Nowe staraczki 2018 w dwupaku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marza super! Gratulacje i dużo zdrówka dla Was
Konieczna no to dobrze. Ja jakoś fatalnie znoszę te ciążę
Dziewczyny a mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was zmagała się z silnymi bólami nóg? Ja jestem dopiero w 9-tym tygodniu a mam od wczoraj silne bóle prawej nogi, takie rwące aż po czubki palców. Fakt ostatnio dużo leżę i mało się ruszam, więc może to z tego wynika, ale chętnie usłyszę czy macie z czymś podobnym doświadczenia.
-
Kaga mnie od siedzenia w pracy przy biurku boli cały prawy bok i dretwieje noga do tego stopa puchnie... nie wiem czy to ma związek z ciążą ale dziś lecę na konsultacje do rodzinnej z tym bo mi się to nie podoba
-
Kaga wrote:Dziś troszkę rozchodziła mi nogę i wzięłam magnez i troszkę zelżał ten ból. Chyba faktycznie przez to ciągle leżenie muszę więcej nią ruszać
A Ty Ania wciąż pracujesz? Czy L4?
Ja już od dawna na zwolnieniu, głównie przez krwawienie w 9 tygodniu
Miss, maleństwo najważniejsze nie ma co się męczyć i tym samym męczyć dziecko. To Wasz czas 😍MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Kaga, właśnie nie wiadomo jaka była przyczyna krwawienia. Czułam się dobrze, nie miałam wcześniej żadnego plamienia, bólu brzucha itd., a pod wieczór zaczęłam krwawić na różowo. Z mężem szybko do szpitala pojechaliśmy i tam już krew była czerwona z jakby malutkimi skrzepami. Myślałam, że to już koniec ale na usg był maluszek 2,4 cm kosmówka się nie odklejała, a szyjka była zamknięta. Co najlepsze zabrudziłam podłogę krwią, bo tak się lało ze mnie, a ginekolog stwierdził, że krwawienie nieznaczne 😂
Leżałam potem 2 tygodnie, brałam 3x dziennie luteinę i jest ok 😊 -
Kaga wrote:Marza super! Gratulacje i dużo zdrówka dla Was
Konieczna no to dobrze. Ja jakoś fatalnie znoszę te ciążę
Dziewczyny a mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was zmagała się z silnymi bólami nóg? Ja jestem dopiero w 9-tym tygodniu a mam od wczoraj silne bóle prawej nogi, takie rwące aż po czubki palców. Fakt ostatnio dużo leżę i mało się ruszam, więc może to z tego wynika, ale chętnie usłyszę czy macie z czymś podobnym doświadczenia.Kaga lubi tę wiadomość
-
Konieczynka wrote:Marza super. Gratulacje
Niech zdrowo rośnie.
Lajni bardzo się cieszę. Ciąże u długoterminowych staraczek cieszą najbardziej. Na kiedy masz termin?
Kaga ja w sumie nie czuje się najgorzej. Mdłości mi opuściły, tylko senność męczy. A jeszcze dziś i 4 dni wolnego. Więc odpocznę.01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
O kurcze Ania to faktycznie nieciekawy scenariusz... Ja bym chyba padla przy widoku zywej krwi. Nawet z plamieniami jechalam jak z dusza na ramieniu. Aczkolwiek jak lezalam w szpitalu to obok mnie lezala pani w ok 14 tc i z niej sie ciagle lala krew a z dzieckiem bylo ok.
Grunt ze wszytsko dobrze sie skonczylo
Daffi dziekuje za info dzis spalam z nogami uniesionymi na poduszcze i lykam magnez - jest o niebo lepiej.Daffi lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Fajnie tu tak móc się przywitać
Miłego dnia kobiety, zdrowia!Daffi, Konieczynka, MissKathy92, Kropeczka85, Applejoy, Lajni85 lubią tę wiadomość
2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
Witaj jak nas tu juz sporo.
Super ze staraczki się fasolkuja.
U mnie noc koszmar mialam taki bol brzucha ze plakalam a M nie wiedzial co robic ale widział ze to nie sa żarty. Nie wiem co to sie dzieje.. W pierwszej ciąży nie mialam żadnych boli poza tymi do porodu a teraz ciągle cos. Ja wizyte mam za tydz w poniedziałek 18.03 -
Jak fajnie, że powstał taki wątek, miło wrócić na "stare śmieci " 🤭
Witam się w 22 tygodniu i gratuluję ciężarnym i tym które już mają swoje dzieciaczki przy sobie ! ❤🤰🤱Ania95, Daffi, Lajni85 lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Jejku ja do tej pory myślałam że u mnie powoli leci a to już 10 tydzień
Daffi ja też mam wizytę 18.03 następną- jeszcze 9 dni
Powiedzcie mi dziewczyny jak wy wytrzymujecie od wizyty do wizyty? Ten miesiąc wydaje się taaaaki długi muszę sobie zająć jakoś czas żeby tak intensywnie nie myśleć i nie stresować maleństwaDaffi lubi tę wiadomość
-
Miss, dopóki nie czułam ruchów, to też tak mi się dłużyło tylko ja na początku miałam 4 wizyty co tydzień przez krwawienie 😂 potem po dwóch tygodniach i dopiero kolejna po miesiącu 😁 a teraz znowu miesiąc czekam, ale już z ruchami maleństwa, więc szybko mi leci - już za 6 dni wizyta 😊
MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
MissKathy92 wrote:Jejku ja do tej pory myślałam że u mnie powoli leci a to już 10 tydzień
Daffi ja też mam wizytę 18.03 następną- jeszcze 9 dni
Powiedzcie mi dziewczyny jak wy wytrzymujecie od wizyty do wizyty? Ten miesiąc wydaje się taaaaki długi muszę sobie zająć jakoś czas żeby tak intensywnie nie myśleć i nie stresować maleństwa
Oj te wizyty co 4 tyg były trudne... Super ze wszystkie trzy usg prenatalne udawalo sie tak ulozyc ze wychodziło jakbym miala je co 2 tyg bo robilam prywatnie w innym miescie.
A teraz juz od 30+5 mam od lekarza zalecone co 2 tyg raz ze opuchlizna mnie dobila, cukrzyca i makrosomia. Musze miec pod kontrola przeplywy i mase Fifiego.
Dacie rade.. Pozniej będzie ciut łatwiej bo beda ruchy ale znow jak maluch dluzej sie ruszać nie bedzie to tez będzie dawalo dodatkowy stres.MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Ja z jednej strony się cieszę że nie ma potrzeby częstszych wizyt ale też się dłuży strasznie no ale może jak już dzidzia zacznie się ruszać to troszkę się uspokoje
A dziewczyny co myślicie o detektorze tetna plodu? Pomaga w czekaniu czy stresuje jak się nie można wczuć w tetno? W ogóle macie takie coś? czy lepiej sobie darować ?