PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w tamtej ciąży i w tej większość ubranek mam od koleżanek, teraz dodatkowo dużo większych gabarytowo rzeczy mam po córce, wiec mam bardzo dużo oszczędności. Za to wydaje na mniej niezbędne zachcianki 😆😅
Poza Anią , której ciaza jest wyższego ryzyka , myślę, że możemy być spokojne póki co , wrzesniowki jeszcze nie zaczęły rozpakowywana 😉😅
Ania jak się czujesz?
No i za tydzień wizyta u prowadzącego, na której mamy ustalić termin cc , zacznę odliczanie 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 23:54
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Też myślę, że jeszcze nie pora na nas i nawet Ania może jeszcze wytrzyma do połowy września.
U mnie wicie gniazda poziom max. Gdyby nie to, że mycie okien jest tutaj dużym wyzwaniem to jeszcze bym wyszorowała bo patrzeć na nie nie mogę. W zamian za to wyszorowałam walizkę przed pakowaniem 😅
Mamy prawie wszystko już. Nawet cały ten złom wyprawkowy ogarnęłam tak, żeby w oczy nie kłuło do porodu, czyli być może 2 msc jeszcze. Pochwalę się poziomem sprzątnięcia 😁 Ciuszki poprane i w szufladach. Duperele też. Na wózku wylądują pieluchy i inne rzeczy do kąpieli. Będę miała mobilność między sypialnią a łazienką.
Łóżeczko wyląduje obok naszego jako dostawka, po jakimś czasie wróci tu gdzie stoi teraz, a finalnie do pokoju dziecka.
https://zapodaj.net/plik-zLRwV2ErTg
Ależ wy dziewczyny zgrabne jesteście! Lekkie zazdro 😉 Brzuszki śliczne!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 09:40
-
Gruba Asia jaki ładny brzusio. Taka piłeczka w szpic 🥰
W sumie Sara, ja w tej ciąży też wakacje po górach w Hiszpanii. A to basen, a to na rowerze jeszcze w 6.5 miesiąca 15 km robiłam. I córkę po schodach dzień w dzień 13 kg. Co dla moich teściów to o zgrozo. Że torebki nie powinnam nosić 😂 zakupy po 7 toreb. ogólnie gdyby natura nas tak stworzyła, żebyśmy nie mogły tych naszych starszakow nosić, to by nasz gatunek wyginął już w prehistori jak uciekali przed zwierzyną 🤣
Ale fakt ten tydzień mi dał w kości bardzo.. jeszcze teraz przyjechałam do domu i patrze ile jakiś pierdół pozostawało.. 🤦🏻♀️ a ja dziś kompletnie nie mam sił na to ..
Tak na wrześniówkach nawet zaplanowane CC sie nie odbyło., Bo dzidzia się obróciła i czekają już na SN do terminu aż samo sie zacznie. Więc i tam spokój. A z tym czarnym koniem to fakt. Ja tu jęcze od wczoraj. Choć dziś już mi przeszło wczesniejsze rodzenie, nawet zobaczyłam, że córka 16 wrzesnia ma swój pierwszy bieg na 100 metrów! I muszę na nim być. Albo już wyjść ze szpitala z młodszą siostrą kibicować, albo po biegu na porodówkę 🤣 w sumie jestem ciekawa jak mój 2.5 latek sobie da radę. Ale ona ciągle mówi, że chce biegać jak tata i startować 💗 -
Kropka no to musisz być koniecznie na takim starcie 😍 przecież to wydarzenie 😍
Ja w każdej ciąży nosiłam starszaki no bo jak inaczej. Ale nie powiem, w tej chwili młodą już ledwo ledwo noszę 🙈 ale ona ma 4,5 r i waży ponad 20 kg. Ale to nie tyle przez brzuch co ból pleców. A włożyć do wanny, łóżeczka, krzesełka, samochodu etc trzeba 150 razy dziennie więc kręgosłup płacze 🫣🫣🫣
Ale tak jak mówisz, ewolucyjnie to jest wszystko przemyślanewątpię aby nasze babcie całe ciąże leżały i pachniały 🙈
GrubAsia ale piłeczka 😍 jak z obrazka
Eskalopka ekstra! Ruszylas z kopyta -
A która tu u nas nie ma kompletnie żadnych objawów? Przyznawać się! 🤪 Bo ja w pierwszej chwili pomyślałam: „o kurde, to o mnie!”, ale jednak czasem czuje takie bóle okresowe i ciągnięcie w pachwinach. 😅
Ktoś wizytuje w tym tygodniu, czy tylko ja?🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Praskovia wrote:A która tu u nas nie ma kompletnie żadnych objawów? Przyznawać się! 🤪 Bo ja w pierwszej chwili pomyślałam: „o kurde, to o mnie!”, ale jednak czasem czuje takie bóle okresowe i ciągnięcie w pachwinach. 😅
Ktoś wizytuje w tym tygodniu, czy tylko ja?
Ja 😅 tylko, że termin mam na 23.10 więc raczej bez szans, żeby otworzyć rozdanie. Jasne, bolą mnie placy, śpię nędznie i wstaję 1-3 razy na siku, fatalnie znoszę upał, ale to takie ogólne objawy ciąży, a nie specyficzne przedporodowe. Tak więc na bank sobie czekam jeszcze. -
Hej. Ja ostatnio zabiegana, mimo, że miałam leżeć, muszę nadrobić Wasze wpisy na spokojnie. Załączył mi się tryb "nie zdążę nic ogarnąć", więc wzięłam się za robotę. Wczoraj skończyłam ogarniać w szafach córki, pochowałam zabawki, którymi się nie bawi, przygotowałam półki dla małego. Córka chyba niezbyt zadowolona, że będzie dzielić pokój z bratem, ale na tą chwilę innego wyboru nie ma. Przez pierwsze pół roku i tak mały będzie spał w koszu mojżesza u nas w sypialni, ale kącik z przewijakiem i komodą z ubrankami będzie w pokoju córki. Wydawało mi się, że mieszkanie 60m2 jest dość spore, ale w tej chwili ciągle marudzę, że potrzebuję jeszcze jednego pomieszczenia 😅 mąż naprawdę ma mnie dosyć, ostatnio powiedział, że chyba codziennie będzie brał nadgodziny w pracy, bo go wykończę do porodu🙈 ale dzielnie robi, co każę. Jeszcze trochę rzeczy brakuje, ale to już drobnostki takie typu wanienka, pampersy, chusteczki nawilżane itp.
Zrobiłam w piątek badania na tą cholestazę, na szczęście wyszło wszystko ok, czyli prawdopodobnie mam przesuszoną skórę i stąd te swędzenie.
Powiedzcie mi dziewczyny, co ile macie teraz wizyty? Ja ostatnio byłam 1.08. U swojego lekarza, a następna wizyta dopiero 5.09. 😳 dziś skończyłam 32 tydzień, w poprzedniej ciąży od 30 tygodnia miałam wizyty co 3 tygodnie a tu tyle czekania. Dobrze, że mam jeszcze możliwość skorzystać z pakietu medycznego i sobie "za darmo" jeżdżę do innego gina chociaż tę szyjkę kontrolować. Czasami żałuję wyboru lekarza prowadzącego, bo mam wrażenie, że ten drugi lekarz bardziej się przejmuje, niż ten mój prowadzący.
A z rzeczy przyjemniejszych, dzisiaj mam sesję brzuszkową🥰 z córką całą ciążę przeleżałam i nie mogłam zrobić, co się umowiłam to musiałam przekładać, bo lądowałam w szpitalu. Także chociaż teraz sobie odbije, będzie fajna pamiątka.
Ania, a jak u Ciebie sytuacja? Jak się czujesz?
-
Dziękuję ❣️ też jesteśmy zadowoleni z placu zabaw, fajnie wyszło. W tym roku dorobimy jeszcze tylko schodki i koniec. A w przyszłym jest plan na zrobienie na górze domku i z boku jeszcze przejścia mostkiem linowym, równoważni i ściany wspinaczkowej 😊
Jeżeli chodzi o niespodziewaną osobę do porodu to też pomyślałam sobie o kurcze, to o mnie 😀 bo oprócz standardowych bóli, kopniaków i grzebania w kroczku przez Młodą nic więcej się nie dzieje. Ale ja jestem nastawiona na październik, że faktycznie w pobliżu terminu będę rodzić, tak jak Kropka przewiduje 🙃 tak bym celowała w ten 10.10 z USG
Teraz jestem szczęśliwa, bo właśnie wróciłam do domu od fizjo, postawiła mnie na nogi po akcji słoiki itp, otejpowala brzuch i można żyć 🤭
Widze wysyp brzuszków pięknych 🥰 i widzę, że ogólnie trzymamy się super Dziewczyny. I z terminami jest ekstra, żadnych falstartow i same zgrabne babeczki 😁
Dorzucam jeszcze swój update brzuszkowy
https://zapodaj.net/plik-Gs3yBpmzaM
-
Asiek ja będę miała wizytę 8.09 to będzie w 37+2 i potem jeśli nie urodzę to w 40+2
Badania mam już porobione, mam tylko zrobić GBS między 35+ a 37+ -
Asiek, ja miałam 4 lipca i teraz 8.09 tuż przed 37+0. Bo akurat w poniedziałek wypadaa. A wizyta jest w piątek. Wiec normalnie mi sie wydaje.
Tak jak Sara GBS u mnie robią 35+0 także dopiero za tydzień.
Spokojnie dziewcyzny. Ja otwieram terminarz. Tylko żeby był to 37 😉
Ja dziś na spokojnie. Nawet powróciłam do swojej diety. Bo w weekend ni jak było utrzymać przy takim życiu jedną noga tu druga tam. -
Co do wizyt też mi się wydaje że jest ok na tym etapie mam raz w miesiącu ale mi to pasuje bo wizyty są prywatne.
Teraz przez urlop lekarza mam ta że miałam wizytę 01.08 i będę miała jeszcze 31.08
Zazdroszczę wam tych przygotowań że już wszystko macie ogarnięte ja za tydzień po urodzinach starszej córki zacznę pranie prasowanie i szykowanie łóżeczka i całej reszty. Muszę torbę dla dziecka kupić bo to chyba juz jedyna rzecz której nie mam.
Ostatnio kupiłam klapki do szpitala i się zastanawiam czy za dwa miesiące tam stopę wcisnę.
A mam pytanie jeżeli chodzi o GBS to wam robi lekarz i zanosicie do laboratorium czy same w domu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 13:58
-
To ja się pochwalę jak już wszystkie 🤣
Na tym zdj koniec 34 tc
Ja wizyty już od pewnego czasu mam co 2 tyg, właśnie jutro mam popołudniui mam nadzieję cały czas, że lekarz powie mi, że jednak CC skończone 38 bo jak na szpilkach będę 🤦
Kącik małego mam przygotowany, tylko kołyskę ubrać, przewijak itd ale to już przed pójściem do szpitala. Ogólnie to nawet sił sprzątać nie mam przy tych 30° dziś ledwo zajechałam do przychodni z wynikami córki i już po powrocie pod chłodny prysznic 🤦[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Same sexi mamasity na wątku 😍
Ja GBS robię prywatnie w luxmedzie i tam pobiera położna. Mógłby robić mi gin ale, że wizyta dopiero w 38 TC to już chce iść z wynikiem bo mamy dogadanie, że dostanę antybiotyk do domu.
Będę miała dość skomplikowaną akcje rozdysponowania dzieci na czas porodu + dojazd do szpitala godzinę, dlatego gin woli abym wzięła antybiotyk sama gdy się zacznie poród bo zanim podadzą mi w szpitalu to może być za krótko aby "przeszedł". A że poprzednio miałam dodatni to i teraz prawdopodobnie będzie 🤷🏻♀️ -
Asiek94 wrote:Hej. Ja ostatnio zabiegana, mimo, że miałam leżeć, muszę nadrobić Wasze wpisy na spokojnie. Załączył mi się tryb "nie zdążę nic ogarnąć", więc wzięłam się za robotę. Wczoraj skończyłam ogarniać w szafach córki, pochowałam zabawki, którymi się nie bawi, przygotowałam półki dla małego. Córka chyba niezbyt zadowolona, że będzie dzielić pokój z bratem, ale na tą chwilę innego wyboru nie ma. Przez pierwsze pół roku i tak mały będzie spał w koszu mojżesza u nas w sypialni, ale kącik z przewijakiem i komodą z ubrankami będzie w pokoju córki. Wydawało mi się, że mieszkanie 60m2 jest dość spore, ale w tej chwili ciągle marudzę, że potrzebuję jeszcze jednego pomieszczenia 😅 mąż naprawdę ma mnie dosyć, ostatnio powiedział, że chyba codziennie będzie brał nadgodziny w pracy, bo go wykończę do porodu🙈 ale dzielnie robi, co każę. Jeszcze trochę rzeczy brakuje, ale to już drobnostki takie typu wanienka, pampersy, chusteczki nawilżane itp.
Zrobiłam w piątek badania na tą cholestazę, na szczęście wyszło wszystko ok, czyli prawdopodobnie mam przesuszoną skórę i stąd te swędzenie.
Powiedzcie mi dziewczyny, co ile macie teraz wizyty? Ja ostatnio byłam 1.08. U swojego lekarza, a następna wizyta dopiero 5.09. 😳 dziś skończyłam 32 tydzień, w poprzedniej ciąży od 30 tygodnia miałam wizyty co 3 tygodnie a tu tyle czekania. Dobrze, że mam jeszcze możliwość skorzystać z pakietu medycznego i sobie "za darmo" jeżdżę do innego gina chociaż tę szyjkę kontrolować. Czasami żałuję wyboru lekarza prowadzącego, bo mam wrażenie, że ten drugi lekarz bardziej się przejmuje, niż ten mój prowadzący.
A z rzeczy przyjemniejszych, dzisiaj mam sesję brzuszkową🥰 z córką całą ciążę przeleżałam i nie mogłam zrobić, co się umowiłam to musiałam przekładać, bo lądowałam w szpitalu. Także chociaż teraz sobie odbije, będzie fajna pamiątka.
Ania, a jak u Ciebie sytuacja? Jak się czujesz?
U nas podobnie z brakiem dodatkowego pokoju🙄 i tak sie zastanawiam co zrobic z przewijakiem , bo jakos nie wyobazam sobie wchodzic do corki co 2h w nocy ,zeby przewinąć rozpłakanego bobasa , bo zostanę z rozpłakana dwójką 😅😬 na ubranka też mam tylk omiejsce w córki pokoju , no i zupełnie nie wiem jak to wszystko zorganizować...
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Fiolka świetne spodnie , ciążowe czy zwykle?
Eskalopka lubi tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
GrubAsia wrote:Fiolka świetne spodnie , ciążowe czy zwykle?
GrubAsia lubi tę wiadomość
[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Fiolka, a gdzie są takie temperatury, że da się w długich spodniach wytrzymać? 🫣
Pięknie wyglądacie! Ja zmierzam do kształtu idealnego jakim jest kula, więc nie ma czym się chwalić.
Dzisiaj w końcu chłodniej i można odetchnąć 🥳 Mam wrażenie, że większego brzucha nie dam rady już nosić, a to jeszcze prawie 2 miesiące. -
Nju a skąd jesteś? Pociesz, że chłodek nadciąga z zachodu 🥵
U nas na Lubelszczyźnie patelni ciąg dalszy 🙈
Starszaki kursują między basenem a tarasem a młoda leży w samym pampersie 🫣
Najlepsze, że od 2 tygodni straszą takimi burzami a nie spadł nawet lekki deszczyk 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 17:46