Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
baranosia, mnie na wizycie moja uzupełnia Kartę Ciąży, sprawdza dokładnie wszystkie badania, wszystko ze mną konsultuje, sprawdza ciśnienie, wagę, szyjkę i od ostatniej wizyty sprawdza tętno detektorem a USG to tylko USG
.
Zapisałam się w końcu, 5.07 mam połówkowe.
Dotty, śliczne maleństwo
Basia, też bym się mega wkurzyła..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 15:49
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
baranosia no na zwykłą wizytę
nie każda wizyta musi być z usg
dla mnie zwykła wizyta (niezależnie czy w ciąży czy nie) to rozmowa + badanie na fotelu, ew cytologia do tego a usg to usg, jak chcę to i to to umawiam się na wizytę z usg i wtedy płaci się podwójnie
część lekarzy pewnie w standardzie na wizycie ciążowej robi robi usg ale wtedy nie jest ono dokładne z pomiarami tylko właśnie służy ono głównie ocenie szyjki i czy serce bije
widocznie w dziwne miejsca trafiam
no dla mnie w każdym razie wizyta basi nie jest niczym dziwnym, choć rozumiem jej rozczarowanie bo pewnie na co innego się nastawiała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 15:55
-
Kushina wrote:Dotty84 - jaka słodka
Guerretenshi - ja po miesiącu się złamałam i właśnie zrobiłam sobie kawę... Mmm znów czuję, że żyję, choć wyrzuty sumienia są. No ale to takie bardziej mleko z kawą
Ja na szczęście mam niskie (100/60) i kawusia codziennie musi byćMinimum jedna, inaczej bym nie przeżyła...Zwłaszcza przy tej ilości pracy, wstawaniu o 5:00 i mojej Hance, która ostatnio urządza całodobowe histerie...
-
Moja wizyta wyglada tak ze najpierw zabiera mnie pani do pokoju gdzie wpisuje mi w karte ciazy wyniki z badan w miedzy czasie pyta o samopoczucie,mierzy cisnienie i sprawdza wage a pozniej mam wizyte z lekarka gdzie pierw jest rozmowa i jak samopoczucie czy cos sie dzialo potem na fotel i pozniej usg ze zdjeciem z pomiarami i biciem serduszka a pozniej ewentualne wypisanie recepty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 16:00
-
Wszyyyystko superrrrrr !!
Pecherz jest.
Reszta bdb, 9cm bardziej dziewuszka niz chlopiec, ale skrzyzowalo nozki i koniec ogladania!
Pani dr srednio mila, zjebala mnie w sumie, ze poprzedniego usg nie przynioslam. Hehehe, dobra niech nie przesaaaadza. Ledwo moja wlasna głowe wzielambaranosia, polkosia, zarębinka, kalina123, Dotty84, Okciakowa, Nel@, RedLady, Kushina, Izieth, Chamomilla lubią tę wiadomość
-
U mnie wizyta u ginekologa to wywiad, uzupełnianie karty i badanie na samolocie lub szybkie USG, ale tylko sprawdzenie czy serce bije. Także mój lekarz nie chciał nigdy na takiej wizycie powiedzieć płci. Daje mi skierowania na 3 duże USG i tam to jest tylko USG. Chodzę sobie też dodatkowo tylko na USG. Ważę się u pielęgniarek, a ciśnienie mierzę sama w domu, bo mam syndrom białego fartuchaKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnybaranosia wrote:Pierwsze słyszę żeby umawiać się osobno na usg i osobno na no właśnie na co? Na pogawędkę z lekarzem?
Mój póki co za każdym razem najpierw ze mną rozmawia, mierzy mi ciśnienie, waży, potem samolot i usg (nie zawsze mierzy i daje zdjęcie ale pokazuje jak bije serce, że dziecko urosło)jestem jej wierna od ośmiu lat i nie zdradze nigdy
jak rodzilam i sie darłam to strzeliła mnie w dupsko i powiedziała zebym parla a nie sie darla
milky way, Chamomilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanna123 wrote:Moja wizyta wyglada tak ze najpierw zabiera mnie pani do pokoju gdzie wpisuje mi w karte ciazy wyniki z badan w miedzy czasie pyta o samopoczucie,mierzy cisnienie i sprawdza wage a pozniej mam wizyte z lekarka gdzie pierw jest rozmowa i jak samopoczucie czy cos sie dzialo potem na fotel i pozniej usg ze zdjeciem z pomiarami i biciem serduszka a pozniej ewentualne wypisanie recepty.
myślałam, ze tak jest wszędzie..
-
Mam jedna lekarke. Ona usg drukuje dla mnie, a w karcie pacjenta zapisuje wszystko i tez tam przyczepia fotki. No i wizyty dziela sie na kontrolne bez usg i samo usg. Prywatnie na lepszym sprzęcie mam tylko usg bez badania bo to bez sensu. Ale u innej lekarki za 200 zł za każdym razem było badanie na samolocie, usg, waga, piersi. A jeszcze wtedy w ciazy nie byłam. Chyba co lekarz to praktyka. Ale nie narzekam. Gdybym miala co wizytę usg to bym sie co chwile zapisywała no a na NFZ przysługuje chyba jakas ilosc.
2 tygodnie do wizyty i 3 do usg. Ah. Nie mogę sie doczekać -
baranosia wrote:A widzicie, sądziłam, że jak mam wizyty co 3tyg to na każdej już do końca ciąży będę miała USG, a tu może być lipa
Ja mam wizyty co 4 tygodnie, ale to takie własnie do samolotu, sprawdzenie badań, zlecenie nowych, zważenie itp... A USG tylko trzy - po jednym w każdym trymestrze.
Oczywiście dodatkowo jeszcze zrobiłam sobie takie USG na początku ciąży, tez prywatnie.