X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5493 5726

    Wysłany: 19 sierpnia 2023, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakby nie patrzeć mam chyba najwcześniejszy termin ze wszystkich 🫣 bo skorygowany na 27.09
    Z resztą już za 2,5 tygodnia donoszona 🙈

    Nie sądzę bym miała rodzic jakoś mega wcześnie ale myślę, że ta połowa września to tak realnie 🫣

    Więc zaraz po rozpoczęciu roku szkolnego chce już wszystko dopiąć na tip top, poukładać na przewijaku itd 😁

    Za tydzień mam już GBS robić 😳

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 879 1015

    Wysłany: 19 sierpnia 2023, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już w najbliższy poniedziałek miałam robić GBS, ale… zapomniałam sobie o wizycie! 😅 Tzn, nie tyle o wizycie, a o tym, że miałam zrobić morfologię i mocz, więc bez wyników nie widzę sensu iść. Tym bardziej, że dzień później mam wizytę w szpitalu, w którym przyjdzie mi najprawdopodobniej rodzić.

    Menina, piąteczka, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem w czarnej dupie! 🤪

    A jeśli chodzi o facetów przynoszących fanty na porodówkę… Ja mojego boję się o cokolwiek poprosić, bo on zawsze wszystko robi x10. Jak poproszę jakiegoś batonika w czekoladzie, to on mi przywiezie Snickersa, KitKata, Grześka, Twixa, Bounty, Dove, Kinder Bueno i jeszcze na wszelki wypadek sezamki, Mentosy, kwaśne żelki i kebaba. To się może wydawać słodkie, ale jak się na codzień żyje z taką osobą to może człowieka trafić szlag. Poprzednio na porodówkę pojechałam z jedną torbą spakowaną przez siebie, a wracałam z czterema pełnymi żarcia. Koło mojego łóżka stały trzy zgrzewki wody, cztery soki czarna porzeczka, dwie litrowe butle soku z aronii i baniak zupy. Najlepsze, jak nas odwiedzał, to za każdym razem pytanie: „czemu nie pijesz soczków?”. 😂 A ja piłam, tylko kurde, no mniej niż litr dziennie… Więc w końcu będę się jednak musiała przemóc i spakować, bo boję się, że gdyby mąż miał dowozić ubranka, to gotów cały przewijak zapakować w wór i wywalić mi na porodówce. 😅

    Menina, Umka lubią tę wiadomość

    🧒🏼 26.10.2021

    👦🏼 02.10.2023

    👶🏻 14.07.2025
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze ja, jeszcze ja jestem w czarnej 🍑😀
    dobrze, że ostatnio zmotywowalam się i kupiłam chociaż ten wózek i ubrania na Vinted. Tylko, że wrzuciłam to do jednego pokoju i tak czeka nietknięte 🙃 a wszystko jest używane, trzeba odświeżyć, wyprać, ale coś nie idzie, zapał szybko opadł i nie robię nic 🙈
    Tzn nie robię nic wyprawkowego, bo innych rzeczy robię dużo 🤭 tak jak u Sary w najgorsze upały zabrałam się za akcję słoiki i tak od dwóch tygodni najpierw dżem borówkowy, później ogórki kiszone i ogórki kiszone starte na zupę, dalej przeciery pomidorowe i sosy do spaghetti, a od wczoraj wjechały maliny, także soki 🙈 trochę mam już dość, bo wszystko mnie boli, nawet stopy mnie bolą i parzą od spodu od tego stania przy garach 🙈 ale taki sezon 😁
    Do tego zabraliśmy się z mężem za robienie placu zabaw dla Misi na podwórku, bo od zeszłego roku miała tylko huśtawkę, trampolinę i domek ogrodowy plastikowy. Zostały nam stemple i deski po budowie, więc zabraliśmy się do pracy i od miesiąca czasu popołudniami coś tam klecimy. Nie chcieliśmy żeby było, że tylko dzidziuś coś dostaje i przygotowania są pod niego i to był strzał w 10, Misia szczęśliwa bryka po podwórku cały dzień. Jeszcze trochę pracy przed nami, ale powoli coś widać, to się pochwalę 🤪
    1a54321a9e8d3.jpghttps://zapodaj.net/plik-u042eap04I
    Także no dzieje się, dzieje, tylko coś mi to wicie gniazda w domu nie chce wjechać 🙈😅

    Ania_1003, Menina, GrubAsia, Praskovia, Umka lubią tę wiadomość

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nieodparte wrażenie od wieczora, że u mnie się zaczyna 😳
    Wczoraj po napisaniu posta, poszłam do łazienki dało się ujrzeć różowy kolor ale mega delikatny i 'rozmyty'. Nawet nie można nazwać tego plamieniem.
    W stresie zaczęłam się szykować do szpitala.
    Co chwilę latałam sprawdzać i nic potem już nie było.
    Od rana czuję dosłownie okres... Jeszcze nie wstałam z łóżka, bo się boję iść do łazienki.
    Znam swoje ciało i muszę włączyć tryb wyciszenia się.
    Nie chcę panikować i postaram się na spokojnie ogarnąć sytuację, będzie moment, to ruszamy w drogę🤞🏼
    Gdybym się za długo nie odezwała, to proszę żebyście się nie denerwowały.
    Nie jestem gotowa psychicznie, żeby 'to' było dzisiaj 🫣

    [age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4655 1952

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się uspokoiłam. Nie jestem panikara i nie wiem co mi wczoraj było. Dzisiaj spokojna glowa;) ale jak będę miała zryw siły, to zacznę się przygotowywać, żeby chociaż wszystko w domu było kupione. Nawet kilka pajacykow poskladam, resztę zdążę. Wózek czy łóżeczko też zdążę odświeżyć, nawet po powrocie że szpitala staremu pokaże paluszkiem co i jak;D w razie jakby coś się szybciej ruszyło.
    Denerwuje mnie,że nie mam wozka. Już 2 próbowałam kupić z wysyłką, to z jednym babeczka stwierdziła,że jednak nie ma kartona, a z drugim facet 3 dni milczy i nie wiem, czy go w końcu wyśle czy muszę dalej szukać. A mam z tym problem, bo nie podobają mi się żadne duże wózki, a nasze dzieci będą zimowe, więc duża gondola to podstawa.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4655 1952

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jutro starsza wraca po przerwie do przedszkola. 3 tygodnie w domu siedziała i było dość ciężko. Oby z powrotem do przedszkola nie wróciły choroby🙏🙏

  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5493 5726

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała syrenka u mnie obecnie cała 3-ka z glutem a młody ma za 10 dni umówioną operacje migdałków 🤦🏻‍♀️ naprawdę mam nadzieję, że się wykuruje bo chciałabym to załatwić jeszcze przed porodem 🤐

    Ania ✊

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • gabryśka Autorytet
    Postów: 317 205

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, trzymamy kciuki.
    Oby to jakieś fałszywe alarmy.

    Ja dzisiaj w nocy miałam tak bolesne bóle podbrzusza... I aż jak pomyślałam o porodzie to mi się płakać zachciało. Strach mnie obleciał 🙈. Czy dam radę.

    Cała kupa rzeczy leży w pokoju..i czeka na pranie. Też nie mam ogarnięte.
    Pokój wymalowany... Więc aż takiego stresa nie mam.. Pomału będę teraz doposażać i szykować . Jutro łożeczko ma przyjść. Dzisiaj komodę z przewijakiem zamówię.

    Agnuka...
    Taka siedziba dla księżniczki to raj 😍
    Pięknie to zrobiliście.
    Moj mąż też zrobił młodszej taki domek na drzewie.
    Kiedyś marzenie nasze mieć takie coś 🤣

    ❤ 2008r. - 👧
    ❤2016r.- 👧
    ❤2023r. -👧
  • 3 ciążą Autorytet
    Postów: 377 248

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dziś miałam ciężką noc rano jak wstałam nie wiedziałam czy płakać czy co mam z sobą zrobić.
    Ciężko mi się oddycha już nawet zaczęłam chrapać masakra aż mi głupio spać z mężem w łóżku bo albo sapie albo chrapie 🤨
    Jak mam takie złe samopoczucie to się boję że zaraz pojadę rodzic nie wiem czemu mnie taki lęk ogarnia.

    Agnuka Domek cudowny 😊

    Córka 2015r. Córka 2018r. Styczeń 2022r. Ciąża pozamaciczna (usunięcie jajowodu) Wrzesień 2022r. poronienie
    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5493 5726

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś od 4 na nogach bo młoda dostała mocnego krwotoku i się rozbudzila 🙄

    Brzuszek mi dość mocno opadł i jak chodzę, to z każdym krokiem czuję kłucie w podbrzuszu/pęcherzu/pochwie. Ale to na bank mała uciska bo robiłam mocz, gin sprawdzał pH pochwy i infekcje wykluczone 🤷🏻‍♀️
    Zwłaszcza, że bolą mnie uda i pachwiny więc to też efekt ucisku młodej w kanale. Chodzę jak pingwin 😅

    Te upały to jest dziewczyny dramat w wysokiej ciąży 🙄 u mnie dziś w nocy w domu było 28 st. Nie da się wyspać przy takiej temperaturze (pomijam sikanie co godzinę 🫣). Ale już tylko 2 dni i niby ma być ciut chłodniej

    Agnuka świetny domek 😍 marzenie z dzieciństwa

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Fiolka85 Przyjaciółka
    Postów: 116 128

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś początek 35 tc i 35 dni do Cc jeśli się utrzymamy w dwupaku :)
    Wierzę wam upały są okropne :( ja to ogólnie mam szczęście końcówki ciąży przechodzić przez lato 🤦 najstarsza z 10 listopada, młodsza 31 październik, a Malutki będzie prawie z końca września 🤦🤣

    [url=https://www.tickerfactory.comage.png[/url]
    2010 🩷 Alicja
    2012 🩷 Julia
    2023 🩵 Aleksander
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 879 1015

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara30 wrote:
    Te upały to jest dziewczyny dramat w wysokiej ciąży 🙄 u mnie dziś w nocy w domu było 28 st. Nie da się wyspać przy takiej temperaturze (pomijam sikanie co godzinę 🫣). Ale już tylko 2 dni i niby ma być ciut chłodniej

    U mnie to samo, 28 st w chacie, wszystkie okna pootwierane, na noc także i co z tego, jak to nic nie daje? Zero choćby lekkiego wiaterku… Ja już też nie daję rady! 🥵

    🧒🏼 26.10.2021

    👦🏼 02.10.2023

    👶🏻 14.07.2025
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5493 5726

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie żeby chociaż wiatr wiał 😰

    Ja od 6 lat mieszkam w Polsce i od 6 lat tęsknię za norweską pogodą 😅

    Fiolka to u mnie odwrotnie - 4-te dziecko i po raz pierwszy przechodzę lato w ciąży 😰
    Dziewczyny mam z lutego i marca a syn jest z początku czerwca. Z jednej strony w lecie łatwiej się ubrac z brzuszkiem, można go też bardziej eksponować itd ale upały to jest kosmos.
    W zimie z kolei co mi najbardziej dokuczało to ryzyko upadku na śniegu/lodzie i niezdarność 🫣
    Jednak mimo wszystko wolę chodzić w ciąży zimą a najfajniej ogólnie było w ciąży z synem bo ostatni trymestr to była taka cieplutka wiosna ❤️

    Ale z drugiej strony wiecie co mnie pociesza? Że połogu nie będę przechodziła przy takiej temperaturze 😁

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 747 407

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    U mnie to samo, 28 st w chacie, wszystkie okna pootwierane, na noc także i co z tego, jak to nic nie daje? Zero choćby lekkiego wiaterku… Ja już też nie daję rady! 🥵

    U nas na czas upałów dom szczelnie zamykamy i tylko w nocy wietrzymy. Strategia dobra na jakiś czas, ale po kilku dniach dom i tak ciepło łapie z wentylacji. Na szczęście nadal jest o niebo chłodniej niż na zewnątrz i można jakoś przetrwać. Najlepiej, że pocę się jak dzikie zwierzę. Prysznic brałabym z 5 razy dziennie.

    Agnuka, cudny plac zabaw! Też jako dziecko byłabym zajarana 😊
    Nie wiem jak to zrobiliście w upale. Nawet koszenie i pielenie olewam przez ostatnie dni. Max to podlewanie pomidorów wieczorem.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3419 1423

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Później Was nadrobię. Ale pytanie kiedy może zacząć odchodzić czop? Bo dziś jakieś kawałek galaretki jakbym ujrzała. Się wyciągnęła na papierze jak się podcierałam.. i kurcze juz nie pamiętam czopa w poprzedniej ciąży. Ale odszedł mi 1.5 tygodnia przed i było zdecydowanie tego więcej.. a teraz nie xa duża ilość takiej innej trochę konsystencji niż dotychczas. A nie mogę przypomnieć sobie jak to dokładnie wyglądało..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5493 5726

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka mi taka odrobina bezbarwnego pojawiła się kilka dni temu. Ale dopóki nie ma w tym krwi to u mnie może tak być i tygodniami 🤷🏻‍♀️ ogólnie w każdej ciąży takie symptomy zbliżającego się porodu typu mocniejsze skurcze przepowiadające, odchodzenie czopa (bezbarwne glutki ofc. Bo sam cały czop zawsze odchodził już w trakcie porodu), opadnięcie brzucha itd mam na 2-3 tyg przed porodem.
    Teraz wszystkie takie rzeczy zaczynają się pojawiać w ostatnich dniach więc tak podejrzewam, że za 2,5-3 tyg będzie po wszystkim :)
    Ale to takie wróżenie z fusów 🤷🏻‍♀️

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4655 1952

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się wydaje,że upały dają nam w kość, każda ma dość, bardziej przyglądamy się swoim ciałom i dolegliwościom, które też z okazji pogody nasiliły się. I tak się nakrecamy tutaj, a to naprawdę nie jest czas. Może jedna z nas urodzi przed donoszeniem, może jedna tuz po 37 tc, a tak to większość w okolicy 39 tc i później. Tak statystycznie wychodzi z innych wątków. Wrzesniowki jeszcze się trzymają i u nas będzie podobnie. Lepiej się uspokoić, bo inaczej ta końcówka będzie się wieki ciągnąć. A i stres nie sprzyja.
    Nie rodzimy jeszcze i tyle;)
    Kropka, u mnie kilka tygodni przed taka galaretka też szła. Pewnie czop się odrywa. A podbarwiony krwią odszedł mi w dniu porodu. Ale też różne historie słyszałam. Zależy chyba od ukrwienia szyjki? Ale Ty będziesz pierwsza, ja Ci wywróżyłam, więc może się powoli coś dziać;)

    Sara30 lubi tę wiadomość

  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5493 5726

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała syrenka popieram w 100%. Jesteśmy zmęczone, boli to i owo, ciągnie tu i tam, mamy skurcze bo... No mamy prawo je mieć 😅

    Wiadomo, organizmy są różne ale ja z każdej ciąży pamiętam, że te ostatnie tygodnie to jest u mnie na zmianę skurcz / ból podwozia / rozpieranie. Ale ja po prostu już tak mam i znaczy to tyle co nic 😅

    Mi chyba najbardziej ryje bańke fakt, że 3ci poród miałam w 36 TC i choć teraz nie mam najmniejszych powodów by uważać, że tej ciąży nie donoszę to jednak gdzieś z tyłu głowy obawa jest. Wtedy też to mi się wydawało kompletnie nieprawdopodobne.

    Dlatego teraz po prostu chce być gotowa na każdy scenariusz ale wydaje mi się, że donoszę bez problemu 🙂

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4655 1952

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To normalne po takich doświadczeniach, ze z tyłu głowy zawsze będzie taka obawa niestety.
    Musimy jeszcze kilka tygodni wytrzymać i naprawdę lepiej się przemęczyć, bo dzieciaczki nigdzie nie będą miały tak dobrze jak u mamy w brzuszkach. Więc powtarzam-nie rodzimy;)

    Sara30, Praskovia lubią tę wiadomość

  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5493 5726

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała syrenka ależ oczywiście ❤️
    Gdyby ten czas był bez sensu, matka natura "zaprojektowałaby" ludzką ciążę na 36 tygodni a nie 40 :)
    Fakt, im bliżej terminu tym bezpieczniej ale jednak nie bez znaczenia jest każdy tydzień.

    Ja pierwsze 2 porody miałam w 42 i 40 TC a ten trzeci mnie tak totalnie zaskoczył 🙄 na dodatek był hamowany od 35 TC i to wszystko tak się wydarzyło z dnia na dzień (infekcja wewnątrzmaciczna). Pamiętam, że wtedy byłam strasznie zła i spanikowana bo torbę miałam nie spakowaną, trafiłam do złego szpitala, w domu nic nie było gotowe i to wszystko dodatkowo potęgowało zły nastrój 🙄

    Dlatego teraz postanowiłam, że do 34/35 TC chce mieć gotowe WSZYSTKO w razie W, aby czuć się lepiej i spokojniej. Ale to absolutnie nie znaczy, że zamierzam urodzić zaraz albo że w ogóle bym tego chciała. Bo bym nie chciała :) po prostu wolę być przygotowana na każdą ewentualność.

    Choć tak z praktycznego punktu widzenia - połowa września byłaby dla mnie idealna. Dlaczego? Bo w połowie października wyjeżdża już mój mąż. Jeśli urodzę po terminie, np 5 października, to zostanie z nami ledwo tydzień 😰 ale chciałabym się doczlapac tak do 38+

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
‹‹ 157 158 159 160 161 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ