Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A mi sie w koncu mleko pojawia 😊. Narazie byla tylko siara ale teraz juz czuje mrowienie i cieknie samo z siebie. Jutro pewnie bedzie nawal i bede mogla pasc mojego spaslaczka dalej 😉
edytkaa93, Sylwia Sylwia, baby, Emka31, Mamaela86, Evoleth, Maybelle, Wowka, Kicior, Lena955, Jola17a lubią tę wiadomość
-
Maybelle a wiesz że dopiero wczoraj kupiłam jakieś przekąski:p więc mogę coś podkraść:p
Mnie tak niektóre osoby w około denerwują, mam wrażenie jakby mi niektórzy specjalnie na złość robili z pewnymi rzeczami, i jeszcze ten wieczny deszcz, już mam dość wszystkiego:/17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Kicior, śliczny maluch 😍
A u nas było wieczorne ważenie. Mała spadła z wagi 10%, to już za dużo. Czeka nas noc cyca. Od dziś piersi robią się twarde i leci już białe mleko. Ale i tak pewnie nie wyjdziemy do domu. Czuję się jak w areszcie... 😩
Ródźcie, będzie co czytać w nocy 😉
Edit. Edytka, też mam wrażenie że wszyscy robią mi na złość. Ale nie wiem nawet jaka pogoda... 😖Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 21:43
Kicior lubi tę wiadomość
-
A ja boje się ze mi nogi spuchną po porodzie i chyba pojadę do szpitala w trampkach. Wrzuciłam je do pralki już któryś raz, ale coś poszło nie tak, chyba za mało rzeczy ogółem było w bębnie... prawie mi się pralka rozleciała, dudniło ze chyba cały pion to słyszał i wszystkich sąsiadów pobudzilam hrhehehe. Ale trampki w całości wyjęłam na szczęście.
Dostałam dziś SMSa ze szpitala żeby się stawić 4.10 na przyjęcie do planowanego cc. Omg😱😱 dreszczy aż dostałam. A stary mówi - dasz radę..
a jemu dziś róża wbiła kolec w palca i siał panikę ze boli noszzz kurczaczki🙈🙈🙈ale ja dam radę No ba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 23:25
Sylwia Sylwia, Mamaela86 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Gratuluję wszystkim rozpakowanym dziewczynom 💓 Śliczne macie bobaski 🤗 Już niedługo wszystkie będziemy tulić nasze małe istotki 🤗
My dzisiaj zaliczamy bezsenną noc. Moje "bóle miesiączkowe" nasiliły się znacznie. Nie umiem się ułożyć i dopada mnie stres czy już powoli nie zaczyna się dziać coś porodowego 🤔 Że też nie może być to wszystko prostsze 😉 Ciężko określić które bóle co oznaczają 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 05:11
Nadzieja27 lubi tę wiadomość
-
Witam ranne ptaszki! U nas też dzisiaj nieprzespana noc, przeplatana skurczami ale nieregularnymi i zastanawianiem się czy to "to" . Na razie skurcze się uspokoiły ale śluz różowy jest więc pewnie do poniedziałku urodzę😁 tylko jak wyłapać ten odpowiedni moment na wyjazd z domu?🤔...
Lena955, Monia93, Kicior lubią tę wiadomość
-
Mi wczoraj gin powiedział że do szpitala mam się zgłosić gdy widzę krew , gdy nie czuje ruchów , gdy odejdą wody lub gdy skurcze regularne .
Jeśli masz na razie różowy to znaczy że to czop się odrywa jego może być sporo. Trzymam kciuki za ciebie 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 07:44
Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
nick nieaktualnyNie no, pełnia nas nie ruszyła? 🙈
Wczoraj posprzątałam 3/4 szafek w kuchni i poza bolącym kręgosłupem nic się nie zadziało.. nawet raz mi brzuch nie stwardniał 😂
Ale czop to mi chyba idzie... od kilku dni lekko pomarańczowo- przezroczysty śluz, cały dzień i noc wypływa.. albo już się doszukuje 🥴🙈 -
Ta pełnia to jakaś ściema...a tak na nią liczyłam🤣 ani jednego skurczyku, a wymyłam wszystkie podłogi wczoraj ech 😔 no nic i tak już jestem w szpitalu, głodna jak nie wiem co...
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
u mnie nic a nic ale ja mam jeszcze czas
jedyne co mi doskwiera to coraz więcej pytań czy już urodziłam:p
w nocy za każdym razem jak się budzę , brzuch mam twardy - też tak macie? tzn ja twardnienia czy napinania brzucha mam od połowy ciąży ale teraz szczególnie upierdliwe jest to w nocy przy przebudzeniu i próbie zmiany pozycji. Potem jak wstanę, pójdę do toalety, usiądę na chwilę lub pochodzę - mija. Rano jest normalny. W ciągu dnia napina się wiele razy ale nie jest to takie męczące jak w nocy
-
Sylwia Sylwia wrote:Ta pełnia to jakaś ściema...a tak na nią liczyłam🤣 ani jednego skurczyku, a wymyłam wszystkie podłogi wczoraj ech 😔 no nic i tak już jestem w szpitalu, głodna jak nie wiem co...
hehe ja też na kolanach nawet myłamschody i podłogę w kuchni bo niezdara wylałam na nią koktajl z jarmużu
i melona
Evoleth lubi tę wiadomość