Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja. Dziś już w trzecim trymestrze
Wczoraj miałam wizytę u gin ale jestem w szoku... To była moja pierwsza wizyta od początku ciąży jak nie miałam robionego usg...
Ja do przodu jestem 5,5kg. w końcu, bo już się bałam że nic mi nie przybywa. dziś od rana ładne słońce więc się wzięłam za pranie ubranek dla maleństwa.
I tak się zastanawiam... Na ślub od paru gości dostałam pluszaki (na przyszłość dla dziecka)... od tamtej pory minęło ponad cztery lata i te pluszaki były schowane na strychu w reklamówkach, więc na pewno będzie je trzeba wyprać... i teraz się zastanawiam czy prać je już teraz?? (ze względu na ładne słońce) czy poczekać jeszcze żeby nie okurzyły się na nowo... w sumie to i tak przecież na początku będą pełniły tylko funkcje dekoracyjną na półkach...
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Ja wyprałam i schowałam do szafki. W szafce raczej się nie zakurzą, a nabiorą trochę domowych bakterii Tak samo ubranka czytałam, że dziewczyny piorą, prasują, a potem chowają do szafki na kilka tygodni, żeby zaciągnęły domowych bakterii, które są 1000 razy lepsze niż te zmutowane ze szpitala.
W przyszłym tygodniu muszę wybrać się do Rossmanna, popatrzeć co tam mają ciekawego do mojej wyprawki. A zaraz zabieram się za robienie zupy buraczkowej.
Kuchnia faktycznie droga, z tym że facet bardzo sprawdzony. Zapytamy jeszcze kogoś innego. Nie wiem sama, jak duża kuchnia. Szafki na dole jakieś 5,5m i u góry 2,5m.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 12:06
-
no i mam wyniki... nie jest chyba zbyt dobrze...
Glukoza na czczo 81,30 mg/dl
Glukoza po 1 godz. 142,50
Glukoza po 2 godz. 158,10 mg/dl
ta po dwóch godz. coś za wysoko się wydaje... czemu w ogóle wzrosła zamiast zacząć spadać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 13:10
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm) -
Dzięki dziewczyny za wsparcie i dodawanie otuchy. Nie robię z siebie bohatera- czasem nawet męczennice
- do przedszkola za mały, 20 mies ma, do żłobka się boje- schiza z chorobami, a ja fobia na punkcie cytomegalii itp. Poza tym jeden prywatny w mojej okolicy,drogi jak cholera a dzieci full- nie przyjmują już. Zapisy od września 2017!
Szukam kogoś do sprzątania. Była jedna. Nawet z polecenia.... ale jak zobaczyliśmy z mężem efekt 3 h pracy... to osz... tyle brzydkich słów. Ślepiec by lepiej umyl okna!wrrr....
-
Ja tez znam przypadek ale 60 lat temu , babci m podmienili dziecko , po 2 tyg ta 2 rodzinka cos sie domyslila , dziecko plakalo non stop I odnalezli babcie, oczywiscie zadnej rekompensaty tylko list z przeprosinami . Straszne to , moj m musi patrzec co robia z malym Teraz chyba tez od razu daja opaske na reke.
Ja mialam za wysoki cukier naczczo I teraz mam aparat I mierze codziennie , jak narazie same dobre wyniki oczywiscie przestrzegam diety. Cukru prawie zero , 2 lyzeczki kakao I cukier ok Nie jest , az tak zle jak myslalam na poczatku, a dieta dobrze zrobi
-
Ja tam swoje powiedziałam, ze jego zadanie to dziecka z oczu nie spuszczać dopóki opaski na rękę nie dostanie dziewczyny ale ma dziś strasznie twardy brzuch. Plecy mnie bolą od wczoraj i co chwila do lazienki muszę lecieć. Mam nadzieje, ze zaraz sie rozluźni. Wczoraj byłam w pracy i dzisiaj na badaniach krwi moze to po tym
-
Co innego 30 czy 60 lat temu, wtedy dzieci przynosili na karmienie a pozostały czas dziecko było z położnymi na ogólnej sali
Teraz chyba w większości szpitali jak nie wszędzie dziecko jest z matką (oczywiście gdy wszystko jest ok)
U mnie po cc było tak, że jak go wyjęli, od razu opaska na rękę i chyba druga na nogę (nie pamiętam, musiałabym na foto zobaczyć) obok na stolik do oceny (widziałam go kątem oka) zawinęli w pieluchy, do korytka a pod drzwiami przejął go mąż, jak mnie zszyli i przewieźli na pooperacyjną to już malucha miałam cały czas obok siebie w korytku albo leżał na mnie w przypadku sn to już w ogóle luz bo cały czas masz go przy sobie
Na wszystkie badania później albo przychodzą do sali np słuch a na pobranie krwi/szczepienie idzie się z dzieckiem do zabiegowego
-
kalina123 wrote:Witam nowe mamy
W sprawie fb to zaproście do przyjaciółek gueretenshi lub paradise i potem wyślijcie im wiadomość ze swoim linkiem do profilu
Jeszcze nie zostałam przyjęta. a Ty nie masz możliwości, żeby mnie tam dodać?
MamakuchAsia -
Ja dzisiaj od rana natchnienie miałam i zrobiłam domowe mleczne bułeczki. Jak czytam wasze wpisy to czuję się zacofana, bo my kompletnie nic nie mamy dla malutkiej. Ciągle czasu brakuje, muszę zmobilizować siebie i swojego, bo wyjdzie, że będzie musiał na koniec wszystko sam organizować
Włoszka
-
na pon już zapisałam się do diabetologakalina123 wrote:Isia no po 2h za wysoko pewnie zaleci dietę będę musiała pożegnać się z moimi słodkościami ;((( no ale nic, oby Gosia rosła zdrowo
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
