laktację, ja tez tak miałam ;*.
Dużo pij i przytulaj małą. Nawet jeśli miałabyś podac mm pamiętaj, że najważniejsze jest żeby mała była najedzona :* .
Wszystkie chyba miałyśmy problemy z kp wiec nie jesteś jedyna i nie ostatnia na pewno ;*13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
nick nieaktualnyKora88 gratulacje ❤️
Ja tylko na chwilę, mój synek Alexander jest już że mną❤️ urodził się z wagą 3389g, było ciężko, ake kolejny raz dalismy rade.
Po drugie chciałam się pożegnać, śpedzilam tu ponad dwa lata, teraz przy mojej trójce dzieci czasu będzie brak.
Kach kciuki za rozwiązanie✊
Catlady za powrót po rodzeństwo dla, Tadzia trzymam mocne ✊
Emma poprostu za dalej taka bezproblemową iaza mam nadzieję i szczęśliwe rozwiązanie ✊
Wszystkiego dobrego dla Was dziewczyny trzymajcie się. 😘Glonojadek, Kaach, Kora88, Catlady, Gaja88 lubią tę wiadomość