Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
SusieOne wrote:Mnie nic nie bolało a miałam bardzo dużo bakterii i najpierw dostałam lek na zasadzie furaginy właśnie. Po tym mi przeżyło. Ale teraz mam tak że mnie boli brzuch jak mi się chce siku ale mam poprawne badania moczu z czwartku... Także może to coś innego
-
A powiedźcie mi- bez problemu dostajecie w aptekach ten magne b6 forte? Bo ja już od chyba ponad miesiąca nie mogę dostać- podobno nie ma go w hurtowniach. Teoretycznie to nie jakiś duży problem, bo biorę po prostu po dwie tabletki tego zwykłego zamiast forte- tylko opakowanie strasznie szybko znika 😉
A na problemy z zaparciami mnie pomaga wypicie rano, przed śniadaniem dużej szklanki (u mnie te duże z ikei-350ml) lekko ciepłej, przegotowanej wody z łyżką miodu i sokiem z połówki cytryny 🙂lipa lubi tę wiadomość
-
No właśnie wszędzie czytałam ze monural daja przy bakteriach w moczu a mi kazała furagine... nawet początkowo sie złościłam ze bagatelizuje i ze furagina nie pomoże tylko będzie gorzej... a tu pomogła:) posiew powtórzyłam i tez wszystko dobrze przy okazji zrobiłam posiew z pochwy na bakterie i grzyby bo moja gin mówiła ze leukocyty w moczu często wychodzą przy grzybicy właśnie...Nasz mały cudzie trwaj...
-
Był duzy problem z magne b6 forte bo nie było go w hurtowniach ale juz jest bo wczoraj kupiłam:) Pani mówiła mi ze juz jest dostępny w hurtowniach wiec zapewne zaraz sie pojawi w aptekach:) JeszcE w piątek pol Krakowa zwiedziłam żeby dostać i nigdzie nie bylo
Ania_85_ lubi tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...
-
Mąż normalnie dziś dostał magne b6 forte
Tak boli mnie idę siku i trochę leci, a badania moczu ok, więc może uciskac....
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Hej dziewczyny. Ale miałam nadrabiania. Właśnie wróciłam z urlopu. Pohasałam trochę po górach. Wchodziłam nawet na trzy korony Sokolicę i kilka innych szczytów. Starałam się nie robić więcej niż 15 km dziennie. Czytam tak o tych waszych szyjkach i moja ma od 4 do 3,5 cm i tak myślę że może też powinnam się tym martwić ale z drugiej s trony moja ginekolog nie puściłaby mnie w góry gdyby coś mogło być z tym nie tak. Teraz się trochę martwię że przesadziłam i A bardzo się forsowałam chociaz czułam się cały czas świetnie poza tym że sapie jak stary dziad przy większym wysiłku. Wizyta dopiero za dwa tygodnie:( co do łóżeczka dostawnego planowałam lionelo jest niedrogie. Wiecie coś o nim? Macie jakieś sprawdzone sposoby na zaparcia poza wodą rano? To jedyna rzecz która mi dokucza. I jeszcze czy chodzi może któraś z Was na basen? Jaki stosujecie probiotyk? Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 08:43
I_1985 lubi tę wiadomość
-
Rumiankowa nie martw się na zapas! Dziewczyny mają podstawy z przesZlosci, żeby martwić się o szyjkę, ty widocznie nie, skoro twoja ginekolog nie widziała przeciwwskazań do wyjazdu. Tym bardziej jeśli wcześniej byłaś aktywna, to nie ma powodu żebyś teraz zaległa.
Mi na zaparcia pomaga tylko laktuloza i tylko o nazwie Solaq. Wystarczy pić 15.ml dziennie.Rumiankowa lubi tę wiadomość
-
Ale Ci zazdroszczę i podziwiam! Uwielbiam góry i zawsze w tym okresie wyjezdzalismy. Pieniny są piękne widoki na Tatry cudne a przełom Dunajca przepiękny! Ja teraz nie mogę wejść na 3 piętro bez odpoczynku więc co mówić o górach aż z sentymentu wyjelam zdjęcia z ostatniej wizyty w Pieninach... Mam nadzieję że uda się nam pojechać za rok już we trójkę do Szczawnicy chociaż pospacerować nad Dunajcem i przejść się do Czerwonego Klasztoru
Rumiankowa lubi tę wiadomość
-
Dziękuję. To mnie trochę uspokoiłyście bo zaczęłam mieć wyrzuty sumienia. A Pieniny piękne nie spodziewałam się. Zawsze na pierwszym miejscu były u mnie Tatry i jakoś inne góry traktowałam po macoszemu a teraz już w drodze powrotnej sobie myślałam że za rok we wrześniu musimy przyjechać z malutką i to koniecznie. A w Szczawnicy byłam ostatnio 10 lat temu i nie mogłam się nadziwić jak bardzo się zmieniła. Sobie Iipa dziękuję za rady. Skocze dziś do apteki po ten Solaq może mnie uratuje.
-
Ojej ale zazdroszczę gór! Ja to bym do parku poszła chociaż 🌹 dziś wizyta, trzymajcie kciuki ✊✊✊
lipa, Robak, Ania_85_ lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
No trzymamy trzymamy za wolność i niezależność he he.
A co do Pienin to dla mnie najpiękniejsza trasa to ta z wawozu homole przez Wysoka do palenicy. Na początku trochę podejść w tym na samą wysoka ale potem się już idzie halami, wśród owieczek, i ciągle ma się piękne widoki na Tatry. Aż się łezka w oku kręci he heRumiankowa, SusieOne lubią tę wiadomość
-
Sovi wrote:No trzymamy trzymamy za wolność i niezależność he he.
A co do Pienin to dla mnie najpiękniejsza trasa to ta z wawozu homole przez Wysoka do palenicy. Na początku trochę podejść w tym na samą wysoka ale potem się już idzie halami, wśród owieczek, i ciągle ma się piękne widoki na Tatry. Aż się łezka w oku kręci he he
SusieOne trzymam kciuki mocno. Nie chciałabym musieć leżeć.
SusieOne lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny poratujcie domowymi sposobami na przeziębienie... gardło juz puściło - jeszcze troszkę kaszle, lekki katar, gorączki brak ale samopoczucie chorobowe byłam wczoraj u rodzinnego i nic mi nie dała - kazała duzo pic i w razie gorączki Apap...
Kupiłam sobie tabletki i syrop prenalen, zrobiłam syrop z cebuli, nos plukam solą morska, pije herbatki ze startym imbirem, cytryna i sokiem malinowym, wieczorem mleko z miodem i juz nie wiem co jeszcze mogę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 10:23
Nasz mały cudzie trwaj...