Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Też mam Lumię, ale używam jej do polskiej karty SIM, bo mama mi pisze smsy. No generalnie słabizna ten Windows, zwłaszcza fejs, ale jeśli mogę doradzić, to otwieraj fejsa nie przez aplikację a po prostu ze strony internetowej. Przynajmniej będziesz widzieć powiadomienia na bieżąco, bo w aplikacji nie zawsze się pojawiają.baranosia wrote:Tak
i w dodatku na mojej Lumi wyłączyli Messengera 
Krakuska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Widzę że znowu grupa się wykrusza. Część pójdzie, część zostaje. Ja np nie mam fejsa. Nie kręci mnie to. Moje życie to moja prywatność którą sobie cenie. Nie muszą wszyscy wiedzieć co u mojego dziecka, kiedy i gdzie jestem na wakacjach, jaki mam samochód, co gotuję na obiad, kiedy puszczam bąka itd.
Wiem że bardzo rzadko tu pisze (czasem nie mam czasu, czasem nie mam ochoty, a czasem chcę coś wtrącić, ale rozmowa jest już 3 strony dalej i to bez sensu), ale czytam codziennie. Więc szkoda ze odchodzicie. Ale z całego serca życzę wszystkiego dobrego i samych sukcesów
Co do guerretenshi, pojechałaś grubo. Tylko po co? Skąd taki ton wypowiedzi? Nikt się tam nie pchał na siłę. Jesteś bardzo nie fair. Można było grzeczniej.
Niezła awantura też tu na forum. Nie obraź się Nita, popieram Milky. Trochę na dużo napisałaś. Zagalopowałaś się. Niepotrzebnie obrażałaś. Trochę bezpodstawnie. Takie zarzuty możesz mieć wobec każdej z nas. U też bym się wściekła jakbyś się tak do mnie odniosła. Milky, nie musisz niczego nikomu udowadniać. (To moje zdanie.)
Baranosiu, jeśli chodzi o sen, mój Mikołaj też w trakcie skoku spał dużo gorzej. Budził się co 2-3 godziny w nocy. Jak w zegarku. Ale od jakiś 4 dni jest już lepiej. Znów sypia po 5-6 godzin. A dziś przespał 9! Ja się budziłam o 1 i o 3, ale tak smacznie spał ze nie miałam sumienia go budzić, a moje cycki odpowiedziały na to niezadowoleniem
Wogóle w temacie snu, my od początku kładziemy Mikołaja do jego łóżeczka. Spał z nami chyba ze 3 razy zaraz Na samym początku. Zasypia ładnie sam. Czasem włączam mu karuzelę albo szumisia jak nie może usnąć. Ale nie rozumiem tego procesu zasłanianie rolet itd. Po co? Nigdy tego nie robiłam. Jak Mikołaj idzie spać to specjalnie włączam telewizor albo radio żeby nie był w ciszy. Rozmawiamy przy nim normalnie. Żadnych szeptów czy chodzenia na paluszkach. Nie chcę chować dziecka w ciszy. Bo co jak będziemy mieć gości? Czy będziemy u rodziny? Albo pójdzie do żłobka? Nie zaś nie bo będzie za widno, za głośno, nie będzie mi go kto trzymać za rączkę? I będzie problem.
Też uważam że rutyna jest dla dziecka dobra. Choć u nas nie ma takich sztywnych norm. Staram się jedynie pilnować żeby jadł, bawił się i po ok 2 godzinach aktywności złapał drzemkę. Kąpiel o 20, później balsamowanie, cyc i o 21 śpimy.
Co do książki Trecy, nie wiem. Nie czytałam. Nie wypowiem się. Ale jestem zdania ze poradnik jest po to żeby poradzić. U jednych to zadziała, i innych nie. Trzeba sprawdzić. Albo nie, jeśli kłóci się to z naszymi poglądami. Z ciekawości bym ją przeczytała. Na pewno znajdzie się tam jakąś rada z której skorzystam.
Ale mam i pytanie. Do tej pory Mikołaj ładnie spał na spacerach. A ostatnio wózek = ryk. Ciągle wymusza żeby go brać na ręce. Nie potrafi usnąć w wózku. Chyba że jedziemy autobusem. To chwilę pomarudzi i śpi. A tak to mogę z nim chodzić i chodzi, po wertepach bujać i jest ryk. Macie jakiś pomysł o co to może chodzić?
milky way, Krakuska lubią tę wiadomość
-
chciałam Was przeprosić za formę mojego postu z rana. jednakże to co spowodowało takie emocje zostało edytowane. szkoda. ale i tak nie powinnam była dać się ponieść.
jednakże aby zakończyć temat, spójrzcie co się dzieje tutaj czasem. dziewczyny nie chcą tego przenosić na grupę. część osób faktycznie doszło w momencie, kiedy jakaś tam ilość przeszła na fb. a bądź co bądź nie chcemy robić selekcji "Ciebie dodam, Ciebie nie". dlatego uważam za świetny pomysł, abyście utworzyły swoje miejsce na fb, na własnych warunkach. belly zawsze będzie istnieć, zawsze się pojawią tu nowe wątki, osoby, kolejne dzieci.
Dobrawa lubi tę wiadomość
13.01 pierwsze USG
-
Dotty napisała wszystko co ja chciałam napisać
Ja też jestem na fb ale staram się tu zaglądać regularnie i coś skrobnąć
Jestem tu od początku i kojarzę wszystkie z was, z większością "znamy się" tu od roku i ja chętnie śledzę postępy waszych maluchów i na pewno nadal będę tu zaglądać
-
nick nieaktualnyDotty84 wrote:Na poprawę humoru https://youtu.be/L49VXZwfup8
Super To Staś się tak dzisiaj rechotał na przewijaku za każdym razem jak mówiłam "Pan Ząbek" (jakoś tak wyszło 
). Śmiał się jakbym opowiadała najlepszy kawał świata 
-
U mnie z czasem aktywności raczej nie ma problemu. Gorzej z jedzeniem. Często ciężko mu wytrzymać 3,5h. W nocy go karmię tylko raz a nie jak dotychczas 2-3, w dzień jest tak rozkojarzony, że mam wrażenie że nie zjada wszystkiego. Potem jest szybko głodny. Na razie wydłużam karmienie o 15 min tylko.
MoBo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Taaaak, to jest jeden z tych powodów dla których tak rzadko tu piszę. Posty pozostawione bez odpowiedzi.
To pewnie dlatego że rzadko pisze i jestem jakby "obca". Szkoda.
No nic. Więc dalej będę tylko czytać...
Chyba że wszystkie wyemigrujecie na fejsa. Trudno.
-
Znajoma tak miała i u niej wynikało to z ciekawości świata. Jak zmieniła wózek na spacerowke problem się skończył.Martusiazabka wrote:
Ale mam i pytanie. Do tej pory Mikołaj ładnie spał na spacerach. A ostatnio wózek = ryk. Ciągle wymusza żeby go brać na ręce. Nie potrafi usnąć w wózku. Chyba że jedziemy autobusem. To chwilę pomarudzi i śpi. A tak to mogę z nim chodzić i chodzi, po wertepach bujać i jest ryk. Macie jakiś pomysł o co to może chodzić?
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Martusiazabka heeeejjjjj!
Ja tez tu napewbo bede siedziec! Takze cos napewno zostawie, jak wejdziesz to pisz cos!
Co do wozeczka, Martusia, pojecia nie mam, moja pada jak kawka!
Moze mu za goraco? Za zimno? Za niewygodnie? Moze mu slonce swieci w oczka albo wieje w nosek? Sprawdzone? -
Martusiazabka u mnie zaczal sie podobny problem z wózkiem, a kiedyś to oooooho chodziliśmy. Ja testuje teraz zmiane delikatnie wysokości i juz jest lepiej, czyli jest troche wyzej. Dwa dni temu przewrocilam ja na bok i zblokowalam kocem za plecami i tez byla cisza. Dzis mniej ubrałam i wyjelam wszystkie zaczepki co wydaja głos- spala 40 min po czym sie obudziła i gapula w ciszy. Moze u ciebie tez jakis duperel przezkadza? No musisz próbować.
A i dobrze milky way mowi, zapomnialam dodac, ze zaslaniam ja teraz moja chustka, co blokuje troche światło i tez lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 17:36
Martusiazabka lubi tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
