Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Izieth wrote:Super, że macie już ciążowe brzuszki
Mój brzuch wygląda, jakbym przytyła
Ja chrześniakowi i jego braciom robię prezenty na Dzień Dziecka, Wielkanoc, Mikołaja, Boże Narodzenie i urodziny, ale tylko chrześniaka. Sporo tego, ale to na pewno się zmieni, jak będę miała swoje dziecko
Prawda, ja robię skromniejsze prezenty chrześnicy odkąd mam swoje dziecko. Wiadomo, wolę na swoje wydaćPostawiłam na bardziej "finezyjne" niż drogie, bo ona w sumie wszystko ma, więc jutro dostanie kredki w kształcie kamieni i puzzle, to wszystko. Z resztą mam z jej rodzicami trochę gorszy kontakt, bo przestali mnie też zapraszać, na "roczek" była cała rodzina i znajomi, a ja zaproszenia nie dostałam, było mi bardzo przykro. Na Mikołaja ostatnio musiałam się wpraszać, a jak były kolejne urodziny, to przyszli po prezent do mnie
Nie wiem o co im chodzi. W każdym razie to dziecko koleżanki z dawnej pracy, nie jakaś rodzina, więc nie mam wyrzutów. U mnie w domu przyjęło się, że raczej jak jest jakieś święto, to chociaż ciasto jakieś jest i można kogoś na szybką kawę zaprosić, nie trzeba wystawnych przyjęć robić, a zawsze chrzestnym czy dziadkom było milej jak dostali zaproszenie, wiadomo... I ja też wolałbym usłyszeć, że mam wpaść, bo urodziny czy coś...
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Po godzinie Was nadrobilam
Gratuluję udanych wizyt
Ja jestem święcie przekonana że pod moim serduszkiem mieszka dziewczynkaZobaczymy na polowkowym
Co do ustepowania. Ja bylam w szoku że mi tydzień temu miejsca w tlocznym pociągu ustąpiono, ale jak pozniej koleżanka na uczelni sie skapnela juz mnie to tak bardzo nie dziwiło
Dzisiaj inna kumpela przyszła na chwile do mnie do pracowni niby zobaczyc jak tam idzie, ale widziałam że gapi się na brzuch jak zauważyła że patrze to powiedziała "fajna bluzka" ehe juz jej wierzestarego misia na sztuczny miód nie weźmie
cudek2, milky way lubią tę wiadomość
-
zmobilizowałam się w końcu i po 2 miesiącach przerwy poszłam na zumbę - super się czuję, zwłaszcza psychicznie że w końcu się ruszyłam konkretnie zamiast leżeć o tej porze na kanapie
jutro streching
idę doczytać co tam u wasNulka, Werix lubią tę wiadomość
-
baranosia wrote:Kurde nie mam
Nic nie przechodzi teraz aż mnie w tyłku i w plecach kłuje -
nick nieaktualny
-
Baranosia, to przynajmniej w dobrych rękach jesteś, a najważniejsze że z dzidzią ok
Trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty
Polkosia, u nas to chrzestnych w pierwszej kolejności się zaprasza na urodziny. Jak przyjęcie skromniejsze, to tylko chrzestni i najbliższa rodzina. To po co Cię brali na chrzestną, skoro kontaktu nie chcą utrzymywać?
Na pozostałe okazje się wpraszam, ale i tak zawsze są przygotowani, że przyjadę
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Z racji tego że jutro miałam mieć usg prenatalne a w nocy wylądowałam w szpitalu lekarz zrobił mi usg na miejscu.
Dzidzia ma 6,5cm NT 1,3 kość udowa ma 1cm i maleństwo o 1 w nocy fikało
Są problemy z łożyskiem których nie potrafię powtórzyć - mam leżeć nie dźwigać i uważać podczas przytulanek żeby nie doszło do krwawieniacudek2, Izieth, kalina123, Chamomilla, Nulka, RedLady lubią tę wiadomość
-
Dobrze ze pojechałas. Podczas bólów brzucha i pleców zawsze trzeba na ip leciec. Bo to może świadczyć o odklejeniu sie lozyska. Odpoczywaj Baranosiu :*
Zazdroszczę Wam bycia chrzestnymi. Mi z racji ciazy to przepadlo. Mimo iż nie wierze to chciałam być chrzestną dla syna brata. Ale oni tez utrzymują kontakt tak ze wcale nie odpowiadają nawet na wiadomości
Idąc jak co rano do toalety mijam lustro. A z racji tego ze śpię nago mam codzienne porównanie. I tak mi sie macica uniosla przez noc do góry ze aż szok. Coraz bardziej ciążowo niż grubaskowo. Do tego giń wczoraj powiedziała ze macica duża i ładnie rosnie.
Chciałabym już czuć ruchy -
Baranosia najważniejsze, że z malenstwem w porzadeczku.A Ty teraz nie szalej i słuchaj lekarza i odpoczywaj
A propo chrzestnych... mój mąż jest chrzestnym dziecka,u brata swojej byłej... to jest dla mnie patowa sytuacja. Zwłaszcza, że ta jego była jest szurnieta.Bo oni byli narzeczenstwem, ona go zdradziła no i się rozstali. Później ona miała drugiego narzeczonego, a chciała wrócić do mojego męża (wtedy jeszcze się nie znalismy).dlatego uważam, że najlepiej na chrzestnych brać kogoś z rodziny, takie jest moje zdanie. Bo ja np.nie wyobrażam sobie, żeby na komunii, czy innym święcie usiąść z nią przy jednym stole...
Ale się rozpisalam jak nigdy))
Też poproszę o kciuki za dzisiejszą wizytęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 06:29
polkosia, cudek2, Nulka lubią tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Trzymam.
Hmmm... z rodziną też czasem tylko na fotografii się dobrze wychodzi;)
Te wszystkie sytuacje są nie do przewidzenia, niestety. Przecież małżeństwa też się czasem rozwodza i wychdzi na to samo - albo i gorzej
Powodzenia dziewczyny dziś!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 07:04
Isia86 lubi tę wiadomość