PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Bebetto Torino, stan idealny za 800zl. Podobają mi się inne, ale on ma dobrą amortyzację, może ujedzie na śniegu. I duza gondole, która się daleko naciąga, więc i się maluch zmieści z kocami czy śpiworkami i w razie wiatru czy deszczu naciągnę. Latwo sie sklada. Spacerówka podobno słaba, ale nie spotkałam jeszcze wozka wielofunkcyjnego, z którego wersji spacerowej chciałabym korzystać, więc jak mlody wyrośnie z gondoli, to kupimy fajna spacerówkę od razu.
Mi się takie malutkie podobaja jak Venicci, ale nie ta pora roku. Niestety. W sumie ten tez jest spoko, jestem zadowolona, bo naprawdę stan igła się nam trafil;) -
A dostawkę chce do tego dokupić easy rider. Ale na to jeszcze mam czas. Wydaje się fajna, ale opinie są różne. U Ciebie będą 2 lata różnicy?
A nie myślałaś,żeby na te pół roku kupić wozek podwójny? Ja między córkami też ma taką różnice wieku i pół roku korzystaliśmy z podwójnego. I on był dla nas super rozwiązaniem. Tylko,że starsza nie lubiła chodzić. Teraz nie ma sensu, bo i różnica ciut wieksza, a i młodsza nie jest fanką wozka. -
Ja dla Lidki kupiłam wózek, który podobał mi się już lata temu 🫣
Nie wiem czy w praktyce będę zadowolona ale musiałam spełnić swoją zachciewajke 🫣
Spacerówka też jest zgrabna, fajna, ale napewno z czasem trzeba ją będzie zmienić na inną
Ale u mnie i tak wózek będzie w użyciu tylko gdy będę spacerować z małą sama bo na spacery czy wyjazdy ze wszystkimi dziećmi Lidka będzie w chuście.
Teraz mam rozkmine jak pousadzac dzieci w samochodzie. Podejrzewam, że będę zmieniała to ustawienie X razy zanim znajdę idealne rozwiązanie 🙈💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Mala_syrenka wrote:A dostawkę chce do tego dokupić easy rider. Ale na to jeszcze mam czas. Wydaje się fajna, ale opinie są różne. U Ciebie będą 2 lata różnicy?
A nie myślałaś,żeby na te pół roku kupić wozek podwójny? Ja między córkami też ma taką różnice wieku i pół roku korzystaliśmy z podwójnego. I on był dla nas super rozwiązaniem. Tylko,że starsza nie lubiła chodzić. Teraz nie ma sensu, bo i różnica ciut wieksza, a i młodsza nie jest fanką wozka.
Tak, dwa lata i miesiąc. Właśnie to mnie chyba tak blokuje z zakupem, że ciągle mi po głowie chodzi też ten podwójny, ale boję się takiego kolosa... A jaki wózek podwojny miałaś? Synek w sumie w wakacje zrobił się dość mocno wózkowy (wcześniej wolał chodzić), no i to by przemawiało za tą opcją. Choć niektóre koleżanki mówią, że przy takiej różnicy wieku nie warto, że takie wózki to przy roku różnicy.
No ale skoro mówisz, że Wam się sprawdziło, to może pomyślę jeszcze... Tylko w sytuacji, gdy idzie się z jednym dzieckiem, to trochę lipa wtedy, prawda?10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Mala_syrenka wrote:Praskovia a Ty dasz radę dojechać do tego szpitala w razie porodu? Zdążysz? To jednak kawałek jest, a to drugi poród... różnie może przebiegać.
No zobaczymy… 🙈 Jakby co, to w połowie drogi jest szpital, w którym rodziłam ostatnio, niby pierwszy stopień referencyjności, ale jak nie będzie wyboru… 😅
W ogóle słusznie zauważyłyście, że na takim etapie ciąży nie wycisza się macicy i strasznie mnie to cały dzień gryzło. A najlepsze, że na kolejną wizytę w tej poradni jestem umówiona do jeszcze innego lekarza i wyglada na to, że tam kto akurat jest to przyjmuje. I wiecie co? Walę to! Cały dzień się próbowałam wsłuchać w siebie, no i nijak mi nie wychodzi, że chcę tam wracać. W przyszły poniedziałek pójdę normalnie do mojego gina, powiem o tej luteinie, to się pewnie popuka w czoło, na echo serca już się umówiłam w ten piątek, a rodzić pojadę gdzie się trafi. Na przypale, albo wcale! 🙈
A tak serio- w tym mieście są dwa szpitale z trzecim stopniem (wojewódzki i uniwersytecki) i to właśnie ten drugi był moim pierwszym wyborem, ale tam do poradni dali mi termin… na połowę października, więc zapisałam się do wojewódzkiego. Myślę, że zaufam intuicji i po prostu jak się zacznie pojadę do uniwersyteckiego i niech się dzieje co chce. 🤞🏻
Z wózkiem też kombinuję. Raczej nie kupuję drugiego… Synek coraz bardziej unika wózka, więc chyba przepniemy gondolę, a on będzie śmigał. A w razie gdyby uznał to za zamach na jego własność, to on będzie jeździł, a młodszy wyląduje w chuście. Żeby tylko wtedy nie uznał „jak tak, to ja też!!!”. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2023, 22:13
🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Miałam bebetto 42 i nie był fajny. Był bardzo ciężki i mało zwrotny. Ale ratował mi tylek. Tym bardziej,że starsza buntowała się z drzemka, a jeszcze jej potrzebowała i w wózku padała. Mogła się tam komfortowo wyspać. W razie wiatru czy deszczu też było łatwo ja zabezpieczyć. No i bardzo nie lubiła chodzić, rowerek też nie podchodził. Gdyby nie wózek, siedziałabym w domu, a tak moglam całymi dniami wędrować. No i miałam w domu pojedynczy wózek po starszej, więc jak szlam z jedną, to brałam zwykły.
Poprasowałam tetry, jutro wezmę się za ciuszki. Zaczynam czuć bobo;) -
Rozumiem. U nas czwarte piętro bez windy, więc wózek trzymamy na dole klatce. Nie wyobrażam sobie postawić tam podwójnego i jeszcze dodatkowo pojedynczego, więc jeszcze to mnie hamuje...10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Ah nie mam jakos weny na pisanie dziś chce się odnieść do Waszych postów i pustka.. . Dziś małą czuje bardzo na dole jakby mi miała wyjść. Bo mnie kluje w pochwie i jakby mi tam wierciła 🤦🏻♀️ na domiar ciągle mam uczucie na odbyt jakbym miała iść do toalety, idę i nic 🤷🏻♀️ eh kurczę w poprzedniej ciąży takich rewelacji nie miałam pod koniec..
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Menina ja miałam podwójny wózek dla rodzeństwa rok po roku - baby jogger city select. W nim dało się wypiąć normalnie jedno siedzisko i automatycznie był pojedynczy ale bardzo krótko go używałam jako podwojnego bo moja starsza okrutnie się wściekała w wózku i potem służył jako gondola dla synka a córa nosiła się w chuście.
Zobacz sobie na grafice, ma mnóstwo możliwych konfiguracji
Kropka my mamy jakieś ciąże bliźniacze? U mnie te same odczucia 🙄 pół nocy wczoraj nie spałam, cały dzień bolał mnie brzuch i 🍑.
To jest wszystko przez ucisk związany z obniżaniem dziecka 🤷🏻♀️
Mi gin mówił, że tak już będzie i u kobiet, które już rodziły nie wróży to przedwczesnego porodu ale jest mocno dyskomfortowe.
Menina lubi tę wiadomość
💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Sara w sumie tylko jeden dzień nas dzieli z terminem porodu 😛 ale to takie wkurzające. Chyba pół dnia biegłam do toalety, bo czułam że muszę już. Siadałam i doopa 🙈 że to nie oznacza porodu wiem. Już mi przeszło rodzenie po niedzieli 😛 ale te niektóre objawy człowieka dobijają. A dziś mamy w łóżku słodkiego pasażera na gapę i już trochę mi sie ciasno zrobiło i znowu jeść 🤦🏻♀️ nie wiem co z tą moją cukrzycą czy to normalne, czu moje dziecko mase nabiera i muszę zwiększyć ilość jednak porcji.
Co do wózka, moja córka będzie miec 2.5 i ogólnie uwielbia na nogach chodzić albo na rowerku, a jak na nogach, to swojego dzidziusia wozi w wózku. Także nic nie kupowaliśmy. Jedynie ma spacerówkę taka małą kompaktową jak będziemy we 4 gdzieś wychodzić. A jak jej nie będzie odpowiadać chodzenie, to dokupimy tą taka dostawka do stania. Bo wózek i tak mamy po niej w super stanie. Jeszcze jak go odświeżałam, to nowka sztuka 😛
Praskovia Ty chyba od początku z tymi lekarzami masz jakieś przygody. Pamiętam że opisywałas na początku, jak pojechałaś do jakiegoś lekarza pod adres, obeszłaś wszystko do około i nie znalazłaś.33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Kropka ja mam termin na 27.09 ale już nie chciałam się od was zabierać i pakować do wrześniowek 🙈🙈🙈 więc tak się przyczepilam na gapę 😬
U mnie młoda jeździ w wózku ale nie ma opcji aby używać zamiennie nawet później, bo ona ma specjalną spacerówkę inwalidzką dla dzieci o wadze do 40 kg. Ma 4,5 roku i w wózku wydaje się bardzo drobna bo w nim spokojnie 8 latek się mieści 🙂 pomijam, że te wózki specjalne są z reguły ogromne i ciężkie i choć kupiliśmy taki, który jest jednym z najlżejszych i najzgrabniejszych na rynku, to i tak zajmuje mi prawie cały bagażnik 🤦🏻♀️ a jeżdżę duzym autem. Więc nie wiem jak my mielibyśmy się zabrać gdziekolwiek z 2 wózkami 😏
Chyba jak cyganie z cygańskiego taboru 🤣🤣🤣 + koza na dachu 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2023, 05:17
💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Menina, tak naprawdę to musisz wszystko dokładnie przemyśleć. Ten wózek, co Sara pisze to fajna opcja. Ale jeśli Starszak lubi chodzić czy jezdzic, nie zasypia tylko na spacerach, a Ty nie planujesz długich tras, to chyba nie ma sensu bawić się w te podwójne kombajny. To też nie będzie pora roku, żeby po kilka godzin spacerować i robić kilka kilometrów.
No i naprawdę moja starsza była leniuszkiem i do tego wygodnym;D teraz różnica u nas będzie około 2 lata i 4-5 miesięcy,czyli też mala, ale nawet jakby była mniejsza, to by się podwójny nie sprawdził. Nawet nie wiem,czy będzie siedzieć w dostawce.
Z tymi dostawkami to też ciężka sprawa. Może któraś ma jakąś fajną siedzaca do polecenia?
Menina lubi tę wiadomość
-
U nas też nareszcie czuć ochłodzenie, człowiek od razu bardziej do życia. W nocy była taka pompa z nieba+ pioruny i grzmoty, że musiałam pozamykać okna, bo nie dało się spać 🤭 w tym momencie przyjemne 27 stopni, nigdy nie myślałam, że z takiej temperatury będę się cieszyła, bo jak dla mnie do 25 jest optymalnie. Jednak biorąc pod uwagę ostatnie 35-37, to dzisiaj jest luksus 🙃 niestety im bliżej południa, to słońce znów zaczyna prażyć, więc jutro i pojutrze już na pewno będzie kolejna sauna 🙈
Póki jest jeszcze siła, to zabrałam się za ogarnianie pralni, bo miałam stosy ubrań z czterech pran, przy upałach nie miałam na to mocy. Później pewnie zabiorę się za obiad, z grubsza ogarnę w domu i już będzie popołudnie. Jakoś ostatnio te dni uciekają mi sama nie wiem kiedy...
Praskovia też nie byłabym przekonana do tego lekarza, z tego co odpisujesz. Dziwne podejście 🤨
Swoją drogą wie ktoś co u Ani? 🤔23cs R.
21cs M.
-
Też dziś myślę od rana o Ani co tam u niej. Czy odpuściła sobie nas, żeby głowę oczyścić. Czy może cos faktycznie się ruszyło 🤔 ale myślę, że da nam znać jak będzie na to gotowa. Bo nawet jeśli urodziła, to jednak to nie czas na pisanie na forum. Tylko czas psychicznie ciężki dla jej rodzinki.
Mnie dziś rano też pompa obudziła, ale pasazaera na gapę do łóżka 🤦🏻♀️ materac niestety oberwał a 2 miesiące temu był prany... No nic zdarza się wiedocznie przeprowadzka bardzo emocjonalnie wpłynęła i na nią.
Tak MałaSyrenka, myślę że te upały dały nam w kości. Dzis rzeczywiście człowiek żyje.!
Sara mogło być ciekawie z tą kozą na dachu, ale jakbyście ją później sprzedali ile miejsca by się zrobiło 🤣🤣33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
