Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
malwa88 wrote:Jak czytam jak te Wasze dzieci śpią to jestem załamana
U nas około 20 kładziemy się do łóżka i tak minimum godzina, czasem dwie kp. Śpi sobie zaraz się budzi-dopiero między 21-21.30 zaśnie mocno, że odkładam do dostawki i jest spoko. Później 3 pobudki-koło 1/3/5 i z reguły 6.30/7 już wstaje (może pospałby dłużej, ale brat wstaje i już harmider w domu). Drzemki podczas karmienia i w wózku na dworze (na szczęście mamy taras!).
Chyba nie umiem w niemowlęta
Starszy syn był na butli od 6 tygodnia i faktycznie do 2-3 miesiąca budził się raptem raz a później spał ciurkiem 10h. Za to w dzień też spanie tylko w wózku lub na rękach.
Serio wszystkie bobasy śpią tak cudownie tutaj? KP też?
Ja tylko KP, Jasiek nie przysypia calej nocy,zasypia miedzy 19 a 20 i od kilku dni budzi się pierwszy raz między 1 a 2,oznacza to że wypadło mu jedno karmienie które do tej pory
bylo o 22:30. Potem budzi się po 2-3 godzinach.. I znowu po 2-3 godzinach. Wstaje po 7.dla mnie git. Ja się wysypiam. -
Justi2019 wrote:Mini przeslodki włochacz. Współczuję kolejnego złamania , ta sama nozka? Jak będzie większa to myślę że już nie bedzie was dotykać to łamanie , tego wam życzę , trzymaj się ciepło. Córcia cudna .
My też cały czas kp, ostatnio dopadla nas kolka i to była makabra. Śpimy od 19 do 6rano 2xkarmimy. Gdyby nie te kości to było by super.... -
A my chyba ochrzcimy tylko sami chrzestni i my bez imprezy. Najwyżej w lecie zrobimy spóźniona imprezę za chrzest.
Co do szczepień to my mieliśmy tylko pierwszy na Rota i 6w1 i tyle... niestety zapłaciłam za kolejna Rota i pneumokoki i czekają na nas w aptece... Eh wiem ze pneumokoki mogę zaszczepić pozniej ale Rota trzeba do 24 tyg najpóźniej... moja znajoma podaje sama w domu Rota... nie wiem Kurcze co robić...Nasz mały cudzie trwaj...
-
Vella tak na boczki już się powoli obracala, ale teraz pewnie wszystko zapomni...na brzuchu głowę ładnie trzymala, ale przez asymetrie przewracala się odrazu na plecy i musielismy się ćwiczyć żeby się wyrównał. No nic teraz nam zostanie ćwiczenie linii środka i lapanie zabawek my chrzciny odwołane i wstępnie chcę końcem czerwca zrobić razem z 2urodzinami synka, ale wyjdzie w praniu. U nas szczepienia zatrzymaly się na tych szpitalnych tylko. Niby dzwonili żeby choć zoltaczke powtórzyć bo to ważne, ale nie wiem boję się.
-
U nas szczepienia wstrzymane. Udało nam się zaszczepić jeszcze przed tym wszystkim na rota, pneumo i 6w1. Rota do 24 ale jak nas ominie to się chyba nie obrażę, bo młody strasznie to odchorował.
U nas od jakiegoś tygodnia obroty na brzuch się pojawiają.
Mnie nawet te pobudki co 2-3h tak nie dobijają-nawet się wysypiam. Ale najgorsze to, że od 20 do 22 wisi na piersi non stop Wczoraj to w ogóle dał się odłożyć dopiero 22.20 Mam też 2,5 letniego syna-ciekawe czy będzie mi dane go kiedyś jeszcze uśpić wieczorem Strasznie mnie to dołuje.Październik 2017 synek -
malwa u mnie znów jest tak że Ada nie chce z nikim iść spać tylko ze mną eh i pierw muszę uśpić Oliwkę a jak nie zdążę ale widze że usypia to mąż rusza łóżeczkiem aż zaśnie mocno a ja o 20 idę Adę usypiać tylko że teraz od kąd Ada nie śpi w dzień to Ada usypia w trakcie bajki którą jej czytam także ekspresowo Gorzej bo mi popuszcza w majtki w ciągu dnia , czy Twój też w taki sposób odreagowuje pojawienie się rodzeństwa?
-
Aa ja właśnie leżę w łóżku u syna.. Ii Po lewej mam starszego Aa Po prawej młodszego.. Ii oboje zasypiają.. Teoretycznie. Bo młodszy to jeszcze się przebudzi.. Maz jeszcze nee wrócił z pracy więc starszy musiał przyzwyczaić się do kręcenie młodszego przy zasypianiu..
Dni mi uciekaja.. Nawet sama nee wiem kiedy 🤷
Rzygam Już tym wirusem.. Aa coś czuję, że to jeszcze długo potrwa..
Jacek
Robak lubi tę wiadomość
-
Robak wrote:A niektórzy w ogóle nie szczepią, u nas też na razie skończyło się na szczepieniach szpitalnych.
Mnie pediatra prawie zagryzła jak usłyszała, że dziecka nie budziłam na karmienie..
Dlatego.. Ja jak się pytała położna czy pediatra co ile karmię.. To zawsze mówiłam No tak co 3h.. Ii nawet nee napomknelam, że spał w nocy w ciągu 5-6h 😅
-
Malwa ja kp i jakbym czytala o moim dziecku. Wieczorem dostaje ok 19-20 a potem jeszcze zeby byl cicho kak usypiam starszego tak ok 21 i jest mi w stanie wisiec godzinę na cycku. Potem pobudki 1/3/5. Nigdy nie potrafi sam zasnąć wiec albo usypiam na rekach albo w wozku na podworku. Jak odloze na drzemke do lozeczka to pospi maks 30min a w wozku albo na kims potrafi 2h. Ja moze tez coś zle robię bo z pierwszym synem mialam tak samo
-
Malwa, dana u mnie jest to samo i to przy obojgu. Turbo drzemki, chyba że na rękach, albo na spacerze, chociaż starsza córka i na spacerach krótko spala. Jak słyszę opowieści o dzieciach, które mają 3godzinne drzemki w trakcie których gotuje się obiad, sprząta i wypija kawę, to mnie zazdrość zżera 😂 to chyba nie kwestia kp, tylko charakterku dziecka. Chociaż po dzisiejszej nocy znowu mnie kusi, żeby przejść na mm całkiem.
Robak lubi tę wiadomość
-
Robak wrote:A niektórzy w ogóle nie szczepią, u nas też na razie skończyło się na szczepieniach szpitalnych.
Mnie pediatra prawie zagryzła jak usłyszała, że dziecka nie budziłam na karmienie..
A no właśnie mamy świat bez jednej szczepionki. A tyle osób uważa że szczepionki to zło i nie trzeba szczepic. Może teraz trochę zmienia zdanie. Ja też przeżywam te szczepienia itd ale wiem że są konieczne bo świat bez nich by wyglądał tak jak teraz. Albo i gorzej