X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Noworoczne mamuśki styczeń 2020
Odpowiedz

Noworoczne mamuśki styczeń 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy trochę ciuchów, jeden ręcznik i kocyk :) U od października kredyt na mieszkanie i wiadomo oszczędności idą się... więc i z kasą będzie ciężej dlatego po połówkowych staram się kupować ciuchy ma promocjach i okazjach:) łóżeczko dostanę materac kupię na sam koniec, ale nie mam jakiś szczególnych powodów. Kosmetyki pod koniec listopada, wózek szukam okazji jak się znajdzie kupię nie jakoś na siłę:p o z większych rzeczy to kupiłam szafę do pokoju dla dziecka ale zwykła nie jakąś dziecinne:) Dodam że ta bardzo się boję tego co będzie ale tego nikt nie przewidzi i nigdy nie będzie odpowiedniego czasu. Głową do góry damy radę 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2019, 16:08

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 11 września 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie ze damy :)
    Ja dostałam kupę kasy za pobyt w szpitalu i zabieg także mam na wyprawkę praktycznie całą, dodam że mam 2 ubezpieczenia :)

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 11 września 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    Ciąża z cukrzyca ciążowa i insulina (na którą mam alergie swoją drogą - diabetolog od wielu wielu lat nie miała takiego przypadku). Też męczę się z infekcjami intymnymi.Posiew z pochwy i szyjki robiłam z 3 tyg temu nic nie wyszło. A w badaniu wizualnym i moim odczuciu masakra.Crp też leciutko ponad normę ale nie wiadomo czy to od tej infekcji czy moich odczynów zapalnych po insulinie.Będę brać już 3 globulki.Teraz lekarz przypisal mi jakieś robione w aptece bo może podrażniaja mnie konserwanty w lekach. Uczula mnie też luteina (zapewne kwas cytrynowy z otoczki) i od jutra mam brać też robione globulki z czystym progesteronem i masłem kakaowym. Jak próbowaliśmy odstawić luteine dopochwowa i jeść duphaston to twardnial brzuch. Lekarz mówi mi że musimy jakoś wytrwać w tym swędzeniu 15 tyg. Uff rozpisałam się : D
    A ta alergia na insuline poza odczynami zapalnymi się jeszcze czymś objawia? Mnie strasznie szczypie/boli wstrzykiwanie.
    To, że luteina swędzi to dosyć normalne, dlatego mi lekarz zmienił na dawkowanie nocne, trochę lepiej.. ale jak nie zdążę się podmyć jak wyjdzie to wściec się można..
    Czy próbowałaś besins?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2019, 17:00

    za85tzc.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 11 września 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ciągle się boje kupować. Niby głupota, niby nie mam na nic wpływu, ale jakoś mnie odrzuca. I psuje przyjemność ten lęk.

    age.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 11 września 2019, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam dokładnie to samo z tym lekiem... ale zrobiliśmy pierwsze kroki i zapisaliśmy sie do szkoły rodzenia:)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 11 września 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Ja też ciągle się boje kupować. Niby głupota, niby nie mam na nic wpływu, ale jakoś mnie odrzuca. I psuje przyjemność ten lęk.
    Długie starania czy straty jak u mnie tak psychika męczą niestety ze trudno radość znaleźć

    lipa lubi tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 11 września 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    A ta alergia na insuline poza odczynami zapalnymi się jeszcze czymś objawia? Mnie strasznie szczypie/boli wstrzykiwanie.
    To, że luteina swędzi to dosyć normalne, dlatego mi lekarz zmienił na dawkowanie nocne, trochę lepiej.. ale jak nie zdążę się podmyć jak wyjdzie to wściec się można..
    Czy próbowałaś besins?
    Alergia na insulinę, a raczej jakiś składnik dodatkowy bo na samą insulinę nie ma alergii bo to jest coś co mamy w organizmie naturalnie, u mnie objawia się takim rumieniem o średnicy około 2 cm w miejscu podania. Jest czerwony i lekko wypukły i strasznie swedzi. Pojawia się około 24 h po zastrzyku w miejscu wstrzykniecia.jak się goi to się robi taki chropowaty. To po insulinie lavemir. Jak mi zmienila na inną to te rumienie byly mniejsze ale cukry o wiele gorsze. Bo ten levemir mi ładnie reguluje cukry przez cały dzień mimo że biorę tyko na noc. Jak go biorę to nigdy mi nie trafia powyżej 140 a na tej drugiej insulatrad niestety tak mimo zdrowego jedzonka. Więc sie wtedy ograniczam i zaraz mam ketony. Błędne koło a i tak schudłam już w ciazy 11 kg dobrze ze mam z czego he he
    Smaruje te ślady fenistilem i jest trochę lepiej. Stosujesz jakiś odkazacz podczas zastrzyku? On może powodować pieczenie a mi diab mówi że nie jest potrzebne. Ja robię w uda i widzę też że tam gdzie mam więcej tłuszczu to mnie boli w tam gdzie mało to bardziej.

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 11 września 2019, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do luteiny to samo swędzenie byłoby jeszcze ok, gorzej to pieczenie żywym ogniem. Doustnie brałam tylko duphaston bo mój gin jest mega zwolennikiem dopochwowo. Więc ostatnia deska ratunku jest dla mbie ten robiony czysty progesteron bez dodatków. Jak nie to będę szukać czegoś doustnego może właśnie spróbuję ten bensis.

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 11 września 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Ja też ciągle się boje kupować. Niby głupota, niby nie mam na nic wpływu, ale jakoś mnie odrzuca. I psuje przyjemność ten lęk.
    To już jest nas więcej zeswirowanych he he. Moja koleżanka po stratach też tak miała. Aż trafiła do szpitala w trzydziestym tygodniu z szyjka. I w szpitalu dziewczyny gadaly że mają wszytsko a ona nawet jednych śpiochów nie miała. Na szczęście wyszła przed porodem i się wzięła ostro za zakupy he he

    lipa lubi tę wiadomość

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 11 września 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    To już jest nas więcej zeswirowanych he he. Moja koleżanka po stratach też tak miała. Aż trafiła do szpitala w trzydziestym tygodniu z szyjka. I w szpitalu dziewczyny gadaly że mają wszytsko a ona nawet jednych śpiochów nie miała. Na szczęście wyszła przed porodem i się wzięła ostro za zakupy he he
    No taki scenariusz trochę mobilizuje. Do pakowania walizki do szpitala na pewno ;-)

    age.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 11 września 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tego tez się boje, ze właśnie teraz jestem taka powściągliwa a pozniej synek sobie wymysli, ze chce wcześniej wyjść i nic nie będziemy mieli gotowe chociaż z drugiej strony wybrane mamy wiec tylko kupic to może w razie czego maz sam ogarnie ewentualnie z pomocą mojej mamy:) póki co liczę ze mały urodzi sie w terminie i ze wszystkim zdążymy :)
    Niestety u mnie 4 lata starań zrobiły swoje....

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 11 września 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Ja tego tez się boje, ze właśnie teraz jestem taka powściągliwa a pozniej synek sobie wymysli, ze chce wcześniej wyjść i nic nie będziemy mieli gotowe chociaż z drugiej strony wybrane mamy wiec tylko kupic to może w razie czego maz sam ogarnie ewentualnie z pomocą mojej mamy:) póki co liczę ze mały urodzi sie w terminie i ze wszystkim zdążymy :)
    Niestety u mnie 4 lata starań zrobiły swoje....
    Oj oczywiście człowiek się boi aż uwierzyć ja się popłakałam jak pierwsze ubranka zamówiłam i dotarły 🤭 a miałam taki stres jak mąż przemeblowanie w sypialni robił bo one już pod dzidzie jest a żeby nam się wygodniej spało jak ja wstaje po 5 razy siku to wcześniej miałam problem bo łóżko do ściany... I miałam takie nerwy w ten dzień że się boję że nie dam rady że jak to że tak szybko czas leci no a standardowy stres jest ze to za dużo szczęścia na moją osobę i na pewno coś się wydarzy... Ale to próbuje jakoś odsuwac.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 11 września 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja miałam tak w poprzedniej ciąży.. Że nic nee kupowałam.. Aż tu w 32tc wylądowałam na porodowce..

    4018d16ae9.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 11 września 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ppieguskaa wrote:
    To ja miałam tak w poprzedniej ciąży.. Że nic nee kupowałam.. Aż tu w 32tc wylądowałam na porodowce..
    Ło mamo i byłaś do końca tam?

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 11 września 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet gratow z pracy nie zabrałam swoich. I boje się marzyć jak będzie cudownie jak się już urodzi. Codziennie się z mężem modlimy by w końcu i nam było dane być rodzicami nie tyko Aniołków. Trzeba byc dobrej myśli i wierzyć że to nasz czas

    sasquacz lubi tę wiadomość

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 11 września 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    Ja nawet gratow z pracy nie zabrałam swoich. I boje się marzyć jak będzie cudownie jak się już urodzi. Codziennie się z mężem modlimy by w końcu i nam było dane być rodzicami nie tyko Aniołków. Trzeba byc dobrej myśli i wierzyć że to nasz czas
    Moje graty też zostały przy biurku, cóż pewnie ktoś już w zastępstwie zrobił tam porządki i schował do szafki 😅😅😅 oj tak ale myślę Sovi że to już tą chwila

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 11 września 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to mam trochę tam takich osobistych rzeczy jak leki podpaski itd. Nawet jedzenie ale to od razu im napisałam by wyrzucili bo samo wyjdzie :) U mnie same chłopy może wzięli to wszytsko i wyrzucili do wora he he. Bo ktoś przyszedł na zastępstwo.

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 11 września 2019, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Celia89 wrote:
    Łooo to kiedy te dzieciaczki przychodziły na świat? Mam nadzieję, że całe i zdrowe. Pewnie dużo zmartwień Cię to kosztowało.

    10 i 12 lat temu. Jedno 37 a drugie 38 tydz zaraz po ściągnięciu krążka. W tej ciąży póki co wszystko zaczyna się powtarzać z szyjka więc wiesz, zakładam że może być 37 tydz lub podtrzymanie po prostu. Wierzę że może wytrwam do stycznia ale muszę zakładać podobny scenariusz jaki już się zdarzył..

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 11 września 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    Alergia na insulinę, a raczej jakiś składnik dodatkowy bo na samą insulinę nie ma alergii bo to jest coś co mamy w organizmie naturalnie, u mnie objawia się takim rumieniem o średnicy około 2 cm w miejscu podania. Jest czerwony i lekko wypukły i strasznie swedzi. Pojawia się około 24 h po zastrzyku w miejscu wstrzykniecia.jak się goi to się robi taki chropowaty. To po insulinie lavemir. Jak mi zmienila na inną to te rumienie byly mniejsze ale cukry o wiele gorsze. Bo ten levemir mi ładnie reguluje cukry przez cały dzień mimo że biorę tyko na noc. Jak go biorę to nigdy mi nie trafia powyżej 140 a na tej drugiej insulatrad niestety tak mimo zdrowego jedzonka. Więc sie wtedy ograniczam i zaraz mam ketony. Błędne koło a i tak schudłam już w ciazy 11 kg dobrze ze mam z czego he he
    Smaruje te ślady fenistilem i jest trochę lepiej. Stosujesz jakiś odkazacz podczas zastrzyku? On może powodować pieczenie a mi diab mówi że nie jest potrzebne. Ja robię w uda i widzę też że tam gdzie mam więcej tłuszczu to mnie boli w tam gdzie mało to bardziej.
    Bez odkażania, tylko umycie. Przy tej insulinie jak przekraczasz, to diabetolog zwiększa dawkę, nie robisz tak?
    Ja tłuszczu niestety nie mam za wiele, więc boli i śinieje.

    za85tzc.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 11 września 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    Ja to mam trochę tam takich osobistych rzeczy jak leki podpaski itd. Nawet jedzenie ale to od razu im napisałam by wyrzucili bo samo wyjdzie :) U mnie same chłopy może wzięli to wszytsko i wyrzucili do wora he he. Bo ktoś przyszedł na zastępstwo.
    Ja tylko kubek, łyżeczkę, jakoś pojemnik na jedzenie, i pełno papierów haha, schowali na pewno :)

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
‹‹ 246 247 248 249 250 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ