Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nita wrote:Hahaha ja też tak myślałam
Moje cycki są oporne. Nic ich nie ruszy!
ale tyłek mam jak szafa.
Hahah, ja to samo! Niby zawsze byłam patyk, wąska, a w ciąży tak gwałtownie mi tylka przybyło, ze juz na poczatku trzeciego miesiąca znalazlam na nim niespodziankę w postaci miliona małych rozstępów. No fatalnie to wyglada, bo sa drobne, ale dużo. Jakby tygrys mnie zaatakowałNa szczęście reszta ciała została mi oszczędzona, odpukać.
-
Krakuska wrote:Hahah, ja to samo! Niby zawsze byłam patyk, wąska, a w ciąży tak gwałtownie mi tylka przybyło, ze juz na poczatku trzeciego miesiąca znalazlam na nim niespodziankę w postaci miliona małych rozstępów. No fatalnie to wyglada, bo sa drobne, ale dużo. Jakby tygrys mnie zaatakował
Na szczęście reszta ciała została mi oszczędzona, odpukać.
-
baranosia wrote:Białka nie ma dobra to nie panikuję w takim razie
Barwa -Żółty
Glukoza -Ujemny
Bilirubina -Ujemny
Ciała ketonowe -Ujemny
Ciężar właściwy 1.018 kg/l
Erytr./ hemoglobina -Ujemny
pH 6.0
Białko -Ujemny
Urobilinogen 0.2 EU/dl
Azotyny -Ujemny
Leukocyty 1+
Przejrzystość -Lekko mętny
Nabłonki płaskie NIELICZNE
Leukocyty 5-10
Bakterie LICZNE
Kup sobie żurawine i podgryzaj; w rossmanie są soki w takich szklanych buteleczkach ogrody natury-"to kup sobie żurawinowy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 20:22
-
Wizytę mam za tydzień, a piję właśnie dużo. Zawsze pilnuję higieny przed oddaniem moczu do badania i żeby nie był to pierwszy mocz tylko ze środkowego strumienia. Jutro dla pewności oddam drugą próbkę do badania. Ostatnie badanie moczu miałam w sierpniu wtedy były pojedyncze bakterie. W czerwcu trafiłam do szpitala z bólem i wtedy właśnie miałam bakterie w moczu, ale posiew wyszedł dobry i mnie wypuścili.
Jeśli jutro znowu wyjdą bakterie zadzwonię do lekarza i się skonsultuję. Pomysł z żurawiną dobry jutro kupię i będę jadła- dzięki!cudek2 lubi tę wiadomość
-
cudek2 wrote:Kiedy masz wizytę? Miałaś wcześniej problemy? Dużo pijesz? Liczne bakterie mogą też pochodzić że śluzówki- np nie podmylas się przed oddaniem moczu itd. Białka nie ma, więc ok. Leukocyty w moczu do 5 w polu widzenia ok- tak przynajmniej mówi mi lekarz, krwinek czerwonych brak.
Kup sobie żurawine i podgryzaj; w rossmanie są soki w takich szklanych buteleczkach ogrody natury-"to kup sobie żurawinowy.
Mnie dokładnie to samo lekarz mówił. Bakterie w moczu mam od dawna. Przed ostatnim badaniem poszłam nawet pod prysznic (z pełnym pęcherzem), a potem czysta i pachnąca siusiałam do pojemniczka. Pomimo to lekarz stwierdził że odrobina śluzu z pochwy mogła się dostać, że najlepiej włożyć sobie na ten moment gazik w pochwę i dopiero siusiać, tak jak mówisz, poranny mocz, środkowy strumień. Mnie kazał dodatkowo brać urosept 3x1 dziennie, ale żurawina tez jest dobrym pomysłem. Możesz sobie podjadać suszoną (nie pamiętam, chyba nie masz cukrzycy?) albo pić soki. Ewentualnie zapytaj w aptece o tabletki ze skoncentrowana żurawiną. Ale soki chyba są lepiej przyswajalne - choć droższe
-
No to po wizycie
Z małą wszystko dobrze, ma już 1,9kg
Niestety zrobiło się niewielkie rozwarcie w szyjce, długość szyjki bez zmian. Przechodzę więc na tryb bardzo oszczędny no i zaczynam przygodę z progesteronem. Za tydzień kontrola, wtedy zobaczymy co dalej.
cudek2, dora245, Werix, Izieth, MoBo, polkosia lubią tę wiadomość
-
Ja bakterie w moczu też mam od samego początku ciäży,jak się nasilają lekarz przypisuje mi właśnie urosept,jest ziołowy więc na pewno nie zaszkodzi wziąć.
RedLady ,odpoczywaj dużo.
A co tam dziewczyny z Alexis,jakieś nowe wieści?
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Ja dziś nie do życia. Zgaga dziś wyjątkowo mi dokucza, choć przecież i tak mam ją codziennie od 12 tygodnia, już powinnam się przyzwyczaić. Jakoś apetytu dziś nie mam. Nic nie ugotowałam. Zamówiłam pizzę, ale była okropna. Zjadłam ledwo dwa kawałki i to wszystko.
Dziś mój mały rozrabia w brzuszku. Obojętnie czy siedzę, czy leżę, czy stoję, czy chodzę. W brzuchu okropne harce i to bardzo bolące.
Ostatnio muli mnie na spanie dość wcześnie a zawsze byłam sową i potrafiłam siedzieć do 2 w nocy. Zrobię sobie indyjską herbatkę i chyba pójdę spać.
Aaaa no i z miłych wiadomości, mój mąż w końcu wraca z delegacji w sobotę, po 2 tygodniach. Nareszcie! -
To mnie dziewczyny z tym kp pocieszylyscie
ja trafiłam na same dołujące informacje.
Red lady odpoczywaj i ciesz sie, ze dopiero teraz cię to dopadło.
Alexxis nadal leży ale cc jej nie zrobili. Jakiś beznadziejny ten szpital i nic jej nie informują i nie wie co dalej. Rozważa wypisanie sie na własne życzenie i zmianę szpitala. -
Jak ja bym chciała, żeby moja kruszuna mnie tak czasem potraktowała, tu kopła, tu coś wepchła
Jest dla mamusi naprawde delikatna i grzeczna od samego początku.
Koska każdy jest indywidualny i nie ma co się przejmować, damy radę i z małymi piersiątkami
No to faktycznie beznadziejny szpital. -
Dziewczyny po wczorajszej wizycie wróciłam do domu wymeczona tak, że spałam do wieczora. Ktg wyszło dość fajnie choć Mała buntowala się bardzo. Kopała w głowicę, uciekała spod niej
charakterem ma już nie zły
Moje leżenie ma sens bo szyjka zamknięta i brzuch nieco odpuścił z tym stawianiem się. Wielkim szokiem było to, że Mała jest głową w dół i waży 1900gramkolejną wizyta i ktg za 2 tygodnie
Wczoraj wieczorem z lewej piersi wyleciało mi dość sporo siary do tej pory delikatnie a wczoraj dużo. Dziwne uczucie. Podkreślenia, że ja też z tych mniej hojnie obdarzonych przez naturę
Madziula87, Werix, Izieth, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Witam się w 35tc masakra jak to brzmi!
Gotuję jajka na twardo zjem kolorowe kanapki i pojadę zawieźć nową próbkę moczu do badania i na 10:30 lecę na masaż.
Chira super że wszystko dobrzeja jeszcze nigdy nie miałam ktg
MoBo, chiara, Iva79 lubią tę wiadomość