Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Zrobiłam podsumowanie tego co mam już z ubrań :
11 body krotki rękaw, 6 długi. Kombinezon lekki, 6 cieplejszych koszulek/sweterkow, 6 par spodenek (lekkie i ciepłe), 4 czapeczki. Wiec teraz poszukam pajaców, skarpetek, ciepłych czapek, kombinezonu.
Mam tez trochę w rozmiarach na 3-6 mc. Ale zobaczymy jak będzie rósł. No i kupie jeszcze nowki sztuki do szpitala. Ale fajnie bo ogólnie wydałam na to ok 70 zł a dużo tego wszystkiegobaranosia, emilkazozz, Isia86, Chamomilla lubią tę wiadomość
-
baranosia wrote:Dziewczyny jeśli kupowałyście jakieś legginsy ciążowe np z allegro to poratujcie linkiem do sprawdzonych, bo na moje myjąc wc chlapnęłam domestosem i mam plamę
baranosia lubi tę wiadomość
-
Emilkazozz, przegladalam te legginsy i wygladaja fajowo
Tylko napisz mi prosze jak jest z rozmiarowka? Zawyzona, zanizona czy faktycznie ok? Ja jestem niska cale 160
i mysle ze powinnam kupic rozmiar 36 ale wlasne nie wiem jak z ta rozmiarowka i rozciagliwoscia materialu.
-
hejka
nie nadrobie Was nigdyhah
ciągle mam cos do zrobienia na uczelnie, zaczela sie sesja i nie ma co na nudę nie narzekam
u mnie ciągle do przodu, za 8 dni wizytazobacze co u maluszka
my caly czas na etapie szukania mieszkania do wynajecia a nic nie mabo albo rudera albo ceny kosmiczne np 2500zl za 2 pokoje bo apartamentowiec
a chcemy gdzies blisko swoich rodziców zamieszkac, akurat tak sie stalo ze mamy wszyscy blisko do siebie wiec nie chcemy daleko wyfrunąć.aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
nick nieaktualny
-
anna123 napisała:
Moja wizyta wyglada tak ze najpierw zabiera mnie pani do pokoju gdzie wpisuje mi w karte ciazy wyniki z badan w miedzy czasie pyta o samopoczucie,mierzy cisnienie i sprawdza wage a pozniej mam wizyte z lekarka gdzie pierw jest rozmowa i jak samopoczucie czy cos sie dzialo potem na fotel i pozniej usg ze zdjeciem z pomiarami i biciem serduszka a pozniej ewentualne wypisanie recepty.
też tak mam i nie wiedziałam ,że bywa inaczej. U mnie jeszcze 2 dni do prenatalnych i tydzień do wizyty. -
Ja tez do tej pory miałam wizyty z usg i zdjęciem. Teraz dziecko "za duże" i na ginekologicznym się nie mieści, ale przy aparacie tez jest głowica do brzucha, wiec nie rozumiem- wielka różnica. Trudno. Za 6 tygodni połówkowe, a jak nie wytrzymam to pójdę na 3d a tam chyba lepiej widzą płeć
-
sylwia92 wrote:Dziewczyny mam do Was pytanie. Jaki laktator mogłybyście mi polecić? Bo ja jestem w tym temacie totalnie zielona. Nie chciałabym wydać na niego fortuny, ale też nie chciałabym jakiegoś bubla. Doradzacie coś?
Co do USG - wyobrazcie sobie ze mi przysługuje tylko jedno usg w 18-19 tyg tzw. połówkowe i wiecej USG jako ciezarnej bez komplikacji nie przysługuje.
Z trudnem ublagalam miec tu prenatalne bo jeszcze i tego bym nie miala ... w pierwszej ciazy latalam do polski by miec zdjeciai kontrole ciazy.
A teraz moja ciaza jest inaczej traktowana ze wzglad na wielkosc pierwszego dziecka i trudnosci w porodzie.
MAm swiadomosc ze wiele dziewczyn procz wizyt na NFZ chodza prywatnie i robia kolejne USG - ale osobicie uwazam ze jesli nic sie nie dzieje to spokojnie co 4 tyg . wystarczy wizyta zwlaszcza ze po takim okresie sa juz wieksze widoczne zmiany i to w sumie po to jest USG .
PRowadzenie ciazy w norwegii tez jest dosc dziwne bo ginekologa nie widze przez caly okres ciazy tylko połozna - ktora mi do podwozia nie zaglada
a usg tez jest robione przez pielegniarki w szpitalu. -
Ja też chodzę prywatnie i też płacę 150zł, wizyta nie trwa specjalnie długo, ale za każdym razem było USG z pomiarami, biciem serca i oczywiście zdjęcia na deser
Szyjki mi jeszcze nie badała, ale koniecznie muszę o to zagadać następnym razem.
Dzisiaj w pracy musiałam siedzieć z rozpiętym guzikiem w spodniach, trochę krępujące, ale jaka szczęśliwa jestem, bo mam namacalny dowód, że brzuszek rośnie, chociaż specjalnie tego nie widzę
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Basia79 wrote:Bo chciałam mieć lepiej szybciej
a co do szybciej , to juz indywidualna sprawa.
JA chodzilam na wizyty prywatnie do lekarz aktory normalnie przyjmowal w szpitalu na NFZ i tylko dlatego ze jego sprzęt prywatny powzwolil na dokladne zdjecia i nie pominiencie żadnego szczegółu . Ale tez mialam ostatnio okazje ( bo moj byl na wakacjach ) byc w pryw. klinice i tez zaplacic 150 zl raz ze lekarz byl ok gadal sporo na temat tego co widzi ... ale sprzet usg byl okropny nic kompletnie na nim nie widzialam ... U mojego place 100 zl nie zalezne czy mam usg na wizycie czy nie .. no i do tego rozmowa jesli cos sie dzieje a jesli nie to nie widze sie z nim az uznam ze czas na kontrole ..
zgadzam sie z polkosia na 3D i 4D wcale lepiej plci nie widacraczej od tego zalezne czy dziecko wspopracuje i pokaze co ma miedzy nozkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 18:50
-
cati wrote:
PRowadzenie ciazy w norwegii tez jest dosc dziwne bo ginekologa nie widze przez caly okres ciazy tylko połozna - ktora mi do podwozia nie zaglada
a usg tez jest robione przez pielegniarki w szpitalu.
No to w Danii jest tak samo. Tylko polozna ktora nie bada w ogolw od srodka. Jesli cos sie dzieje to do ogolnego po skierowanie na badanie do szpitala. Usg tak samo polowkowe chociaz teraz to pierwsze ok 12tyg tez juz robia ale tylko wtedy jak sie zglosi ze sie chce. Troche mnie to przeraza bo to pierwsza ciaza. Ale tez polece do Polski -
Nel@ wrote:No to w Danii jest tak samo. Tylko polozna ktora nie bada w ogolw od srodka. Jesli cos sie dzieje to do ogolnego po skierowanie na badanie do szpitala. Usg tak samo polowkowe chociaz teraz to pierwsze ok 12tyg tez juz robia ale tylko wtedy jak sie zglosi ze sie chce. Troche mnie to przeraza bo to pierwsza ciaza. Ale tez polece do Polski
JA akurat jak zaszlam teraz to mialam juz zabukowane bilety , zeby nie to to pewnie w sierpniu bym byla w polowie ciazyale z jednej strony to dobrze bo mialam krwiaka to lekarz poradzil brac duphaston.