Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem nadal w procesie nadrabiania, ale coraz lepiej mi idzie 😂
Apka - ja też dostawałam szału przez przesuwające sie w nocy piersi i wiecznie mokry stanik, w końcu zamówiłam sobie kolektory muszlowe z Neno i śpię w nich, trzymają się przynajmniej stabilnie i cały czas okalają sutek, ich jedyny minus jest taki, że muszę je tak dwa razy w ciągu nocy opróżnić, bo niestety mi bardzo dużo leci z drugiej piersi podczas karmienia Ale przynajmniej jestem sucha, wolę to, niż wieczną ohydną wilgoć
Rozmawiałyście o chuście elastycznej lennylamb - ja ją mam i noszę Julka od pierwszego tygodnia jego życia, z tym, że nie codziennie i nie przez długi czas, do tej pory tylko doraźnie w celu uspokojenia/uśpienia go, kiedy był szczególnie oporny
U nas ciągle trwają problemy brzuszkowe, z różnym nasileniem. Zabraliśmy Juleczka do fizjoterapeutki niemowlęcej, ta wizyta była stratą pieniędzy, bo nie dowiedzieliśmy się niczego, a jedynie ja usłyszałam, żebym powiedziała pediatrze, że chcę USG brzuszka i żebym pomyślała o diecie eliminacyjnej. Super 🙄
Odstawiliśmy wszystkie leki, bo już miałam wrażenie, że i tak nie działają i może to przypadek, ale jest lepiej. A już próbowaliśmy Espumisan, Esputicon, Sab Simplex, Delicol i Kolzym… Masakra.Yggy lubi tę wiadomość
-
Jezu, dziewczyny! Jak wy dajecie radę tu jeszcze być tak aktywne 🤪 jak to robicie? Niektóre tu z was mają jeszcze inne maluszki na pokładzie i potrafią się udzielać, szacun! Ja mam małego, jednego i bardzo mi ciężko póki co.. nie gniewajcie się 🥺 jestem sama całymi dniami z małym i zawsze coś do ogarnięcia, nawet zakupy.. pranie czeka do powieszenia od rana i jeszcze tego nie zrobiłam.. czytam was cały czas kochane.. ❤
Yggy, Vam, Vam, Kasiap899, Neta, Olaura lubią tę wiadomość
-
Mkm89 wrote:Ja jestem spocona jak obcinam paznokcie, jeszcze mi się nie udało wszystkim obciąć w jednym rzucie, więc robię to na raty 😂
U nas dzisiaj był kryzys z brzuszkiem, widać, że go bolał i nie mógł zrobić kupy i położna nam doradziła melilax - wow, po chwili poszła mega kupa i od razu ulga u Jasia . Więc polecam!
Ja też na raty - narazie ma jedną dłoń obciętą + kciuka z drugiej i niestety zacięłam ją na drugim palcu, więc był płacz i zostawiam to sobie na jutro, bo dzisiaj jeszcze walczymy z ciemieniucha (nawilżam i zdrapuje jej to) i ją to wkurza i też płacze🙄
Ten Melilax też mamy na czas kryzysu, ale nie wiem jak się go używa? Jak to robiłaś?Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
cynamon wrote:Pazurki obcinam tylko na śpiocha metalowymi nozyczkami canpol i jest ok za to te od stóp mają taki śmieszny ksztalt - i jeszcze są krótkie na szczęście:). U nas już o 12 dzisiaj płacz brzuszkowy podejrzewamy dyschezje w poniedziałek idziemy do pediatry gastroenterologa - tak nam szkoda że to maleństwo tak cierpi… kropelki pomogły ale częściowo- po kąpieli ubrać nie mogłam maluszka tak płakała i się prężyła a potem poszedł baczek i noszenie na leniwca i przeszło na jakiś czas
A może ona chce kupkę zrobić? Zatwardzenie? Próbowałaś masażu I Love You?
Paznokcie u stóp nie trzeba obcinać nawet przez pół roku😘Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Świtezianka, to moich postów nie czytaj, bo są za długie i to one zabierają Ci najwięcej czasu😂😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
No co Ty Hera, ja bardzo lubię Twoje posty, bo zawsze masz ciekawe historie do opowiedzenia, nie zrezygnuję z nich 😘😂
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Apka, ja robię sobie cos w rodzaju "opatrunku" z tetrowej, mięciutkiej pieluszki, zakładam na to bawełniany top, który jestem w stanie odchylic gdy jest potrzebny cycus badz gdy w nocy odciągam. Męczyłam się w staniku przez 6 tyg, wkurwi@jac się a to na wilgoć, a to na ramiączka, albo się odpiął, albo uwierało.... Fuj. Teraz kilka dni testuje te pieluszkę otulajaca piersi i jest o niebo lepiej. Gdy nawilgnie, to szybka zmiana i znowu sucho 🙏
Maszonek cieszę się z wieści 💙🙏 wracaj do zdrowia!!! Krzycho czeka 😍
Byłyście już u lekarzy po połogu? Oczywiście te dziewczyny z kampanii wrześniowej 🤪 mnie czas tak zapiernicza, ze powinnam być 2 tyg temu. Niewykonalne. 😵💫🫨 TZ pracuje, nie mam za bardzo pomocy z innej strony, muszę zgrać termin najpierw badan w labku i krzywej cukrzycowej, a potem wizyty u gina i diabetologa z grafikiem TZ, z moją mamą która też pracuje, bądź poprosić teściów (jak wrócą z wyjazdu za 2 tyg 🤯🤯)... Kosmos ta organizacja, a zawsze byłam mega dobrze zorganizowana i funkcjonowałam wg kalendarza i zegarka.. To teraz zmiana 180 stopni 🤣 ledwie ogarnęłam, ze zaczął się juz kolejny miesiąc...
U nas dopoludnia mamoza, potem spacer 2h i teraz po jedzonku dzidzi śpi, więc zjadłam ciepla (!!! 🤣) zupę.
Jeśli chodzi o pieluchy, bo byl wątek, tylko nie miałam ręki i czasu by napisać, to Bruno przy wadze 4700 i byciu dość długim nosi Bambiboo cotton 2. Te pieluszki w wersji cotton i bambus najlepiej nam się sprawdzają. Żadnych odparzen, żadnego zaczerwienienia, teraz mi się przypomniało, ze chyba juz to pisałam... 🤣
strzyga , Hera098, Vam, Apka, Olaura lubią tę wiadomość
-
Yggy, ja jestem zapisana na 28 listopada do ginekologa i nie wiem jak to ogarnę.. będę nieodpowiedzialna jak zabiorę zdrowego Kacpra ze sobą do przychodni w te choróbska, ale jak mam wizję zostawienia go z teściową, to jestem chora. mąż akurat ma delegację więc sama nie wiem co robić.. pójdę chyba jak mąż przed świętami będzie w domu.. z raną jest OK. tam z dołu też już leci mniej i nie jest to już krew, więc też się chyba nic złego nie dzieje.. więc może jak pójdę później troszkę, to nic się nie stanie.. ech..
Yggy lubi tę wiadomość
-
Apka mnie zmęczyło spanie w staniku z wkładkami laktacyjnymi, więc teraz wkładam pieluchę tetrową w koszulę nocną - zaczepiam ją o ramiączka i tak jest mi dużo wygodniej, a nie jestem mokra 👌
Co do chusty- my mamy elastyczną z the slings, ale moim zdaniem nie warto przepłacać, ta z lenny lamb na pewno też jest ok
U pediatry dzisiaj wszystko ok 😊 waga dzisiaj 3540g 🤗Apka, Kasiap899, Yggy, Neta, Olaura lubią tę wiadomość
-
Apka mi o dziwo nic nie leci i nie uzylam ani jednej wkladki laktacyjnej, wiec w tym nie pomoge. Spie w staniku i w sumie pomimo, ze wypadaja to juz wole to niz majtanie sie na prawo i lewo takich wielkoludow totalnie na wolnosci 🤪
Ja bylam wczoraj u lekarza - pobral mi cytologie, zbadal i podobno wszystko w porzadku ☺️
A jak u Was dziewczyny te chusty sie sprawdzaja? Ja mam w domu takie chusto-nosidlo po kolezance https://www.chicco.pl/produkty/8058664093700.comfyfit-nosideko-chustowe.nosidelka-dzieciece.nosidelka-chustowe-boppy.html . Za pierwszym razem bylo ekstra pochodzilam minute i spal, ale pozniej za kazdym razem jak probowalam to krzyk, wiec nie wiem czy probowac z chusta, bo to jednak spory wydatek. Z drugiej strony dzis wydalam tyle samo na masaz, bo nie moglam chodzic tak mnie kregoslup bolal i promieniowal na biodro po tym tygodniu bujania 😂Apka lubi tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Hera098 wrote:Ja też na raty - narazie ma jedną dłoń obciętą + kciuka z drugiej i niestety zacięłam ją na drugim palcu, więc był płacz i zostawiam to sobie na jutro, bo dzisiaj jeszcze walczymy z ciemieniucha (nawilżam i zdrapuje jej to) i ją to wkurza i też płacze🙄
Ten Melilax też mamy na czas kryzysu, ale nie wiem jak się go używa? Jak to robiłaś?
Trochę się bałam jak mam zrobić lewatywę takiemu maluszkowi, ale w sumie poszło gładko. Najpierw trochę tego płynu wycisnęłam na tyłek i mu delikatnie nasmarowałam odpyt, żeby był poślizg i później delikatnie wsadziłam i wycisnęłam. Jasiu na chillu, w ogóle go to nie ruszyło, a po jakichś 3-4 min zaczęła się wielka kupa i szło i szło . I wtedy było widać od razu, że mu bardzo ulżyło, więc na kryzysowe sytuacje mogę polecićHera098 lubi tę wiadomość
-
Merry merry u mnie chusta to zbawienie jak jestem sama, Jasiu nawet jak przy wkładaniu wyje i wierzga to po niedługim czasie w chuście się uspokaja, a ja mogę wstać i cokolwiek zrobić np. koty nakarmić 😀
merry_merry lubi tę wiadomość
-
Mkm89 Dzięki za info😊
Teściowa od godziny 15ej już ok, ufff...
Zepsuła jej się rura w toalecie i musiała się do nas odezwać po pomoc😂 Więc nagle zrobiło się miło, i nawet małej kupiła pluszaka, a ja dałam jej ją do karmienia butelką bo musiałam tej rurze zdjęcia porobić😝 i nagle wszystko po staremu, ufff, ulżyło...
Ja ją naprawdę doceniam, i to co było wczoraj, to może i miałam rację, ale trochę żałuję tych słów. Można to było inaczej załatwić.
Przyszly do mnie puzzle piankowe😁
Jak je myłyscie? Czymś konkretnym?Mkm89 lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Ja też wkładam sobie w koszule nocną pieluchę tetrowa i robię tak od początku, nawet w pierwsze dni tak samo robiłam w dzień. Teraz na dzień stanik wystarcza i jak karmię na siedząco wszystko wsiąka we wkładki tylko muszę je wymieniać dość często, bo sporo mleka mi leci. Na noc jak już pielucha jest mokra wymieniam na drugą i git 😎 a terte podkładam małej pod dzioba jak je, bo jak nieopatrznie puści to fontanna dosłownie tryska ⛲
Właśnie drugi raz mieliśmy napad kolki znów o tej samej porze aż zmęczona zasnęła konna rękach. Mam nadzieję że to kinie szybko bo biedulka tylko się męczy...
Ja kontrolę po połogu powinnam mieć za tydzień ale pewnie nie pojadę bo nie mam jak to ogarnąć. Za tydzień mamy bioderka i też nie wiem co robić bo mąż może nie dostać wolnego a wolałabym jechać z kimś kto zataszczy mała w nosidełku, poza tym w przychodni w której to mamy jest taka masakra że nie chce jechać sama.strzyga , Hera098 lubią tę wiadomość
-
Doradczyni chustonoszenia radzila nam przy motaniu w chwilach kryzysowych robic przysiady gora dol, sprobujcie
Dzieki dziewczyny za te rady. Dzis sprobuje z pielucha tetrowa , a w pepco kupilam sportowy stanik.
Vam, a nie masz kolek do fotelika? W sensie zeby wpiac zamiast gondoli?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2024, 21:26
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Apka wrote:Dziewxzyny kp, jak ogarniacie stanik na noc? :p
-
Nutella zdradź prosze sekret snu Zosieńki 🙏🏼 wszystko bym oddala za tyle godzin snu 😂
Moglabys napisac troche wiecej jak wygladaja Wasze dni? Czy macie jakis staly harmonogram? Czy przestrzegasz okien aktywnosci/drzemek i ile trwaja czy zupelny fristajl? Jak usypia na noc? Czy macie jakas rutyne wieczorna?[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Apka wrote:Dziewxzyny kp, jak ogarniacie stanik na noc? :p
Wkurza mnie jak leze na boku to za przeproszeniem cycki wypadaja mi z miseczek juz nie mowiac o tym ze nie ma sily by wkladki pelnily swoja role no i jak karmie (przynajmniej probowalam w nocy na lezaco ale chyba zrezygnuje) to cieknie mi z drugiej piersi a wkladka nie ma jak zlapac. No kabaret... ale sie owkurwiam w nocy. O ile juz w dzien to kp mnie tak nie drazni to w nocy dostaje szalu i w myślach pisze smsa do lekarza o lek na wyhamowanie laktacji.. -
Hera, ja myłam wodą z dodatkiem mydła te puzzle piankowe
I tak chciałam wrócić do tematu teściowej.. bo może się dziwicie czemu nie chcę zostawić Kacperka z 'babcią'.. a więc była u nas już parę razy.. Na Kacpra działa ona jak płachta na byka, serio.. na rękach się jej pręży, wygina, złości - nie chce z nią być.. jak leżał i ona coś do niego mówiła, to było to samo.. , a była moja sąsiadka u nas i Kacper u niej spokojny na rączkach, nawet się uśmiechał, więc dlatego jestem na to wszystko chora.. mąż też sam mówi, że zostawienie Kacpra z jego matką, to nie jest dobry pomysł po tym co widział..
A w dodatku raz była sytuacja gdzie zwróciłam jej uwagę, że nie życzę sobie takiego komentowania do dziecka, ani teraz, ani jak będzie już coś rozumiało, ani w ogóle- przemywałam Kacperkowi oczka solą, Kacperek zaczął troszkę płakać a ona do niego z tekstem, że mama mu krzywdę robi - biedne dziecko... no myślałam że wyjdę z siebie..