Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sea wrote:Jeśli w danym dniu nie udzielam się na forum to czy można tu na portal wpaść i zobaczyć tylko suwaczek? Bo dotychczas, wiem tylko, że jak pisze się post to można zobaczyć upływające dni na suwaczku a tak bez pisania też jest możliwość?
Możesz spróbować odnaleźć swój poprzedni post, bo suwaczek się aktualizuje we wszystkich postach codziennie. A nie łatwiej popatrzeć w zakładkę Moje belly-》mój kalendarz? Tam masz wszystkie informacje.
-
Hej kochane;)!
Mój mąż też wszystko robi, bez żadnego narzekania(myje naczynia, odkurzacza,myje podłogi)
w sobotę sam mówi " ok,bierzemy się do roboty;)" wystarczyla jedna rozmowa obowiązkach i nie było sprzeciwu kochany jest 
Mojej koleżanki synek byl caly czas głowa w dół, a w 37 tyg obrocil sie posladkowo.Lekarz zaplanował cesarke, a za tydzień w 38 tyg maly spowrotem się ułożył głowa w dół! Lekarz był w szoku jak on to zrobil;) !
MoBo lubi tę wiadomość
-
guerretenshi wrote:Kochane, jakie Wasi Panowie maja obowiazki w domu? Bo ja sie zastanawiam czy naprawde jestem taka suka wymagajac czegokolwiek? I robia to sami z siebie bo wiedza ze trzeba/chca, czy tez wojna i strzelaja fochy jak male dzieci??
Bo ja juz wymiekam i po prostu nie mam pomyslu jak temu baranowi wytlumaczyc kwestie "obowiazkow"...
Nie wiem jaka tam u was jest sytuacja, ale ja wychodze z zalozenia, ze jak kobieta i facet pracuja to tak samo dziela obowiazki domowe.
Jezeli kobieta nie pracuje to wiadomo powinna zrobic troche wiecej, ae facet i tak powinnien pomoc, tak dla wprawy zeby wiedzial co sie jak robi.
JA jestem po rozwodzie i z ex bya masakra, lewe rece do sprzatania, gotowania itd.
Teraz mam raj, czasem dla mojego jest 'za brudno' i siega sam po odkurzacz. Mamy bezslowne porozumienie co kto robi np. on nie lubi myc lazienek to odkurza, za to uwielbia myc okna karcherem wiec dla mnie bomba!
Nigdy nie ma, ze on siedzi a ja cos robie tylko razem. W kuchni tak samo.
Wiec nie nie jestes su...
tylko zwiazek to partnerstwo we wszystkim!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 08:23
Martusiazabka lubi tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
Cudek, zapomniałam Ci jeszcze odpisać... Ja też mam czasem takie gorsze dni. Klementynkę trzeba dużo nosić, a jak karmię, to mi gniecie cycka i macha tymi nogami tak, że nie raz zarobię w brzuch. A karmię jeszcze 7-8x na dobę, w nocy najwięcej. Jestem niewyspana, zmęczona i nieraz zdołowana. Na szczęście u mnie mąż w domu, więc odsypiam rano, a on ją zabiera, a Ty musisz funkcjonować jakoś
A mąż nie może chociaż 2-3 dni urlopu wziąć? Albo zabrać gdzieś na weekend Szymka, żebyś mogła po prostu poleżeć?
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Witam. Ciężka noc za mną, sikanie co chwilę, skurcze nóg oraz ZGAGA, potworna zgaga, ale to nie nowość. W dodatku Rennie mi się skończyło i musiałam się przemęczyć bez. Doszedł nowy objaw: nogi jak z waty. Wstaję na siku, siadam na toalecie a nogi całkiem bez czucia przez minutę. W dodatku to siku też leci i leci tak wolno a ja usypiam na tym kibelku
Dobiłam dziś do 100 cm w pasie, na linii pępka. Kształty mam teraz jak Beyonce
asiam lubi tę wiadomość
-
Zawsze chciałam zajść w ciążę gdy moje dziecko będzie miało rok. Stwierdziłam że taka różnica rok i 10m-cy będzie fajna ale chyba nie zdawałam sobie sprawy z tego jakie to ciężkie. Dopiero czytając Wasze posty sobie to uświadomiłam...
polkosia, Martusiazabka, emilkazozz lubią tę wiadomość
-
Polkosia; mąż ma firmę,cudem wyciągnęłam go na te 9 dni nad morze, on ma teraz full zlecen, poważne inwestycje i nie może sobie pozwolić na wolne. Jak już czuję, że nie wytrzymam ani sekundy, to wpada jak burza do domu. Ale to było głównie na początku, jak rzygałam i miałam zawroty głowy, do tego stopnia, że nie mogłam małemu zmienić pieluchy. Jemu też ciężko. Bo jak Szymi się budzi w nocy, to on też niewyspany a 5:30 w pracy.no ciężko jest... ale musimy dla tych naszych szczęść małych zacisnąć zęby i funkcjonować mimo wszystko, prawda? Żeby tylko wcześniej Bori na świat mi się nie pchal:( jeszze ta moja tarczyca.... a endo do 17ego na urlopie wrrr... akurat teraz jak mam wątpliwości co do dawki ( hormony mi spadły bardzo)a bez konsultacji z nim boje się w 3 trym sama kombinować z dawka.
Spokojnego dnia dziewczyny i sił!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 09:02
-
Mój mąż co do sprzątania nie robi nic! Jak byłam w szpitalu to jego mamusia mu gotowała, sprzątała, nastawiała pranie itd. Z wyniesieniem śmieci też jest duży problem, wyniesie je dopiero jak wyciągnę z kosza i postawie w przedpokoju tak żeby mu zawadzały...teraz jak jestem w ciąży to tylko mi ciągle powtarza, nie rób tego bo ci nie wolno! A jak pytam czy on zrobi to za mnie, to mówi że nie, ale jak coś to mam poprosić jego mame żeby mi to zrobiła... Ale za to bardzo dużo pracuje bo ma etat na hucie, dodatkowo swoją firmę hydrauliczną, i jeszcze naszą budowe domu (gdzie prawie wszystko robi sam). Są takie dni że na dobe śpi po 2/3 godziny, bo na więcej nie ma czasu, dlatego też nie wymagam od niego żeby mi w domu jeszcze sprzątał. Ale szlak mnie trafia jak np w naszej sypialni mamy kosz na brudną bieliznę a on majtki i skarpetki rzuca koło kosza. Kiedyś mu powiedziałam że jeśli coś nie leży w koszu to dla mnie nie jest do prania i tak przez tydzień nie ruszyłam tej jego bielizny. Sterta zrobiła się ogromna a on nic sobie z tego nie robił. Aż w końcu nie wytrzymałam tego bałaganu i posprzątałam to... i tak to właśnie u nas jest.
Werix lubi tę wiadomość
-
A mój jest na wyjeździe Ale powiedział, że jak się dzidzia urodzi to pomoże mi we wszystkim. Od mycia wszystkiego jest zmywarka
Moje urządzenie top of the top
Dziewczyny czy wy też robicie takie akrobacje przy malowaniu paznokci u stóp? Ja to sobie nogę na łeb niedługo założę. A malować muszę bo się robię chora. Jak już nie dam rady to chyba kosmetyczka albo przyjaciółka się zadeklarowała, bo wie jaka to trauma dla mnie mieć nie zrobione
-
A ja pozwole sie wtrącić do wczorajszego tematu o ciuszkach z lidla-lupilu.
Nita nie zgodze sie z Toba w kwestii tego ze te ubranka z lidla sa beznadziejne. To jest bardzo dobry rodzaj bawelny. Ciuszki ladnie wygladaja i wykonczenie tez maja dobre. Co do kolorow to takie wlasnie maja byc one nie sa wyblakle. Gatunek jest dobry a kwestia wizualna to juz kwestia gustu.
Dlatego mysle ze MoBo tak czy siak powinnas pojsc do Lidla i sama "pomacac" te ciuszki na zywo moze akurat trafia w Twoj gust tak jak trafily w moj i moich kolezanek ciezarowek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 10:21
RedLady, Dagn_, Werix, MoBo lubią tę wiadomość
wg USG
Wg OM
-
anniolek wrote:A mój jest na wyjeździe Ale powiedział, że jak się dzidzia urodzi to pomoże mi we wszystkim. Od mycia wszystkiego jest zmywarka Moje urządzenie top of the top
Dziewczyny czy wy też robicie takie akrobacje przy malowaniu paznokci u stóp? Ja to sobie nogę na łeb niedługo założę. A malować muszę bo się robię chora. Jak już nie dam rady to chyba kosmetyczka albo przyjaciółka się zadeklarowała, bo wie jaka to trauma dla mnie mieć nie zrobione
Dla mnie paznokcie u stop to ciezka sprawa niestety ostatnio zrezygnowalam z malowania bo tak sie przy tym nawyginam i nagniote brzuch ze potem leze jak po maratonie hehe
wg USG
Wg OM -
nick nieaktualny
-
Dagn_ wrote:Hejo
Te eko, co teraz były w Lidlu faktycznie mi się nie podobały i nawet nie jechałam wtedy w sobotę. Po prostu wiem, że lupilu potrafi mieć ładniejsze ciuchy Wszystkie body, pajace zawsze były dobrej jakości i służyły długo
Z tego, co zaobserwowałam w ciągu 4 lat macierzyństwa, w okolicach listopada-grudnia pojawiają się ciuszki niemowlęce. Kolorowe, z ładnymi wzorami
Dziś mamy wizytę Tablet mi padł, a że nie chce mi się siedzieć na krześle przy kompie, to będę rzadziej.
Dobrego weekendu, dziewczyny!
Da mnie w sklepie jak macałam te ciuszki to były suer. Taka grubsza i zwarta ta bawełenka, ale dziś robie prasowanie tych ubranek po pierwszym praniu i już takie fajne nie są, ale dalej nie ma co narzekać.
