Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPerAspera na pewno będzie u Was dobrze! Inna opcja nie wchodzi w grę, serduszko się dopiero rozkręca 😉
Arjot mówi się, że w 12 tc. 😘
Ruda Paula u mnie ostatnio z objawami cisza, a wszystko u nas w porządku 😉 przyniesiesz nam tu dziś wspaniałe wieści o Maluszku, jestem.tego pewna!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 11:33
-
Po 8 tc kiedy jest akcja serca spada już dużo, a do 2% około jest tylko ryzyko po 12 tc, jednak zawsze jest.arjot wrote:Dziewczyny a kiedy mija największe ryzyko poronienia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 11:42
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Kobietki na was zawsze można liczyć, pomóżcie, doradzcie coś.
Co na wymioty ?!?
Męczy mnie cały czas nic nie pomaga. 😭 Imbir, sucharki, herbatki, cola, banany i jabłka, no nic na mnie nie działa a co gorsze już nawet leki które dostałam w szpitalu bo oczywiście wylądowałam tam przez wymioty przestały już pomagać i lekarz powiedział że skoro już one nie dają rady to nie warto się nimi męczyć.
Może coś podpowiecie, tyle mądrych głów tutaj jest.
Z góry dziękuję wam za rady
🤢😨😫19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
A ile razy dziennie wymiotowalas? Bo ja po 3-4 razy jeszcze daje radę ale nie mam żadnego pomysłu właśnie szykuje napar z imbiru na dziś może mi to pomoże, próbowałam cole próbowałam jeść to co mi akurat pasuje to też nie dało rezultatu, jeszcze ponad tydzień temu pomogła lekka zupa robiłam krupnik i pomidorowa i dało radę było lepiej teraz niestety to już nie pomaga.Rodzynka wrote:Kobietki na was zawsze można liczyć, pomóżcie, doradzcie coś.
Co na wymioty ?!?
Męczy mnie cały czas nic nie pomaga. 😭 Imbir, sucharki, herbatki, cola, banany i jabłka, no nic na mnie nie działa a co gorsze już nawet leki które dostałam w szpitalu bo oczywiście wylądowałam tam przez wymioty przestały już pomagać i lekarz powiedział że skoro już one nie dają rady to nie warto się nimi męczyć.
Może coś podpowiecie, tyle mądrych głów tutaj jest.
Z góry dziękuję wam za rady
🤢😨😫
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
Ja już chyba wszystko czytałamokularnica91 wrote:Dziewczynki a poczytajcie tu https://parenting.pl/nudnosci-i-wymioty-w-ciazy
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:A ile razy dziennie wymiotowalas? Bo ja po 3-4 razy jeszcze daje radę ale nie mam żadnego pomysłu właśnie szykuje napar z imbiru na dziś może mi to pomoże, próbowałam cole próbowałam jeść to co mi akurat pasuje to też nie dało rezultatu, jeszcze ponad tydzień temu pomogła lekka zupa robiłam krupnik i pomidorowa i dało radę było lepiej teraz niestety to już nie pomaga.
Mnie szarpie po każdym posiłku 😔 czego bym nie zjadła zaraz wszystko mam w gardle co gorsze takie mdłości i wymioty towarzyszą mi już od prawie dwóch miesięcy. Jestem już bardzo zmęczona tym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 12:23
19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
nick nieaktualny
-
Teraz jeszcze zgaga więc nie wiem czy ten imbir nie pogorszy sprawy...
Madziolinka lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Dziewczyny same dobre wieści z wizyt!!! Bardzo się cieszę Oby tak dalej!!!
U mnie dzisiaj plamień ciąg dalszy Boję się strasznie,co mogę usłyszeć na jutrzejszej wizycie Tym bardziej,że dzisiaj mdłości dużo mniejsze,a za to jakaś biegunka mi się pojawiła 
-
Współczuję Ci strasznieRodzynka wrote:Kobietki na was zawsze można liczyć, pomóżcie, doradzcie coś.
Co na wymioty ?!?
Męczy mnie cały czas nic nie pomaga. 😭 Imbir, sucharki, herbatki, cola, banany i jabłka, no nic na mnie nie działa a co gorsze już nawet leki które dostałam w szpitalu bo oczywiście wylądowałam tam przez wymioty przestały już pomagać i lekarz powiedział że skoro już one nie dają rady to nie warto się nimi męczyć.
Może coś podpowiecie, tyle mądrych głów tutaj jest.
Z góry dziękuję wam za rady
🤢😨😫 Aż dziwne,że nawet Ci leki na receptę nie pomagają. Czytałam dużo postów dziewczyn,którym po tych tabletkach mdłości,jak ręką odjął mijały.
Mi w czasie silnych mdłości też nic nie pomogało,więc nie pomogę niestety
-
i jak tam po wizycie???ruda_Paula wrote:Dzisiaj mam wizytę o 17:00. Trochę się stresuje bo ostatni raz tj dwa tygodnie temu był zarodek ale jeszcze nie było serduszka. A poza tym nie mam w ogóle mdłości co też mnie martwi 🤔. Jedynie ciągle mnie pobolewają piersi a wczoraj uparcie kłuł mnie lewy jajnik.
-
Madziolinka wrote:Współczuję Ci strasznie Aż dziwne,że nawet Ci leki na receptę nie pomagają. Czytałam dużo postów dziewczyn,którym po tych tabletkach mdłości,jak ręką odjął mijały.
Mi w czasie silnych mdłości też nic nie pomogało,więc nie pomogę niestety
Miałam 4 dni spokoju jak zaczęłam brać przepisane leki i po tym czasie sukcesywnie z dnia na dzień coraz gorsze samopoczucie.
Mam jedynie nadzieję że to zaraz minie. Lekarz każe się cieszyc bo ogólnie to dobry objaw mówi że ciąża bardzo silna jest ale ja to ja już sił nie mam jak do końca tygodnia to się jakoś nie polepszy to chyba do niego pójdę i bez recepty nie wyjdę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 19:08
19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
