X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 26 października 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perl mnie od piątku boli cały czas nie ważne czy leżę, siedzę o chodzeniu nie mówiąc. Najgorzej gdy się zapomnę i stanę całym ciężarem na prawą nogę - lecę wtedy momentalnie

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Fuksja90 Autorytet
    Postów: 731 456

    Wysłany: 26 października 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu coś wymyślają http://babyonline.pl/resort-zdrowia-trzeba-radykalnie-zmniejszyc-liczbe-cesarek,aktualnosci-artykul,21407,r1.html

  • Endżusia Koleżanka
    Postów: 53 64

    Wysłany: 26 października 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia wrote:
    Perl mnie od piątku boli cały czas nie ważne czy leżę, siedzę o chodzeniu nie mówiąc. Najgorzej gdy się zapomnę i stanę całym ciężarem na prawą nogę - lecę wtedy momentalnie

    Męczę się z rwą kulszową od 10 tygodni, wiem co czujesz tyle, że u mnie to lewa noga.
    Mi pomagało leżenie na boku, jak położyłam się na wznak to wyłam później z bólu. Jak siedzisz to też staraj się siedzieć prosto na twardej powierzchni. I termofor z pestek wiśni położony na udzie <3

    2nn3k0s3ymojkd1v.png
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 26 października 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koska, a na jakiej podstawie doradca laktacyjny ci tak powiedział? Chodzi o brodawki?

    Co do artykułu, to proponuję zacząć od godnych warnków rodzenia w każdym szpitalu, indywidualnej opieki tej samej położnej i większej możliwości rodzenia w domu.

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Koska 88 Autorytet
    Postów: 536 396

    Wysłany: 26 października 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werix. Od 30 tc piersi powinny zacząć sie zmieniać. Rosnąć nabrzmiewać a u mnie 36 tc i nic. Do tego mam problemy endokrynologiczne co tez nie pomaga. Powiedziała, żebym kupiła sobie laktator elektryczny i herbatki laktacyjne i spróbowała po porodzie ja rozkręcić. Moja mama tez miała problem z laktacja i tez jej piersi przed porodem nie rosły. Po 3 tygodnie nas tylko karmiła. U mojej siostry z kolei było wszystko ok ale jej piersi ładnie przybierały :(
    W szpitalu do którego chodzę na szkole rodzenia jest 50% porodów przez cc. Masakra.

    bl9cvcqgs911kctx.png
  • Fuksja90 Autorytet
    Postów: 731 456

    Wysłany: 26 października 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj odcinek rozmów w toku ,, Jak uniknąć koszmaru na porodówce?''.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mieć własną położną i zzo ;-)

    Tak pół żartem, pół serio. Ale serio, nie słyszałam, żeby ktoś, kto nie miał znieczulenia i/lub wykupionej położnej miał dobre wspomnienia z porodu.

  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 26 października 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koska 88 wrote:
    Werix. Od 30 tc piersi powinny zacząć sie zmieniać. Rosnąć nabrzmiewać a u mnie 36 tc i nic. Do tego mam problemy endokrynologiczne co tez nie pomaga. Powiedziała, żebym kupiła sobie laktator elektryczny i herbatki laktacyjne i spróbowała po porodzie ja rozkręcić. Moja mama tez miała problem z laktacja i tez jej piersi przed porodem nie rosły. Po 3 tygodnie nas tylko karmiła. U mojej siostry z kolei było wszystko ok ale jej piersi ładnie przybierały :(
    kurczę to u mnie też może być problem w takim razie, bo mi piersi tylko na początku trochę urosły,a tak to więcej nic się nie dzieje...więc z tego co piszesz też u mnie nie wygląda to kolorowo :/

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 26 października 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn_ wrote:
    Mieć własną położną i zzo ;-)

    Tak pół żartem, pół serio. Ale serio, nie słyszałam, żeby ktoś, kto nie miał znieczulenia i/lub wykupionej położnej miał dobre wspomnienia z porodu.
    A ja znam! I to sporo takich było na Listopadowkach :) A ja miałam położna i zzo a i tak poród traumatyczny :P
    Tu na prawdę nie ma żadnej reguły...

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Koska 88 Autorytet
    Postów: 536 396

    Wysłany: 26 października 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia a tez masz problemy z tarczyca? Moja siostra nie miała ani wykupionej położnej i ostatecznie zzo sama nie chciała i zadowolona była. Rodziła na inflanckiej. Ale mało kobiet akurat wtedy rodziło wiec byc moze to dlatego.

    bl9cvcqgs911kctx.png
  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 26 października 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koska tak mam, bo mam niedoczynność i od początku ciąży lecę na euthyroxie. Czy to może mieć wpływ na problemy laktacyjne?

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 26 października 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przeczytałam właśnie artykuł: http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/03/tarczyca/ i tarczyca sama w sobie nie powinna być problemem... trzeba myśleć pozytywnie :) co ma być to będzie.
    Może nasze cycki się jeszcze rozkręcą i będziemy miały taki nawał po porodzie, że całą gromadę dzieci da się wykarmić ;)

    polkosia lubi tę wiadomość

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
  • Kokardka44 Autorytet
    Postów: 742 706

    Wysłany: 26 października 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie wiem co do za fenomen z tym wykupieniem położnej, może zrozumiem po porodzie, ale kto mnie przyjmie i kto przy mnie będzie to mam to gdzieś, ważne, że będzie mąż. Niech mnie ktoś oświeci

    Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
    3i49roeqq35mjixs.png
    hchygov3vkk8ck9g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie rozumiałam, uważałam to za coś na równi z łapówką ;-) Generalnie jest tak, że wtedy ta położna jest cały czas z Tobą, nie przegapi ważnego momentu porodu (mnie na godzinę zostawili na pełnym rozwarciu, bo gdzie indziej lasce lepiej szło, a poza tym była 6 rano i się obsada zmieniała :-/ ), nie traktuje Cię jak mięso i inne takie.
    Te, które miały (np. sąsiadka - chuda, wysoka, wąska w biodrach wypchnęła 4200 bez problemu) bardzo sobie chwaliły takie rozwiązanie i mówią, że te kilka stów to najlepiej wydane pieniądze w życiu.

    Może i dobra sprawa. Ale, jak Dotty napisała, nie ma reguły i nikt nie zagwarantuje, że coś w którymś momencie porodu nie pójdzie źle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 15:44

    Werix, Madziula87 lubią tę wiadomość

  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 26 października 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze słyszę, że jak piersi nie urosną to nie będzie mleka... moje też praktycznie nic się nie zmieniły, na początku trochę były wrażliwe, a teraz nic. Doradca u nas mówiła, że wielkość piersi nie ma w ogóle znaczenia, że najważniejsze jest uruchomienie wzrostu i produkcji kanalików mlekowych w pierwszych 2 tyg po urodzeniu. Jedyne co może utrudniać karmienie, ale nie uniemożliwiać, są właśnie wklęsłe lub płasie brodawki.

    Dagn_, Nita, Isia86, Martusiazabka, Madziula87, Krakuska, polkosia lubią tę wiadomość

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 26 października 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My kupiliśmy joolz Day ( używany około 2 tys) ;) mega lekki,skretny, wygodny,składa się bardzo łatwo i zajmuje bardzo mało miejsca;) jestem nim zachwycona :D i juz nie mogę się doczekać kiedy pójdę na spacer:) do tego fotelik maxi cosi cabriofix ;)

    Baranosia super, że się na masaż umowilas ;)! Oby pomogło;)

    Ja rodze w niemczech, a tutaj dają koszule do rodzenia-jeden problem z głowy:P

    Ja tez nie chciałabym żeby malutki miał jakieś nacinanie... Musze jeszcze podpytac co i jak.

    Koska,Isia tez mam niedoczynnosc i pierwsze słyszę żeby to miało coś wspólnego z karmieniem piersią... Wierzę w to, że będzie mleczko :D

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • Koska 88 Autorytet
    Postów: 536 396

    Wysłany: 26 października 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko, ze ja mam problemy endokrynologiczne od lat ipojawily mi sie juz jakieś torbiele w piersiach. Myśle, ze jesli ktoś ma problemy tylko przez okres ciazy to jest zupełnie inna sprawa. A druga rzecz to nie chodzi o wielkość piersi tylko tak jak piszecie o rozwój gruczołu. A ja nie zauważyłam u siebie żadnej zmiany, nie urosły, nie stały sie tkliwe, nie zmieniła sie ich konsystencja. Nic. Jak przed ciąża. Jestem dobrej myśli ale butelkę i laktator ze sobą do szpitala zabieram zeby maz potem nie musiał szukać czegoś na ostatnia chwile.

    bl9cvcqgs911kctx.png
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 26 października 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kośka, dziwna ta Twoja doradczyni laktacyjna. Poparła chociaż swoje teorie jakimiś dowodami? Jeśli brak zmiany w piersiach czy problemy endokrynologiczne powodowałoby brak pokarmu, to połowa kobiet (lub więcej) na świecie nie karmiłaby piersią.
    Bzdury totalne.
    Mnie też się piersi nie zmieniły, mało co urosły, nie bolą. Wielu moim koleżankom także nie urosły. Nie zamierzamy się stresować. Wierzymy, że nawał pojawi się dopiero po porodzie i tej myśli się trzymajmy.

    Martusiazabka, Werix, Isia86, Krakuska lubią tę wiadomość

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 26 października 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam książkę Po prostu piersią.

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Madziula87 Autorytet
    Postów: 411 318

    Wysłany: 26 października 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny, w końcu działa mi internet, ześwirować można bez świata wirtualnego ;)

    Dzieki dziewczyny, myslę, że ta sesja nie jest głupim pomysłem, ciekawe tylko jakie ceny.

    Olcia rehabilitantka w szkole rodzenia mówiła, że ten pas poporodowy jest złym pomysłem, bo tak naprawdę osłabia mięśnie zamiast je napinać. Też o nim myślałam i sama teraz nie wiem czy go kupować po jej słowach.

    Mi też praktycznie piersi nie urosły,nawet na jakąkolwiek oznakę siary się nie zanosi. Ale babka od laktacji na SR uspakajała, że wielkość w ogóle nie ma znaczenia, i ja w to wierzę, po co wmawiają człowiekowi takie bzdury i automatycznie nastawiają go na niepowodzenie.

    tb738ribfs156aj0.png
‹‹ 861 862 863 864 865 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ