PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Fiolka, może nie ogień, ale mam ciepłe co u mnie już jest nietypowe bo poza ciążą mam lodowate. Teraz jest mi non stop gorąco, łapy i stopy gorące, w nocy zalewam się potem... Myślę, że to wina większej objętości krwi w organizmie. Krążenie się "poprawiło" 🤷♀️
-
Ale przykra sytuacja w sklepie. Wręcz niesprawiedliwa 😏
Mi się zdarza, że ktoś mnie przepuści w sklepie, wczoraj w aptece mnie pan przepuścił ale jeśli już, to robią to mężczyźni, nie kobiety.
Zdarzyło się, że jakiś pan koniecznie chciał mi zanieść zakupy do samochodu 🙈
Raz miałam taką sytuację że stałam do kasy z dosłownie jedną rzeczą za 5 zł. Stoję grzecznie i czekam. Kiedy kasjerka była wolna, nagle jakies stare babsko dosłownie odepchnęło mnie łokciem i się wrąbało przede mnie 😳
Pieprznelam tą rzecz i sobie poszłam zażenowana, serio. 🫣
Fiolka ja tak nie mam ale może moczenie stop przyniesie ulgę?
Ja miałam dziś fatalną noc. Nie mogłam się ułożyć za nic w świecie, wszystko mnie bolało 🫣 od wczoraj bolą mnie uda, pośladki, pachwiny - młoda coś bezlitośnie uciska.
Ale to już ostatnie dni takiej jazdy, jak dobrze pójdzie, w piątek już mąż będzie ❤️ -
Teraz jakoś częściej mnie spotyka przepuszczanie, głównie starsi mężczyźni, raz młodą kobietą-powiedziała,że rozumie ,bo też jest w ciąży, ale nalegała, bo dobrze się czuła -mimo tego i tak p4zede mną były że 4 osoby. Już nikt si3 nie zreflektował. Ostatnio w buedrze Pani powiedziała żebym podchodziła z drugiej strony kasy (żeby się ni3 p4zeciskac i nie pytać nikogo w kolejce ) tak wejść jakby do kasy obok . Raz spróbowałam i bez problemu Pani mnie skasowała i nawet nie musiałam się tych ludzi pytać 🤪
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Ja to mam chyba jakieś szczęście, bo mnie wszędzie ludzie puszczają i są mega mili (a jak mniej mili to rzeczywiście kobiety). Możnaby uznać, że taka specyfika wiosek i małych miasteczek, ale w pierwszej ciąży często bywałam w np. Krakowie i też miło wspominam.
Czekam w kolejce do lekarza, mi mały też coś po nocy naciska, boli jak cholera. 😖 W ogóle w pierwszej ciąży to byłam na bierząco co do dnia, śledziłam rozwój dzidziusia, opowiadałam mężowi co tam się w brzuszku dzieje, a jak mnie przed chwilą babka w rejestracji zapytała, który tydzień ciąży, to zgłupiałam i wypaliłam: „nie mam pojęcia”. 🤣🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Praskovia wrote:Ja to mam chyba jakieś szczęście, bo mnie wszędzie ludzie puszczają i są mega mili (a jak mniej mili to rzeczywiście kobiety). Możnaby uznać, że taka specyfika wiosek i małych miasteczek, ale w pierwszej ciąży często bywałam w np. Krakowie i też miło wspominam.
Czekam w kolejce do lekarza, mi mały też coś po nocy naciska, boli jak cholera. 😖 W ogóle w pierwszej ciąży to byłam na bierząco co do dnia, śledziłam rozwój dzidziusia, opowiadałam mężowi co tam się w brzuszku dzieje, a jak mnie przed chwilą babka w rejestracji zapytała, który tydzień ciąży, to zgłupiałam i wypaliłam: „nie mam pojęcia”. 🤣
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
To ja się gubiłam wcześniej. Teraz każdego dnia nawet wiem, ile zostało do konca;D i odliczam do donoszonej. Skończę 38 tygodni i rodze. Planuje pod koniec listopada jechac na urlop i mały ma już mieć 2 miesiące. Taki jest plan, jak mlody chce podróżować, to już od początku musi się dostosować.
-
Ja dzięki suwaczkowi wiem który tydzień i dzień 🤣
Ogólnie mnie dziś na stacji benzynowej spotkała miła niespodzianka. Bo zajechałam na parking do lidla i tam też biedra jest. I na przeciwko stajca benzynowa z płatna toaletą. J myślę kurde nie uda mi sie wejść do Lidla nawet bo sie zsikam. To ide na tą stację. Zostawiłam na parkingu lidlowym samochód i tam nie chcieli ode mnie pieniędzy. Bo Pani nie musi płacić 😉 no ale w rossmanie i empiku już tak kolorowo nie było. I to właśnie matki z dziecmi z dwoma rzeczami to te dzieciaki potaniały szybciej do kasy (nadmienie takie 8 latki ktore dobrze sie zachowywały). To szybciej ni już do kasy, bo nas ktoś wyprzedzi.. 🤦🏻♀️ a ja podchodziłam z paczką 1 pampersów za grosik.. no komedia.. w lidlu natomiast zjadłam batonika,bo trochę mi cukier opadł i poszłam do samo obsługowej i zeskanowałam ten batonik, a tam oczywiście nie wykrywało wagi 🤦🏻♀️ i pani kasjerka/obsługa rozumiem rozumiem spojonie. Więc mnie różne sytuacje spotykają. Choć rzeczywiście jeśli te dobre to od mężczyzn. A nie od kobiet.. najgorsze starsze babcie (one są miłe jak jestem z córeczką) i takie w wieku powiedzmy już skonczona produkcja dzieci, ale jeszcze by mogły 😉.
Hmm nie mam takich odczuć w stopach ani dłoniach. Wręcz któregoś tygodnia jak były upały, to ja w skarpetkach chodziłam 😛 ale za to dziś mnie w pochwie kluje i rozpiera aż wzdrygam sie momentami. -
Jestem po wizycie i mam bardzo mieszane uczucia. Umówiłam się do tej poradni, bo na usg III trymestru (prywatnie) lekarz dopatrzył się lekkiej niedomykalności zastawki i zasugerował żeby, również ze względu na ospę, rodzić w szpitalu z trzecim stopniem referencyjności i umówić się do poradni przy takim szpitalu, żeby mnie mieli w systemie i żeby gdzieś tam po mnie był ślad. Dał mi też skierowanie na echo serca płodu, tylko zaznaczył, że nie wie, czy zrobią mi na nfz, ale mogę przynajmniej spróbować. Mówił też, że być może zrobią mi w poradni.
I wiecie co? Ta wizyta była prawie identyczna jak u mojego prowadzącego w Pipidówie Dolnej. Lekarz wyraźnie znudzony. No ok, kumam. Powiedział, że echo serca nie robią, odesłał mnie w to samo miejsce, do którego kierował mnie tamten, ale skierowania nie dał. Na usg sprawdził tylko podstawowe wymiary i szyjkę. Na pytanie o serduszko, powiedział, że on takich rzeczy nie sprawdza (?). Potem mi pisze na kartce, żeby brać No-spę, bo na początku wizyty mówiłam, że dziś od rana mnie mocno ciśnie w dole brzucha. No ok…
A potem mówi: „podam pani nr recepty”, a ja: „ale recepty na co?” i okazało się, że mi przepisał luteinę dopochwowo 2x dziennie. Więc pytam go, czy coś jest nie tak? Zaczął się widocznie pultać, że on tak profilaktycznie, że szyjka ma 4cm i nie trzeba tej luteiny, no ale można brać. Ja się pytam: „ale dlaczego?”, a on, że przecież mówiłam, że mnie dzisiaj brzuch boli… 🤦🏼♀️
I tak się zastanawiam… Po to mam jeździć 80km w jedną stronę co dwa tygodnie? Dodatkowo wyraźnie dał mi do zrozumienia, że mam przestać chodzić do mojego prowadzącego. Czyli jak trzeba będzie robić ktg co kilka dni na późniejszym etapie ciąży to co? Już pomijam, że ja już nie mogę tak daleko jeździć samochodem, bo mnie skurcze łapią, a przecież nie będę ciągnąć męża i dziecka za każdym razem, więc pozostaje tłuc się autobusem…
I mam ochotę to olać, jechać w przyszłym tygodniu do mojego prowadzącego jak gdyby nigdy nic, a tam odwołać następną wizytę i już do porodu nie wracać. Tylko boję się, że to będzie źle wyglądało przy porodzie właśnie… 😔🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Praskovia a Ty dasz radę dojechać do tego szpitala w razie porodu? Zdążysz? To jednak kawałek jest, a to drugi poród... różnie może przebiegać.
Ten lekarz jeszcze lepszy as niż ten mój. Mój dokładnie zbadał serduszko. Jeszcze mówił,że to najtrudniejsze do oceny, ale ze u mnie bardzo ładnie widać. Za to szyjka nie ma dla niego znaczenia;D a z luteina to mysle,ze lekarze to rutynowo wypisują. Bo kobiety wymagają. Podobnie z antybiotykami. Wiele osób się burzy, że przyszły do lekarza, a dostaja paracetamol.
Tu się lekarz zdziwił, bo się świadoma mamuska trafila;D -
Praskovia. Strasznie dziwnie z tymi lekami. Ja luteinę miałam od 6 TC a nospe od 14 i miałam wszystko odstawić po skończonym 34 TC bo na tym etapie macicy się nie wycisza 😳
Nie dziwię się, że lekarz nie zdobył twojego zaufania.
Kropka ja też zamierzam jechać 70 km do porodu 🫣 nie wiem jak to wyjdzie (+wcześniej trzeba odstawić młodą 30km w zupełnie innym kierunku 🙈). Zwariowałam -
Odważnie dziewczyny;) ja mam szpital 500 m. O ile gbs wyjdzie mi minus to postaram się jak najdłużej b w domu. Ale to też zależy od sytuacji, bo jak będą dziewczyny w domu, to będę szybko uciekać,żeby po mnie nie skakaly;D
No i nie wiem, czy przy vbac można tak przeciągnąć.
I czuje,że się u mnie i tak cc skończy. Mi to w sumie bez różnicy. -
Ja teraz mam szpital 5 minut samochodem. No dobra parkowanie plus wyjscie z domu to 10 😉 no ale zależy ktora pora dnia i co z córką zrobić. To może sie wydłużyć do 30minut.
A no faktycznie Praskovia jakiś dziwny ten lekarz w dodatku jak gdzieś czytałam, że na tym etapie to sie nie podaje jeśli nie ma żadnych większych przesłanek. Bo może zaburzyć pracę macicy i zamiast poród odbyć sie o czasie. To jeszcze bedzie po terminie. Ale czy to dobrze wyczytałam to wiadomo internety.. -
Kropka chyba dobrze bo mi też lekarz kazał po skończonym 34 TC odstawiać wszystko żeby macicy nie wyciszać bo potem może to działać w drugą stronę 🤷🏻♀️
Ja liczę, że odwiezienie młodej + opieka do starszych + wyjazd do szpitala zajmie nam ok 2 h.
Idealnie by było gdyby zaczęło się od rana. Wtedy dzieciaki lecą do szkoły i przedszkoli a my na porodówkęale gdyby to się tak dało zaplanować ..
-
My już po wizycie, oj Oluś będzie raczej chyba z drobniejszych choć mówił lekarz, że na końcu najwięcej przybierają. Póki co nasz Szkrab ma ciut ponad 2, 100kg.
Na szczęście przez czas od ostatniej wizyty ja też nie cały kg przybrałam.[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Sara30 wrote:Kropka chyba dobrze bo mi też lekarz kazał po skończonym 34 TC odstawiać wszystko żeby macicy nie wyciszać bo potem może to działać w drugą stronę 🤷🏻♀️
Ja liczę, że odwiezienie młodej + opieka do starszych + wyjazd do szpitala zajmie nam ok 2 h.
Idealnie by było gdyby zaczęło się od rana. Wtedy dzieciaki lecą do szkoły i przedszkoli a my na porodówkęale gdyby to się tak dało zaplanować ..
Ja też mówię, że najlepiej po 9 jak młoda w żłobku już będzie i wyrobić sie do 16, żeby później tatuś bez problemu odebrał🤣 -
Kropka6 wrote:Ja też mówię, że najlepiej po 9 jak młoda w żłobku już będzie i wyrobić sie do 16, żeby później tatuś bez problemu odebrał🤣
To u mnie najstarsza będzie już w 1 klasie więc koniec lekcji ok 12 🫣
A młoda normalnie jest w przedszkolu do 13 ale mamy dogadane, że zabiera ją na czas porodu jej wychowawczyni (jedyna osoba, która jej dopilnuje należycie i w razie kryzysu ogarnie podanie leków etc).
Więc ja to widzę tak : skurcze zaczynają się rano, stary rozwozi towarzystwo po placówkach, ja się zbieram, jedziemy rodzic i ktoś odbiera nam dzieci z placówek a młoda jedzie do wychowawczyni, popołudniu mąż wszystkich odbieraplan idealny!!
Mam nadzieję, że wypali - każdy z moich porodów zaczął się od rana
Fiolka no to super wiadomościLidia tylko odrobinę większa wyszła
a wrzucisz wymiary? Też miałam USG w 34+2
-
Sara niestety ale nie biorę już na tym etapie zdjęć z usg:) wymiarowo główka jakiś tydzień większą, brzuszek kilka dni od główki mniejszy
kość udowa praktycznie idealnie tyle zapamiętałam 🤦 ja to jednak wolałabym, żeby ważył chociaż 3300 jak młodsza córka, bo pierwsza mając 3,080 to powiem wam, że różnica spora, a wiadomo lepiej się obsługiwać ciut pulchniejszym dzieciątkiem
chociaż dla mnie jak już 3 to bez różnicy, może przy pierwszej byłam. Bardziej spanikowana 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2023, 18:34
[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Fiolka u mnie dwójka starszych 4200 a młoda 2650 🤣 toż to 1,5 kg różnicy. Ja nie bardzo wiedziałam jak to małe kruche ciałko trzymać 🙈🙈🙈
Fiolka85 lubi tę wiadomość
-
My mamy gigantkę, w 31+0 szacunkowo było 1992g 🙈wizyty za 2 tygodnie ponad, a ja się boję, ile wyjdzie i gdzie mam to pomieścić.
Co do dłoni i stóp - u mnie dłonie ok, za to ze stopami nie raz czuję jak gorące mam podeszwy. Moczenie w misce z zimną wodą albo polewanie na koniec prysznica średnio pomaga. Od wielu lat noszę w lato birkenstocki, tak w ciąży musiałam zrezygnować, bo skórzana wkładka mnie parzy i wolę gumowe/syntetyczne, bo chociaż przy zakładaniu mam przez chwilę uczucie chłodu. -
Ja się przy młodszej dałam nastraszyc lekarzowi. Koło 30 tc lekarz określił ją jako plod symetryczny makrosomiczny. 97 centyl. I tak sobie rosła. Ja sie balam;) A 39+0 3400 urodzona, według usg 3800 miało być. Z kolei starsza 37tc określana na 3200, a urodziła się 3100 39+4. Ale w dniu porodu usg trafione.
Tak naprawdę to w obie strony mogą się pomylić. Ale sama jestem ciekawa ile wyliczy na kolejnej wizycie i jestem spokojniejsza, kiedy słyszę,że około 50 centyla.